Forum

Figle na igle i pielenie ogródka

Jak pielęgnować bazylię ?

  • Autor: sunny Data: 2008-07-23 22:13:27

    Kupiłam ostatnio bazylię w sklepie no i chciałabym ją utrzymać w tej doniczce. Są jakieś szczególne wskazania, żeby się ładnie rozwijała ? Narazie stoi na parapecie w łazience ;).

  • Autor: tineczka Data: 2008-07-23 22:37:50

    Zawsze mam bazylie w domu, w oknie w kuchni. Wskazania to codzienne podlewanie, doniczka w wiekszym pojemniku/doniczce. Ciagle zrywanie gornych lisci i bedzie rosla jak na drozdzach:) a to mojapozdrawiam

  • Autor: alman Data: 2008-07-24 17:17:28

    co znaczy górnych liści? zrywasz od góry a dołem zostawiasz? pytam bo ja zrywam od dołu, są większe - może źle to robię?

  • Autor: Janek Data: 2008-07-24 18:55:36

    bardzo dobrze, mozesz jeszcze uszczknąć pojawiający się na czubku kwiat, jak również na innych łodyżkach uszczknij sam czubek.
    Jeśli ''pień'' jest za słaby podeprzyj wbitymi z trzech lub czterech stron, blisko pnia,patyczkami do szaszłyków.

  • Autor: Janek Data: 2008-07-25 10:22:44

    Tak właśnie wygladają moje bazylie w doniczce: b.właściwa, b.czerwona, b.czerwono-listna, b.grecka <to ta drobnolistna. (Zdjęcie wykonane 19.06.br.)
    Sadzonki wysiane były wczesną wiosną w pojeniku po margarynie, zgodnie z zaleceniem na opakowaniu i pikowane, gdy miały 3-4 listki, do zestawu na sadzonki (patrz wątek''moja działka'' < >zdjęcia sadzonek papryki).
    Tutaj po jednym krzaczku, reszta na działce.

  • Autor: sunny Data: 2008-08-13 22:42:02

    Hah... dawno tu nie zaglądałam, a tyle komentarzy się pojawiło. Poczytałam, zdobyłam trochę wiedzy na temat bazyli... Moja w porównaniu z waszymi dopiero staje na nogi... Mam bazylię ze sklepu, napierw myślałam że klapnie, ale teraz coraz z nią lepiej. Chyba czas przesadzić ;). Dziękuję za wszystko informacje.

  • Autor: luckystar Data: 2008-07-25 13:37:04

    Ja nie trudnie sie wysiewaniem (jakos nie mam do tego reki) ale te moje kupione bazylie rosna jak na drozdzach i obcinam normalnie galazki do suszenia, jesli potrzebuje kilka listkow to zrywam listki od dolu, bo wieksze ... Ale generalnie to tne jak leci ;)) i zawsze odrastaja, a obcieta galazka wypuszcza po 2-3 odgalezienia ponizej obciecia.... Ale to mi przypomnialo jak kilka lat temu poprosilam meza, zeby przyniosl mi troche szczypiorku do gotowania (ja bylam zajeta w kuchni) a po chwili moj Wspanialy wrocil z obcietymi tak na 5cm czubkami szczypioru... bo sie bal ze jak obetnie wiecej to nie odrosnie :)))))))) A galezie bazyli obcinam tez zeby nie dopuscic do kwitnienia..... tak mnie pouczono w sklepie ogrodniczym.

  • Autor: Wkn Data: 2008-07-29 21:37:31

    A od jakiego momentu wzrostu i rozkrzewiania sie bazylii stosujecie uszczykiwanie?
    Pytam, bo moja bazylia (choc zapowiadala sie swietnie) jakas blada, wiotka i malo lisciasta.
    Natomiast weloletnie oregano i tymianek (ktore wysiewalam w tym roku i zdjecia zamiescilam na forum) maja sie coraz lepiej (ku mojemu zaskoczeniu!)

  • Autor: tineczka Data: 2008-08-04 14:56:44

    Ja opisalam bazylie kupiona w doniczce w sklepie. Obrywam zawsze gorne liscie i nastepny poziom rozwija sie na nowe, duze liscie. Bazylie rosnaca w ogrodzie tez trzeba "uszczypac" po paru poziomach inaczej bedzie wysoka i malo lisciasta.W ogrodzie choduje bazylie w osobnej podwyzszonej skrzyni ( bez dna ).Chronie bazylie w ogrodzie przed sloncem na wiosne. Przykrywam calosc specjalnym, bialym, przepuszczajacym wode "plotnem"- nie wiem jak to nazywa sie po polsku:) Jak juz wyrosnie gesto i na mniej wiecej 10 cm, zaczynam zbiory gornych lisci.Rosnie w oczach.na zdjeciu ta chodowana w domu i "pietra" lodygi, pod duzymi listkami widac te male, ktore rozwina sie na duze przy ciaglym obrywaniu gornych lisci. Pozdrawiam

  • Autor: Wkn Data: 2008-08-05 20:22:36

    Chyba wszystkie rośliny u mnie od ubiegłego lata jakieś wiotkie :(
    W każdym razie wszystkie górne pędy bazylii hodowanej z ziarenek wylądowały w potrawie jednogarnkowej. I jak się okazało wszystkie miały akurat jakieś 11-12 cm wysokości (czy może raczej ukośności). Zobaczymy, jak to moje biedne bladozielone będzie się zachowywało dalej.
    Przed słońcem chronię, pamiętam dobrze, że potrafi spalic te deliketne roślinki.

  • Autor: Janek Data: 2008-08-05 23:09:08

    Może moje zioła to jakieś dziwolągi s ącały czas w słońcu i jakoś żyją,

  • Autor: luckystar Data: 2008-08-05 23:19:59

    Moje tez, cien maja jedynie w nocy :)))) i rosna pieknie, obcinane tez gdzie popadnie, bo jak trzeba pare listkow to tylko pare, ale jak wyrosnie tej bazyli duzo, to obcinam nisko do suszenia i rosnie potem znow po bokach jakby jutra nie bylo :)))

  • Autor: tineczka Data: 2008-08-06 11:53:59

    Wkn, tak zastanawiam sie dlaczego one takie slabe i bladozielone:) Podlewasz porzadnie kazdego dnia? Bazylia kocha wode. Moze ziemia jest za biedna i za ciezka? Ja do chodowania bazylii uzywam zawsze nowa, pulchna ziemie kazdego roku. Jeszcze jedno, jak bazylia juz zaczyna miec listki "podkopuje" troche ziemi w gore, zeby roslina miala "wsparcie". Ja tez chronie bazylie przed palacym sloncu w ogrodzie. Co innego w kuchni na oknie, ta kupiona w doniczce kocha slonca jak najwiecej.

  • Autor: Wkn Data: 2008-08-06 14:08:04

    Ziemia zawsze świeża, uniwersalna, podlewana obficie, lecz nie zalewana - nigdy nie ma sucho. Stoi na oknie zachodnim.
    Tak samo hodowałam dwa lata temu i nie mogłam bazylii opanować - rosła jak głupia i była ciemnozielona.

  • Autor: tineczka Data: 2008-08-06 14:22:58

    To jedyne co moglo sie zdarzyc, dostalas jakies do "kitu" nasiona:)

  • Autor: Janek Data: 2008-08-06 18:28:18

    Droga Wkn ...nie stosuj nigdy(!) ziemi uniwersalnej, jest to tzw ziemia z różnych resztek producenta i sam producent nie wie do czego ją stosować. Skąd to wiem(?), ...od producentów ziemi. Kupuj ziemię do rozsad.
    Janek

  • Autor: tineczka Data: 2008-08-06 19:31:35

    I tu sie zgadzam z Jankiem, nigdy nie uzywam ziemi uniwersalnej, kupuje najlepsza na rynku ziemie do rozsad.

  • Autor: Wkn Data: 2008-08-06 20:12:30

    Poszłam po worek z resztką ziemi i wyczytałam, że to była "ekologiczna ziemia ogrodnicza" kupiona akurat w najbliższej kwiaciarni

  • Autor: Janek Data: 2008-08-06 21:59:29

    Czyli ziemia z przemysłowego(!) kompostownika. Wszystko ma oprócz tego co poptrzebują rośliny, jest to ziemia do wymieszania na działce ale nie do upraw doniczkowych. Nasz rodzimy przemysł utylizacyjny jeszcze jest w powijakach w tej materii.

  • Autor: tineczka Data: 2008-08-07 22:42:27

    A zobacz jeszcze date na waznosc nasion, jak masz opakowanie? Ja zawsze zostawiam opakowanie na patyku , jak cos jest nie tak to bede wiedziala na nastepny sezon , zeby nie kupic od tego producenta.Janek ma racje, ziemie trzeba kupowac u sprawdzonych ogrodnikow:)

  • Autor: Wkn Data: 2008-08-08 07:16:17

    Tutaj przyznaję się bez bicia, że były to nasiona, których wazność kończyła się w przeciągu miesiąca od momentu wysiania - po prostu zostały mi z ubiegłego roku. I pewnie macie racje, że to okazało się przyczyną.

  • Autor: Janek Data: 2008-08-08 14:30:03

    Dorotka uznała przyczynę anemii
    ...roślinek.



    Janek

  • Autor: tineczka Data: 2008-08-10 13:25:01

    Ladne imie, nie wiedzialam, ze Wielka tak sie nazywa:)

  • Autor: tineczka Data: 2008-08-10 13:31:44

    To juz wiesz na nastepny sezon:) Wczoraj bylam z wizyta u znajomych i jak zobaczylam ich KRZAKI salaty rucoli , to nie wierzylam oczom. Okazalo sie , ze sama sie tak rozsiala od zeszlego roku. Moze z nia bedziesz miala lepsze powodzenie? A propo salat, wiesz o tym, ze salaty mozna siac caly sezon? Jedyne , co jest wazne, to wlozyc nasiona do zamrazalnika na noc. My siejemy salate przed zima i mamy pierwsze do konsumowania wczesna wiosna:)

Przejdź do pełnej wersji serwisu