Ja ci napisze jaką marynate robie do karkówki. Kupuje marynate do karkówki ( firmy Prymat ) , wsypuje ją do miski do tego wlewam kilkanaście łyzek oleju,dużą łyżke musztardy grillowej , ok. 6 ząbków drobno posiekanego czosnku całosć mieszam do tego dodaje rozbite plastry karczku , mieszam dokałdnie, szczelnie owijam folią spożywczą i wstawiam na kilka godzin do lodówki , najlepiej takie mieso zamarynować dzien wczesniej.
Karkówkę robię na kilka sposobów: do oliwy dodaję utłuczone w moździeżu ziarenka kolendry, kolorowy pieprz, kółka cebuli, w tym zanurzam kawałek karkówki. Aaa no i przekonaliście mnie, zę do marynat nalezy dodawać sól- dzięki.
Przyprawę do karkówki mieszam z ostrą musztardą, kolendrą.
Przepis znajomego szefa kuchni w pewnej knajpie- na karkówkę do duszenia w garnku- szkalnka egri bikaver, marchewka, pietrzuszka, seler- starte, ziele angielskie, listek laurowy, sól, pieprz
Marynata do drobiu, albo ryby- oliwa, cytryna, imbir starty, sól, pieprz, czerwona słodka papryka- w zalezności od tego, jaki charakter ma mieć potrawa- jeśli orientalny- to imbir, jeśli meksykański to chili i papryka, jeśli staropolski- to jakies zioła
Dziczyzna jest dobra zamarynowana w śliwowicy, schab zresztą też.
Schab można też zamarynować w oliwie i ziołach- prowansalskich, albo w majeranku
Boczek marynuję w miodzie i przyprawach "piernikowych" ( gożdziki, cynamon, kardamon, kolendra) z dodatkiem czosnku i sosu sojowego i pieprzu. Na grill to chyba trzeba by było owinąć w sreberko, bo miod się może skarmelizować i całość może być gorzka, albo nieprzyjemnie się przypalić
zeberka- w miodzie, musztardzie, majeranku, czosnku i wódce.
Kazdą marynatę przygotowuję dzień wcześniej i wstawiam do lodówki.
Takie są moje próby przygotowania doskonałego, soczystego mięsa. I przy okazji chciałam spytać znawców- bo mam takie wrazenie, ze wszędzie jest wskazany umiar- tak więc w stosowaniu przypraw i dodatków też- czy jeśli stosuję alkohol do marynowania- to trzeba tez dodać oliwę albo olej? I jeszcze taka sprawa- kolendra, wódka, albo śliwowica, albo enzymy zawarte w ananasie- można stosowac łącznie? czy jeden z tych skłądników wystarczy?
I jeszcze chciałam z góry przeprosić jeśli popełniłam jakieś faux pass... Bo nie za bardzo wiem, czy moge zadawać pyatnia w watku, który załozył ktoś inny...I w ogóle kiepsko mi idzie odnajdywanie się na tym forum...
Szukam dobrej marynaty do mięsa na gril.Proszę pomóżcie.
Ryniu to zalezy do jakiego mięsa . Poszukaj tutaj , moze cos znajdziesz: http://wielkiezarcie.com/grp_przep.php?grp_prz=28&offset=70
Ja ci napisze jaką marynate robie do karkówki. Kupuje marynate do karkówki ( firmy Prymat ) , wsypuje ją do miski do tego wlewam kilkanaście łyzek oleju,dużą łyżke musztardy grillowej , ok. 6 ząbków drobno posiekanego czosnku całosć mieszam do tego dodaje rozbite plastry karczku , mieszam dokałdnie, szczelnie owijam folią spożywczą i wstawiam na kilka godzin do lodówki , najlepiej takie mieso zamarynować dzien wczesniej.
Dzięki.
Dorotaxx wielkie dzięki znalazłam.
Karkówkę robię na kilka sposobów: do oliwy dodaję utłuczone w moździeżu ziarenka kolendry, kolorowy pieprz, kółka cebuli, w tym zanurzam kawałek karkówki. Aaa no i przekonaliście mnie, zę do marynat nalezy dodawać sól- dzięki.
Przyprawę do karkówki mieszam z ostrą musztardą, kolendrą.
Przepis znajomego szefa kuchni w pewnej knajpie- na karkówkę do duszenia w garnku- szkalnka egri bikaver, marchewka, pietrzuszka, seler- starte, ziele angielskie, listek laurowy, sól, pieprz
Marynata do drobiu, albo ryby- oliwa, cytryna, imbir starty, sól, pieprz, czerwona słodka papryka- w zalezności od tego, jaki charakter ma mieć potrawa- jeśli orientalny- to imbir, jeśli meksykański to chili i papryka, jeśli staropolski- to jakies zioła
Dziczyzna jest dobra zamarynowana w śliwowicy, schab zresztą też.
Schab można też zamarynować w oliwie i ziołach- prowansalskich, albo w majeranku
Boczek marynuję w miodzie i przyprawach "piernikowych" ( gożdziki, cynamon, kardamon, kolendra) z dodatkiem czosnku i sosu sojowego i pieprzu. Na grill to chyba trzeba by było owinąć w sreberko, bo miod się może skarmelizować i całość może być gorzka, albo nieprzyjemnie się przypalić
zeberka- w miodzie, musztardzie, majeranku, czosnku i wódce.
Kazdą marynatę przygotowuję dzień wcześniej i wstawiam do lodówki.
Takie są moje próby przygotowania doskonałego, soczystego mięsa.
I przy okazji chciałam spytać znawców- bo mam takie wrazenie, ze wszędzie jest wskazany umiar- tak więc w stosowaniu przypraw i dodatków też- czy jeśli stosuję alkohol do marynowania- to trzeba tez dodać oliwę albo olej?
I jeszcze taka sprawa- kolendra, wódka, albo śliwowica, albo enzymy zawarte w ananasie- można stosowac łącznie? czy jeden z tych skłądników wystarczy?
I jeszcze chciałam z góry przeprosić jeśli popełniłam jakieś faux pass... Bo nie za bardzo wiem, czy moge zadawać pyatnia w watku, który załozył ktoś inny...I w ogóle kiepsko mi idzie odnajdywanie się na tym forum...
Ale się rozpisałam...