Użytkownik angela27 napisał w wiadomości: > Podzielcie się swoimi doświadczeniami i napiszcie jakich używacie olejów > w swojej kuchni. Używam kilku.... oleju z pestek winogron, oliwy z oliwek, oraz kujawskiego...
Najczesciej uzywanym u mnie jest oliwa z oliwek i to zarowno na surowo, jak i do gotowania - w tym przypadku uzywam tzw. oliwy "light", na surowo oczywiscie oliwka Extra Virgin z pierwszego tloczenia na zimno. Oprocz tego uzywam olej kokosowy, z orzeszkow piniowych, z pestek winogron ... te sa najczesciej uzywane i mam je w domu zawsze. Jesli jakis przepis "wymaga" innego oleju to kupuje, jesli "wpadnie mi w oko" cos nowego to tez kupuje i probuje. Oliwe z oliwek do uzycia "na surowo" kupuje tez roznych smakow tzw "infusions" i tak wlasnie sprawdzilam, mam obecnie oliwe cytrynowa, czosnkowa, rozmarynowa, i mieszanke roznych ziol. Bardzo lubie smak i zapach dobrego oleju i dla mnie "pajda" chleba wiejskiego maczana w oliwce z odrobina przypraw jest najelpszym daniem :)))
Uzywam mase roznych olejow. Do smazenia uzywam olej z rzepaku extra virgin z zimnego tloczenia, badania wykazaly, ze znosi wysokie temperatury i jest lepszy od oliwy z oliwek, ktora w wysokiej temperaturze daje szkodliwe dzialania uboczne i nie raz nie smaczny smak daniu.Do salatek uzywam zawsze oliwy z oliwek o roznych smakach oczywiscie extra virgin z zimnego tloczenia.Do niektorych dan uzywam olej z tryfla, jest bardzo drogi, ale wystarczy pare kropli i sos ma juz aromat. W kuchni mam: oliwe z oliwek ze smakiem prawdziwkow Funghi Porcini, Peperoni Aglio ze smakiem chili, Kalamata grecka oliwa extra virgin z oliwek kalamata, Pilipo Berio Gusto Fruttato extra virgin, Grappolini extra virgin z Toscano ta jest tez bardzo droga ale super do salatek, z pestek winogron, z orzechow wloskich. Kocham te rozne oliwy i oleje, ktore pokazuja sie na rynku i zawsze mozna cos nowego kupic.
Używam oleju kujawskiego,choć co jakiś czas próbuję przekonać się do oliwy z oliwek.Wiem że jest najzdrowsza ale nie cierpię jej zapachu i smaku .Mimo dobrych chęci i wielu prób nie daję rady i wracam do oleju .Może ktoś z Was przy okazji powie mi dlaczego tak jest?I na dodatek czuję się z tego powodu ,, upośledzona" bo wszystkim smakuje a mnie nie.
Nie przejmuj się, mnie też z początku nie smakowała. Dziś to moja ulubiona oliwa. Przekonały mnie względy zdrowotne , choć przyznaję, że trochę to trwało. A kto powiedział,ze każdy musi lubić oliwę z oliwek? Wcale nie wszystkim ona smakuje. Pozdrawiam.
Czy nie ma w Polsce mozliwosci na posmakowanie oliwy z oliwek? Oliwa tak ma rozny smak w zaleznosci od pogody w danym roku, od ziemi na ktorej rosna drzewa itd. Mialam przyjemnosc byc na takim testowaniu oliwy o roznych smakach i zapachach i od niektorych mnie odtracalo.Pozdrawiam
Gdy kupiłam pierwszą butelke oliwy z oliwek pomyślałam,że może trafił mi się gorszy gatunek choć była to oliwa z pierwszego tłoczenia.Paskudztwo!Druga była taka sama.....przy trzeciej spasowałam....raz w tygodniu wykorzystuje ją do polewania psu suchej karmy-na ładną sierść.Bardzo bym chciała wykorzystywać w kuchni oliwe z oliwek,tyle czytałam o jej zbawiennych dla zdrowia właściwościach.Nie smakuje mi ona jednak za diabła!Zostaje więc przy oleju kujawskim.Jeśli ktoś jednak może polecić dobry gatunek oliwy z oliwek to chętnie z rady skorzystam i wypróbuję.Przy okazji powiem Wam,że mój sąsiad,Marokańczyk raz do roku jezdzi do swojej rodziny w Maroku i przywozi stamtąd oliwe z oliwek,która jest ponoć nieporównywalnie lepsza od tej,którą można u nas kupić i to nie tylko smakowo ale i jakościowo.Na razie wierzę mu na słowo ale zastanawiam się czy gdy następnym razem będzie jechał nie poprosić go o dwie butelczyny.
Poproś go żeby przywiózł. Moja mama będąc we Włoszech mieszkała u pewnego księdza. Jego gospodyni sama wytwarza oliwę i moja mama przywiozła tego dość sporą ilość. Jest zupełnie inna niż ta w naszych sklepach. Ze sklepu nie mogłam przełknąć a ta jest pyszna i surówki nie mogą się bez niej obyć. Zastanawiam się skąd wezmę taką dobrą jak mi się zaraz skończy :D
Moncia, wcale sie nie dziwie, ze oliwa Ci nie smakowala. Ja najgorsza jaka kiedykolwiej mialam na jezyku byla kupiona u Lidla i mimo extra virgin byla do wylania, nawet bym psu nie dala:) Ja kupuje tylko specjalne oliwy, nigdy te najtansze.a jeszcze poradze Ci kupic dobra oliwe ze smakiem cytrynowym, powinna Ci smakowac:) pozdrawiam
Tineczka,te oliwy widzę pierwszy raz,ale to dobrze wróży.Dzięki!Będę szukać tak długo aż znajdę swój smak.Obecnie mam w domu taką oliwe....tragedia! Przy okazji na pewnym forum dla znawców gastronomii i dla koneserów znalazłam ranking najlepszych oliw.Może warto się nim zasugerować?Bardzo ciekawe,zobaczcie sami: http://konkursy.gastrona.pl/art/article_3874.php Ceny tych najlepszych trochę nie na moja kieszeń ale gdybym używała ich tylko do surówek i sałatek to byłoby ekonomicznie.
Moncia, juz po samej butelce i kolorze tej oliwy widze , ze jest fuuuuuu:) Zadna dobra oliwa nie jest pakowana w butelce przezroczystej, to ma znaczenie w przechowywaniu. Tylko ciemne butelki zapobiegaja oxydacji oliwy. Tak jak czerwone wina nie sa w przezroczystych butelkach:) Powiem Ci jeszcze, ze ceny macie za.....je....te. Ja pokazalam moja najdrozsza z Toskani i ja uwazam za rarytas, bukiet smakow i zapach cudo. Przeczytalam degustacje i zgadzam sie z wynikami testow. To , co dobre kosztuje. Wydaje mi sie, ze ceny sa spodowane malym zainteresowaniem konsumentow na rynku polskim. Polska jest krajem smalcow:), margaryn i masla. Dopiero nastepne pokolonie bedzie uzywac dobre tluszcze. U mnie w domu nie bylo margaryny nigdy. Maslo i oleje to moje tluszcze. Jak sie dowiedzialam o produkcji margaryn i procesie zblizonym do proszkow do prania nigdy nie chcialam miec tego produktu:) Juz nawet w Ameryce jest zabronione uzywanie transtluszczy w restauracjach ( w niektorych stanach ) Uzywaj dobra oliwe, jak nie na salatki , to na lyzke do buzi dla zdrowia:) Pozdrawiam i zycze dobrej degustacji oliwy :))
Mońcia i tineczka-dziękuję za uświadomienie . Okazało się że ( prawdopodobnie ) nie jestem "upośledzona" w kwestii smaku oliwy .Zawsze kupowałam w zwykłych sklepach , w przezroczystych butelkach, co już jest dyskwalifikujące na samym początku!!! Postaram się kupić w ramach eksperymentu najlepszą w rankingu i zobaczę co będzie .Dzięki. POzdrawiam
Oliwy z oliwek nie cierpię - śmierdzi zjełczałym tłuszczem. jedyna zakupiona butelka została wyrzucona, gdy zawartość z konsystencji płynnej przeszła w stałą - długo stała... w domu użyam do smażenia oleju rzepakowego lub słonecznikowego, na zimno z pestek winogron.
Też używałem do smażenia oleju słonecznikowego i okazało się, że nie jest wskazany do smażenia. Będę musiał (chyba?) w przepisach swoich nanieść poprawki. Z pestek winogron okazuje się jest do smażenia bardzo dobry. Janek
Lo matulu, a coz to za oliwa z oliwek byla ????????? W zyciu nie slyszalam zeby z konsystencji plynnej przeszla w stala Bardzo czesto kupuje u Grekow Oliwke z oliwek Kalamata w duzych galonowych pojemnikach, a przeciez jest nas tylko dwoje, wiec tez stoi dlugo i jeszcze nigdy cos podobnego sie nie zdarzylo .... No i smrod zjelczalego tluszczu ... to chyba raczej nie miala ta oliwka nic wspolnego z oliwkami ;))
Ta oliwa stała coś ze dwa lata w lodówce - nie trawiłam (i nadal nie trawię) zapachu. Ale żeby było śmieszne - przeszkadza mi tylko oliwa w butelce - gdy muszę jej sama używać (tak samo oliwki). Natomiast jeżeli jest składnikiem potrawy, nawet jak wiem, to nie ma problemu - wtedy się komponuje. Nie mogę tylko jej dolewac.
Ekkore oliwki nie powinno przechowywac sie w lodowce bo staje sie z czasem wlasnie "ciezka" i zmienia niekorzystnie konsystencje. Nie powinna byc jednak zjelczala! Gdybys wyjela ja z lodowki i postawila w temperaturze pokojowej bylaby/ zrobilaby sie (w przypadku normalnym) znow plynna. Pozdrawiam serdecznie!
ja wiem, że oliwa z oliwek nie jest zjełczała. Ale dla mnie i oliwa i oliwki tak pachną. w zeszłym miesiącu miałam okazję próbować greckich oliwek z własnego sadu (ogrodu) - koleżanka, ożeniona z Grekiem przywiozła do Polski. Dla mnie było to okropne...Wiem, że nie cierpie oliwek
Ja do smażenia używam oleju z pestek winogron. Do sałatek oliwę z oliwek. A na oleju kujawskim tylko frytki smażę. Bardzo szybko przyzwyczaiłam się do oliwy, mnie smakuje.
Kukurydziany, ryżowy, na które ciężko trafić w sklepach (są wytrzymałe na b. wysokie temperatury!) również na surowo do potraw, no i obowiązkowo z pestek winogron. Słonecznikowy coraz rzadziej i sporadycznie kujawski.
Ja używam do smażenia oleju z pestek winogron. Do kanapek z reguły oleju sezamowego. Oliwy z oliwek (i czasami oleju z pestek winogron) do sałatek/surówek. Mieszane uczucia mam w związku z olejem/tłuszczem kokosowym, który zawiera spore ilości (prawie 90%) NKT :\ Innych olejów nie używam ^^
Forum
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
Podzielcie się swoimi doświadczeniami i napiszcie jakich używacie olejów w swojej kuchni.
Użytkownik angela27 napisał w wiadomości:
> Podzielcie się swoimi doświadczeniami i napiszcie jakich używacie olejów
> w swojej kuchni.
Używam kilku.... oleju z pestek winogron, oliwy z oliwek, oraz kujawskiego...
Najczesciej uzywanym u mnie jest oliwa z oliwek i to zarowno na surowo, jak i do gotowania - w tym przypadku uzywam tzw. oliwy "light", na surowo oczywiscie oliwka Extra Virgin z pierwszego tloczenia na zimno. Oprocz tego uzywam olej kokosowy, z orzeszkow piniowych, z pestek winogron ... te sa najczesciej uzywane i mam je w domu zawsze. Jesli jakis przepis "wymaga" innego oleju to kupuje, jesli "wpadnie mi w oko" cos nowego to tez kupuje i probuje. Oliwe z oliwek do uzycia "na surowo" kupuje tez roznych smakow tzw "infusions" i tak wlasnie sprawdzilam, mam obecnie oliwe cytrynowa, czosnkowa, rozmarynowa, i mieszanke roznych ziol.
Bardzo lubie smak i zapach dobrego oleju i dla mnie "pajda" chleba wiejskiego maczana w oliwce z odrobina przypraw jest najelpszym daniem :)))
Uzywam mase roznych olejow. Do smazenia uzywam olej z rzepaku extra virgin z zimnego tloczenia, badania wykazaly, ze znosi wysokie temperatury i jest lepszy od oliwy z oliwek, ktora w wysokiej temperaturze daje szkodliwe dzialania uboczne i nie raz nie smaczny smak daniu.Do salatek uzywam zawsze oliwy z oliwek o roznych smakach oczywiscie extra virgin z zimnego tloczenia.Do niektorych dan uzywam olej z tryfla, jest bardzo drogi, ale wystarczy pare kropli i sos ma juz aromat.
W kuchni mam: oliwe z oliwek ze smakiem prawdziwkow Funghi Porcini, Peperoni Aglio ze smakiem chili, Kalamata grecka oliwa extra virgin z oliwek kalamata, Pilipo Berio Gusto Fruttato extra virgin, Grappolini extra virgin z Toscano ta jest tez bardzo droga ale super do salatek, z pestek winogron, z orzechow wloskich. Kocham te rozne oliwy i oleje, ktore pokazuja sie na rynku i zawsze mozna cos nowego kupic.
Używam oleju kujawskiego,choć co jakiś czas próbuję przekonać się do oliwy z oliwek.Wiem że jest najzdrowsza ale nie cierpię jej zapachu i smaku
.Mimo dobrych chęci i wielu prób nie daję rady i wracam do oleju 
.Może ktoś z Was przy okazji powie mi dlaczego tak jest?I na dodatek czuję się z tego powodu ,, upośledzona" 
bo wszystkim smakuje a mnie nie.
Nie przejmuj się, mnie też z początku nie smakowała. Dziś to moja ulubiona oliwa. Przekonały mnie względy zdrowotne , choć przyznaję, że trochę to trwało. A kto powiedział,ze każdy musi lubić oliwę z oliwek? Wcale nie wszystkim ona smakuje. Pozdrawiam.
Od kilkunastu lat próbuję przekonać samą siebie o wyższości oliwy nad olejem i nic z tego
.Gratuluję wytrwałości 
i POzdrawiam
Czy nie ma w Polsce mozliwosci na posmakowanie oliwy z oliwek? Oliwa tak ma rozny smak w zaleznosci od pogody w danym roku, od ziemi na ktorej rosna drzewa itd. Mialam przyjemnosc byc na takim testowaniu oliwy o roznych smakach i zapachach i od niektorych mnie odtracalo.Pozdrawiam
Poproś go żeby przywiózł. Moja mama będąc we Włoszech mieszkała u pewnego księdza. Jego gospodyni sama wytwarza oliwę i moja mama przywiozła tego dość sporą ilość. Jest zupełnie inna niż ta w naszych sklepach. Ze sklepu nie mogłam przełknąć a ta jest pyszna i surówki nie mogą się bez niej obyć. Zastanawiam się skąd wezmę taką dobrą jak mi się zaraz skończy :D
Moncia, wcale sie nie dziwie, ze oliwa Ci nie smakowala. Ja najgorsza jaka kiedykolwiej mialam na jezyku byla kupiona u Lidla i mimo extra virgin byla do wylania, nawet bym psu nie dala:) Ja kupuje tylko specjalne oliwy, nigdy te najtansze.
a jeszcze poradze Ci kupic dobra oliwe ze smakiem cytrynowym, powinna Ci smakowac:) pozdrawiam
Tineczka,te oliwy widzę pierwszy raz,ale to dobrze wróży.Dzięki!Będę szukać tak długo aż znajdę swój smak.Obecnie mam w domu taką oliwe....tragedia!
Przy okazji na pewnym forum dla znawców gastronomii i dla koneserów znalazłam ranking najlepszych oliw.Może warto się nim zasugerować?Bardzo ciekawe,zobaczcie sami:
http://konkursy.gastrona.pl/art/article_3874.php
Ceny tych najlepszych trochę nie na moja kieszeń ale gdybym używała ich tylko do surówek i sałatek to byłoby ekonomicznie.
Moncia, juz po samej butelce i kolorze tej oliwy widze , ze jest fuuuuuu:) Zadna dobra oliwa nie jest pakowana w butelce przezroczystej, to ma znaczenie w przechowywaniu. Tylko ciemne butelki zapobiegaja oxydacji oliwy. Tak jak czerwone wina nie sa w przezroczystych butelkach:) Powiem Ci jeszcze, ze ceny macie za.....je....te. Ja pokazalam moja najdrozsza z Toskani i ja uwazam za rarytas, bukiet smakow i zapach cudo. Przeczytalam degustacje i zgadzam sie z wynikami testow. To , co dobre kosztuje. Wydaje mi sie, ze ceny sa spodowane malym zainteresowaniem konsumentow na rynku polskim. Polska jest krajem smalcow:), margaryn i masla. Dopiero nastepne pokolonie bedzie uzywac dobre tluszcze. U mnie w domu nie bylo margaryny nigdy. Maslo i oleje to moje tluszcze. Jak sie dowiedzialam o produkcji margaryn i procesie zblizonym do proszkow do prania nigdy nie chcialam miec tego produktu:) Juz nawet w Ameryce jest zabronione uzywanie transtluszczy w restauracjach ( w niektorych stanach ) Uzywaj dobra oliwe, jak nie na salatki , to na lyzke do buzi dla zdrowia:) Pozdrawiam i zycze dobrej degustacji oliwy :))
Mońcia i tineczka-dziękuję za uświadomienie
. Okazało się że ( prawdopodobnie ) nie jestem "upośledzona" w kwestii smaku oliwy 
.Zawsze kupowałam w zwykłych sklepach , w przezroczystych butelkach, co już jest dyskwalifikujące na samym początku!!! Postaram się kupić w ramach eksperymentu najlepszą w rankingu i zobaczę co będzie 
.Dzięki. POzdrawiam
Oliwy z oliwek nie cierpię - śmierdzi zjełczałym tłuszczem. jedyna zakupiona butelka została wyrzucona, gdy zawartość z konsystencji płynnej przeszła w stałą - długo stała...
w domu użyam do smażenia oleju rzepakowego lub słonecznikowego, na zimno z pestek winogron.
Też używałem do smażenia oleju słonecznikowego i okazało się, że nie jest wskazany do smażenia. Będę musiał (chyba?) w przepisach swoich nanieść poprawki. Z pestek winogron okazuje się jest do smażenia bardzo dobry.
Janek
Z pestek winogron jest neutralny - w trakcie smażenia nie wydziela zapachu. w butelce zresztą też nie
Lo matulu, a coz to za oliwa z oliwek byla ????????? W zyciu nie slyszalam zeby z konsystencji plynnej przeszla w stala
Bardzo czesto kupuje u Grekow Oliwke z oliwek Kalamata w duzych galonowych pojemnikach, a przeciez jest nas tylko dwoje, wiec tez stoi dlugo i jeszcze nigdy cos podobnego sie nie zdarzylo .... No i smrod zjelczalego tluszczu ... to chyba raczej nie miala ta oliwka nic wspolnego z oliwkami ;))
Ta oliwa stała coś ze dwa lata w lodówce - nie trawiłam (i nadal nie trawię) zapachu.
Ale żeby było śmieszne - przeszkadza mi tylko oliwa w butelce - gdy muszę jej sama używać (tak samo oliwki). Natomiast jeżeli jest składnikiem potrawy, nawet jak wiem, to nie ma problemu - wtedy się komponuje. Nie mogę tylko jej dolewac.
Ekkore oliwki nie powinno przechowywac sie w lodowce bo staje sie z czasem wlasnie "ciezka" i zmienia niekorzystnie konsystencje. Nie powinna byc jednak zjelczala! Gdybys wyjela ja z lodowki i postawila w temperaturze pokojowej bylaby/ zrobilaby sie (w przypadku normalnym) znow plynna
. Pozdrawiam serdecznie!
ja wiem, że oliwa z oliwek nie jest zjełczała. Ale dla mnie i oliwa i oliwki tak pachną.
w zeszłym miesiącu miałam okazję próbować greckich oliwek z własnego sadu (ogrodu) - koleżanka, ożeniona z Grekiem przywiozła do Polski. Dla mnie było to okropne...Wiem, że nie cierpie oliwek
Ja do smażenia używam oleju z pestek winogron. Do sałatek oliwę z oliwek. A na oleju kujawskim tylko frytki smażę. Bardzo szybko przyzwyczaiłam się do oliwy, mnie smakuje.
Kukurydziany, ryżowy, na które ciężko trafić w sklepach (są wytrzymałe na b. wysokie temperatury!) również na surowo do potraw, no i obowiązkowo z pestek winogron. Słonecznikowy coraz rzadziej i sporadycznie kujawski.
Ja używam do smażenia oleju z pestek winogron. Do kanapek z reguły oleju sezamowego. Oliwy z oliwek (i czasami oleju z pestek winogron) do sałatek/surówek. Mieszane uczucia mam w związku z olejem/tłuszczem kokosowym, który zawiera spore ilości (prawie 90%) NKT :\ Innych olejów nie używam ^^