Czy jest możliwa pasteryzacja świeżo wyciśniętych soków w sokowirówce np. z jagód czy czerwonej pozeczki? Jeżeli nie, to jak robią te ze sklepów? 200ml soku z borówki czarnej kosztuje 8zł!!!!!!!!
ha! to bym tu nie pisała! Jestem wegetarianką, a reszta rodzinki alergicy pokarmowi więc czytanie składu to mój nałóg. Soczek stoi koło syropu klonowego i jest w składzie: sok świezo wycisniety z borówki amerykańskiej,pasteryzowany. Dlatego się tym zainteresowałam że tak można. Mama to zawsze wyciskała w sokowniku (zasypywanie cukrem i gotowanie parą), potem pasteryzowała. A mi chodzi o sok świeży bez gotowania.Dziękuję
Wg mnie pasteryzacja , to konserwowanie czegos przez dzialanie termiczne... Hmm, przeczytaj co pisze na Wikipedii.
"Klasyczna metoda pasteryzacji polega na ogrzewaniu produktu do temperatury powyżej 60°C, jednak nie większej niż 100°C."
Tu chodzi na pewno o bardzo szybkie podgrzanie i tak samo szybkie schlodzenie. Ten kupny sok, jest na pewno tez tak pasteryzowany... inaczej by sie zepsul. Swiezy, jak sama nazwa wskazuje..to taki przed chwila przygotowany...nie moze byc sprzed 5 miesiecy..bo juz nie bedzie swiezy. :)
Katyno1 - wszystkie soki robię przez sokownik np 1.20 kg malin czy borówki amerykańskiej i na to sypie 1 kg cukru i tak na zmianę aż się sokownik zapełni i sok leje prosto do butelek. Trzymają sie bardzo dobrze.Do owoców które zostaną .mozna dodac trochę swieżych i usmazyc powidełko.
Użytkownik gitan napisał w wiadomości: > Katyno1 - wszystkie soki robię przez sokownik np 1.20 kg malin czy borówki > amerykańskiej i na to sypie 1 kg cukru i tak na zmianę aż się sokownik zapełni > i sok leje prosto do butelek. Trzymają sie bardzo dobrze.Do owoców które > zostaną .mozna dodac trochę swieżych i usmazyc powidełko. BARDZO, BARDZO MOCNO DZIĘKUJĘ!!!! Tamte soki są bez cukru, dziś widziałam przywieźli z jeżyn. Spróbuję powyższego przepisu, bardzo dziękuję i życzcie mi powodzenia, bo to moje pierwsze w życiu przetwory i już jedne schrzaniłam: zasypałam jagody cukrem i zagotowałam słoik, ale coś nie chwycił, zagotowałam 2 raz 20min i dalej nic, więc zostały skonsumowane ze śmie Bardzo dzięki i buziaczkitanką:):):)
Wszystkie soki które są w sprzedaży są pasteryzowane. Mogą być pasteryzowane już po rozlaniu w butelki i zamknięciu- przechodzą pasteryzaję w tunelu, badż w pasteryzatorze przepływowym t.zn. sok przepływa rurami przez pasteryzator, a po pasteryzacji dopiero jest rozlewany. Według mnie soczki w kartonikach w ten sposób są pasteryzowane. Sok który kupujemy i jest napisane 100% soku naturalnego to tak naprawdę nie jest to tylko wyciśnięty z owocu sok, zawsze jest tam dodawana woda. W sokowirówce raczej nie ma mozliwości pasteryzacj soku, ale w sokowarce-sokowniku to juz tak. Rurką wylatuje gorący soczek, który do wyparzonych słoikow lub butelek mozemy wlewać.
Smiało możesz tak robić: soki w słoiczlkach od dżemów pasteryzuję ok 10 minut (wstawiam na większy ogień, aż zaczną słoiki "podskakiwać" lekko) i po 10 minutach "pyrkotania" wyjmuję je, stawiam na ręczniku do wystudzenia. Tak robie soki (przez sokowirówkę )również z buraków, marchwi , a zimą nie ma lepszego napoju (czasem do wiosny wystarcza) tylko do picia vczasem nmieszam i dodaje wode, czasami nieco miodu zamiast cukru ale to ju ż przed samym spożyciem. Brzoskwienie ( wtym roku niestety nie będę mił ) obieram ze skórki wycrzucam pestki miąższ miksuję z wodą ( 3 ; 1) wody >>1 część),dodaję 10g cukru i wlwwam do sloikow. Zimą czy wiosną rozcieńczam 1:1 z przegotowana woda i napój gotowy teraz można dodać miodu zamiast cukru. Wg mnie soki z kartoników czy przez sokownik pozbawione sa "natury" lapidarnie określając. Rodzina z początku miała opory ale "Młodsza" pierwsza stwierdzila ,że to lepsze nawet niż ...kompot, bo ma smak i zapach świeżego owocvu(!). a soki z burakow czy marchwi, to trzeba "skosztować".Można dodać do słoiczka po 1 ziarenku gożdzika i ziela angielskiego, a do marchwi nic nie dodawać. Sok z burakow wykorzystuję również do robienoa na szybko barszczu czuystego, zakwaszanie robię octem z jabłek, tez własnej "produkcji".
NO SUPER, DZIĘKI. Czytając Wasze porady spokojniej podejdę do czegoś dla mnie tak trudnego, jak zrobienie klusek(które nigdy w życiu do dziś mi się nie udały, choć jestem w miarę sprawną kucharzycą). Dzięki Janek
Możesz pasteryzować, w zeszłym roku robiłam soki marchwiowo-jabłkowo-pomarańczowe, świeżo wyciśnięte, bez cukru i innych dodatków wlewałam do słoików i pasteryzowałam ok 20 min. (dla pewności) i muszę Ci powiedzieć, że do dziś mam jeszcze 2 słoiki i mają się całkiem dobrze.
Użytkownik katyna1 napisał w wiadomości: > Czy jest możliwa pasteryzacja świeżo wyciśniętych soków w sokowirówce np. z > jagód czy czerwonej pozeczki? Jeżeli nie, to jak robią te ze sklepów? 200ml > soku z borówki czarnej kosztuje 8zł!!!!!!!! Pasteryzuję wszystkie soki owocowe po dodaniu odpowiedniej ilości cukru, który działa konserwująco.Słoiki z sokiem wstawiam do garnka zalewając je w całości wodą i pasteryzuję/parzę/ około 20 minut od momentu zagotowania.Jednak najczęściej korzystam ze sokownika, który można obecnie z łatwością kupić w sklepach gospodarstwa domowego.Jednak sok ze świeżych warzyw i owoców ma o wiele więcej witamin i mniej cukru od tego pasteryzowanego sposobem domowym. Przy tej okazji trzeba się jeszcze zastanowić nad pochodzeniem przeznaczonych do spożycia roślin. W sklepach kupujesz produkty konserwowane chemicznie.
Jeszcze ostatnie pytanko, chciałam zrobić nalewkę z czerwonych porzeczek, ale teściowa stwierdziła, że po nalewce z porzeczek strasznie głowa boli. Jak już to jeżyny czy inne, ale nie porzeczki, to prawda?
Jest w tym nieco prawdy: niektóre osoby bardzo źle reagują na sok oddawany przez pestki z porzeczek. Śmieszne może ale prawdziwe, po nalewce z czarnych nie mają żadnej reakcji. Sprawdzone!!!!
Do wszystkich sklepowych przetworow dodaja kupe chemikali !
ha! to bym tu nie pisała! Jestem wegetarianką, a reszta rodzinki alergicy pokarmowi więc czytanie składu to mój nałóg. Soczek stoi koło syropu klonowego i jest w składzie: sok świezo wycisniety z borówki amerykańskiej,pasteryzowany. Dlatego się tym zainteresowałam że tak można. Mama to zawsze wyciskała w sokowniku (zasypywanie cukrem i gotowanie parą), potem pasteryzowała. A mi chodzi o sok świeży bez gotowania.Dziękuję
Wg mnie pasteryzacja , to konserwowanie czegos przez dzialanie termiczne... Hmm, przeczytaj co pisze na Wikipedii.
"Klasyczna metoda pasteryzacji polega na ogrzewaniu produktu do temperatury powyżej 60°C, jednak nie większej niż 100°C."
Tu chodzi na pewno o bardzo szybkie podgrzanie i tak samo szybkie schlodzenie. Ten kupny sok, jest na pewno tez tak pasteryzowany... inaczej by sie zepsul. Swiezy, jak sama nazwa wskazuje..to taki przed chwila przygotowany...nie moze byc sprzed 5 miesiecy..bo juz nie bedzie swiezy. :)
Katyno1 - wszystkie soki robię przez sokownik np 1.20 kg malin czy borówki amerykańskiej i na to sypie 1 kg cukru i tak na zmianę aż się sokownik zapełni i sok leje prosto do butelek. Trzymają sie bardzo dobrze.Do owoców które zostaną .mozna dodac trochę swieżych i usmazyc powidełko.
Użytkownik gitan napisał w wiadomości:
> Katyno1 - wszystkie soki robię przez sokownik np 1.20 kg malin czy borówki
> amerykańskiej i na to sypie 1 kg cukru i tak na zmianę aż się sokownik zapełni
> i sok leje prosto do butelek. Trzymają sie bardzo dobrze.Do owoców które
> zostaną .mozna dodac trochę swieżych i usmazyc powidełko.
BARDZO, BARDZO MOCNO DZIĘKUJĘ!!!! Tamte soki są bez cukru, dziś widziałam przywieźli z jeżyn. Spróbuję powyższego przepisu, bardzo dziękuję i życzcie mi powodzenia, bo to moje pierwsze w życiu przetwory i już jedne schrzaniłam: zasypałam jagody cukrem i zagotowałam słoik, ale coś nie chwycił, zagotowałam 2 raz 20min i dalej nic, więc zostały skonsumowane ze śmie Bardzo dzięki i buziaczkitanką:):):)
Wszystkie soki które są w sprzedaży są pasteryzowane. Mogą być pasteryzowane już po rozlaniu w butelki i zamknięciu- przechodzą pasteryzaję w tunelu, badż w pasteryzatorze przepływowym t.zn. sok przepływa rurami przez pasteryzator, a po pasteryzacji dopiero jest rozlewany. Według mnie soczki w kartonikach w ten sposób są pasteryzowane. Sok który kupujemy i jest napisane 100% soku naturalnego to tak naprawdę nie jest to tylko wyciśnięty z owocu sok, zawsze jest tam dodawana woda. W sokowirówce raczej nie ma mozliwości pasteryzacj soku, ale w sokowarce-sokowniku to juz tak. Rurką wylatuje gorący soczek, który do wyparzonych słoikow lub butelek mozemy wlewać.
Smiało możesz tak robić: soki w słoiczlkach od dżemów pasteryzuję ok 10 minut (wstawiam na większy ogień, aż zaczną słoiki "podskakiwać" lekko) i po 10 minutach "pyrkotania" wyjmuję je, stawiam na ręczniku do wystudzenia.
Tak robie soki (przez sokowirówkę )również z buraków, marchwi , a zimą nie ma lepszego napoju (czasem do wiosny wystarcza) tylko do picia vczasem nmieszam i dodaje wode, czasami nieco miodu zamiast cukru ale to ju ż przed samym spożyciem.
Brzoskwienie ( wtym roku niestety nie będę mił ) obieram ze skórki wycrzucam pestki miąższ miksuję z wodą ( 3 ; 1) wody >>1 część),dodaję 10g cukru i wlwwam do sloikow. Zimą czy wiosną rozcieńczam 1:1 z przegotowana woda i napój gotowy teraz można dodać miodu zamiast cukru.
Wg mnie soki z kartoników czy przez sokownik pozbawione sa "natury" lapidarnie określając.
Rodzina z początku miała opory ale "Młodsza" pierwsza stwierdzila ,że to lepsze nawet niż ...kompot, bo ma smak i zapach świeżego owocvu(!). a soki z burakow czy marchwi, to trzeba "skosztować".Można dodać do słoiczka po 1 ziarenku gożdzika i ziela angielskiego, a do marchwi nic nie dodawać.
Sok z burakow wykorzystuję również do robienoa na szybko barszczu czuystego, zakwaszanie robię octem z jabłek, tez własnej "produkcji".
Janek
NO SUPER, DZIĘKI. Czytając Wasze porady spokojniej podejdę do czegoś dla mnie tak trudnego, jak zrobienie klusek(które nigdy w życiu do dziś mi się nie udały, choć jestem w miarę sprawną kucharzycą). Dzięki Janek
(zdublowało się)
Janek
Możesz pasteryzować, w zeszłym roku robiłam soki marchwiowo-jabłkowo-pomarańczowe, świeżo wyciśnięte, bez cukru i innych dodatków wlewałam do słoików i pasteryzowałam ok 20 min. (dla pewności) i muszę Ci powiedzieć, że do dziś mam jeszcze 2 słoiki i mają się całkiem dobrze.
BOMBA!! super dzięki!!!
Użytkownik katyna1 napisał w wiadomości:
> Czy jest możliwa pasteryzacja świeżo wyciśniętych soków w sokowirówce np. z
> jagód czy czerwonej pozeczki? Jeżeli nie, to jak robią te ze sklepów? 200ml
> soku z borówki czarnej kosztuje 8zł!!!!!!!!
Pasteryzuję wszystkie soki owocowe po dodaniu odpowiedniej ilości cukru, który działa konserwująco.Słoiki z sokiem wstawiam do garnka zalewając je w całości wodą i pasteryzuję/parzę/ około 20 minut od momentu zagotowania.Jednak najczęściej korzystam ze sokownika, który można obecnie z łatwością kupić w sklepach gospodarstwa domowego.Jednak sok ze świeżych warzyw i owoców ma o wiele więcej witamin i mniej cukru od tego pasteryzowanego sposobem domowym. Przy tej okazji trzeba się jeszcze zastanowić nad pochodzeniem przeznaczonych do spożycia roślin.
W sklepach kupujesz produkty konserwowane chemicznie.
Jeszcze ostatnie pytanko, chciałam zrobić nalewkę z czerwonych porzeczek, ale teściowa stwierdziła, że po nalewce z porzeczek strasznie głowa boli. Jak już to jeżyny czy inne, ale nie porzeczki, to prawda?
Jest w tym nieco prawdy: niektóre osoby bardzo źle reagują na sok oddawany przez pestki z porzeczek. Śmieszne może ale prawdziwe, po nalewce z czarnych nie mają żadnej reakcji.
Sprawdzone!!!!