Proszę o podpowiedź co robić. Od 3 lat mam w ogródku konwalie. Liści jest coraz więcej niestety kwiatów nie ma. W tym roku pojawiła się tylko jedna łodyżka z kwiatem na obszar liści około metra kwadratowego. Co może być powodem i jak sobie z tym fantem poradzić? Pozdrawiam Monika
Ja mam w tym roku podobny problem. Sądzę, że wszystkiemu winne jest za duże zagęszczenie kwiatów. U mnie jest moc liści a łodyżek z kwiatkami zaledwie kilka. Chyba najlepszym rozwiązaniem byłoby "przesiać" sadzonki. Czyli część z nich poprostu wykopać by te co zostaną miały więcej miejsca i żyźniejszą glębę a co za tym idzie by piękniej kwitły.
Myślę, że tak, że za duże zagęszczenie. Mam ten sam problem, gąszcz konwalii a kwiatów jak na lekarstwo. Ale jesienią wykopaliśmy śliwę, a wiadomo przy tej okazji zostało również rozkopane pobliskie otoczenie gdzie rosły konwalie. Duża ich część uległa znszczeniu i w tym roku kwiatów jakoś jest dość sporo. Poza tym zgodnie z tym co napisane w mojej książce o kwiatach - lubi półcień a nawet stanowisko słoneczne /ot i cała tajemnica - u mnie rosły w cieniu głębokim, bo nie doczytałam, że lubią inaczej/.
Moje w tym roku zakwitły po kilku latach bez kwiatów Może niezbyt bujnie, ale zawsze - dowiedziałam się, że konwalie lubią kwaśną ziemię i podsypałam je w zeszłym roku torfem - może to pomogło - zawsze warto spróbować
Ja uiwielbiam konwalie ...ale szczegolnie m,amy malych dzieci i zwierzakow musza uwazac sadzac je w ogrodzie czy na dzialce gdyz konwalie sa silnie trujaca!
Proszę o podpowiedź co robić. Od 3 lat mam w ogródku konwalie. Liści jest coraz więcej niestety kwiatów nie ma. W tym roku pojawiła się tylko jedna łodyżka z kwiatem na obszar liści około metra kwadratowego. Co może być powodem i jak sobie z tym fantem poradzić?
Pozdrawiam Monika
Ja mam w tym roku podobny problem. Sądzę, że wszystkiemu winne jest za duże zagęszczenie kwiatów. U mnie jest moc liści a łodyżek z kwiatkami zaledwie kilka. Chyba najlepszym rozwiązaniem byłoby "przesiać" sadzonki. Czyli część z nich poprostu wykopać by te co zostaną miały więcej miejsca i żyźniejszą glębę a co za tym idzie by piękniej kwitły.
Pozdrawiam
Myślę, że tak, że za duże zagęszczenie. Mam ten sam problem, gąszcz konwalii a kwiatów jak na lekarstwo. Ale jesienią wykopaliśmy śliwę, a wiadomo przy tej okazji zostało również rozkopane pobliskie otoczenie gdzie rosły konwalie. Duża ich część uległa znszczeniu i w tym roku kwiatów jakoś jest dość sporo. Poza tym zgodnie z tym co napisane w mojej książce o kwiatach - lubi półcień a nawet stanowisko słoneczne /ot i cała tajemnica - u mnie rosły w cieniu głębokim, bo nie doczytałam, że lubią inaczej/.
Moje w tym roku zakwitły po kilku latach bez kwiatów Może niezbyt bujnie, ale zawsze - dowiedziałam się, że konwalie lubią kwaśną ziemię i podsypałam je w zeszłym roku torfem - może to pomogło - zawsze warto spróbować
http://dom.gazeta.pl/ogrody/1,72159,1442690.html
Ja uiwielbiam konwalie ...ale szczegolnie m,amy malych dzieci i zwierzakow musza uwazac sadzac je w ogrodzie czy na dzialce gdyz konwalie sa silnie trujaca!