Ja do gotowana ziemniaków dodaję pare gałązek koperku i masełko. Do makaronu i ryżu dodaję kostkę rosołową.Czasem surowy ryż przesmazam a potem dodaje bulion i duszę.
Ziemniaki gotuje zawsze z lodygami kopru w osolonej, gotujacej sie wodzie. Na zime zamrazam lodygi kopru. Ryz z dodatkiem obranego buraka do wody bedzie rozowy, z dodatkiem kurkumy w proszku bedzie zolty. Ryz po ugotowaniu al dente, mozna wrzucic na patelnie z usmazona na szklisto cebula z dodatkiem ziolowych przypraw i dosmazyc. Makarony gotuje w wodzie osolonej na smak wody morza sola morska i lyzka oliwy z oliwek. Pozdrawiam
Ziemniaki z łodygami kopru-pyszne. Ziemniaki gotowane po żydowsku-w mleku, z całymi nieobranymi ząbkami czosnku i cząbrem, bez soli. Zupełnie inny ziemniak . Makaron tylko w osolonym wrzątku. Ryż zawsze obsmażany na sucho w tłuszczu (często z przyprawami-czosnkiem, cebulą, garam masala i innymi), potem zalany bulionem lub wodą (lub sokiem pomidorowym) i gotowany do sypkości-taki mi najbardziej smakuje. No chyba że risotto, to wtedy z dodatkami lub tylko milenese-z szafranem i winem. Ryż duszony z cebulką, imbirem i mlekiem kokosowym-cudo.
Malbec, ja tam znawcą kuchni żydowskiej nie jestem, ale z tego co wiem, to ziemniaki po żydowsku gotuje się z cebulą i kminkiem. Mogę się jednak mylić. Ja robię to tak, jak w tym przepisie: http://gotowanie.x3m.pl/index.php?przepis=8202
Te ziemniaki po zydowsku zaciekawily mnie, napisz jak robisz? Jezeli chodzi o ryz, to nauczyl mnie znajomy hindus , ze zawsze trzeba plukac ryz w garnku pod biezaca woda az woda bedzie przezroczysta, osuszyc i dopiero gotowac. Ja tak robie:) Jeszcze jedno pytanie, wszystkie gatunki ryzu gotujesz tak samo? Ja kazdy gatunek w inny sposob:) Ostatnio uzywam najczesciej nieczyszczony, albo dziki ,czarny ( amerykanski) niestety bardzo drogi. Twoj duszony w mleku kokosowym juz mi pachnie:)
Ryżu niestety u mnie nie lubią, gotuję tylko w zupie pomidorowej, ale tak razem z zupą (nie ten w woreczku), mam już wypróbowaną ilość, wsypuję 1 łyżkę suchego (surowego) ryżu na 1 talerz zupy (tzn mniej więcej jeśli jest to zupa na 1 dzień na 4 osoby to do wywaru wsypuję 4 - 5 łyżek ryżu i gotuję mieszając około 15 min przed zatrzepaniem zupki). Natomiast ziemniaki tylko z wody hmm i zaciekawił mnie ten dodatek łodygi kopru, muszę wypróbować. Podrówka
Tak samo, jak Ty gotuje ryz w zupie pomidorowej i on odrazu zageszcza zupe, nie dodaje maki:) Wyprobuj gotowac ziemniaki z lodygami kopru, daje to ziemniakom posmak swiezych, letnich:) Ja mam w zamrazalniku caly czas posiekany koper wlasnego chodu i zawsze posypuje ugotowane ziemniaki nim. Daje on aromat i smaczny wyglad na talerzu. Patrzac na niektore zdjecia dan w przepisach kulinarnych ziemniaki wygladaja nieapetycznie prosto z wody:) Tak samo zamrazam natke pietruszki i sypie na talerze z zupami. Ladne dla oka i pachnie w calej kuchni:) Pozdrawiam
Witajcie lubie te produkty ale mam pytanie czy gotujecie je w czymś innym niż tylko w osolonej wodzie?? Może np ryż z przyprawami czy makaron??/
Ryż czasem gotuję w rosołku...
A do osolonej wody, w której mają gotować się ziemniaki czasek daję ząbek czosnku, albo jarzynkę...
Ryż i makaron zdarza mi się gotować na kostce warzywnej. Do ryżu dodaję czasem curry i troszkę oleju. Ziemniaczki tylko w osolonej wodzie
Ja do gotowana ziemniaków dodaję pare gałązek koperku i masełko. Do makaronu i ryżu dodaję kostkę rosołową.Czasem surowy ryż przesmazam a potem dodaje bulion i duszę.
Ryż
http://wielkiezarcie.com/przepis19339.html
Gotowałam ryż w mleku kokosowym. Pasował do piersi z kurczaka.
Ziemniaki gotuje zawsze z lodygami kopru w osolonej, gotujacej sie wodzie. Na zime zamrazam lodygi kopru. Ryz z dodatkiem obranego buraka do wody bedzie rozowy, z dodatkiem kurkumy w proszku bedzie zolty. Ryz po ugotowaniu al dente, mozna wrzucic na patelnie z usmazona na szklisto cebula z dodatkiem ziolowych przypraw i dosmazyc. Makarony gotuje w wodzie osolonej na smak wody morza sola morska i lyzka oliwy z oliwek. Pozdrawiam
Ziemniaki z łodygami kopru-pyszne. Ziemniaki gotowane po żydowsku-w mleku, z całymi nieobranymi ząbkami czosnku i cząbrem, bez soli. Zupełnie inny ziemniak
. Makaron tylko w osolonym wrzątku. Ryż zawsze obsmażany na sucho w tłuszczu (często z przyprawami-czosnkiem, cebulą, garam masala i innymi), potem zalany bulionem lub wodą (lub sokiem pomidorowym) i gotowany do sypkości-taki mi najbardziej smakuje. No chyba że risotto, to wtedy z dodatkami lub tylko milenese-z szafranem i winem. Ryż duszony z cebulką, imbirem i mlekiem kokosowym-cudo.
Malbec, ja tam znawcą kuchni żydowskiej nie jestem, ale z tego co wiem, to ziemniaki po żydowsku gotuje się z cebulą i kminkiem. Mogę się jednak mylić. Ja robię to tak, jak w tym przepisie: http://gotowanie.x3m.pl/index.php?przepis=8202
Te ziemniaki po zydowsku zaciekawily mnie, napisz jak robisz? Jezeli chodzi o ryz, to nauczyl mnie znajomy hindus , ze zawsze trzeba plukac ryz w garnku pod biezaca woda az woda bedzie przezroczysta, osuszyc i dopiero gotowac. Ja tak robie:) Jeszcze jedno pytanie, wszystkie gatunki ryzu gotujesz tak samo? Ja kazdy gatunek w inny sposob:) Ostatnio uzywam najczesciej nieczyszczony, albo dziki ,czarny ( amerykanski) niestety bardzo drogi. Twoj duszony w mleku kokosowym juz mi pachnie:)
Ryżu niestety u mnie nie lubią, gotuję tylko w zupie pomidorowej, ale tak razem z zupą (nie ten w woreczku), mam już wypróbowaną ilość, wsypuję 1 łyżkę suchego (surowego) ryżu na 1 talerz zupy (tzn mniej więcej jeśli jest to zupa na 1 dzień na 4 osoby to do wywaru wsypuję 4 - 5 łyżek ryżu i gotuję mieszając około 15 min przed zatrzepaniem zupki).
Natomiast ziemniaki tylko z wody hmm i zaciekawił mnie ten dodatek łodygi kopru, muszę wypróbować. Podrówka
Tak samo, jak Ty gotuje ryz w zupie pomidorowej i on odrazu zageszcza zupe, nie dodaje maki:) Wyprobuj gotowac ziemniaki z lodygami kopru, daje to ziemniakom posmak swiezych, letnich:) Ja mam w zamrazalniku caly czas posiekany koper wlasnego chodu i zawsze posypuje ugotowane ziemniaki nim. Daje on aromat i smaczny wyglad na talerzu. Patrzac na niektore zdjecia dan w przepisach kulinarnych ziemniaki wygladaja nieapetycznie prosto z wody:) Tak samo zamrazam natke pietruszki i sypie na talerze z zupami. Ladne dla oka i pachnie w calej kuchni:) Pozdrawiam
Dagusia, my tu gadu, gadu,,,,a Ty???? Pozdrawiam