Wczoraj zrobiłam dżem z żelfixem, niestety wyszedł rzadki. Pomyślałam o zagęszczeniu go galaretką. Miałam 1,5 kg brzoskwiń i 0,5 kg żelfixu. Co myślicie o moim pomyślę, czy z galaretką brzoskwiniową będzie dobrze? No i ile jedną czy dwie?
Jest gorąco,dżemy,różne galaretki, powinno się być w piwnicy,w chłodnym miejscu,oto nasz dżem truskawkowy,jak stał na szafce też był rzadkawy,a tak wygląda z lodówki.
poczekaj i zobaczysz czy zgestnieje. Ja mialam podobnie i niestety dzem ciagle byl zadki, wiec przelalam go ze sloiczka do garnka i jeszcze raz chwile podgotowalam a potem ponownie zagotowalam w sloiczku. nie bylo juz pozniej problemow.
Dzięki za porady. Zaczekam do jutra bo on nadal nie jest ciekawy. Nie mam go dużo więc najwyżej dodam galaretkę i powinno byc dobrze. Jeszcze raz Dziękuje.
Wczoraj zrobiłam dżem z żelfixem, niestety wyszedł rzadki. Pomyślałam o zagęszczeniu go galaretką. Miałam 1,5 kg brzoskwiń i 0,5 kg żelfixu. Co myślicie o moim pomyślę, czy z galaretką brzoskwiniową będzie dobrze? No i ile jedną czy dwie?
Najpierw wstaw do lodówki jeden słoiczek,i sprawdz za 2 godz czy będzie gęsty:))
W lodówce stoi od wczoraj w miseczce i jest gęsty. Ale w słoiczkach od wczoraj już zimny i rzadki, zgęstnieje? Może jednak faktycznie poczekać?
Jest gorąco,dżemy,różne galaretki, powinno się być w piwnicy,w chłodnym miejscu,oto nasz dżem truskawkowy,jak stał na szafce też był rzadkawy,a tak wygląda z lodówki.

Ja mialam podobnie i niestety dzem ciagle byl zadki, wiec przelalam go ze sloiczka do garnka i jeszcze raz chwile podgotowalam a potem ponownie zagotowalam w sloiczku. nie bylo juz pozniej problemow.
Dzięki za porady. Zaczekam do jutra bo on nadal nie jest ciekawy. Nie mam go dużo więc najwyżej dodam galaretkę i powinno byc dobrze. Jeszcze raz Dziękuje.
A dodałaś prócz żelfixu cukier ? Bo na samym żelfixie nie zgęstnieje, też używam żelfix-u.