Witam! Mój mały synek jest miłośnikiem jabłek. Niestety co za tym idzie mam mnóstwo ciuchów(w tym kolorowe) poplamionych sokiem, których nie moge doprać. Łagodne wybielacze typu Vanish nic nie pomagają. Czy ktoś zna jakiś sposób?
Myślę, że najlepiej poradzi sobie z plamami, proszek E color.Jest najlepszym proszkiem do prania,mama kupowała różne proszki,ariel, vizir,persil.Jednak tylko E pięknie dopiera.:)
Próbowałam i E i Persil i Vizir i Bryze. Niestety...Nie wiem, może to wina materiału. Z części ciuszków poschodziło, ale te najlepsze - H&M najbardziej żal - zostały z plamami:(
ponoc zamiast wybielacza dobry jest proszek do prania Vanish. A naturalne sposoby na pozbycie sie plam to zapranie plamy w kwasnym mleku (sposob babci) lub tez plame natrzec sola, potem splukac zimna woda i namoczyc w jakims plynnym detergencie. potem uprac w goracej wodzie lub w maksymalnej temp. (wg metki). Podobno dziala tez czyszczenie boraksem a nawet woda utleniona (gdzies wyczytalam ale nie pamietam juz gdzie).
Mam takie mydełko odplamiajace, Dr.Beckman się nazywa. Kupiłam je w Rossmannie za parę zł. Na plamach z jabłka jeszcze nie wypróbowane, ale inne plamy (tłuszcz,krew,jagody,truskawki) spierają się dobrze. Sama jestem zaskoczona skutecznością. Plamę się moczy, pociera mydełkiem i po 10 min. spiera. Wiadomo, że czym plama świeższa, tym efekt lepszy. Może i jabłkom da radę?
nie wiem czym usunąć plamę z jabłek, ale z marchewki wiem...jeśli nie zejdzie w praniu powiesić ciuszek na słońcu, a kiedy wyschnie, po plamie nie będzie śladu...wypróbowałam osobiście, kiedy moja wnuczka tak konsumowała zupkę, że wyciapane byłyśmy obie...
Wypróbowałam dzisiaj sposób z proszkiem do prania. Wlałam do małej miseczki wodę i sypałam proszek do pieczenia. Zrobiła się gęsta piana, którą nałożyłam na dwie bluzki - białą i beżową. Zostawiłam tak na 15 minut. Potem wyprałam w pralce, jak normalnie. Niestety plamy nie zeszły. Może na świeże coś by dało ale moje były "stare".
Kurcze, mi zawsze schodziły plamy od soku z jabłek po użyciu Vanish, odplamiacza w płynie, prosto na plamę. Potem tylko prałam w pralce i po plamach ani śladu. Powodzenia:)
Witam! Mój mały synek jest miłośnikiem jabłek. Niestety co za tym idzie mam mnóstwo ciuchów(w tym kolorowe) poplamionych sokiem, których nie moge doprać. Łagodne wybielacze typu Vanish nic nie pomagają. Czy ktoś zna jakiś sposób?
Myślę, że najlepiej poradzi sobie z plamami, proszek E color.Jest najlepszym proszkiem do prania,mama kupowała różne proszki,ariel, vizir,persil.Jednak tylko E pięknie dopiera.:)
Próbowałam i E i Persil i Vizir i Bryze. Niestety...Nie wiem, może to wina materiału. Z części ciuszków poschodziło, ale te najlepsze - H&M najbardziej żal - zostały z plamami:(
Wypróbuj proszek do pieczenia ciasta .Ładnie wybiela firanki i nie niszczy tkaniny.Napisz prosze jak powiedzie się próba.Pozdrawiam
Nie słyszałam o takim sposobie... Jutro wypróbuje i dam znać jak poszło
ponoc zamiast wybielacza dobry jest proszek do prania Vanish.
A naturalne sposoby na pozbycie sie plam to zapranie plamy w kwasnym mleku (sposob babci) lub tez plame natrzec sola, potem splukac zimna woda i namoczyc w jakims plynnym detergencie. potem uprac w goracej wodzie lub w maksymalnej temp. (wg metki).
Podobno dziala tez czyszczenie boraksem a nawet woda utleniona (gdzies wyczytalam ale nie pamietam juz gdzie).
Mam takie mydełko odplamiajace, Dr.Beckman się nazywa. Kupiłam je w Rossmannie za parę zł. Na plamach z jabłka jeszcze nie wypróbowane, ale inne plamy (tłuszcz,krew,jagody,truskawki) spierają się dobrze. Sama jestem zaskoczona skutecznością. Plamę się moczy, pociera mydełkiem i po 10 min. spiera. Wiadomo, że czym plama świeższa, tym efekt lepszy. Może i jabłkom da radę?
nie wiem czym usunąć plamę z jabłek, ale z marchewki wiem...jeśli nie zejdzie w praniu powiesić ciuszek na słońcu, a kiedy wyschnie, po plamie nie będzie śladu...wypróbowałam osobiście, kiedy moja wnuczka tak konsumowała zupkę, że wyciapane byłyśmy obie...
Wypróbowałam dzisiaj sposób z proszkiem do prania. Wlałam do małej miseczki wodę i sypałam proszek do pieczenia. Zrobiła się gęsta piana, którą nałożyłam na dwie bluzki - białą i beżową. Zostawiłam tak na 15 minut. Potem wyprałam w pralce, jak normalnie. Niestety plamy nie zeszły. Może na świeże coś by dało ale moje były "stare".
a tu poczytaj jeszcze - plamy z owoców i soków http://www.biust.pl/pranie/usuwanie_plam.htm#j18
Kurcze, mi zawsze schodziły plamy od soku z jabłek po użyciu Vanish, odplamiacza w płynie, prosto na plamę. Potem tylko prałam w pralce i po plamach ani śladu. Powodzenia:)