Bo ja nie mam pojęcia jakie kupić zeszyty domyślam się że już polski w trzy linie odpada ale jakie mają wymagania co do grubości zeszytu jak jest u Was?
Moim zdaniem musisz się wstrzymać bo u nas w szkołoach "co kraj to obyczaj" ale mój młodszy syn miał kupione 32 i 60 kartkowe, większość w kratkę, tylko do polskiego w 1 linie. Ale spotkałam się również z tym że Panie zażyczyły sobie takie grube 96 kartkowe zwłaszcza do polskiego i matematyki. Najlepiej sie poprostu wstrzymać i Panie od każdego przemiotu powiedzą co i jak sobie życzą. Pozdrówka i powodzenia
Moja córka w tym roku idzie do V kl ale w zeszłym roku wymagany był zeszyt co najmniej 60 kartkowy w kratkę do matematyki,taki sam w jedną linię do języka polskiego,32 kartkowy do przyrody,historii,muzyki oraz zeszyt o formacie A4 do techniki.....Myślę jednak,że najlepiej poczekac do rozpoczęcia roku szkolnego,wtedy to w szkołach nauczyciele informują jakie mają wymagania i co dzieciakom jest potrzebne,tak przynajmniej było w naszej szkole.Pozdrawiam:)))
Moja córka idzie do IV klasy i kupiłam zeszyty 60 kartkowe i grubszych nie kupie, no chyba za szkola zafunduje kogos kto bedzie nosił za nia ten cieżki plecak.
Ja również kupiłam 60 kartkowe,część już z nazwami przedmiotów na okładce. To paranoja jakaś jest żeby mi (dziecku) nauczyciel jeszcze wymagania co do zeszytu stawiał..(wiadomo,że 16-stki są do I-III) może zszywane się nie spodobają i klejone każe kupić,albo margines będzie przeszkadzał,okładka za miękka,..za pachnący może..etc? Nie dajmy się zwariować,nie mam zamiaru latać 1-go września po sklepach za zeszytami..
Bo ja nie mam pojęcia jakie kupić zeszyty domyślam się że już polski w trzy linie odpada ale jakie mają wymagania co do grubości zeszytu jak jest u Was?
Moim zdaniem musisz się wstrzymać bo u nas w szkołoach "co kraj to obyczaj" ale mój młodszy syn miał kupione 32 i 60 kartkowe, większość w kratkę, tylko do polskiego w 1 linie. Ale spotkałam się również z tym że Panie zażyczyły sobie takie grube 96 kartkowe zwłaszcza do polskiego i matematyki. Najlepiej sie poprostu wstrzymać i Panie od każdego przemiotu powiedzą co i jak sobie życzą. Pozdrówka i powodzenia
Moja córka idzie do IV klasy i kupiłam zeszyty 60 kartkowe i grubszych nie kupie, no chyba za szkola zafunduje kogos kto bedzie nosił za nia ten cieżki plecak.
To paranoja jakaś jest żeby mi (dziecku) nauczyciel jeszcze wymagania co do zeszytu stawiał..(wiadomo,że 16-stki są do I-III)
może zszywane się nie spodobają i klejone każe kupić,albo margines będzie przeszkadzał,okładka za miękka,..za pachnący może..etc?
Nie dajmy się zwariować,nie mam zamiaru latać 1-go września po sklepach za zeszytami..
to ja też kupię 60 kartkowych parę a potem zobaczymy co na to nauczyciele dzieki za podpowiedzi