Witam wszystkich.Chciałabym zrobić swojej córci(5lat) piękne loczki na wesele.Ostatnio użyłam papilotów z gąbki,ale jak je zdjęłam końcówki włosów były splątane i wygladały jak sianko.Nie wiedzialam czy je rozczesać więc tylko roztrzepałam palcami.Może któraś z pań mogłaby coś doradzić.Będę barzo wdzieczna.
Córce na komunię zrobiłam po umyciu włosów kilkanaście warkoczyków [takich cieniutkich] i wtarłam w nie piankę. Rano rozpuściłam, ale nie czesałam włosów. Od jednej mamy usłyszałam, że robiła córce loki "na piwo",ale na czym to polegało i jak to zrobić to nie wiem.
Witam wszystkich.Chciałabym zrobić swojej córci(5lat) piękne loczki na wesele.Ostatnio użyłam papilotów z gąbki,ale jak je zdjęłam końcówki włosów były splątane i wygladały jak sianko.Nie wiedzialam czy je rozczesać więc tylko roztrzepałam palcami.Może któraś z pań mogłaby coś doradzić.Będę barzo wdzieczna.
Córce na komunię zrobiłam po umyciu włosów kilkanaście warkoczyków [takich cieniutkich] i wtarłam w nie piankę. Rano rozpuściłam, ale nie czesałam włosów. Od jednej mamy usłyszałam, że robiła córce loki "na piwo",ale na czym to polegało i jak to zrobić to nie wiem.
tak włąśnie słyszałąm że piwo ładnie skręca włosy, moja teściowa tak robi,na pasmo włosów nakłada piwo wacikiem ,i tak kolejno i na wałki...pozdrawiam