Moją zmorą są czarne ubrania , a raczej ich pranie. Zmieniałam proszki , płyny (tanie i drogie )a i tak po kilku praniach ubrania są sprane i brzydkie. Może znacie jakieś sprawdzone środki do tego typu ubrań?Jeśli tak podzielcie się ich nazwami.Pozdrawiam serdecznie!
Zasadniczo wywracanie ciemnych rzeczy przed praniem na druga strone, tez pomaga.. bo noszona strona nie zostaje poddawana niepotrzebnemu tarciu w pralce. A jesli suszysz na dworze, to tez na lewej stronie :)
Kicia w sklepach.. czy w kioskach teraz jest dostępny specjalny płyn do prania czarnych ubrań... bardzo skuteczny...utrzymuje kolor czerni...i oczywiście suszyć nie na słońcu.Pozdrawiam.!
A po co czarne prać? Przecież brudu nie widać. Nawet przeciwnie takie nieprane ubrania pogłębiają swoją czerń. Rada ta nie dotyczy młynarzy i piekarzy. Bahus
Od jakiegoś czasu stosuję płyn do czarnych tkanin Wirek - jest niedrogi i jestem bardzo zadowolona. Oczywiście rzeczy do pralki wkładam odwrócone na lewą stronę, tak też je suszę, no i temp. prania raczej niska.
Potwierdzam rady kolezanek, moja dodatkowa: od czasu do czasu upac przechodzone ubrania koniecznie z nowozakupionymi czarnymi, Odswierzysz farbe. Do plukania mozesz dodac troche octu tez zatrzymuje farbe.
Potwierdzam radę Doroty zza płota.Płukanie w rozcieńczonym occie chroni kolory i zatrzymuje farbienie przy następnym praniu. Ja zawsze takie czarne ubrania piorę ręcznie w płynie Perwol i zawsze w letniej wodzie.Gorąca woda pogłębia puszczanie kolorów.Pozdrawiam.
Zasadniczo wywracanie ciemnych rzeczy przed praniem na druga strone, tez pomaga.. bo noszona strona nie zostaje poddawana niepotrzebnemu tarciu w pralce. A jesli suszysz na dworze, to tez na lewej stronie :)
Kicia w sklepach.. czy w kioskach teraz jest dostępny specjalny płyn do prania czarnych ubrań...
bardzo skuteczny...utrzymuje kolor czerni...i oczywiście suszyć nie na słońcu.Pozdrawiam.!
A po co czarne prać? Przecież brudu nie widać. Nawet przeciwnie takie nieprane ubrania pogłębiają swoją czerń. Rada ta nie dotyczy młynarzy i piekarzy.
Bahus
Od jakiegoś czasu stosuję płyn do czarnych tkanin Wirek - jest niedrogi i jestem bardzo zadowolona. Oczywiście rzeczy do pralki wkładam odwrócone na lewą stronę, tak też je suszę, no i temp. prania raczej niska.
Bahusie zapomniales powiedziec, ze ew. czern mozna poglebic, wybierajac sie na wycieczke do jakiejs kopalni wegla kamiennego :D
Potwierdzam rady kolezanek, moja dodatkowa: od czasu do czasu upac przechodzone ubrania koniecznie z nowozakupionymi czarnymi, Odswierzysz farbe. Do plukania mozesz dodac troche octu tez zatrzymuje farbe.