Jesli o mnie, to pasjami lubie przywozic: z akoholi vinho verde, Celem Velhotes (biale porto), Amarguinha lub Império Amendoa Amarga (likiery z gorzkich migdalow), , koniecznie Maciera Royal Brandy i licor Beirao. z wedlin: morcela fumada (czarna wedzona kiszka), presunto (surowa szynka wedzona na zimno), chouriço de vinho(kielbaski na winie). z serow nam najbardziej smakuja kozie : Queijo do Minho. Oprocz tego super marynatki czosnkowe (Vinha de alhos), albo doskonala marynata do kury (Tempra para frango). Ze juz nie wspomne o przepyyyysznych ciasteczkach z pewnej cukierni w Lizbonie. Zycze udanych wakacji, cieplego morza i milych wspomnien kulinarnych.
Polecam kupic orzeszki piniowe/sa super/.Ja bedac kupilam takze majonez z kechupem w jednej butelce/przedzielonej na pol/i mozna rownoczesnie dekorowac kanapki majonezowo - keczupowo.Dobre jest tez piri-piri/ale chyba mozna dostac w Polsce.
Na smierc zapomnialam o najwazniejszym zakupie: otoz OLIWA Z OLIWEK,jesli lubisz to koniecznie w kanistrze parolitrowym,Portugalia wyrabia jedna z lepszych w Europie. Ma sie rozumiec, ze bedzie to oliwa wyrobiona przemyslowo, ale ta ktora kupujesz nawet w najdrozszym sklepie w Polsce jest rownie przemyslowa.....Z ta roznica, ze w Portugalii mozesz zakupic na targu oliwe tloczona w malym gospodarstwie, jesli sie sie zdecydujesz na takowa ,to kupuj z farfoclami, tak zwana niefiltrowana.
Może ktoś mi poradzi, co fajnego i pysznego mogę zakupić i zabrać z wakacji w Portugalii?
W przewodniku i w necie oczywiście coś tam znalazłam, ale wolałabym mieć informacje bardziej konkretne od kogoś, kto tam był.
Jesli o mnie, to pasjami lubie przywozic:
z akoholi vinho verde, Celem Velhotes (biale porto), Amarguinha lub Império
Amendoa Amarga (likiery z gorzkich migdalow), , koniecznie Maciera Royal
Brandy i licor Beirao.
z wedlin: morcela fumada (czarna wedzona kiszka), presunto (surowa szynka wedzona na zimno),
chouriço de vinho(kielbaski na winie).
z serow nam najbardziej smakuja kozie : Queijo do Minho.
Oprocz tego super marynatki czosnkowe (Vinha de alhos), albo doskonala marynata do kury (Tempra para frango).
Ze juz nie wspomne o przepyyyysznych ciasteczkach z pewnej cukierni w Lizbonie.
Zycze udanych wakacji, cieplego morza i milych wspomnien kulinarnych.
Warto wiedzieć :)
I ja skorzystam z Twoich informacji - może przydadzą mi się w przyszłym roku...
Polecam kupic orzeszki piniowe/sa super/.Ja bedac kupilam takze majonez z kechupem w jednej butelce/przedzielonej na pol/i mozna rownoczesnie dekorowac kanapki majonezowo - keczupowo.Dobre jest tez piri-piri/ale chyba mozna dostac w Polsce.
to koniecznie w kanistrze parolitrowym,Portugalia wyrabia jedna z lepszych w Europie.
Ma sie rozumiec, ze bedzie to oliwa wyrobiona przemyslowo, ale ta ktora kupujesz nawet w najdrozszym sklepie
w Polsce jest rownie przemyslowa.....Z ta roznica, ze w Portugalii mozesz zakupic na targu oliwe tloczona
w malym gospodarstwie, jesli sie sie zdecydujesz na takowa ,to kupuj z farfoclami, tak zwana niefiltrowana.
Kocham oliwę z oliwek. Tylko trzeba by do tej Portugalii jechac samochodem (strrrasznie daleko), żeby się porządnie obkupić...
Dzięki za wszystkie porady, na pewno z nich skorzystam!Niestety oliwa -kilka litrów odpada. Lecę samolotem.