Wybieramy sie we wrzesniu na wesele do mojego szwagra . dzisiaj wszyscy zycza sobie pieniadze co jest najlepszym i najprostszym rozwiazaniem , ale tylko podac koperte z pieniedzmi to tez jakos tak bezpomyslowo. Chcialabym jakis fajny , dekoracyjny i cos wesolego przy rozpakowywaniu . juz uzywalam wazy z przezroczystego szkla wypelnionej piaskiem z muszelkami i perelkami a w srodku pelno monet, zabawa przy takim liczeniu gwarantowana i czasu troche tez potrzeba . albo z papierkowych pieniazkow kwiatki miedzy kwiaty w wiazance. niestety nic nowego jakos mi nie przychodzi mi do glowy . jezeli zna ktos z was jakis inny fajny pomysl pomozcie i napiszcie.
"jedyna trudnosc , to dopilnowac , zeby Panstwo Mlodzi zjedli jablko " no ale sie usmialam :-)))))super naprawde swietny ten pomysl . dzeki Till ojej ale sie usmialam . na pewno z niego skorzystam to nie tylko oryginalna ale i wesola wersja , super . pozdrawiam i jeszcze raz dziekuje.
Mo brat dostał pieniądze zapakowane bardzo ciekawie czyli dostal szkatułkę " z nad morza" czyli w środku był piasek i kamyczki, muszelki a z banknotów zrobione origami rybek do wieczka były doczepione sznureczki do nich ptaszki zrobione oczywiście z banknotów, na piasku leżała koszulka tez drogocenna:) Więc jak się otwierało wieczko robil się trójwymiarowy przezent. Jeżeli znajdę zdjęcie to postaram się wkleić ale znałam tez stronke w internecie, która może Cię zainspiruje http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,884,78536863,79431662,0,2.html?v=2
origami to wspaniala technika , takich pomyslow nigdy nie jest za duzo . pieniadze staly sie wygodnym prezentem na wiele okazji wiec czesto musimy je pakowac i najlepiej oryginalnie . dziekuje rowniez Tobie goral11 . super jestescie . mam nadzieje , ze i ja bede mogla kiedys pomoc. pozdrowienia
Można także odwinąć jajka z niespodzianką ostrożnie je rozciąć żyletką ,wyjąć zabawkę , a w to miejsce włożyć pieniążki.Wszystko złożyć i zawinąć w orginane opakowanie od jajka, potem ułożyć w ładnym koszyczku ,udekorować itp.....Jest jeszcze jedna korzyść zabawki z jajek zostają dla zaprzyjaźnionego dzieciaka pozdrawiam
bardzo podobaja mi sie Wasze pomysły na zapakowanie prezentu na slub,a zwlaszcza pomysl z jablkiem - tylko co z tm dalej dac to w reku, wlozyc do torebki?czy moze macie jakies fajne pomysły?zeby to do konca bylo takie odlotowe...
wszystkie pomysly sa super , ale czegos tak wystrzalowego jeszcze nie widzialam , po prostu suuuper . dzieki za tyle inspiracji. papier toaletowy wzial gore nad reszta . to bedzie dopiero hit. :-)))
schnucki, to było nie tylko wręczenie "tortu", ale wręcz cały spektakl:)) Ofiarodawca z tym "tortem" był ukryty na zapleczu, a jego żona z córkami przez mikrofon wyliczały jakie problemy mieli z wymyśleniem prezentu i tu następowała wyliczanka co im przychodziło do głowy. Nie potrafię dokładnie tego przytoczyć ale mniej więcej wyglądało to tak, " chcieliśmy Wam dać komplet naczyń - to już macie, willę na Ibizie- na to nas nie stać, wodolot- tego nie potrzebujecie" i tak wyliczali dosyć długą listę co młodzi mają, czego nie potrzebują a na co darczyńców nie stać:))) W końcu stwierdzili,że dadzą im prezent, który jest potrzebny codziennie, nigdy go nie moze zabraknąć i w tym podobnym stylu i w końcu z zaplecza wyjeżdżał "tort". Z daleka wyglądał jak piramida papieru obwiązany wstążką, dopiero z bliska widać było jego właściwą "zawartość".
http://wielkiezarcie.com/artykul.php?id=507 jedyna trudność, to dopilnować, żeby Państwo Młodzi zjedli jabłko :))))
"jedyna trudnosc , to dopilnowac , zeby Panstwo Mlodzi zjedli jablko " no ale sie usmialam :-)))))super naprawde swietny ten pomysl . dzeki Till ojej ale sie usmialam . na pewno z niego skorzystam to nie tylko oryginalna ale i wesola wersja , super . pozdrawiam i jeszcze raz dziekuje.
Mo brat dostał pieniądze zapakowane bardzo ciekawie czyli dostal szkatułkę " z nad morza" czyli w środku był piasek i kamyczki, muszelki a z banknotów zrobione origami rybek do wieczka były doczepione sznureczki do nich ptaszki zrobione oczywiście z banknotów, na piasku leżała koszulka tez drogocenna:) Więc jak się otwierało wieczko robil się trójwymiarowy przezent. Jeżeli znajdę zdjęcie to postaram się wkleić ale znałam tez stronke w internecie, która może Cię zainspiruje http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,884,78536863,79431662,0,2.html?v=2
origami to wspaniala technika , takich pomyslow nigdy nie jest za duzo . pieniadze staly sie wygodnym prezentem na wiele okazji wiec czesto musimy je pakowac i najlepiej oryginalnie . dziekuje rowniez Tobie goral11 . super jestescie . mam nadzieje , ze i ja bede mogla kiedys pomoc. pozdrowienia
Kupić mały sejf, włożyć do niego pieniądze...a kod (szyfr ) Podać w kopercie
Bahus
Można także odwinąć jajka z niespodzianką ostrożnie je rozciąć żyletką ,wyjąć zabawkę , a w to miejsce włożyć pieniążki.Wszystko złożyć i zawinąć w orginane opakowanie od jajka, potem ułożyć w ładnym koszyczku ,udekorować itp.....Jest jeszcze jedna korzyść zabawki z jajek zostają dla zaprzyjaźnionego dzieciaka pozdrawiam
super . podobaja mi sie Wasze pomysly . kiedys na peno na kazdy przyjdzie czas . dzieki i pozdrowienia dla Was wszystkich.
bardzo podobaja mi sie Wasze pomysły na zapakowanie prezentu na slub,a zwlaszcza pomysl z jablkiem - tylko co z tm dalej dac to w reku, wlozyc do torebki?czy moze macie jakies fajne pomysły?zeby to do konca bylo takie odlotowe...
wszystkie pomysly sa super , ale czegos tak wystrzalowego jeszcze nie widzialam , po prostu suuuper . dzieki za tyle inspiracji. papier toaletowy wzial gore nad reszta . to bedzie dopiero hit. :-)))
schnucki, to było nie tylko wręczenie "tortu", ale wręcz cały spektakl:)) Ofiarodawca z tym "tortem" był ukryty na zapleczu, a jego żona z córkami przez mikrofon wyliczały jakie problemy mieli z wymyśleniem prezentu i tu następowała wyliczanka co im przychodziło do głowy.
Nie potrafię dokładnie tego przytoczyć ale mniej więcej wyglądało to tak, " chcieliśmy Wam dać komplet naczyń - to już macie, willę na Ibizie- na to nas nie stać, wodolot- tego nie potrzebujecie" i tak wyliczali dosyć długą listę co młodzi mają, czego nie potrzebują a na co darczyńców nie stać:))) W końcu stwierdzili,że dadzą im prezent, który jest potrzebny codziennie, nigdy go nie moze zabraknąć i w tym podobnym stylu i w końcu z zaplecza wyjeżdżał "tort". Z daleka wyglądał jak piramida papieru obwiązany wstążką, dopiero z bliska widać było jego właściwą "zawartość".
Dostaliśmy od mojego kolegi wściekle różową świnkę - skarbonkę, a w niej naaaaprawdę duuuużo dwuzłotówek:)