Forum

Kuchenne porady

Frytownica Tefal Actifry FZ 7000

  • Autor: ekkore Data: 2008-05-16 08:14:19

    Kto zna coś takiego - ma i smaży frytki - jeżeli to można nazwać smażeniem.
    Ze względu na zdrowie sprawa fajna - bardzo mnie się podobuje. Ale co ze smakiem? Czy to nie wyjdą ziemniaki parowane? co z chrupkością? Frytki z piekarnika mi nie smakują.
    A tak wygląda to ustrojstwo

    http://www.allegro.pl/item361455503_tefal_actifry_1_lyzka_oleju_na_1_kg_super_frytki.html

  • Autor: smakosia Data: 2008-05-16 08:28:36

    Wiesz co, pierwszy raz widzę coś takiego i raczej nie powinnam się wypowiadać, ale co tam :-) Przyszło mi do głowy, że to chyba będzie taki efekt jak przy frytkach wyjmowanych z piekarnika (tych, co kupujemy w paczce - lekko nasączone tłuszczem). Poczekam razem z Tobą - może ktoś zna to "ustrojstwo". Sama jestem ciekawa jaki jest efekt końcowy mimo, że frytek prawie nie jadam :-)

  • Autor: ekkore Data: 2008-05-16 08:44:44

    Na tą frytownice trafiłam przez przypadek - była na jakiejś stronie reklamowana. Od razu na allegro - zobaczyć co to i ile kosztuje.
    Frytek staram się unikać, choć je lubię (jedna z form ziemniaków, które mi smakują, za gotowanymi nie przepadam, wolę wcale nie jeść). Dzieciaki natomiast mogłyby codziennie - czego oczywiście nie dostają. Ale piekarnikowe nikomu nie smakują (tym bardziej, że przez większość roku - wyjątek stanowi wiosna - preferujemy robione od początku z ziemniaków, a nie gotowe zamrożone). więc każda mozliwość ograniczenia tłuszczu bez ponoszenia strat smakowych będzie powitana radością.

  • Autor: smakosia Data: 2008-05-16 08:52:22

    Jak się ma dzieci, to z pewnością zakup frytkownicy spotyka się z ogromnym aplauzem :-))) Co tam dzieci! Mój "połówek" też by był zachwycony :-D Tyle, że on uwielbia ziemniaki w każdej postaci :-) Wiele tych nowości AGD kusi, ale przy tych małych kuchniach (w bloku), to omijam AGD szerokim łukiem żeby mnie nic nie podkusiło :-)

  • Autor: gruba Data: 2008-05-16 10:18:27

    Mam pytanie do ekkore,kiedyś zachwalałaś frytkownice delonghi,czy to może coś takiego Frytownica DELONGHI F895 Pszepraszam,że odbiegłam od Twojego tematu,ale takie frytkowe skojarzenie.

  • Autor: ekkore Data: 2008-05-16 10:44:41

    Wygląda to bardzo podobnie - choć moja to zdecydowanie starszy model (swoje lata juz ma). Pojemność oleju to 1-1,2 l. Wsad frytkowy do 1 kg - z tym, że wtedy trzeba zdecydowanie wydłuzyć czas smażenia.

    I gdybym miała kupować jeszcze raz - a pewnie za jakiś czas trzeba będzie (ale kolejka sprzętów AGD, które chciałabym mieć jest dosyć długa - mimo sporej kuchni nowego "grata" bez pozbycia się starego nie ma gdzie wstawić), gdyby nie znalazło się cos co usmaży frytki prawie bez oleju (jak ten tefal) - ale usmaży a nie uparuje (co podejrzewam) - to powtórny zakup będzie delonghi.

  • Autor: Dorota zza plota Data: 2008-05-16 13:42:45

    ekkore znalazlam TUtaj opinie ale po niemiecku.Jesli mialabys klopoty z tlumaczeniem pomogechetnie ale dopiero po niedzieli. Moze Ci sie przyda!

  • Autor: ekkore Data: 2008-05-16 14:33:24

    dzięki - juz przeczytałam.
    Co nie zmienia faktu - że nadal sie zastanawiam jak w łyżce (miarce) oleju można usmażyć dania przeznaczone do smażenia w głębokim tłuszczu. Na ile ma to wpływ na smak. No i z czystej ciekawości spróbowałabym. czy byłabym w stanie zaakceptować zmodyfikowany smak. Czy zamiana tradycyjnej frytownicy na takie urządzenie byłaby wydatkiem trafionym (tzn użytkowanym).

  • Autor: Kormag Data: 2008-05-16 18:26:10

    zawsze zakupiony przedmiot mozesz zwrocic

  • Autor: Dorota zza plota Data: 2008-05-16 19:32:02

    Wlasnie w tej pierwszej kryyce wypowiada sie autorka : frytki smazone tak jak pisza w reklamie raczej sie parowaly. Nie smakowaly jej bo nie lubi piekarnikowych. Pisala ze nie obtaczaly sie w czasie smazenia rownomienie w tluszczu przez co byly suche.Jej sposob: pociete frytki miesza w misce z 2 lyzkami oleju i takie tez (razem z olejem) smazy w przepisowej ( juz dodatkowej) lyzce oleju dodanej bezposrednio do frytkownicy.

  • Autor: ekkore Data: 2008-05-17 08:57:13

    Heee - upsss - potwierałam prawie wszystko, ale te opinie jakoś ominęłam. Zastanawiałam się dlaczego podesłałaś mi linka, w którym przyczytałam opis producenta - praktycznie taki sam jak po polsku, formy dostawy za pośrednictwem DHL...Dopiero teraz doczytałam. Jeszcze raz dzięki

  • Autor: Dorota zza plota Data: 2008-05-17 09:17:38

    hehe tak wlasnie pomyslalam po Twojej poprzedniej wypowiedzi. Pozdrawiam serdecznie!

  • Autor: m0n1ka Data: 2008-07-04 15:54:07

    Ja też rozważam taki zakup i przeszukałam fora kulinarne, wiec gdyby ktoś chciał sobie dla odmiany opinie po angielsku poczytać, to proszę bardzo: http://www.deliaonline.com/messageboard/7/43111/thread.html Wygląda na to, że to dobry wynalazek.

Przejdź do pełnej wersji serwisu