Wczoraj z mezem malowalismy pokoik dla Naszego synka ktory ma sie narodzic pod koniec września. Wybralismy kolor "bŁękitna chmurka" http://www.dulux.pl/c_cs_scheme.shtml?name=42 firmy Dulux. Pomalowalismy raz i z przerazeniem wydaje sie nam ze pokoj jest za ciemny :( :( Wpadłam w totalna rozpacz Pokoj wymaga tez ponownego pomalowania, bo jest pokryty nie rowno wyszly jakies mazy (jest to pierwsze malowanie po gruntowaniu scian pewnie dlatego). Mam pytanie, czy malujac go po raz drugi rozcienczyc farbe woda lub biala farba? Czy to pomoze w uzyskaniu jasniejszej barwy i czy pokroje drodne mazy i nierownosci ?
Znawca ze mnie żaden, ale z tego co wiem, to po gruntowaniu zawsze maluje się dwa razy i wtedy pozbędziecie się tych "maz". Uważam, że trzeba dodać białej farby aby zmienić odcień na jaśniejszy. Woda jedynie rozcieńczy a potem może być problem z pokryciem tych cieni. Jeśli nadal będziecie uważali, że pokój jest ponury i nie chcecie ponosić wielkich kosztów, to wystarczy np. pomalować tylko jedną ze ścian na inny kolor. Do niebieskiego ładnie komponuje się ciepły odcień z palety żółtej (np. waniliowy). Jeśli kupowaliście farbę, gdzie kolor robiono Wam w mieszalniku a nie było to pudełko wzięte z regału, to jest szansa, że fachowiec doda jasnego pigmentu i wymiesza Wam te farbę na taki odcień jak chcecie. Powodzenia.
Ze mnie natomiast znawca taki jak połowa tego co u Smakosi, ale wiem, że od razu po malowaniu barwa jest ciemniejsza i dopiero po kilku dniach, a może i później zaczyna przypominać to, co spodobało się nam na wzorniku. Pomalowanie barwą rozbieloną to chyba dobry pomysł...
Bardzo dziękuję wszystkim za pomoc i rady:) Ostatecznie do niebieskiej farby dolaliśmy białej i pomalowaliśmy pokój, Udało się go troszke rozjaśnić, nie jest może idealnie ale chyba dość dobrze Jeszcze raz bardzo dziękuje :)
Kolor rozjasni tylko biała farba ale taka sama jaka była bazą,( biel z Duluxsa). Dolejcie trochę białej farby i zróbcie próbę w najciemniejszym i najjasniejszym miejscu pokoiku maluszka i poczekajcie aż wyschnie wtedy zobaczycie czy kolor Wam odpowiada. Jeżeli kolor nadal będzie za ciemny to znów dolejcie odrobinę bieli i znów próba, aż do uzyskania odcienia jaki wam pasuje. Malowanie wałkiem, wtedy nie będzie "mazaków", po drugim malowaniu powinny zniknąć. Powodzenia:))
Pytanko małe: czym gruntowaliście(?) czy produkt te z tej firmy co farba(?)...czy zgodnie z zaleceniem sciany przeschły po gruntowaniu(?), ....no i najważniejsze czy porządnie wymieszana była farba<<< podejrzewam, że nie. Raczej podejrzewam, że zawalone były wszystkie czynniki. Wiem to z własnego doświadczenia. I jak już wspomniano: jesli sami malujecie to wałkiem, a nie pędzlem. Ponadto: czy farba nie była przestarzała, bo i takie "szopki" w handlu zdarzają się. Co do rozjaśniania to mozna ale czy faktycznie trzeba, jeśli to jest słoneczny pokój, to raczej zastanawialbym się na d rozjaśnianiem. Dziecko-osesek-niemowlę inaczej widzi. Pozdrawiam Janek
Janku farb Duluksa nie trzeba mieszać - sam producent o tym mówi - bo te farby sie nie "rozdzielają". Jesli chcecie otrzymać jaśniejszy kolor należy dokładać białej farby i robic próby - tak jak wspomiał już ktoś wcześniej. Pamiętajcie, że do tej farby wałek nie może być z floka (taki materiał podobny do aksamitu).
Jest to niestety typowy problem - kolor w próbce, ponieważ jest to malutki kawałek - wydaje się subtelny - na ścianie w dużej ilosci nagle okazuje się nabierać mocy. Jeśli zdecydujesz się rozjaśniać farbę - koniecznie użyj tego samego rodzaju farby.
Kochani mam wielki problem!!

Wczoraj z mezem malowalismy pokoik dla Naszego synka ktory ma sie narodzic pod koniec września. Wybralismy kolor "bŁękitna chmurka" http://www.dulux.pl/c_cs_scheme.shtml?name=42 firmy Dulux. Pomalowalismy raz i z przerazeniem wydaje sie nam ze pokoj jest za ciemny :( :(
Wpadłam w totalna rozpacz
Pokoj wymaga tez ponownego pomalowania, bo jest pokryty nie rowno wyszly jakies mazy (jest to pierwsze malowanie po gruntowaniu scian pewnie dlatego).
Mam pytanie, czy malujac go po raz drugi rozcienczyc farbe woda lub biala farba? Czy to pomoze w uzyskaniu jasniejszej barwy i czy pokroje drodne mazy i nierownosci ?
Prosze poradzcie cos !!!
Znawca ze mnie żaden, ale z tego co wiem, to po gruntowaniu zawsze maluje się dwa razy i wtedy pozbędziecie się tych "maz". Uważam, że trzeba dodać białej farby aby zmienić odcień na jaśniejszy. Woda jedynie rozcieńczy a potem może być problem z pokryciem tych cieni. Jeśli nadal będziecie uważali, że pokój jest ponury i nie chcecie ponosić wielkich kosztów, to wystarczy np. pomalować tylko jedną ze ścian na inny kolor. Do niebieskiego ładnie komponuje się ciepły odcień z palety żółtej (np. waniliowy). Jeśli kupowaliście farbę, gdzie kolor robiono Wam w mieszalniku a nie było to pudełko wzięte z regału, to jest szansa, że fachowiec doda jasnego pigmentu i wymiesza Wam te farbę na taki odcień jak chcecie. Powodzenia.
Ze mnie natomiast znawca taki jak połowa tego co u Smakosi, ale wiem, że od razu po malowaniu barwa jest ciemniejsza i dopiero po kilku dniach, a może i później zaczyna przypominać to, co spodobało się nam na wzorniku.
Pomalowanie barwą rozbieloną to chyba dobry pomysł...
Bardzo dziękuję wszystkim za pomoc i rady:)
Ostatecznie do niebieskiej farby dolaliśmy białej i pomalowaliśmy pokój, Udało się go troszke rozjaśnić, nie jest może idealnie ale chyba dość dobrze Jeszcze raz bardzo dziękuje :)
Kolor rozjasni tylko biała farba ale taka sama jaka była bazą,( biel z Duluxsa).
Dolejcie trochę białej farby i zróbcie próbę w najciemniejszym i najjasniejszym miejscu pokoiku maluszka i poczekajcie aż wyschnie wtedy zobaczycie czy kolor Wam odpowiada. Jeżeli kolor nadal będzie za ciemny to znów dolejcie odrobinę bieli i znów próba, aż do uzyskania odcienia jaki wam pasuje.
Malowanie wałkiem, wtedy nie będzie "mazaków", po drugim malowaniu powinny zniknąć.
Powodzenia:))
Pytanko małe: czym gruntowaliście(?) czy produkt te z tej firmy co farba(?)...czy zgodnie z zaleceniem sciany przeschły po gruntowaniu(?), ....no i najważniejsze czy porządnie wymieszana była farba<<< podejrzewam, że nie. Raczej podejrzewam, że zawalone były wszystkie czynniki. Wiem to z własnego doświadczenia.
I jak już wspomniano: jesli sami malujecie to wałkiem, a nie pędzlem.
Ponadto: czy farba nie była przestarzała, bo i takie "szopki" w handlu zdarzają się.
Co do rozjaśniania to mozna ale czy faktycznie trzeba, jeśli to jest słoneczny pokój, to raczej zastanawialbym się na d rozjaśnianiem. Dziecko-osesek-niemowlę inaczej widzi.
Pozdrawiam
Janek
Janku farb Duluksa nie trzeba mieszać - sam producent o tym mówi - bo te farby sie nie "rozdzielają".
Jesli chcecie otrzymać jaśniejszy kolor należy dokładać białej farby i robic próby - tak jak wspomiał już ktoś wcześniej.
Pamiętajcie, że do tej farby wałek nie może być z floka (taki materiał podobny do aksamitu).
Jest to niestety typowy problem - kolor w próbce, ponieważ jest to malutki kawałek - wydaje się subtelny - na ścianie w dużej ilosci nagle okazuje się nabierać mocy. Jeśli zdecydujesz się rozjaśniać farbę - koniecznie użyj tego samego rodzaju farby.