Forum

Rozmowy wolne i frywolne

kawki, herbatki i inne sprawki (lot nr7)

  • Autor: Bodek Data: 2008-08-29 23:49:33

    no to zaczynamy nowiutenki watek :)


    wpisywac, gadac i nie rozrabiac hehehehe :)

  • Autor: smakosia Data: 2008-08-29 23:50:26

    Pierwsza!!! A Ty nie spisz? Miałeś odpoczywać, czy cuś...

  • Autor: Bodek Data: 2008-08-29 23:52:16

    widze ze czekalas caly wieczor kiedy to zrobie:) hahaha
    dopiero co wrocilem z pracy, i zobaczylem ze oczekiwanie na zmiane watka wywarlo na was lekkie podniecenie :) hehehehe :)
    pozdr... i siup :) browarek jest:):):):)


    ps. znowu lajan powie ze zlopie :) hahahaha

  • Autor: smakosia Data: 2008-08-29 23:56:28

    On Ci pewnie zazdraszcza ;-) No jasne, że oczekiwałam tej zmiany - jak nowego zeszytu do szkoły :-) Fajnie jest wpisywać coś do pierwszej linijki. Zawsze lubiłam ten moment :-) A teraz moge iść spać. Do jutra! Dobrej nocy.

  • Autor: Glumanda Data: 2008-08-30 00:34:15

    To ja namaluje slaczek.jak to nowy zeszyt do szkoly :)

  • Autor: agik Data: 2008-08-30 00:38:55

    sliczny....
    &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

    Ja takie robiłam...

  • Autor: agik Data: 2008-08-29 23:57:43

    Hi
    a tam lekkie........ ;))

    To jak poszło? Opowiesz, czy mamy podniecać się dalej?

  • Autor: tineczka Data: 2008-08-30 00:25:15

    hihi, co z tym podniecaniem:)))

  • Autor: tineczka Data: 2008-08-30 00:29:24

    Bodek, polozylam sie spac, zmeczona po grzybobraniu,,,a tu chlop chrapie jak wol,, i co mi pozostalo? Mam cala noc przesiedziec na WZ-cie, czy ukatrupic wola:))))

  • Autor: agik Data: 2008-08-30 00:37:46

    Olej... :) Zatyczki do uszu sobie kupić możesz :)

    Mój też śpi i tez chrapie- i ja to olewam, bo chwilowo go nie lubię...

  • Autor: tineczka Data: 2008-08-30 00:45:29

    Zatyczki nie pomoga, tylko udusic trzeba:))) Hehe to: "bo chwilowo go nie lubie" jest sednem naszego szczescia malzenskiego,,,usmialam sie do lez,,,,,

  • Autor: agik Data: 2008-08-30 01:07:34

    Uduszenie rozwiąże problem chrapania radykalnie- to na bank :)
    Natomiast spowoduję cała masę innych problemów: 1. co zrobić z ciałem?
    2. przeciez nie cały czas chrapie...- może warto dostrzec w nim "szklankę do połowy pełną"...
    3. Nie ma gwarancji, ze następny równiez nie będzie chrapał...

    W związku z powyższym- najlepiej olać ...

  • Autor: tineczka Data: 2008-08-30 18:49:40

    Hahah, co zrobic z cialem???- swietne:))) Dzisiaj zamowilam osobny pokoj , kiedys musze sie wyspac,,,,,,

  • Autor: edziakalitowa Data: 2008-08-30 06:44:37

    U Ciebie tineczka chłop a ja siebie samą słyszę jak chrapię .Chyba się sama oleje buahaha :))

  • Autor: tineczka Data: 2008-08-30 18:53:33

    Edziu, moj luby mowi, ze ja tez chrapie:))) Ja mojego nie slysze:)))) , albo nie slysze albom cholera glucha hihihi

  • Autor: avea Data: 2008-08-30 08:27:06

    Witam Nocne Marki i Ranne Ptaszki,
    dzis mój wielki dzień, od niego wiele zależy.Trzymajcie kciuki .A hebatkę zabieram w termosik i do pracy.

  • Autor: smakosia Data: 2008-08-30 09:14:25

    Avea, oczywiście masz moje kciuki i czekamy na wieści.

  • Autor: piegusowa Data: 2008-08-30 10:59:54

    Witam z herbatką!
    Agik i Avea - powodzenia!
    Wszystkim -smacznych kawek i herbatek.
    A mnie dziś czeka zlikwidowanie bólu głowy po babskim wieczorze i sporo pracy.

  • Autor: tineczka Data: 2008-08-30 18:54:31

    Kciuki trzymam, juz sa biale:)

  • Autor: megi65 Data: 2008-08-30 08:41:50

    Jak dobrze wstać.. skoro poranny sobotni świt ... Tak cicho . spokojnie , ludzików zabieganych brak , aut ze  sfrustrowanymi kierowcami brak ....... i sobota taka długa ... wypoczynkowa sie robi ...!!! Pozdrawiam

  • Autor: smakosia Data: 2008-08-30 09:24:34

    Sobota! Kto wymyślił wolną sobotę, temu buźka :-) Śniadanie zjedzone więc czas na kawę. Ależ się wczoraj gościliście w nowej kawiarence :-) Ja nie dałam rady- chyba ktoś mi usiadł na powieki więc odmaszerowałam pod kołderkę. Chyba w nocy padało, bo na poręczy balkonowej pełno deszczu, ale jak otworzyłam oczy, to zobaczyłam błękitne i rozświetlone słońcem niebo. Chyba zapowiada się słoneczny weekend. Takiego życzę :-)

  • Autor: agik Data: 2008-08-30 09:24:23

    Heja- kawka na szybko.
     Witam wszystkich, poproszę o wielkie kciuki na dzisiaj, wykorzystanie swoich tajemnych kontaktów- szklanej kuli, fusów, magicznych mieszanek i zaklęć...

    Oki- dzionek ponury- nie pada, nie leje, nie świeci......

    Buziaki i dobrej soboty :))

  • Autor: smakosia Data: 2008-08-30 09:27:48

    Agik, czary mary, czary mary... A tak poważnie - życzę powodzenia. Może kopniak na drogę? Na szczęście oczywiście :-)

  • Autor: Bodek Data: 2008-08-30 09:47:44

    witam w poranny:)
    avea i agik -- kciuki trzymam

    widze ze wczoraj w nocy tu sie dzialo :):):):)
    z tym chrapaniem to roznie -- mnie zchodzi od dotkniecia poduszki raptem 2 minuty aby zaczac chcrapac :):):):) i jeszcze mnie nie udusila:D
    mielgo dzionka zycze.

  • Autor: Iloria Data: 2008-08-30 10:08:07

    A ja właśnie piję sobie kawę. Dzień zapowiada się deszczowy i ponury.. :/
    A co do chrapania... :D Gdy mój mąż zacznie chrapać to z całych sił zapieram się i przewracam go na bok. Pomaga. :D Przynajmniej do czasu gdy znów położy się na plecach. :p

  • Autor: Baśka Data: 2008-08-30 10:47:27

    Dzień zapowiada sie słoneczny...muszę pójść na ustecką promenadę,by chociaż raz zobaczyć jak tam jest w pełni sezonu...chociaż to już właściwie po sezonie...ciekawe,ale tłok i gwar sezonowy nie męczy mnie poza Ustką

  • Autor: DorDa Data: 2008-08-30 10:57:19

    A ja jestem już przy drugiej kawce i na reszcie mogę trochę pobuszować po WŻ, bo wcześniej się nie dopchałam. Tak dobrze spało się w chłodną noc, że nie słyszałam ani swojego, ani " mojego kochanego" chrapania. Wszystkim życzę udanego weekendu! A następnej nocy po miłym bara bara proponuję kołdrę na głowę.

  • Autor: nonka4 Data: 2008-08-30 13:05:55

    Witam wszystkich serdecznie!!
    jak tu miło i gęsto się zrobiło w nowym wąteczku!! tak trzymać!!
    Toście sobie zrobiły..nocne Polek rozmowy...
    Mnie dziś radość rozpiera bo wkońcu me dziecię wróciło z wkacji!! ale w domu zaraz gwarno! ona szczebiota i szczebiota!
    haha..śmiać mi się chce bo zaraz sterylny porządek lubego pójdzie w zapomnienie..!
    Ciekawe jak długo wytrzyma co by jej nie opierdzielić! córeczka tatusia!
    Wszystkim potrzebującym fliudki i kciuczki posyłam!
    Słonecznego dzionka życzy nonka!

  • Autor: Balbina71 Data: 2008-09-02 14:03:54

    To samo robie i ja...a czasami przytykam mu nos i sam sie obraca hi hi

  • Autor: luckystar Data: 2008-09-02 14:06:11

    Hahaha ja mojemu bylemu wyrywalam poduszki spod glowy i rzucalam na podloge - natychmiast przestawal chrapac :))) Rano sie dziwil skad jego poduszki na podlodze, a ja zawsze odpowiadalam "widocznie zrzuciles" i udawalam niewiniatko;)

  • Autor: luckystar Data: 2008-08-30 13:12:26

    Mozes pod innym wzgledem jeszcze przydatny ;))) Ale to dobrze, ze mamy ten sam domek w Otominie - Ty chrapiesz, ja chrapie a Iza i Wspanialy przyzwyczajeni to nie beda marudzic :)))))))

  • Autor: edziakalitowa Data: 2008-08-30 14:02:23

    ło matko boska ! Ale będzie się działo :)

  • Autor: agik Data: 2008-08-30 17:14:44

    Dzięki za trzymanie kciuków- pomogło :))

    Teraz kawka, a za chwilę zamieniam się w kapłankę domowego ogniska- adżika, ogórki kiszone i konserwowe ( matko kochana!!! zeżarłam 3 z 4 2,5 litrowych słojów kiszonych, które zrobiłam w tamtą sobotę, co ja będę jeść zimą ). Zakupiłam kościste mięso z indyka, gęsi i kurczaka- zabieram się za redukcję!!!! Jednak kciuki nadal potrzebne... :)
    A potem jeszcze pasztet z selera wg Alman... I gulasz na obiad na jutro...

    Zaciągnęlam lubego na takie stoisko z warzywami... ( ktoś musiał to wszystko zanieść), uwielbiam kupować warzywa... - pan dał mi jeszcze : winogrona, szczypior, pietruszkę, sałatę, pory...- jako gratisik :) Ale miło, prawda?

    Miłej soboty :)

  • Autor: Bodek Data: 2008-08-30 17:29:18

    a no milo :) tak sie sciaga klienta :) -- bedziesz iwedziala ze zawsze swieze ma i jak nakupujesz to dorzuci cos na zabek:)
    pozdr.. i milego wieczorku :)

  • Autor: smakosia Data: 2008-08-30 18:45:37

    Próbuję sobie przypomnieć czy kiedykolwiek dostałam jakiegoś gratisa na straganie lub w sklepie (nie licząć akcji reklamowych)...? Nie, nie dostałam. Agik, cieszę się, że już mogę puścić kciuki :-) Aleś roboty sobie nawymyślała. Pewnie zejdzie Ci do nocy.Tylko nie zapomij, że w niedzielę, to trzeba wreszcie odpocząć. A lubisz już z powrotem swojego "Połówka"? ;-) Sobota upływa całkiem miło i pogodna dopisuje. Znów objadłam się słodkiego. Oj, muszę to ukrócić.

  • Autor: tineczka Data: 2008-08-30 19:02:55

    Rano nie trzymalam, teraz bede trzymac jeden, bo druga reka pisze:) Jakiej Ty energi dostalas po ostatniej nocy, bylas na orbitach znowu:)))
    Milego sobotniego wieczoru:)

  • Autor: agik Data: 2008-08-30 19:57:42

    Energii mam tyle, co zwykle :))- ja myślę, ze to od pomidorów :)
    Nigdzie nie byłam- nie lubię go dalej, ale już troszkę mniej :) Właśnie nie wiem, co mam z tym fantem zrobić...Dalej wdrażać akcję "Księżniczka" i strzelać fochem, czy odpuścić... Pytam, bo jutro nasza 14 rocznica...Chyba odpuszczę, a focha będę mieć od poniedziałku :)
    Smakosiu- o gratisika można się upomnieć- strzelić oczkiem i milusio spytać- a prezencik- gdzie? A ta robota to taka wdzięczna jest :)- czyściłam, kroiłam, siekałam- a teraz wszystko na piecu, a ja mogę oddać się dowolnym, ulubionym czynnościom :) nie mam już wolnego miejsca na palnikach, nie mam już wolnych garnków- musze czekać :)
    Miłej soboty :)

  • Autor: smakosia Data: 2008-08-30 20:06:43

    Agik, odpuść Mu :-). Najlepiej już teraz - szkoda czasu na focha, nie? No i wiesz... jest też pewne niebezpieczeństwo w tej bajce o "Księżniczce" - ona może się zamienić w "Ropuchę" albo cuś gorszego ;-). Najlepiej wskocz już teraz "Połówkowi" na kolana i powiedz ze zniewalającym uśmiechem, że właśnie ma jedyną okazję, by się pogodzić przed północą. Po północy może być za późno :-))) Udanego świętowania i już dziś WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!

  • Autor: agik Data: 2008-08-30 20:17:34

    Smakosiu, ale ja się znim nie kłóciłam :)- nie lubię go i tyle, ale mniej juz, i z każdą chwilą mniej...A z tą ropuchą to było na odwrót, hi. Ropucha była i trza ja było pocałować, zeby zamieniła się w księcia (?... albo w księzniczkę)...

  • Autor: smakosia Data: 2008-08-30 20:33:00

    Kurna! Musiałaś pamiętać akurat tę bajkę? Miałam nadzieje, że się przestraszysz i sprawa załatwiona tj. zgoda zapanuje i będzie happy and :-) A tu na dodatek okazuje się, że kłótni nawet nie było. No i masz babo placek. To teraz uważaj - czary mary, czary mary i już Go lubisz jak...nie wiem co! :-)))

  • Autor: agik Data: 2008-08-30 20:43:26

    Hi, moja pamięć to moje przekleństwo czasem :) Normalnie pamiętam NIP-y klientów, choć do niczego mi to nie potrzebne i to wystarczy, ze raz napisze- i już w głowie- nie wiem, po co... Tata, jak byłam mała ćwiczył ze mną pamięć, bawiliśmy się- przypisywał do literek różne zwierzątka ( do cyferek tez) a potem układaliśmy różne historyjki ze zwierzątkami- litaerki tworzyły ciągi obrazków- ja pamiętałam, coraz lepiej i lepiej- teraz to mi się robi, jakoś samo :) Tata twierdził, ze to, co mam w głowie- to nikt mi tego nie odbierze ...

    Mam skłonność do robienia off- topiców, sorki....

    Twoje czary Smakosiu podziałały- jakiś milszy i piękniejszy wydaje się luby :)

  • Autor: smakosia Data: 2008-08-30 20:53:06

    A ja baaaardzo lubię czytać te Twoje off-topic-y :-) Szczęściara z Ciebie, że tato miał takie mądre podejście wychowawcze. A teraz jeszcze raz ... czary mary, czary mary... na tym zakończę, bo jeszcze się w "Lubym" drugi raz zakochasz :-)

  • Autor: tineczka Data: 2008-08-30 21:56:52

    Od pomidorow:))) hehe, odpusc, badz slodka jak miod:) 14 lat to prawie polowa zycia, prezent musi byc co najmniej brylantowy:)

  • Autor: lajan Data: 2008-08-31 03:21:03

    Ktoś wypije ze mną poranną lurę? Nie ? To śpijcie dalej.

  • Autor: smakosia Data: 2008-08-31 09:02:12

    Co nie?! Co nie? Wypijemy, tylko mógłbyś raz wstać tak jak my :-) Ależ poranek - niebo niebieskie i słońce świeci na całego. Trzeba się tym dniem nacieszyć, bo wczoraj zapowiadali, że jednak wrzesień będzie zimny i szary. Marylko!!!!!... Nie zapomnij zabrać półbutów i ciepłego swetera.

  • Autor: luckystar Data: 2008-08-31 11:04:26

    No masz babo :)) a ja wczoraj rozmawialam z bratem i ten mi mowi, ze pogoda ma byc sliczna i ciepla... Tak czy inaczej zabiore jakis sweter i dlugie portki :))) W koncu trudno przewidziec pogode na 3 tygodnie w calej Polsce.

  • Autor: smakosia Data: 2008-08-31 11:17:59

    Miejmy nadzieję, że brat ma rację i niech ta zakichana telewizja się myli. Tak, czy siak wieczory są chłodne więc jeden sweter i jedne półbuty hop do torby :-)

  • Autor: tineczka Data: 2008-08-31 10:01:32

    Spisz? Kawa gotowa:))

  • Autor: agik Data: 2008-08-31 09:30:27

    Heja wszystkim...
    Chyba jednak wczoraj się narobiłam- nogi mnie bolą, rece mnie bolą......
    Wyrwałam kran kuchenny- nawet nie wiedizałam, ze takie coś jest mozliwe......
    Za to dziś nie mam nic do roboty, hi- oprócz celebracji domowego ogniska...

    Miłej niedzieli wszystkim :)

  • Autor: smakosia Data: 2008-08-31 09:34:50

    ...i (chyba jeszcze) czekania na kwiaty z okazji rocznicy, co? :-)

  • Autor: agik Data: 2008-08-31 10:03:22

    Mam w planie romantyczny spacer, którego celem ma być przynieisenie wiechci róznych gałazek z kulkami- śnieguliczki, ligustra, głogu, albo kaliny, albo jarzębiny, albo bzu czarnego...

  • Autor: appetita Data: 2008-08-31 13:38:48

    Witam w nowym wątku! Kawa jest słoneczko też, ale chłodniej....i chciało by się śpiewac....a mnie jest szkoda lata......
    Agik jesteś szalona!!!!! Gdzie Ty mieścisz tą swoją energię....???? Podziwiam jak nie wiem co..:-)))) i z całego serca życzę niezapomnianych cudownych wrażeń podczas celebrowania rocznicy dla Ciebie i Połówka:-)))))
    Miłej niedzieli!!!

  • Autor: Bodek Data: 2008-08-31 22:57:09

    no to milego przytulania w nocy:) hehehe
    jak trzeba ci swieczek to zagladnij do smakosi :) napewno ma pare na zbyciu :):):):):)
    gratuluje:)

    ps: teraz siupne za was:)

  • Autor: agik Data: 2008-09-01 01:42:27

    A to Smakosia ma sklep ze swieczkami???
    Notuję w mej przepastnej pamięci... ;))

    Pięknie dziekuję...

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-01 07:08:41

    U mnie świeczek i świetlików zawsze dostatek, ale nie ma to nic wspólnego ze sklepem - raczej z pewną ułomnością Mam małego bzika na tym punkcie i dobrze mi z tym. Proszę mnie nie uzdrawiać, bo ja lubię tę swoją ułomność

  • Autor: tineczka Data: 2008-08-31 10:03:18

    Milej niedzieli i gratulacje Tobie i Lubemu!!!!!!

  • Autor: Shanna Data: 2008-08-31 14:25:27

    melduje sie dzis przy kawce i ciasteczku. pogoda taka sobie wiec wybralam sie na zakupy. Podobalo mi sie (zaznaczam ze nie lubie lazic po sklepach, ale dzis cos mnie odmienilo). Moja szafa wzbogacila sie o plaszczyk, a synek dostal kilka koszulek, ktorym mamusia nie mogla sie oprzec ;)
    Teraz chwila odpoczynku i lece szykowac obiadek.
    Milej niedzieli zarloczki ;)))

  • Autor: nonka4 Data: 2008-08-31 20:08:12

    Witam wieczorową porą!
    Dziś byłam na grzybobraniu..nogi mi włażą w ...! haha przecież w zasadzie to one tam są od początku!
    Nazbierałam tyle grzybów,że już nie miałam jak nieść!
    spowrotem szłam do samochodu jak by motorek włożyli,bo już mi się nie chciało a te cholery przede mną wyrastały!
    Ja wiadro 10 l + reklamówa,córa wiadro 5 l + reklamówa!
    Wszystko obrobione..w domku roznosi się zapach grzybków!
    Agik! wszystkiego naj,naj,naj!
    Miłego wieczorku!

  • Autor: bahus Data: 2008-08-31 22:54:40

    Napisz proszę gdzie byłaś...mieszkamy niedaleko....ja wybieram się na grzyby we wtorek
    Bahus

  • Autor: nonka4 Data: 2008-09-02 13:19:48

    bahusie kochany byłam zaledwie ze 2 km od końca Piły w stronę Bydgoszczy,przed Jeziorkami.
    Polecam)))

  • Autor: agik Data: 2008-09-01 01:44:38

    Delikatny pocałunek w kark.... - wiecie co oznacza?
    "Kochanie, odejdź wreszcie od komputera!!!"

    Dobrej nocki
    i...
    Kokosowych snów :)

  • Autor: lajan Data: 2008-09-01 01:50:31

    Witam z poranną lurą. Pogoda doskonała, brak słońca/ dziwne / ktoś reflektuje na cukierka? Nie? Trudno zjem sam. Nie wiecie ile tracicie życia na spanie.

  • Autor: Baśka Data: 2008-09-01 05:32:46

    O tej godzinie Lajanie to ja jeszcze nie spałam.
    Mąż jedzie do piątku do pracy...dlatego pobudka o tak barbarzyńskiej godzinie...mąż za drzwi , mała chwileczka i znowu będę spała,na kawę wstanę około 8.00.
     Miłego dnia wszystkim,którzy muszą wstawać i tym którzy nie mogą spać.

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-01 06:04:12

    Jestem, ale tylko po to, by poprosić o wstawienie wody na kawę.Teraz zakładam buty pędzę do autobusu. Parzyć kawę będę już w pracy :-)

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-01 07:04:53

    No tak, jak sobie człowiek sam wody nie wstawi... Kawa już pachnie. Za oknem słońce, ale poranki sa już zimne.
    Lajan, zlituj się! Godzinę 1.50 nazywasz poranną? Toż to środek nocy. A niektóre "nocne Marki", to dopiero idą spać. A do tego jeszcze szeleścisz papierkami od cukierków
    Agik, polubiłaś wreszcie Lubego?
    Miłego, nowego tygodnia

  • Autor: agik Data: 2008-09-01 09:25:40

    Heja w nowym tygodniu :)
    Lajan- rozszyfrowałam Cię :) Śpisz, jak Leonardzo da Vinci- co 6 godzin po 15 minut- tak?

    Smakosia- to ja mam taką samą chorobę jek Ty- zieram swieczki, lampki oliwne, naftówki, pachnące olejki, musujące kulki do kąpieli
    Lubego polubiłam na nowo... taki słodki jest, taki po męsku delikatny...eh

    Nowy niełatwy tydzień...
    Miłęgo dnia

  • Autor: Bodek Data: 2008-09-01 09:58:44

    witam w piekny sloneczny:) oby utrzymala sie do konca tygodnia:)
    herbatka z cytrynka i zaczynamy nowy tydzien :)
    milusnego dnia :)

  • Autor: appetita Data: 2008-09-01 10:48:30

    Kawa przyjemnie paruje, syn odprawiony do rzedszkola a ja delektuje się dniem wolnym.....później kilka drobnych spraw do załatwienia, a wieczorem pogaduchy z przyjaciółką....miło zaczął mi się tydzień.....czego i Wam Życzę

  • Autor: lajan Data: 2008-09-02 06:05:27

    Proszę, przez cały dzień nikogo nie było. Od dzisiaj zaczynam urlop!! Do 29.09 hahahahahahaha. Poranną lurę piję sam bo jak zwykle bractwo przesypia życie.

  • Autor: luckystar Data: 2008-09-02 06:30:45

    Ja nie spie, ja nie spie ... troche pozno na kawke u mnie ... ale co tam w towarzystwie Twoim lajanie to sie napije :)))

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-02 07:07:12

    Ja też się melduję! Jest tam jeszcze ktoś? W nocy padało. Na szczęście teraz już się rozjaśnia.
    Marylko, pewnie masz już taki "kocioł" w brzuchu, że można by pomyśleć, iż to pralka. Tak naprawdę te emocje są fajne. Troszkę Ci zazdraszczam tego wyjazdu i tych miłych spotkań, które przed Tobą. Szybkiego i szczęśliwego powrotu na Ziemię. A na drogę

  • Autor: agik Data: 2008-09-02 09:13:10

    Dzeńdoberek.....
    Pogoda ładna- będzie dziś gorąco u nas ( tzn tak mówili w telewizorze ;)) )
    Dzionek będzie chyba cięzki, kule, jak każdy...
    Marylko- szczęśliwej podróży!!! Na drogę- kop w tyłek!!! Na szczęście...

    Dobrego dnia dla wszystkich :)

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-02 11:02:25

    Lajan, wspaniałego urlopu! i samych przyjemności.

  • Autor: Bodek Data: 2008-09-02 10:28:28

    witam :)
    pogoda typowo barowa. spotkanie nastepne mam o prace,:)
    dzien wolny i prasowanie na mnie parzy katem zelazka :):):)
    lucky -- milej podrozy i do zobaczenia :)
    he lajan juz urlop?? no ja musze poczekac do przyszlej srody i lece na gdansk:)
    milego dnia zycze:)

  • Autor: tineczka Data: 2008-09-02 13:02:06

    milego dnia Bodek i ubierz sie elegancko na to spotkanie:) nic nie zycze,,,,bo,,,,,,,,,:)))

  • Autor: nonka4 Data: 2008-09-02 13:26:35

    Witajcie kochani wszyscy serdecznie!
    Bodek my to się naganiamy na te spotkania! ja mam skolei jutro kolejne))
    Pogoda jakaś w kratkę dzisiaj ale nie pada,w nocy padało)))
    ale mam zimne dłonie to znak że nadchodzi chłodek!!!brrr
    ja nie wiem jak Wy ale ja to połowę ciuchów wogóle w TO "lato" nie znosiłam))
    w przyszłym roku chyba nic nie kupię..
    niby ubierasz krótki rękaw a zawsze coś ze sobą trzeba wlec bo rano zimno..wieczorem zimno..
    Appetita, ja też od rana stanęłam przy desce,bo już kipiało z fotela))) a urlop mam..no!
    Lajan, udanego urlopu))
    Smkosia ta ułomność,nawet paranoidalna będzie piekna!
    Agik))carpe diem!
    Miłego dzionka,życzy nonka!

  • Autor: lajan Data: 2008-09-02 17:58:44

    Dziękuję za życzenia uropowe. W ty roku mam tylko 36 dni hahahahah, to już trzeci urlop w tym roku.

  • Autor: agik Data: 2008-09-03 06:32:11

    Lajan- a kawka gdzie? :)
    Widze, że urlop Cię rozleniwił... Co to za wstawanie o wpól do siódmej?! co? :)

    Nie widać jeszcze, jaki to będzie dzionek.. w telewizorze mówili, że upalny...
    Poszłam spać z mokrymi włosami i teraz mam fryzurę ala Król Lew, hi...
    Kawka jedna wypita, stroiki zrobione, zaraz ide robić dalej... Jak zwykle- lekka pralka w brzuchu- na powitanie dnia....... Ale moze będzie dobrze :)

    Marylka już pewnie w Polsce... Witaj Marylko :)

    MIłego dnia - wszystkim...

  • Autor: Bodek Data: 2008-09-03 09:52:40

    witam w zachmurzony:)

    widac ze lajan sie wysypia albo na grzybki pojechal:):):)
    ee lucky jeszcze chyba nie w polsce == pisala ze z przesiadka leci :):)

    a ja dzis w pracy bede mial ciekawie -- po 4 miesiacach szefowa wraca z hiszpanii na (hehe) tydzien :) zobaczymy czy nie ma glowy w chmurach :)
    milego dnia zycze:)

  • Autor: nonka4 Data: 2008-09-03 11:08:46

    A ja witam w całkiem słoneczny dzień-jak narazie..a miało podobno padać))
    Dzisiaj miałam o 10.10 rozmowę o pracę..i..
    Luby musiał gdzieś pojechać samochodem..no to ja się uszykowałam i zmuszona byłam wołać taxi..
    Wyobraźcie sobie,że już prawie odjeżdżam tą tax-ówką spod bloku a tu kobita jakaś macha..
    W pierwszej chwili jej nie poznałam..taksiarz się zatrzymał,a ona..
    " o Jeezuu jak dobrze,że ja pania JUŻ znam!!"
    To kwiatek dla pani))-była to kobitka z kwiaciarni..
    no i ja z tym kwiatkiem na tą rozmowę...Myślę sobie z kwiatem nie wypada(facet przeprowadzał-jak się okazało..ale by było)
    Rozmowę miałam w hotelu a tam mieści się właśnie owa kwiarciarnia z której kwiatek przyjechał..
    no więc zaniosłam Paniom na przechowanie..
    Smiały się że mogłam sama sobie odebrać...
    Taki mój Luby mądraliński)))
    A kwiatek jest taki..

    no to..różyczkowego dzionka życzy nonka!

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-04 07:13:50

    Witajcie w czwartek. jak dobrze, że jeszcze tylko piatek i...
    Nonka, czy kwiatek przyniósł szczęście? Ach! Ten Twój Luby. Wie co lubią kobiety
    Wczorajszy dzionek był pełen emocji. Nie odzywałam się, bo musiałam zrobić kontrolne badania i tyle mnie to nerwów kosztowało, że nawet pisanie mi nie szło. Na szczęście wszystko OK.
    Po pracy odreagowałam stresa w towarzystwie psiapsiułki na kawie i ciastku.
    Dziś wstawałam z myślą, że jeszcze tylko jutro i znów będzie można się wyspać
    Kto się przysiądzie z kawą?

  • Autor: nonka4 Data: 2008-09-04 08:12:29

    Ja z chęcią się przysiądę)))
    Dziecię oddelegowane do szkoły,kawkę można w spokoju wypić.
    Smakosiu czy przyniósł szczęście to się okaże jeśli zadzwonią poraz kolejny...?) niby na pocz.przyszłego tygodnia.
    Cieszę się,że badania masz ok,
    szczerze mówiąc to byłam z lekka zaniepokojona wieczorem,że nikt w "naszym" kąciku nic nie siupał przez cały dzień!
    Przesilenie już nadchodzi czy cóś..?
    A`prpops tych badań jeszcze..to..
    mój kolega poszedł na zwolnienie z głupia frant...
    w międzyczasie poszukał sobie nowej pracy,poszedł na "ichne" badania..a tam okazało się,że jest niezdolny..
    wyzaleźli mu komplet chorób..badań..etc
    no i w sumie ze zwolnienia które miało być tylko przerwą w pracy zrobiło się pięciomiesięczne już chorobowe
    i nie wiadomo jakie perspektywy na przyszłość..
    Ja jak mam iśc do lekarza po cokolwiek to jestem od razu "chora" w sensie psychicznym..oczywiście
    Miłego słonecznego(bo za oknem buro)dzionka,życzy nonka!

  • Autor: agik Data: 2008-09-04 08:15:36

    Witam w słoneczny dzień :) Zapowiada się na cięzki- jak zwykle, hi
    Nonka- skądżes wytrzasneła takiego .... kosmitę ( bo na ziemi to chyba takich ze świeca szukać)...;) Piekna róza, a jak rozmowa poszła?
    Smakosiu- dobrze, ze jest ok...

    A na głowie nadal Król Lew :D
    Miłego dnia wszystkim :)

  • Autor: nonka4 Data: 2008-09-04 08:29:08

    haha..agik lepszy Król Lew od Ainsztaina!
    czy będzie efekt rozmowy,okaże się jak telefon sie odezwie))nie było źle..
    mojego kosmitę znalazłam...zaraz ile to już lat..?
    17 lat temu u koleżanki!!!

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-04 08:29:43

    A propos "króla lwa". Ja czasami pozwalam sobie na takie kręcenie się w nocy, że jak rano wstaję, to mam wszystkie włosy na sztorc. Nie jeden panek pozazdrościłby mi takiej fryzury. Przemykam wtedy obok lustra z predkością światła co by siebie nie widzieć, otwieram prysznic i pozbywam się tego czegoś. Można paść na zawał jak się zobaczy ten fryz

  • Autor: agik Data: 2008-09-04 08:53:31

    Tak tyż zrobiłam :) Zimniutka woda leciała, brrrrrrrr

  • Autor: Bodek Data: 2008-09-04 09:46:57

    witam z poranna herbatka:)
    dzis i jutro jestem sam na kuchni -- kucharz wczoraj wyjechal a nastepny dopiero w piatek wieczorem doleci.
    wiec pracy duzo ale urlopik za zakretem wiec sie usmiecham :)
    milego dnia moje lwiatka:) hehehe

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-04 10:07:13

    Tylko żeby Ci Bodek nie przyszło do głowy nas tresować
    Ja też jak czuję, że napięcie w pracy wzrasta, to mówię sobie byle do 13-go i jakoś udaje się przeżyć Bodek, juz niedługo odetchniesz pełną piersią i polskim powietrzem

  • Autor: Baśka Data: 2008-09-04 12:11:29

    A na pomorzu piękna pogoda.Dzisiaj świeci słońce (mam nadzieję,że koło Gdańska też tak jest i będzie jeszcze za 10 dni,nie za 9 )
    miłego dnia!!!

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-04 12:38:08

    A najlepiej za 11 i 12 też

  • Autor: appetita Data: 2008-09-04 17:57:13

    To ja wpadam jak po ogień :-))) ale herbatki muszę się z Wami napic, do niej cała micha różowych winogron, chętnie się podzielę :-))))
    Nonka taki "Połówek", że cho, cho...tylko pozazdrościc, róża na pewno przyniesie szczęście
    A w pracy to teraz najgorszy okres dla mnie, dostałam zakres zadań i teraz muszę korzystac z tego czego się nauczyłam(?) i działac na własne konto, i niestety popełniac błędy...Jutro już piątek.....ufff.....

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-04 18:11:18

    No właśnie - jutro o tej godzinie już bedziesz odpoczywać :-) Tylko "dziwadła" nie popełniają błędów ;-) Mówisz winogrona...? Hm...chętnie, ale zjadłam pół kilo śliwek i już nic mi się nie zmieści.

  • Autor: lajan Data: 2008-09-04 19:25:21

    Jutro 6.oo wyjazd na tydzień do Ustronia Morskiego, urlop!!!!! Jest tam może jakiś Żarłok?

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-04 19:27:18

    Jestem! A Ty gdzie się podziewałeś, jak Ciebie nie było? To o której teraz wstajesz? :-) W Ustroniu odpoczynek? No to życzę ładnej pogody.

  • Autor: lajan Data: 2008-09-04 19:45:26

    Siedzę przy innym kompie, mój wypożyczyłem żonie. Smakosia, Ty jedna jedyna interesujesz się tym co robię i gdzie jestem. Cieszę, się, że choć jedna osoba się interesuje.Przestałem wpisywać wierszyki bo nikogo nie interesują.

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-04 20:03:11

    Oj, oberwie Ci się za to! Już widzę jakie gromy polecą -hi hi... :-))) Cooooo? Przerwa w wierszykach??? Nikt się Tobą nie interesuje? Np. wczoraj Bodek w poście pod nr 79, Agik pod nr 78. A Ty chcesz sobie wyjechać, tak? Zostawiasz nas? A kto będzie budził "Żarłoków" aromatem "lury"? :-)

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-05 07:14:03

    Piatek! Kochany piątek!!! Za osiem godzin wolność Planów wielkich na weekend nie mam, ale najbardziej cieszy mnie fakt, ze nie będę musiała nigdzie gnać na złamanie karku i wstawać na dzwięk dzwonka.
    Kurcze, ale rano jest zimno. Tylko 10 stopni.
    Jest tam kto? Robię herbatę z cytryną - kto się przysiądzie?

  • Autor: agik Data: 2008-09-05 08:07:53

    Lajan!!! zraniłeś mnie na wskroś!!! To ja tu pól dnia poświęcam na to, zęby wymyślić, jak Cie przytulić i to tak, zeby nie wprawić Cię w zbyt wielkie zakłopotanie i troszkę chociaż rozśmieszyć, a Ty tak.... ??? Normalnie pora umierać :(

    Ale do rzeczy- ciepłek wody nadal brak- grzeje na piecu, coby już dziś nie wystąpić z króem -lwem...
    Wirówka w brzuchu- jak codzień...
    I coraz bardziej natrętne mysli- a po co mi to?...
    I coraz większe pragnienie, zęby zostać kurą domową- i zaplanowac sobie dzień, na same przyjemne rzeczy- sprzątanie, gotowanie, pranie, prasowanie, mycie okien ( słowem- wszystko, co jest potrzebne do szczęścia prawdziwej kobiecie, hi)... A nie zastanawiać się- czy aby w zlewie nie zalęgły mi się muszki ( brak ciepłej wody), czy nagle nie okaże się, ze trzeba lecieć po czystą bielizne do sklepu ( kryzys pralniczy), paznokcie se zrobić- i, kule , mieć je dłużej niz godzinę... :/

    Eh, ględa mi się właczyła....
    Sorry...

    Jak myslicie? na sorbet malinowy z malinami ( nakradzinymi w lesie) i bita smietaną za wczesnie?
    A moze ktoś chce?...

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-05 08:28:23

    A gdzie tam za wcześnie!!! Jak ja lubię te kradzione maliny...mniam. Poproszę!

  • Autor: Bodek Data: 2008-09-05 09:45:32

    witam z herbatka przy klawiaturze:)
    pracy mam nawal i nawet z szefowa mi sie nie chce gadac. jeszcze pare dni i urlopik :):):):)

    no lajan!!! urlopowanie masz az do zlotu?? fajnie masz:):):):) co do wierszykow to zawsze ludziska czytaja a moze nie maja czasu na odpisywanie bo si pakuja na zlot?? hehehe kto wie :)

    agik -- zawsze sie mozesz rozpisywac przynajmniej ja zaczne dzien od usmiechu na twarzy :)
    no i oczywiscie ze na bita smietane z rana nie jest za wczesnie :) potem caly dzien bedziesz biegac i zrzucac:):):):)

  • Autor: agik Data: 2008-09-05 11:54:54

    Bodek- śmiejesz się z Agika??? NO, no...
    Nic nie będę zrzucac- leń ze mnie ... ja się tylko zastanawiałam, czy mnie nie zemdli od słodkiego... ale za późno na zastanawianie, hi- nie zemdliło... ;) Mam jeszcze sobert z czerwonej pomarańczy ( tylko czerwonej pomarańczy nie nakradłam, bo nie ma skąd...)
    Agik jest na nie- innym słodyczom- tylko lodziki, ptysie z bitą śmietaną i landrynki porzeczkowe...

    No ludziska- gdzie żeśta są???? Sama mam zeżreć wszystkie lody? ( Smakosi już nałożyłam- dobre były- nie? ) :))

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-05 12:07:45

    Dobre, tylko "malizną" śmierdziały Jak nie ma chętnych, to ja bym tak jeszcze troszkę...hm?
    Niech ten czas szybciej leci, bo ja jakaś dzisiaj podminowana jestem i mam uczucie, że zaraz coś się będzie działao. Niepokój mnie ogarnia zupełnie niezrozumiały - bez powodu? Co jest? Czuję, że baaaardzo chcę już wyjść z pracy. Jeszcze dwie godziny i czterdzieści pięć minut do wolności

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-05 13:04:59

    Ja zwariuje...co ten czas tak wolno płynie? Z tego wszystkiego zrobię sobie jeszcze jedną kawę. A niepokój jak był - tak jest... Byle do 15-ej.

  • Autor: appetita Data: 2008-09-05 16:37:12

    No proszę lody....sorbet...chmmmm???? a ja cały dzień ciężko pracowałam i kawy nie było...:-(( teraz po obiadku, słaba kawusia z mlekiem i obżarstwo...winogronem ktoś ma ochotę..??? No chyba że tych lodów zostało???? Dobrze że jutro sobota....
    A poezję Lajana to chyba wszyscy czytają, choc nie każdy pozostawia komentarz....czyta

  • Autor: Bodek Data: 2008-09-05 16:23:03

    Użytkownik agik napisał w wiadomości:
    > Bodek- śmiejesz się z Agika??? NO, no...

    ja??? w zyciu z ciebie :)
    ewentualnie z twoich opowiesci :):):):) hehehe



    popoludnie!!! szefowa mnie denerwuje -- hmmm nie wiem jak to bedzie -- mam nowe 2 asystentki z hiszpanii. ani me ani be po angielsku. i sie zacznie znowu imprezka. wieczorem przylatuje nowy kucharz hiszpan, hmmm zobaczymy jak mu pojdzie :)
    jak narazie to licze dni do urlopu i reszta mnie ..... (domyslicie sie co). tylko pracowac i na tym sie skupiac:)
    milusnego dnia zycze wam ja:):):)
     

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-05 18:24:46

    Jeszcze trochę Bodek. Jeszcze trochę :-) Chyba ostro odczujesz te ostatnie dni do urlopu, ale potem... :-)))

  • Autor: agik Data: 2008-09-05 19:23:54

    To, co chce ktoś te lodziki?
    Nie zeżarłam wszystkiego...
    I dobrze, ze przed wyjściem zerknęłam sobie do lustra- biegusiem sie przebierałam, bo mi brzuszysko lustro chciało rozwalić....

    Jeju!! U Was tez taki upał? Dzis myślałam, zę mi sie mózg zagotuje.... A jutro ma byc jeszcze gorzej...

    Smakosia? I jak? przeszła nerwówka troszke?
    Apetita a Ty nie lubisz sorbetu?

  • Autor: appetita Data: 2008-09-05 20:46:41

    Sorbet...lubic, lubic, właściwie na taki upał to nie ma nic lepszego....może na ból głowy pomoże, bo walczę już drugi dzień...może pogoda ma wpływ??? Póki co woda z plasterkiem pomarańczy :-)) i lodem, muszę zgrzebac się w przepisy na ciasta, w nowej pracy za pierwsze pieniążki zwyczajem jest przyniesienie jakiegoś ciacha, zwykle z cukierni...ale ja chciałabym coś wyjątkowego...chmm coś...
    Miłego wieczorku!!!!;-)

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-05 21:42:44

    Appetita, bym Cię baaaardzo lubiła za 3 BIT'a :-))) Szkoda,że nie pracujemy w tej samej firmie:-) Agik, napięcie mi minęło jak tylko wyszłam z pracy. Było trochę nerwów, ale na szczęście udało się jakoś przetrwać ten dzień bez większych emocji :-) Wyraźnie panikowałam :-) Uwielbiam piątkowe wieczory. Chętnie bym teraz zjadła lody... Appetita, ból głowy minie najpóźniej jutro. Niech no tylko Twój organizm poczuje, że może wreszcie odetchnąć po weekendowemu :-) Ciekawe jak tam dzisiaj spędzili dzionek Marinik z "Hamerykanami"...? Pewnie teraz sobie SIUPAJĄ :-)

  • Autor: nonka4 Data: 2008-09-05 22:45:24

    kochani moi ..łzy mnie kapi,nis się smarxze!!!!!!!!!!!buuuu
    buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
    nie mam juz taty/////////////////!!!!!nie!!!!!!!!!!!!!!!
    http://leonardratajczak.pamietajmy.com.pl/index.php
    na nic więcej ne mam siły,przepraszam i dzięjuę)))

  • Autor: agik Data: 2008-09-05 22:50:01

    Nonka.....
    Jasne, ze nie masz ochoty gadać o kawciach... ;((((.
    Trzymaj się Dziewczyno...Dobrze, ze płaczesz... Kiedyś zelżeje... Zostanie jasna pamięć o dobrych chwilach i wdzieczność... że BYŁ...

    [*]

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-05 22:59:34

    Nonka,tak trudno mi teraz coś mądrego napisać... Będę przy Tobie myślami. Przytulam... :-(

  • Autor: appetita Data: 2008-09-06 08:25:59

    Nonka......myślami jestem z Wami.....współczuję serdecznie.....

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-06 08:40:11

    Długo się czaiłam z tym dzisiejszym wpisem w "kawiarence". Nonka,ciągle myślę o Tobie. Obudziłam się bardzo wcześnie. Za oknem szaro i mokro a podobno w całej Polsce pięknie, słonecznie i bardzo ciepło. Niestety Szczecin został wyraźnie poszkodowany pogodowo. W pokoju zrobiło się tak ciemno i ponuro, że zapaliłam sobie "świetliki". E! Coś minie idzie to pisanie...

  • Autor: Bodek Data: 2008-09-06 09:46:30

    [*]

  • Autor: Baśka Data: 2008-09-06 10:29:54

    Smutno mi .(*)

  • Autor: Bodek Data: 2008-09-06 09:48:07

    pogoda w kratke. napije sie herbatke.

    no i wkoncu sie poklucilem z szefowa.
    nie wiem jak ona ale mnie lzej dzis na sercu :)
    zobaczyny jak  dzien dzis bedzie przebiegal.
    pozdr. i milego dnia zycze

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-06 10:04:12

    Bodek, to wisiało w powietrzu i pewnie było nieuniknione dla oczyszczenia atmosfery :-)

  • Autor: appetita Data: 2008-09-06 10:29:26

    Kolejna kawa, pogoda wymarzona, właśnie skończyłam domowe zaległości i czas myślec o obiadku...
    Bodek wyłozyłeś "kawę na ławę" i dobrze zrobiłeś, tak trzymac

  • Autor: Bodek Data: 2008-09-06 16:57:38

    jaka uprzejma i z daleka byla z rana :):):):)
    a ja normalnie swoja prace wykonywujem :) hehe nie ma argumentu cos mi sie zdaje zeby podwazyc to co powiedzialem :)
    jak narazie browarek poobiedni it eraz duuuuzo pracy -- wieczorem mam 35 osob pomiedzy 20 a 20:30, wiec bedzie nawal pracy a jutro chyba sie nie bde meldowal na wz. musze zaczac prace o 9 rano co by na te impreze sie wyrobic. cale 60 osob bedzie wcinac wiec ma byc ok i do tego mam nowego kucharza od dzis:)
    licze dni do urlopiku :)
    milego dnia zycze:)

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-06 18:03:44

    Trzymaj się Bodek. Pewnie lekko nie będzie, ale Ty dasz radę a potem już z górki i urlop :-)

  • Autor: agik Data: 2008-09-06 18:08:06

    No widzisz!!! Czasem burza jest bardziej potrzebna, niż słońce...

    A ja sobie dziś zapomniałam o kawce rano, a potem się dziwiałam, co mi tak głowa leci...
    No, ale niedopatrzenie naprawione, zabiegi odnowy bilogicznej ( kąpiel i tyskie ;)) podjęte, czuję się, jak nowo narodzona...

    Rano wypad z lubym na targ, ( znów dostałam gratisiki, w końcu sobota, hi- gdzieś trzeba upchnąć nadwyżki), wielkie siaty kolorowych warzyw przyniesione- szkoda, ze to warzywno- owocowe szaleństwo się niedługo skończy...

    Jest tak goraco, ze powietrze można kroić nożem...

    Miłej soboty wszystkim

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-06 18:19:30

    A ja dziś zaliczyłam mały deszczyk. Kurcze, gdzie ta sprawiedliwość - w całej Polsce piękne lato a u mnie szaro i ponuro. Właśnie wróciłam, zjadłam fasolkę i teraz czas na herbartę z cytryną. Jak dobrze, że jutro niedziela :-) Agik - pracusiu jeden czy Ty znów siedziałaś całą sobotę w kuchni? A kiedy odpoczniesz? Appetita, otrząsnęłaś się już po pracowitym tygodniu? Nonka...Ty wiesz...

  • Autor: agik Data: 2008-09-06 18:27:15

    eee, nie... nie mam juz żadnych słoików, ani nakrętek, ani wolnego miejsca w zamrażalce...
    Ugotowalismy tylko z lubym coś w rodzaju leczo- zainspirowałaś mnie Smakosiu, do tego, żeby dodać fasolkę i takie pyszności z lubym gotowaliśmy.
    Czekam, aż troche się ochłodzi i biore się za sprzatanie i prasowanie- coby w tygodniu nie zaliczyć kolejnego kryzysu pralniczego...
    A zresztą zobaczy się...;)

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-06 18:33:56

    Ja też właśnie zjadłam resztę fasolki z tymi pomidorami, boczkiem, cebulą i papryką. Jednak było małe urozmaicenie, bo zostało mi pół mozzarelii (ta biała kulka). Wkroiłam ją i poczekałam aż się rozpuści. Ależ to pyszne!!!

  • Autor: appetita Data: 2008-09-06 20:06:21

    Pracowity tydzień zakończyłam pracowitą sobotą ;-) ale teraz już spokój.....łyk chłodnego białego wina i relaks przed kompem, czas na refleksje i podsumowania....zakończyłam pewien etap w życiu, zaczął się nowy....i....wielkie niewiadome ale taka kolej rzeczy.....

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-06 20:35:03

    ...czasami wartościowsze są "wielkie niewiadome", niż znajoma przeciętność. Tylko wtedy, gdy robimy krok do przodu (nawet na nieznanym gruncie) pozwalamy sobie na poszukiwanie lepszego "jutra"... Ps. Muszę sama wziąć sobie do serca te swoje słowa...

  • Autor: agik Data: 2008-09-08 10:37:43

    No, gdziezescie są?
    Kawka stygnie...
    Denerwujecie się przed zlotem? Będzie dobrze- na pewno będzie :)

    A deszczyk sobie siąpi...

    Miłego dnia :)

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-08 13:01:15

    Jestem jestem! Tylko dziasiaj spokoju mi w pracy nie dają. Do roboty gonią. Co za ludzie!!!

  • Autor: Bodek Data: 2008-09-08 17:11:29

    przerwa w pracy
    szefowa mila i uprzejma z daleka sie trzyma
    jutro wylatuje ona a ja w srode:)
    szkole kucharza i zapinam kuchnie na ostatni guzik co by bylo ok :)
    milusnego dnia zycze:)

  • Autor: agik Data: 2008-09-09 08:24:34

    Witam z kawą :)
    Jakoś tu pusto okropnie, a nic posiedze se przy kawce, poczekam, może ktoś zajrzy na ploteczki?

    Dzionek ładny, słoneczny, bez upału i chyba tez nie będzie zły:)
    Przynajmniej mam taką nadzieję...

    Miłego dnia- wszystkim...

  • Autor: Baśka Data: 2008-09-09 08:30:30

    Już tu zerkałam,ale z braku chętnych kawę wypiłam w łóżku ,a nie przy monitorze.
    Mogę poczęstowac ciastem,chyba przestane je piec,bo muszę sama zjadać,a to mi nie służy
    Słoneczko na niebie,dzień będzie piękny.

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-09 08:50:45

    Kawę wypiłam samotnie Dyrektor od samego rana zagląda do mnie więc czasu na "WŻ" maleńko, oj maleńko. Ciacho mówisz? Ja tez muszę sobie ograniczyć. Ale to dopiero od jutra więc jak coś jeszcze zostało, to ja poproszę o kawałek
    Słońce wyszło. Straszą, że w weekend ma być duże ochłodzenie. Prawda to? Miłego dnia

  • Autor: Baśka Data: 2008-09-09 09:32:33

    Może trzeba zacząć czarować pogodę, albo na nią nakrzyczeć

  • Autor: agik Data: 2008-09-09 09:36:06

    EEE, lepeij nie krzyczeć- jeszcze się obrazi...
    Poprosić- czasem wystarczy ;))

  • Autor: Baśka Data: 2008-09-09 09:42:27

    No to proszę o .

  • Autor: agik Data: 2008-09-09 09:47:30

    Będziemy czarować- pogodę będziecie mieć, jak złoto na weekend....JUż zaklepane :)
    Ale sweterki i butki pełniejsze tez weźcie ze sobą- nocki są juz chłodne...

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-09 10:02:35

    Agik, dziękuję za te czary i liczę, że z Ciebie czarodziejka 100%. Sweter zapakuję (tak jak radzisz), bo ja zmarzluch jestem

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-10 11:05:04

  • Autor: Bodek Data: 2008-09-09 09:46:20

    witam :) pogoda barowa a ja musze jeszcze dzis pracowac a jutro leceeee:)
    tak jak napisalem >> http://wielkiezarcie.com/forum_watek.php?id=188603&post=188603&offset=0
    wiec :) cmokasy i co poniektorych widze w otominie a reszte pozdr...

    ps. bede chyba wieczorkiem jak juz sie spakuje :)

  • Autor: Bodek Data: 2008-09-10 04:55:06

    witam z herbatka :) 4 rano u mnie :) hehehe
    za 20 minutek brat przyjedzie i sru do polski :)
    milego dnia zycze i do pozniej :):):)   jak tylko dorwe kompa pampasa :) hehehe

  • Autor: Baśka Data: 2008-09-10 10:01:05

    Tylu lądowan ile startów i ...do Polski, do Otomina  (i nie tylko )
    Miłego dnia wszystkim...

  • Autor: agik Data: 2008-09-10 10:50:39

    No Bodek...
    To czekamy na następne "łaczenie"...:)

    A ja z herbatką witam nowy dzień... Kawa wypita, pańszczyzna odrobiona...

    Dobrego dnia wszystkim

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-10 11:07:21

    Kawa wypita. Herbata wypita. Teraz jeszcze 4 godziny pracy i potem wybieram się na wieksze zakupy. A w ogóle, to smutno mi dziś, więc nie będę się rozpisywała...

  • Autor: Bodek Data: 2008-09-10 11:36:10

    no i jestem. :)
    pampas mnie odebral z lotniska i z przyczyn technicznych zapomnial piwa, smialem sie ze mu podpadlem :) hehehe
    no i teraz jestem sam z pieskiem w domku i delektuje sie piwkiem :)
    mam ugotowac na obiad hmmm na 17 wiec mam czas co by was tu odwiedzic:)
    milego dnia i zaczynam urlop od ladnej pogody z lekkim zachmurzeniem :)

  • Autor: Baśka Data: 2008-09-10 11:40:31

    Napisz,czym uraczyłeś Wkn i Pampasa...ale jestem ciekawska...wchodzę do kuchni...ale dalej się nie posunę...

  • Autor: Bodek Data: 2008-09-10 11:50:55

    pierwsze co uslyszalem ze jest karkowka i jarzyny :)
    wiec teraz tylko stanac i ugotowac:)
    chyba podam z ryzem co by bylo delikatne:)
    oni juz mnie przyzwyczaili ze jak przylatuje to mam cos ugotowac :) hehehe

  • Autor: Baśka Data: 2008-09-10 15:19:11

    Fajni są tacy goście,którzy nie czekają az im powracająca z pracy gospodyni upichci obiad .

  • Autor: Bodek Data: 2008-09-10 15:34:14

    gospodyni nadal pracuje a ja zasuwam u niej w kuchni :) hehehe dokladnie to co kocham :)

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-10 11:47:41

    Witaj w Polsce! Twoja Iza nie przyjechała z Tobą? To co na ten obiad będzie? Do 17-ej kupa czasu a Ty przyzwyczajony jesteś do gotowania większych ilości, to może im zrobisz mały zapas i niespodziankę w zamrażarce A co ja tu wypisuję, przeciez Ty przyjechałeś odpoczywać! No to miłego dzionka z zimnym piwem na wyciągnięcie ręki

  • Autor: Bodek Data: 2008-09-10 11:51:48

    iza przylatuje w piatek :) z kolezanka z hiszpanii :)
    zapasu nie zrobie bo lucky i charlie beda :)
    wiec jest nas 5 osob:)

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-10 12:18:17

    Ło kurcze! To znów się impreza szykuje. Miłego spotkania i smacznego

  • Autor: appetita Data: 2008-09-10 17:28:50

    Witaj w Ojczynie!!!! Z kawusią wreszcie chwila relaksu....życzę udanego wypoczynku i wiele pozytywnych wrażeń, których nie powinno brakowac ;-)))

  • Autor: agik Data: 2008-09-11 09:23:59

    A tak se przyszłam zobaczyc, powycierałam kurz ze stolików- jakos nikt tu nie zagląda...
    Posiedzę se z kawką...
    Słońce wali z całej siły- oby się nie zmęczyło do weekendu- na Wasze spotkanie...
    Taką piosenkę śpiewaliśmy w przedszkolu- "słoneczko poźno dzisiaj wstało i w takim bardzo złym humorze i śiwcić też mu się nie chciało, bo mówi, ze zimno na dworze... Słoneczko nasze rzochmurz pyska, bo nie do twarz ci w chmurzyskach, słoneczko nasze rzozchmurz się, spacerować z toba będzie lżej..." dalej też cos było, ale zapomniałam

    Dobrego dnia...

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-11 09:33:33

    Agik, ale tu posprzatałaś! Stoliki lśnią :-))) Przysiadam się z herbatą.Kawa będzie później,jak znajdę trochę czasu,bo dzisiaj mam baaaardzo pracowity dzień. Też bym chciała żeby słońce zaświeciło w weekend, ale właśnie usłyszałam,że ma być chłodno. Grund żeby nie padało :-) Miłego dnia.

  • Autor: Baśka Data: 2008-09-11 13:02:05

    Tak posprzątane,że nawet ludzi wymiotło
    Kawa dzisiaj była pita rano u kosmetyczki (ale co tam do soboty to i cudotwórca urody nie poprawi,ha ha pewnie i temu byłoby trudno)
    Cicho tu,więc i ja idę do kuchni,robić obiad trzeba.
    Miłego popołudnia .

  • Autor: lajan Data: 2008-09-11 17:37:39

    Witam serdecznie,o ile mnie jeszcze pamiętacie. Przez tydzień nikt się nie zainteresował. Agik jak instrukcja przytulania? Od 5.09 do 10.09. byczyłem się na urlopie w Ustroniu Morskim. Pogoda doskonała.Wspaniałe zimne piwo.Polecam wspaniałą, nie nie, Boską rybkę w wykonaniu p. Kulikowskiej w smażalni ryb ,,Sandacz,, w Ustroniu Morskim  ul. Okrzei 2 c., niebo w gębie.Wyspałem się więc zapraszam na popołudniową lurę. Czy ktoś jedzie do Otomina? Kaziu rano czekam na stacji o 7.57, zajmuj dobre miejsce.Co tam, wszystkim przesyłam gorące uściski.

  • Autor: agik Data: 2008-09-11 18:17:57

    Hmmm, Lajan, Lajan... cos mi się tam obiło o uszy...
    A tak powaznie- fajnie, zę juz wróciłeś :)
    Wypoczęty- to i wierszyk powinien być... Wierszyk gdzie?

    Do kawki chętnie się przyłaczę...

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-11 20:22:28

    Po bardzo pracowitym dniu wreszcie mogę się do Was przysiąść z kawką :-) Lajan, wspominałeś, że jedziesz do Ustronia więc wiedzieliśmy, że nie ma się co rozpytywać o Ciebie. Fajnie, że sobie wypocząłeś. Będziesz miał dużo sił na tańce w Otominie :-)

  • Autor: lajan Data: 2008-09-12 03:50:41

    Już emocje spać nie dają,
    już bagaże na mnie czekają,
    już myślami w pociąg wsiadam,
    już bagaże na półce w nim układam,
    już i Janek z okna chusteczką macha,
    już mu gęba się z uśmiechem ha,ha,ha,ha,
    już wygodnie się w wagonie lokujemy,
    już odjazd i teraz do Was jedziemy.
    już niedługo też tam będziemy,
    już na rozmowie czas upływa,
    już kilometrów nam ubywa...


    A Ci co pozostali, niech obserwują co będzie dalej......... popijając lurę, ulubiony mój napój.

  • Autor: Baśka Data: 2008-09-12 09:35:07

    Motylki w brzuchu...to podobno miłość
    t co mi biega w brzuchu  przed wyjazdem to nie motylki ...to pewnie tylko leciutki niepokój ... czy autko nas dowiezie,czy będzie pogoda,a zreszta po co pogoda wystarczy dobry nastrój i będziemy się dobrze bawić.
     Może ktoś jeszcze się skusi ?
     Miłego dnia !!!

  • Autor: agik Data: 2008-09-12 09:41:38

    Żarłoczki w drodze...
    Kawiarenka pusta- to jeszcze troszke posprzątam, kwiatki poustawiam na stole, zeby Wam miło było, jak wrócicie :)
    Uważajcie na siebie- w drodze i w ogóle... Dobrym elfom polecam troskę o Wasze bezpieczeństwo...:)

    A dziś prosz o kciuki mocno zaciśniete i czary dla Agika...

    Dobrej zabawy Wam zyczę

    I wszystkim miłego dnia...

  • Autor: Baśka Data: 2008-09-12 10:02:19

    Kciuki trzymam już i przesyłam jeszcze dobre myśli.
    Przyzwyczaisz nas,że sprzątasz w kawiarence,to zaczniemy zostawiać Ci kubki po kawie do wypicia.

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-12 10:07:35

    Agik, Ty serdeczny duszku - jestem obok Ciebie i zaciskam kciuki. My ruszamy dopiero jutro więc bedę dziś czarowała co by wszystko było po Twojej myśli. Fajnie pije się kawę kiedy kwiatki na stoliku cieszą oczy. Dziękuję za wszystkie dobre słowa dla otomińskich Żarłoków :-)

  • Autor: Baśka Data: 2008-09-12 10:09:11

    Przecież to miało byc do wymycia...jak sie baba śpieszy,to się diabeł...

  • Autor: agik Data: 2008-09-12 10:43:50

    własnie się zastanawiałam, jak mam wypić kubki :D

  • Autor: mysha2006 Data: 2008-09-12 16:47:30

    Przysiadam się z popołudniową kawusią. Agik trzymam bardzo mocno kciuki chociaż nie wiem o co chodzi

  • Autor: agik Data: 2008-09-12 17:56:04

    Dziękuję wszystkim za kciuki- bardzo sie przydały...
    I co Żarłoczki? spakowani?
    Szkoda, ze nie będzie mnie z Wami...
    Ale moze następnym razem?

    A ja mam na weekend zaplanowane tylko kapłaństwo :)- znaczy się zostanę kapłanką domowego ogniska :)
    Będę robić ogorki całkiem inne- przyjaciólka dała mi przepis- zobaczymy, co z tego będzie :) Będę robić dynię- potrzebuję samą "szupę" i coś musze wykombinowac z miąższem...

    A Wam wszystkim zyczę wspaniałej zabawy, będę tu zaglądać i sprawdzać, czy jest czysto i przytulnie, a w poniedziałek powitam Was pachnącą kawą :)

  • Autor: Baśka Data: 2008-09-12 18:18:18

    Lubię Cię czytać , szkoda że nie bedę mogła Cie słuchać na zjeździe.

  • Autor: agik Data: 2008-09-12 18:51:34


    Myslę, ze będzie jeszcze wiele okazji...
    A jak będziesz na Śląsku- to serdecznie zapraszam :)

  • Autor: mysha2006 Data: 2008-09-12 18:56:00

    A z ajkiego jesteś miasta Agik??

  • Autor: agik Data: 2008-09-12 19:00:23

    Z Rybnika :)

  • Autor: mysha2006 Data: 2008-09-12 19:02:34

    Ja z Bytomia:) Pozdrawiam sąsiadkę

  • Autor: agik Data: 2008-09-12 19:04:31

    Wow!!!!!!!!!!1
    To robimy kontra-zlot?

  • Autor: Baśka Data: 2008-09-12 19:09:57

    Na Śląsk to najdalej jadę do Wrocławia,chętnie bym sie podłączyła

  • Autor: agik Data: 2008-09-12 19:30:29

    Hmm- to do Wrocka jest jakieś 200 km... dość daleko, choc ja do wrocławia czasem jeżdże- ale wiosną i latem...
    Ale, co się odwlecze- to nie uciecze, hi... prawda?

  • Autor: mysha2006 Data: 2008-09-12 19:14:41

  • Autor: agik Data: 2008-09-12 19:31:13

    No to masz Myszko jak w banku, zę się spotkamy :)

  • Autor: mysha2006 Data: 2008-09-12 20:31:39

    Trzymam Cię za słowo:)

  • Autor: appetita Data: 2008-09-12 19:30:56

    No i skończył się pracowity tydzień, coraz mniej czasu....Właśnie zaparzyłam pyszną herbatkę, a do niej plasterek imbiru napewno rozgrzeje mnie...u nas pogoda...ech szkoda gadac, zimno mokro brrrr..Mam nadzieję że jutro w Gdańsku słoneczko świecic będzie mocno
    Kcuki potrzymam
    Agik jutro z przyjenością dotrzymam Ci towarzystwa, przy kawie, herbatce...a moze z żalu siupniemy co nie co...tak dla poprawy nastroju???

  • Autor: agik Data: 2008-09-12 19:33:02

    Hi- ja już zaczęłam :)
    Przyłącz się...
    A żal lepiej sobie odpuścic- przeciez będzie jeszcze niejedna okazja :)

    i..... siuuuuuuuuuuuup......

  • Autor: appetita Data: 2008-09-12 19:36:29

    ...\_/ \_/ na zdrowie!!!! siuuuupppp

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-12 21:31:15

    Ale szkoda, że moje ulubione koleżanki z kawiarenki nie mogą pojechać do Otomina :-( Właśnie zapakowałam parę szpargałów do skrzynki wyjazdowej. Połówek zaczął wyjadać to, co przygotowałam na wyjazd. Dobrze, że wyruszamy jutro z samego rana, bo dostał jakiegoś wilczego apetytu i nie wiem czym bym poczęstowała "Żarłoków" ;-) Wracamy w poniedziałek późnym wieczorem, albo i we wtorek. Tak więc trzymajcie się ciepło i oczywiście zamelduję się w kawiarence zaraz po powrocie. Ps. Agik, cieszę się, że wszystko poszło po Twojej myśli. Uściski.

  • Autor: agik Data: 2008-09-12 22:04:54

    Wyjdę na drogę i będę Was wszystkich wyglądac z tęsknotą....
    Bawcie się grzecznie i myślcie tyż trochę o wątrobie :)

  • Autor: appetita Data: 2008-09-13 08:17:10

    Wtam w sobotni ranek, kawa zaparzona i czekam na towarzystwo :-)))Żarłoczki już pewnie niecierpliwie przebierają nogami w oczekiwaniu na spotkanie...U mnie niebo bez chmurki, a powietrze takie przejrzyste i świeże, otworzę okna i wpuszczę tego jesiennego zapachu......
    Dzień dobry!!!!!

  • Autor: agik Data: 2008-09-13 08:22:49

    Dzień dobry!!! Jestem, jestem
    Ciepło i słonecznie u nas.......
    I taka radość w człowieku- soooboootaaa!!!!!!!!!!!!!
    Jakie plany na dziś?

  • Autor: mysha2006 Data: 2008-09-13 08:52:31

    Ja rownież witam z poranną kawką. U nas świeci słoneczko i od razu człowiek się lepiej czuje. Po kawce posprzątam, zrobię obiad, upiekę ciasto i mam wolne. Wieczorem mamy zamiar się wybrać do parku do Chorzowa, jest tam jakaś impreza organizowana przez Tyskie. Tego piwa co prawda nie lubię ale pojechać można.

  • Autor: appetita Data: 2008-09-13 10:27:56

    Plany powiadasz???? zakupy, obiadek i ciasto muszę upiec na poniedziałek do pracy, może jeszcze jakieś ciasteczka...i wieczorkiem relaks z ulubioną lampką wina...kolacja...świece...czy cuś takiego...

  • Autor: mysha2006 Data: 2008-09-13 10:47:26

    W takim razie życzę miłego i romantycznego wieczoru...

  • Autor: appetita Data: 2008-09-13 11:10:29

    Dziękuję ;-))) i wzajemnie!!!

  • Autor: appetita Data: 2008-09-13 15:09:53

    Ja, ja ;-) po skończonych obowiązkach domowych(choc nie wiem czy one kiedyś się kończą...???) chwila tylko dla mnie....czyli popołudniowa kawa. Synek cwiczy literki, jest cicho i spokojnie....

  • Autor: agik Data: 2008-09-13 21:06:06

    Spraa wygląda tak: Kapłaństwo mi słuzy, hi...
    Umyłam okna, wyprałam firanki i zasłony, poprasowałam, wyszorowałam drzwi, kontakty, lampy, uprasowałam calą stertę ubrań, prygotowałam mięsko na jutro na obiad, zrobiłam ogóry, wyszorowałam ( na kolanach) podłogi- wyszorowałam całe szkło, jakie mam w domku, poprzycinałam kwaitki, wsadziłam do ziemi zdobyczne pędy bluszcza...
    A no i byłam w pracy rano :)
    czuję się jak nowo narodzona...

    Jakieś plany na wieczór?

  • Autor: mysha2006 Data: 2008-09-13 21:46:50

    Ty to masz zdrowie:)

  • Autor: appetita Data: 2008-09-14 08:58:38

    Matko!!!! Terminator jesteś jakiś czy cuś...???

  • Autor: appetita Data: 2008-09-14 08:57:32

    Czyżby po wczorajszych imprezkach nikt nie pił kawy??? Gorąca kawa z pewnością będzie smakowac w ten chłodny ranek...zapraszam!

  • Autor: agik Data: 2008-09-14 09:05:39

    Jestem, jestem :)
    Piję kawkę...
    Chłodno rzeczywiście jest :)
    Chyba sobie wróce do łózia...

    Miłej niedizeli...

  • Autor: mysha2006 Data: 2008-09-14 11:54:30

    Witam z bardzo późną, poranną kawką. Za oknem brzydko, zimno. Dziecka nie ma w domu więc sobie pozwoliliśmy na dłuższe "leżakowanie"

  • Autor: Shanna Data: 2008-09-14 11:59:10

    Dosiadam sie z kawa i ciachem. U mnie piekna pogoda, slonko od rana milo przygrzewa, niebo blekitne, az sie w domu nie chce siedziec. a tu troche roboty czeka. i w sumie....moze jeszcze troche poczekac.
    Mielgo dnia. Przesylam Wam troche sloneczka w te polskie pochmurne dni

  • Autor: agik Data: 2008-09-15 10:12:07

    Hallo????????? jest tu kto?
    Czekam z kawką- gorącą i pachnącą :)
    Chodźcie i opowiadajcie...

    A ja dziś znowu prosze o kciuki...

    Dobrego dnia

  • Autor: zielona53 Data: 2008-09-15 10:15:38

    Witaj . Chętnie się kawy napiję . Kciuki już zaczynam trzymać , tylko nie znam powodu:)
    Pozdrawiam . Grażyna

  • Autor: nonka4 Data: 2008-09-15 13:01:22

    Witajcie!
    Powoli "wracam" do rzeczywistości choć ciężko mi na duszy.
    chwilami....ach....!.
    Kawkę żłopię non stop i kciuki tyż będę trzymać.
    Pozdrowionka..

  • Autor: lajan Data: 2008-09-16 05:34:51

    Od długiego spania oczka wyropieją. Wstawać na poranną kawkę, oczywiście ja poproszę o lurę. Ciasteczko by się przydało. A tyle ciasta zostało w Otominie, te stoły............ech wracam tam do tego towarzystwa....

  • Autor: mysha2006 Data: 2008-09-16 07:49:12

    Witam z poranną kawusią. Za oknem paskudnie, od wczoraj siąpi deszcz, ble... Zaraz trzeba się zbierać do pracy a tak bardzo mi się nie chce. Jeszcze czeka mnie poważna rozmowa z szefem więc proszę Was trzymajcie za mnie kciuki żeby wszystko się potoczyło tak jak chcę.

  • Autor: agik Data: 2008-09-16 08:04:18

    Witajcie !
    Kawa na razie się robi, oczka mi się zamykają...
    Dzionek naprawdę brzydki- pada, marudzi, snują się jakieś doły... eh
    Wyjęlam wczoraj pełne buty- jesień idzie, nie ma na to rady....

    Lajan- no i co mam Ci powiedzieć? ;(
    Mysza- trzymam kciuki....

  • Autor: Baśka Data: 2008-09-16 08:35:33

    Twój ranek ,to dla mnie połowa nocy.Zasnęłam o 1.30...trudno będzie dojść do sienie,nawet kawa nie smakuje...
    a za oknem słoneczko!!! mam nadzieję ,że świeci u wszystkich,jeżeli nie to dla Was

  • Autor: nonka4 Data: 2008-09-16 09:59:19

    Witam z kawką dugą już chyba..
    narazie wzięłam się za porządki w szafach,wywaliłam połowę lompów,co zawsze były.."a może się przyda.."
    Pozdrowienia i spokojnego dzionka!

  • Autor: Shanna Data: 2008-09-16 12:01:11

    witam w deszczowy dzionek;) chlodno, nudno a w czasie deszczu dzieci sie nudza.....ech....chce sloneczka;)
    milego...

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-16 12:48:52

    Witajcie! Wczoraj jeszcze w drodze a dziś już w domu. Emocje ciągle "kręcą" się w głowie i tyle by się chciało napisać, ale wszysstko w swoim czasie, bo teraz kupa spraw mnie czeka. Póki co piję z Wami herbatę i zaczytuję się w pierwszych relacjach ze zlotu. Mysha2006,daj znać jak poszła rozmowa, bo kciuki trzymane przez ciały dzionek spowodują, że nic nie zrobię w domu :-) Agik,doły bywają potrzebne, ale szybko trzeba z nich wyskakiwać. Więc już! Wracaj z uśmiechem. Zasyłam Ci promyk słońca (mały, bo mały, ale zawsze) :-) Basiu poszłyśmy spać o tej samej godzinie :-) U mnie też słońce pojawiło się rano, ale jeszcze szybciej przyszły chmury. Zimno jak diabli. Nonka, jak miło, że jesteś... Dobrze, że chciałaś wpaść na kawę... Sprzatanie w szafie "mówisz"... u mnie też by się przydało. Czasami pomaga nie myśleć. Zwykle, codzienne obowiązki...to dobrze. Ściskam Cię. Jeny! Nie mogę się do niczego zmobilizować. To chyba z tego zimna. Może jeszcze wypiję kawę i wtedy się ruszę...?

  • Autor: mysha2006 Data: 2008-09-16 17:13:32

    Ja sobie ostatnio tak posprzątałam w szafie, że z jesienno-zimowych ciuchów został mi jeden sweterek i kilka bluzek. Chyba niedługo czekaja mnie zakupy.

  • Autor: appetita Data: 2008-09-16 18:53:47

    Znów zapracowany dzionek jutro nie lepiej się zapowiada, ale teraz herbatka i WŻ-towe zaległości, wiecie co tak mi się chce gołąbków, takich jak u mamy...mm ale bym zjadła...ale jak wracam o 18.30 z pracy to nie wiem w co łapki włożyc...więc samczek musi poczekac do soboty..no chyba że mama....:-))))
    Mysha2006 mam nadzieję że rozmowa ok;-)
    Smakosiu tak miło Ciebie widziec!
    Agik! Z doła biegusiem marsz!!!!!

  • Autor: mysha2006 Data: 2008-09-16 19:08:23

    To się dopiero jutro okaże

  • Autor: nonka4 Data: 2008-09-16 19:41:07

    dobry sposób na zakupy..
    zresztą MY kobiety nigdy nie mamy w co się ubrać...))

  • Autor: agik Data: 2008-09-16 19:54:57

    Bardzo zimny wieczór :(
    Grzeją kaloryfery, a ja mam sopel lodu zamiast kręgosłupa....
    Wygonic doła- łatwo powiedzieć... :(
    Tak prawdę mówiąc to ja mam własciwie tylko swój dystans do obrony przed "złym"- moje chłodne oko...zdolnośc do analizy... co to da? kiedy tak zimno w samym srodku człowieka?
    Kawa nie ogrzeje, herbata nie ogrzeje, drugi cżłowiek- choćby najbliższy mrozi aż do szpiku kości...

    Eh, ględzenie...
    Malutka bym chciała być, schować się w mamuni, tyk- tyk, słuchac serca....

    Podniosę się, prawda/

  • Autor: appetita Data: 2008-09-16 20:29:37

    Jasne że się podniesiesz, kobietą jesteś, silniejszą niż nie jeden...echhh....człowiekiem jestem - choc nie bliskim - posyłam ciepłe myśli... a jutro....będzie nowy dzień, może przyniesie prawdziwe ciepło, czego z sałego serca życzę Tobie Iskierko!!!!

  • Autor: agik Data: 2008-09-16 20:37:35

    Z całego serca Ci dziękuję....

  • Autor: nonka4 Data: 2008-09-16 20:46:44

    Pięknie to napisałaś Agik,
    szczególnie to o schowaniu sie pod serduszkiem mamuni..boski raj..brak świadomości..
    czuję się podobnie...
    z doła ciężko wyskoczyć..niestety..
    i na dodatek te cholerne kaloryfery jeszcze nie grzeją...
    ale mówią;" zawsze będzie jakieś jutro", nie? tylko czy lepsze..?

  • Autor: lajan Data: 2008-09-17 05:56:44

    Co za smutasy tu wypisujecie? Przyroda ma swoje prawa i nic tego nie zmieni. Musimy się przystosować a nie jęczeć. Zimno? To się cieplej ubrać, wypić herbatkę czy też lurę i przywołać uśmiech na twarz.Jak jest dół to go zasypać a nie marudzić. Przy zasypywaniu można się rozgrzać. Przyszłość sami sobie układamy. Skończcie z tym marudzeniem bo jeszcze jakieś nieszczęście przywołacie.

  • Autor: appetita Data: 2008-09-17 07:36:52

    Herbatka z imbirem na rozgrzewkę i do pracy! Miłego dnia dla wszystkich!!!!
    Agik, lepiej już???
    Myszko kciuki trzymam!

  • Autor: nonka4 Data: 2008-09-17 07:46:19

    Melduję się w kawiarence z kawką)
    Lajan stawia nas tu do pionu,trzeba "się wziąć" w garść..!
    Dzisiaj mam kupę spraw urzędowych..
    Miłego dzionka!

  • Autor: agik Data: 2008-09-17 08:25:34

    Heja...
    Pada nadal...
    Bedzie padać do końca miesiaca...
    Lepiej- nie lepiej, pion trza trzymać...

    No to kawka i do roboty...

    Dobrego dnia...

    Aaa jeszcze...

    Takie zdanie wyczytałam w necie- żeby być szczęsliwą z męzczyzną trzeba go bardzo dobrze rozumieć i tylko trochę kochac; żeby być szczesliwym z kobietą- trzeba ją bardzo, bardzo kochac i w ogóle nie próbować zrozumieć...
    Pod rozwagę zostawiam...

  • Autor: Bodek Data: 2008-09-17 16:55:42

    witam!!! :)
    juz w domku odpoczywam po calodniowej podrozy :)
    zimny browarek i sofa :)
    pozdr... i slonca zycze:)

  • Autor: nonka4 Data: 2008-09-17 19:40:52

    Witajcie ...co tu takie puchy..?
    nastrój ponury ale zaczęli wreszcie grzać,jeśli letniawe kaloryfery grzaniem nazwać można..
    Agik, to chyba prawda,bo zobacz, matkę kochasz,kochasz nieważne czy ją rozumiesz czy nie...
    Bodek, Łooooodpoczywaj!
    Miłego wieczorku!

  • Autor: mysha2006 Data: 2008-09-17 19:47:58

    Ja ja się przysiadam (mimo paskudnej, zimnej pogody) z lodami zamiast kawy. I jestem zadowolona, wróciłam z zakupów i udało mi się naciągnąć mężusia na śłiczny bezrękawnik

  • Autor: agik Data: 2008-09-17 21:42:39

    No, jakoś pusto...
    Bodek- odpoczywaj- nalezy Ci się...

    Wiecie na co mam chęć? pójśc na zakupy do chińskiej hurtowni i wydać całą mase kasy na pierdoły- chwilowo nierealne...

    Na razie staram się utrzyamć odpowiedni poziom alkoholu we krwi...

    Piosenkę ktoś mi zapodał- jakoś utrzymuje mnie na powierzchni...

    Posłuchajcie

    http://pl.youtube.com/watch?v=mwzeESMsjrM

    Miłego wieczora....

  • Autor: nonka4 Data: 2008-09-18 07:55:57

    Witam z kawką!
    Agik Ty tego poziomu za długo to nie utrzymuj!..bo to się może żle skończyć!
    Mysha...zapełnianie pustej szafy mówisz..?
    Mnie dzisiaj czeka sądowa przeprawa o nabycie spadku..brr ciekawe ile tam zabawię)))
    Miłego dzionka!

  • Autor: appetita Data: 2008-09-18 07:59:48

    Witam z herbatką! Zimno..br....Nonka powodzenia w załatwieniu sprawy!
    Agik z tym poziomem %tów to Ty nie szalej, wszystko się ułoży, niedługo...jakoś....Ciepełka Wam życzę i sppadam do pracusi!!

  • Autor: mysha2006 Data: 2008-09-18 16:41:02

    Witam z popołudniowym soczkiem:)
    Agik, głowa do góry, życie naprawdę jest piękne.
    Nonka4- tak, pomału zabieram się za zapełnianie szafy. Oczywiście nie skarżę się . Życzę Ci żeby ze spadkiem wszystko poszło ok.
    W pracy poszło tak jak chciałam, jutro spotykam się z koleżankami z podstawówki, także tydzień zaliczam do udanych.

  • Autor: agik Data: 2008-09-18 18:02:24

    Noooo :) Mysza- ale trzymałaś w napieciu... :)
    Dobrze, ze poszło po mysli...

    Buzi :)

  • Autor: agik Data: 2008-09-18 08:58:33

    Heja
    Kawka gorąca- w odróżnieniu od dzionka :)

    Ale

    Do soboty już tylko 2 dni!!!

    Dobrego dnia 

  • Autor: Bodek Data: 2008-09-18 10:52:37

    witam z herbatka :) wystpanym :):):):)
    sloneczko swieci i dzis prace domowe :)
    jak to po urlopie pasuje pranie zrobic, skosic trawe no i ugotowac cos na kolacje :)
    hmmm mam przepis napisany co robilem u znajomego na slasku, wiec jak troszke czasu bedzie to go wstukam :) co najlepsze mam nawet ceny ile stracilem na to danie :) hehehe takze bedzie z kosztorysem :):):):):)

    milego dnia i usmiechu :):):):)

  • Autor: agik Data: 2008-09-18 17:37:56

    Tak sie fatalnie zapowiadał ten dzień, ale nawet poszłooooooooooo...
    Mam nadzieję na spokojny wieczór...
    Herbatka z sokiem malinowym, dresik i ciepłe skarpetki
    Szalik sobie ładny kupiłam- jesienny i szminkę...
    No i... jeszcze tylko jutro i sobota!!!!

    Dzięki za wszystkie ciepłe słowa, kciuki i w ogóle...

    Miłego wieczorka...

  • Autor: Bodek Data: 2008-09-18 17:55:40

    a no milego wieczorka :)
    mnie jeszcze czeka gotowanie :) hehe
    zona dzis pozno wraca z pracy, a jak ja nasyce to moze pojde z bratem do knajpy na mecz wisly krakow :)

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-18 18:18:06

    Wydaje mi się, czy zrobiło się trochę nostalgicznie...? Trochę refleksji, czasami smutnych, ale zazwyczaj z takim akcentem, że zawsze może być lepiej...
    Ja też dziś czuję się jakoś tak...trudno napisać jak. Byłam na pogrzebie swojego kuzyna. Nie miał nawet 40 lat. To jeszcze bardziej utwierdziło mnie w przekonaniu, że trzeba się cieszyć każdym dniem.
    Spotkałam na tym pogrzebie znajomego, którego nie spodziewałam się tam zobaczyć. Okazało się, że przyszedł z paroma innymi osobami, które "spotykały" się na chacie by pożegnać swojego kolegę. Byłam wzruszona. Niby tylko wirtualny świat...

  • Autor: appetita Data: 2008-09-18 18:58:28

    Wieczorna herbaka z cytrynką, dresik i ciepły polar.....brrr...Agik mniemam, że już nastrój lepszy i tak trzymac....powaliłś mnie tym szalikiem i szminką może mnie też tego trzeba.....
    Smakosiu, taka kolej rzeczy, dziś jesteśmy ,a jutra nikt nam nie obiecał....(*)
    Mysha fajnie, że wszystko poszło ok!!!

  • Autor: nonka4 Data: 2008-09-18 19:02:47

    Kochani mam dzisiaj doła więc nie będę się rozpisywać..
    muszę złożyć wniosek o post. spadkowe(jestem jedynaczką!!!)...)))
    Dziewczyny i chłopaki powiem krótko: trzymajcie się...i ja też niech się trzymam)))
    Spokojnego wieczoru))

  • Autor: mysha2006 Data: 2008-09-18 19:05:34

    Głowa do góry, jutro będzie lepiej.

  • Autor: agik Data: 2008-09-18 19:09:28

    Nonka... jakoś tak się obawiam pisac do Ciebie ... :(
    Jesteś bardzo dzielna- podziwiam Cię

    Przytulę ( jesli moge)

    Apetita- tez się nie spodziewałam, że szalik...( chociaż bardzo ładny...)

    Smakosiu- Ciebie tez przytulę ( jesli moge)- takie zdarzenia, trochę zatrzymują- i dobrze...

    Zapowiadają ocieplenie!!!!

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-18 19:32:34

    Agik, to miło jak ktoś nas przytula

  • Autor: Bodek Data: 2008-09-18 19:09:56

    siup za ciebie i oby papiery nie byly skomplikowane!!!!!

  • Autor: lajan Data: 2008-09-18 19:12:08

    Jutro z nudów idę zobaczyć co słychać w pracy. A co? Nie mogę? Jeszcze do końca miesiąca sporo urlopu. A może jakiś Zjazd?

  • Autor: Bodek Data: 2008-09-18 19:19:43

    jak ja bym chcial jakis zlot. no i mozliwosc napisania tak jak ty :
    "z nudow zobaczyc co slychac".
    ja musze jutro isc :)

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-18 19:33:54

    Masz rację Nonka - trzeba się trzymać. Dasz radę - jesteś bardzo "dzielna". Ściskam Cię mocno.

  • Autor: lajan Data: 2008-09-19 04:17:52

    Wyspałem się, już po śniadanku, wybieram się teraz zobaczyć co słychać i widać w pracy. Poranną lurę wypiję  z kolegami. Pogoda ładna 10 stopni plus.

  • Autor: appetita Data: 2008-09-19 07:35:44

    Zpóźnieniem i z herbatką się melduję! Pogoda...drugi dzień leje i ok 8 stopni....brr dobrze że już piątek! Kwcię wypiję w pracy. Miłego dzionka!!!

  • Autor: Bodek Data: 2008-09-19 09:42:55

    witam w rytmie pracujacych :)
    herbatka zrobiona:) sloneczko swieci -- temp jakies 10 stopni.
    milego dnia zycze :)

  • Autor: Shanna Data: 2008-09-19 10:04:19

    Ja dzis wczesnie z kawka zaczynam, ale coz...za chwile lece z M. do przedszkola wiec trzeba robic wszystko zeby nie zasnac;) A pogoda...hmmmm...szkocka mgla, ale sloneczko powoli wylazi ;)
    Milego dnia.

  • Autor: mysha2006 Data: 2008-09-19 17:35:25

    Witam z popołudniową herbatką:) Pogoda u nas taka sobie, dalej zimno ale już przynajmniej nie pada. Po całym tygodniu pracy padam na dziób. Pozdrawiam

  • Autor: agik Data: 2008-09-19 19:39:45

    dzionek taki se...
    Na szczęście jutro sobota!!!
    Luby smazy placki, idziemy chyba nynu zaraz...
    Jakoś mnie tak sponiewierał ten tydzień... Dobrze, zę się już kończy...

    Miłego wieczorka...

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-19 19:53:08

    Pierwszy raz nie napiszę,że cieszę się z piątku. Czemu? Bo to oznacza, że kończy się mój tydzień urlopowy. Połówek też wróci do swojej pracy i będzie tak daleeeeeeko od domu No nic... znów będę miała na kogo czekać
    Teraz piekę szarlotkę i popijam sobie herbatkę. Kaloryfery wreszcie "przemówiły". Jeny...jakie ciepło jest ważne...
    Jutro idziemy do teatru. Cieszę się, bo już dawno nie byłam i zatęskniłam za tym klimatem pluszowych kotar i dźwiękiem trzeszczących, drewnianych desek. Zatopię się w fotel i pozwolę "zaczarować"... Miłego weekendu. Odpocznijcie po pracowitym tygodniu

  • Autor: lajan Data: 2008-09-19 21:01:22

    Powoli szykuję sprzęt wędkarski, w poniedziałek wcześnie rano jadę na rybki na Regalicę pod Szczecin. Czy ktoś ma pomysł na wykorzystanie winogron? Oprócz wina ktorego nie piję.

  • Autor: alicja37 Data: 2008-09-20 08:48:25

    Witam i dosiadam się z ciepłą kaffcią.Za oknami leje jak ch....a.Miałam mieć dziś wolne ale niestety muszę iść na parę godzinek do pracy.Trzymajcie za mnie kciuki bo jadę z autem na przegląd.Cmoki dla Wszystkich i młej soboty życzę.

  • Autor: mysha2006 Data: 2008-09-20 09:09:10

    Witam z ciepłą kawusią. U nas też pada i tak brzydko, że aż się nie chce z domu wychodzić. Ale muszę iść po jabłka do szarlotki. Trzymam kciuki Alu za autko.

  • Autor: Bodek Data: 2008-09-20 10:09:01

    witam :) za oknem sloneczko :)
    pracy mam duzo i czasu malo :)
    milego dnia i powodzenia na przegladzie :)

  • Autor: zielona53 Data: 2008-09-20 13:07:12

    Poniewaz jest zimno , deszczowo i jakoś tak byle jak. Na dobry początek dla zdrowotności proponuję po kielonku mojej nalewki cytrynowej.
    Miłego dnia wszystkim i wybywam na działkę na Święto Kartofla :)i wielkie wędzenie.

  • Autor: wiewiura Data: 2008-09-20 13:11:35

    Kłaniam się .Po smacznym obiadku doskakuję i ja do wirtualnego stolika /jako nieproszony gość/ z pachnącą kawunią.
    Leniwy i deszczowy dzień dziś mamy /brrr jak w lesie mokro/ ,więc do wieczora będę upajać się duchowo,no może pogryzę trochę orzeszków.Miłego weekendu życzy  wiewiura :)

  • Autor: alicja37 Data: 2008-09-20 17:19:04

    No i nareszcie po pracy.Diagnostyka zrobiona pozytywnie.Za oknami nadal pada to przysiadam się z gorącą kaffcią.Miłego wieczorku

  • Autor: Bodek Data: 2008-09-20 17:27:14

    ja to witam z browarkiem po obiadku :)
    dzis byly zeberka w musztardzie janka :) smakowalo kazdemu:)
    sloneczko swieci :)
    milego wieczorku :)

  • Autor: alicja37 Data: 2008-09-21 09:35:28

    Kubek z kaffcią,za oknami szaro i ponuro.Pada i nie ma widoku na słoneczko.Bodek może byś nam tu podesłał troszkę promyczków ciepełka?Życzę wesołej i miłej niedzieli.

  • Autor: tineczka Data: 2008-09-22 00:27:35

    Milego polowu,pamietaj o tym:  rybe zlowiona pocaluj w pyszczek i wrzuc spowrotem po uwolnieniu jej z haczykow do wody, tak robia wszyscy wielcy wedkarze.  Hehe, winogrona najpierw jesc ile sie da , a potem z nadmiaru robic rozne przetwory, salse , musze pomyslec:)))

  • Autor: Bodek Data: 2008-09-21 10:15:06

    witam :)
    herbatka poranna -- sloneczka na tyle jest:)

    sloneczko podsylam :)

    no poprawienie humoru (czarnego) zapraszam na mila lekture do watku o czarach :)
    heheh jak tam sie pieknie czaruja :D hahahaha

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-21 13:09:51

    Kawa i szarlotka. A nie! Jeszcze resztki cista bananowego. Kto się pisze? Dziwna ta pogoda. Chwilami słońce a już za moment chmury i jakos tak ciemno. Będzie padało? Wczorajszy wypad do teatru, to strzał w "10". Sztuka komediowa pt."Kolacja dla głupca" wypadła wspaniale. Świetna gra aktorów i treść z morałem. Zrelaksowaliśmy się w 100%. Miłej niedzieli!

  • Autor: appetita Data: 2008-09-21 13:58:06

    Dosiadam się z kawą a i szarlotką chętnie sie poczstuję, a w zamian kawałek metrówki jakby ktoś miał ochotę..
    Deszczowo zimno, a słoneczka wcle....Smakosiu zazdroszczę Wam tego teatru jak nie wiem co........Miłego popołudnia i wieczorku!!

  • Autor: Shanna Data: 2008-09-21 13:59:25

    Smakosiu - ja sie pisze na ciasto bananowe. W zamian mam drozdzowki z kruszonka;)
    Dzis wstalam lewa noga, boli mnie glowa, jestem zla jak osa. Chyba powinnam isc sie dotlenic. Dzis u nas piekna pogoda, cieplo i milo.
    Milego dzionka.

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-21 14:05:48

    To ja już serwuję to ciasto bananowe. Może choć trochę poprawi humor? :-) A potem spacer, bo jak powietrze dotrze do zakamarków to głowa przestanie o sobie przypominać. :-)

  • Autor: crystal Data: 2008-09-21 14:56:08

    u mnie taka pogoda ze tylko jesc jesc i popijac! zapraszam na browna i torcik czekoladowy nasączony%!

  • Autor: mysha2006 Data: 2008-09-21 18:11:01

    Witam z późną kawką. Ja poproszę o torcik z %. U nas też paskudnie, wróciłam niedawno z pracy. Za godzinę wraca moje dziecko z zielonej szkoły, już się nie mogę doczekać.

  • Autor: nonka4 Data: 2008-09-21 18:21:48

    Witajcie kochani))
    dziękuję za słowa otuchy!
    Właśnie przed jakąś godz wróciłam z Wrocławia(wspaniałe miasto)),
    zrobiliśmy szybki i przedłużony o jeden dzień wypad,w sumie 2,5 dnia- do przyjaciół))
    Trochę mi lżej na duszy))
    Cieplutkiego wieczorku!!!

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-21 18:57:24

    Ależ mnie Nonuś ucieszyłaś, że zrobiłaś sobie ten wypad. Tego z pewnością potrzebowałaś... Uściski

  • Autor: lajan Data: 2008-09-21 19:11:55

    Pracowicie spędziłem popołudnie. Z 2 kg mąki ulepiłem pierogów ruskich. Teraz będę miał wyżerkę hahahahahaha.

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-21 20:10:30

    O! Ruskie! Moje ulubione!

  • Autor: tineczka Data: 2008-09-22 00:01:07

    i nawet mnie zaprosiles,,,hehe,,,zartuje:)))

  • Autor: Janek Data: 2008-09-22 09:30:18

    Pogoda pod zdechłym pikusiem ... ale jeszcze w uszach brzmi ...
    "...bardzio tobra ciupa ś brobra ale lepcia tupa ć wiepcia..."
    ...inaczej mówiąc w uszach mi brzmi śmiech Hiszpańskiej Pchły
    a to dla Montse-Hiszpańskiej Pchły:





    http://pl.youtube.com/watch?v=x4BnHwzVh1I&feature=relate


    dla Ciebie piwko, a dla Izy wiesz co... 100 x 100 x ...

  • Autor: Bodek Data: 2008-09-22 09:58:00

    :) he dobra muza:)

  • Autor: agik Data: 2008-09-21 23:19:30

    Okrrrrropny tydzień i okropny weekend...
    Na szczęście - koniec...

    Nonka- wiedziałam, ze się podniesiesz...

    Powiem Wam, co dziś zrobiłamStanęlam przed lustrem i nie mam zielonego pojecia czym wiedziona ( oprócz stwierdzenia, ze jestem stara i brzydka), wzięlam nozyczki ( takie do kwiatków) i obcięłam włosy. Trochę krzywo mi wyszło- dyferencja - jakieś 5 cm.
    Póltora roku zapuszczania,....
    Król lew przez kilka miesięcy murowany...

    Eh... i jak tu babę zrozumieć?!

    Moze nowy tydzień przyniesie jakies dobre wieści... Oby...

  • Autor: tineczka Data: 2008-09-22 00:12:57

     agik, co Ty piszesz??? Kazdy  nastepny tydzien bedzie lepszy i jeszcze lepszy!!!! My czarownice zaczarujemy i hokus pokus zrobimy!!! HOKUS POKUS i agik  jest szczesliwa!!! Wysylam czarodziejskie fluidy do Ciebie z calej mocy mojego serca!!!

  • Autor: Shanna Data: 2008-09-22 09:04:57

    Ja chyba dzis pojde za Twoim przykladem i siegne po nozyczki albo po fryzjera. Od miesiaca zbieramsie zeby zmienic ten "nielad" na glowie i jakos nie moge sie zebrac. Moze dzis.
    Tymczasem szybki rzut oka na WZ, wiadomosci, jakies szybkie sniadanko i kawka. A potem - hmmm-pogoda ladna wiec z dzieckiem do parku. Niech korzysta z lata poki jeszcze ono u nas jest;)
    Milego dnia zycze.

  • Autor: agik Data: 2008-09-22 09:45:41

    Poranek ponury, niesie ze sobą zapowiedź ponurego dnia...Ale ponieważ gorzej już  być nie może, bedzie na pewno lepiej...
    Kawka i oczyiście- król lew...

    Dobrego dnia wszystkim

  • Autor: Bodek Data: 2008-09-22 10:00:24

    witam :)
    no jak sie podzielilem sloneczkiem tak teraz go nie mam :) heheh
    zachmurzenie jest i pewnie bedzie padalo.
    wroc!! padalo ??? w angliiii??? niemozliwe :D hahahahha przeciez tu rzadko slonce swieci :) hahahah
    usmiechu na buziach i dnia milych wrazen zycze :)

  • Autor: Shanna Data: 2008-09-22 10:51:03

    u mnie sloneczko wiec co troche go przsylam w razie gdyby czary nie zadzialaly przylse parasol ;)

  • Autor: appetita Data: 2008-09-22 10:55:13

    Kawa jest...dobrze że gorąca...Na zewnątrz mglisto ,mokro i zimno....Z okazji dnia wolnego udam się na drobne zakupy, może wpadnie mi w oko czerwony, ciepły szalik????

  • Autor: Baśka Data: 2008-09-22 16:29:13

    Tydzień byłam poza domem...do czytania na WŻ mam okrutnie duzo...lubię wracać do domu,nawet z tak wspaniałych jak imprez jak Zjazd z okazji 150 rocznicy  powstania ogólniaka czy wizyta w Domu Rodzinnym.
    Na spotkaniu było cudownie...matura 69,a niektóre osoby widziałam po raz pierwszy od matury...starzy nauczyciele...zabawa do białego rana.
     Życzę wszystkim miłego popołudnia...siadłam z kawką przy komputerze...popołudnie będzie dłuuugie...

  • Autor: mysha2006 Data: 2008-09-22 18:14:53

    Witam z popołudniową herbatką pu-erh. Miło usiąść po całym dniu ciężkiej pracy. Za oknem brzydko, szaro i mokro. Pozdrawiam wszystkich serdecznie i cieplutko.

  • Autor: nonka4 Data: 2008-09-22 18:29:26

    Cześć Kochani))
    W domu grypsko od tygodnia ...w końcu zaczyna chyba dopadać i mnie...
    gardło zaczyna mnie drapać niemiłosiernie..
    ))nie wiem czy się podniosłam..mówię sobie ON przyjedzie..ale obrazy są inne..
    nie jestem chyba jeszcze gotowa nawet na to żeby wrócić do pracy..(((
    no i do tego grypsko)))
    Ale za to moje dziecię dzisiaj zakwalifikowało się na zawody międzyszkolne w sztafecie))ciekawe jak jej pójdzie we czwartek..?
    aha za oknem zaczęło siąpać,a tak przyjemnie było dziś do południa...ach...
    miłego wieczorka)))

  • Autor: agik Data: 2008-09-22 18:31:03

    Witam o porze, wktórej zaczyna sie zmierzchać ;)
    Herbatka z sokiem cytrynowym :)
    Zapomiałam powitać nowych "kafejkowiczów"- bardzo przepraszam za to, ale na swoje uspraiwdliwienie mam to, ze ostatnio miałam w głowie gumę do żucia :)
    Witajcie :)Wiewióra i Zielona- Bardzo się cieszę, ze umilacie swoją obecnoscią czas na kawkę/herbatkę :)

    Apetita- i co ? znalazłaś szalik?
    Nonka- .... jeszcze troszkę.... :*
    Bodek- trudno się przestawić z urlopowego tryu, na pracowity, co? Damy radę... :)
    Lajan- a wierszyk gdzie?
    Myszko- mnie też jest miło wypić z Tobą herbatkę
     No i gdzie jest Smakosia?

    Jakiś optymizm we mnie zagościł- wrócił mi power, mam chęć do życia i jestem ciekawa jutra :)

    Dobrego wieczorka....

  • Autor: nonka4 Data: 2008-09-22 18:56:09

    i dorzucę jeszcze: gdzie podziała się frotka74?

  • Autor: appetita Data: 2008-09-22 19:08:07

    Witam wieczorową porą.....z moją ulubioną herbatką z imbirem....W domu pachnie gołąbkami że mmm....jest  ciepło i przytulnie, spokojnie....moze za spokojnie...echhh maruda ze mnie...i to na dodatek melancholijna, gdzieś w głowie snują mi sie myśl o przemijaniu...
    A zamiast czerwonego szalika przytargałam kolejny brązowy sweterer...to nie był dobry dzień :-(
    Właśnie gdzie podziała się frotka74 i Smakosia???

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-22 19:27:20

    Agik - promyku, już sie melduję. Ale mi dali dzisiaj "popalić" w pracy. Ganiałam z jednego pokoju, do drugiego i jedyne co poczułam, to że herbata robi się w przyspieszonym tempie bardzo zimna. Dorobiłam się dodatkowo bąbla na stopie i usłyszałam, że tak prędko przebieram nogami, iż facet z elektrowni musiał za mna podbiegać, co by nie było widać, że sie nie wyrabia w moim tempie Przez to wszystko nawet nie było czasu na otwarcie "WŻ". A nie nie tu bym skłamała. Otworzyłam, ale na tym koniec przyjemności. No i jak tu umiejscowić się w przedziale pań z biura, którym podobno pupy rosną? Mi nie dają na to szans. Hmm... z troski o moją figurę?
    Agik, czy już pokochałaś swojego "króla lwa"?
    Shanna, czy trafiłaś wreszcie do fryzjera? No no, bo Cię zaskoczy kolejny miesiąc U Ciebie słońce? Piszesz o lecie? Mamo! To czemu u mnie tak szaro?
    Appetita, czekamy na wieści co z tym czerwonym szalikiem. A może tak jeszcze czapka? Lubię bardzo ten kolor, jest taki odważny i taki...pełen energii. No właśnie, czemu ja mam tak mało rzeczy w tym kolorze...? No tak...przecież ja nie jestem odważna Ale szalik - czemu nie!
    Appetita, pisałyśmy w tym samym czasie dlatego wspomniałam o szaliku . Brązowy sweter mówisz...też fajny kolor, ale Ty wyraźnie potrzebujesz czerwonego szala A póki go nie ma to
    Basiu, jak fajnie "widzieć" Cię z kawką w kawiarence Postawiłam Ci kwiatka, co byś częściej tu "wpadała".
    Mysha2006, też sobie przysiadłam z herbatką, ale do Pu-erh, to mnie nawet nie próbuj namawiać
    Nonka, jak się czujesz, jak gardło? Wróciłam do domu i też poczułam jakieś drapanie. Czyżby już jesień wlazła mi w "gacie"? Mam coś dobrego na wzmocnienie odporności. To naturalny lek - wyciąg z aloesu w takich maleńkich ampułkach. Polecił mi lekarz po długim pobycie w szpitalu i po zabiegu. Wspomniał, że warto powtórzyć kurację jak przyjdą chłodne dni. No to kupiłam. 10 ampułek "Biostyminy" i nie dam się słocie Polecam, bo naturalne i niedrogie.
    Nonuś, nie da się tak w jednej chwili wszystkiego zmienić, ale czas zrobi, to za Ciebie. Daj mu szansę...dasz radę. Praca...nie zając i nie uciekie. Odpoczywaj jeśli tego właśnie potrzebujesz. A! Pamiętaj zameldować w czwartek o wynikach w sztafecie
    Bodek, masz tam jakieś wieści o ew. nowej pracy? Jak szefowa po Twoim powrocie? Pewnie milutka, co?

    Ależ już ciemno. Kiedy kładłam palce na klawiaturę był zmierzch. Podniosłam oczy i widzę, że już nic nie widzę (za oknem). jakieś czary, czy co? Co to się porobiło. Przeciez jeszcze niedawno było lato. Żeby tylko jesień nie zamieniła się z zimą miejscami, bo ja nie jestem gotowa!!! Brrr....
    Ależ się "rozgadałam". Jest tam jeszcze kto?

  • Autor: Baśka Data: 2008-09-22 19:51:20

    Smakosiu czytając Cię odrobiłam wszystkie prawie dwutygodniowe zaległości .

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-22 19:58:35

    No no, tylko żebyś na tym nie poprzestała

  • Autor: mysha2006 Data: 2008-09-22 21:38:18

    Nie będę Cię smakosiu przekonywać do tej herbaty, ma dość specyficzny smak, który trzeba lubić. Ja ogólnie lubię tego rodzaju herbatki. Raz na 2 miesiące biegnę do "Świata kaw i herbat" i kupuję sobie kilka rodzaji po kilka dekagramów. Właśnie mi się kończy Yerba Mate i będę się musiała tam wybrać.

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-22 21:53:45

    Tak tak,masz rację, ten smak jest dość specyficzny. Jednak wiem, że wielbiciele herbat potrafią go docenić. Ja to chyba jestem taka trochę podrobiona fanka herbat. Jak się dorwałam do Liptona z cytryną (dawno temu), tak nie mogę się odczepić . Próbuję czasami jakiegoś, innego smaku a na koniec wracam do swojego "Liptonka"

  • Autor: mysha2006 Data: 2008-09-22 22:31:37

    Ja znowu nie przepadam za herbatami w "ekspresówkach", tylko te kupowane w moim sklepiku na wagę. Jedynym wyjątkiem jest brzoskwiniowa z Teekane ale sporadycznie.

  • Autor: appetita Data: 2008-09-23 18:38:39

    Z ogromną przyjemnością dołączę się do picia czerwonej herbaty, to jedna z moich ulubionych, jakby co, zapukaj w monitor moje towarzystwo gwarantowane!!!

  • Autor: mysha2006 Data: 2008-09-23 19:00:53

    W takim razie pukam, ale tym razem z zieloną herbatką-pasja. Pychota. Zielona herbata stawia mnie na nogi po męczącym dniu. Pozdrawiam

  • Autor: appetita Data: 2008-09-23 20:34:59

    Trochę spóźniona, ale jestem.....zielona, nie każdą lubię ale chętnie wypiję z Tobą ;-)

  • Autor: Baśka Data: 2008-09-22 19:16:17

    Milo Basiu,że czasami zaglądasz do kafejki...co tam że sama przy stoliku ... mam nadzieje,że dobrze sie bawisz w swoim towarzystwie.

  • Autor: nonka4 Data: 2008-09-22 19:19:35

    Basiuuu,Basiu!!!..cudowna kobieto)))cudownie,że zaglądasz!!

  • Autor: Baśka Data: 2008-09-22 19:46:25

  • Autor: appetita Data: 2008-09-22 19:24:21

    Czytajac Twojego posta ukradkiem się uśmiechnęłam, dziś chyba pierwszy raz...zawsze miło Cię czytac!

  • Autor: Baśka Data: 2008-09-22 19:48:39

    Muszę sie przyznać,że specjalnie zerknęłam,by sprawdzic,czy Ktoś ...a tu niespodzianka ,miła.
    Siupnę wszystkich zdrowie!!!!

  • Autor: Bodek Data: 2008-09-23 01:06:18

    hohoho :)
    sie dziewuchy mi tu rozpisaly:)
    siedze po pracy z browarkiem i czytam :)
    no -- teraz pisze:) hehehe
    smakosia -- szefowa jest w hiszpanii do piatku, wiec nie widze jej na codzien :) heheh
    ale przez telefon jest milutka jak nigdy.
    co do pracy nadal szukam i w srode mam nastepna rozmowe -- hmmm nie wiadomo czy bedzie placa wystarczajaca, ale zobaczymy
    Baska -- fajnie ze juz po urlopowaniu znalazlas czas na nasze wspolne kawkowanie itd itp :):):):):):):)
    slodkich snow zycze i do poranku :)

  • Autor: mysha2006 Data: 2008-09-23 07:45:00

    Witam z poranną kawusią. Za oknem znowu brzydko i mokro a za pół godziny trzeba się zbierać do pracy. Dobrze chociaż, że mam dzisiaj taki trochę luźniejszy dzień bo nic mi się nie chce. Bodek trzymam za Ciebie kciuki w środę. Życzę spokojnego, wesołowego i mimo tej pogody słonecznego dnia. 

  • Autor: alicja37 Data: 2008-09-23 08:01:14

    Dosiadam się do stolika z resztką kaffci.Pogoda nie napawa optymizmem,szaro,smutno i ponuro.Miłego dnia Wszystkim życzę i pędzę do pracy.

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-23 08:15:47

    Łoj, ale lipa za oknem! Bez parasola to nie ma co wyłazić. Nadal mroczno i siąpi. Jedyny plus, że nie ma wiatru. A pod kołderką było taaak milutko . Ledwie otworzyłam oczy, to zaraz przebiegła mi po głowie myśl: byle do soboty. Kawę wypiłam bez Was, ale teraz już gorąca herbata z cytryną i można brać się do pracy. Kurcze, trawa rośnie jak szalona i przez ten deszcz, to nie będzie kiedy jej skosić. Nie chciało mi się wyciągać kosiarki w niedzielę, to mam teraz za swoje. Miłego dzionka

  • Autor: agik Data: 2008-09-23 09:08:40

    Heja  Wszystkim :)
    Szaro i mokro- ale już od jutra ma być lepiej :)
    Kawka i zaraz do roboty...

    Luby wyrównał mi włosy :D Są jeszcze krótsze, ale przynajmniej równe z obu stron...

    Dla poprawy humoru wymyślam sobie rózne dobre rzeczy, które będę jadła w najbliższym czasie ;D Zupy za mną chodza, zrobiłąm wczoraj zupę= krem z ziemniaka z imbirem i rozmarynem. Bardzo dobra... To dziś może zupa- krem z ziemniaka, ale o innym smaku, hi?
    Nic, kombinuję dalej...

    Dobrego dnia...

  • Autor: nonka4 Data: 2008-09-23 09:31:15

    To teraz "jeżyk" czy młode lwiątko..?

  • Autor: agik Data: 2008-09-23 09:33:21

    Zdecydowanie Lew :D
    Przecież zapuszczam włosy, hi...

  • Autor: nonka4 Data: 2008-09-23 09:25:21

    I ja jestem z kawka))
    tak naprawdę dziś miała być zaplanowana mała imprezka,bośmy już 13 lat na "nowej drodze życia"..
    z racji okoliczności odbędzie się popołudniowa kawka ale z ciastem z dobrej cukierni-nie mam weny do pieczenia!!
    Rano obudziło mnie smeranie wielkiej czerwonej róży i paczka z prezentem))
    Miłego dzionka życzy nonka! choć za okrem...brrr niech to szlag...

  • Autor: agik Data: 2008-09-23 09:41:46

    Nonka- kolejnych lat wsolnej drogi...
    Wielu, wielu dobrych lat...

  • Autor: appetita Data: 2008-09-23 18:36:08

    Nonka!!!! Wszystkiego naj naj!!! bądżcie szczęśliwsi z każdym kolejnym dniem!!!!! róża....prezencik...należało Ci się!
    Ja z mężem świętujemy za 6 dni (szczęśliwą siódemkę)
    Wsystkim życzę miłego wieczorku!

  • Autor: Baśka Data: 2008-09-23 20:50:11

    No zobaczcie i 13-tka może byc szczęśliwa.
    Nonka,życzę  Wam wielu 13-tek.

  • Autor: nonka4 Data: 2008-09-23 09:30:25

    A jak miała rosnąć latem..to słońce ją poskromiło..ot taki nasz klimat pokićkany..
    Ale może jeszcze będzie skwar to ją "przypali"! i kosiarrka nie będzie potrzebna)))

  • Autor: nonka4 Data: 2008-09-23 09:33:11

    ja się zastanawiam czy już  wrócić czy nie...?
    szczerze..? nie chce mi się wogóle..muszę coś wymyśleć,najgorsze że mój rodzinny na urlopie akurat..

  • Autor: nonka4 Data: 2008-09-23 09:33:52

    Myszko zrób se dzień leniwca w pracy..

  • Autor: mysha2006 Data: 2008-09-23 16:17:40

    Nie chciało mi się leniuchować, zabraliśmy się w pracy za porządki (w końcu). Ale tak w granicach normy co by się nie przepracować. No i udało się wyjść godzinkę wcześniej.

  • Autor: nonka4 Data: 2008-09-23 09:28:02

    Wiedźmy awansowały na "dziewuchy"..? czy raczej  to rodzaj degradacji..?hehe
    Trzymam kciuki)))

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-23 09:36:10

    Nonka! Niech Cię uściskam tak wiesz...najserdeczniej jak potrafię. Niech ta "13" będzie szczęśliwa jak...nie wiem co. Wszystkiego co naj naj na dalsze lata. Miłego popołudnia w gronie najbliższych

  • Autor: Bodek Data: 2008-09-23 09:53:02

    witam z rana.
    zachmurzenie pelne. hmmm mam nadzieje ze nie bedzie padalo. wczoraj samochod wymylem :)
    hmm ja wiem -- z tymi dziewuchami i wiedzmami to ja tak na rowni :) u mnie "fala" (tak jak w wojsku) nie istnieje :):):):)
    milego dnia zycze :):):)

  • Autor: frotka74 Data: 2008-09-23 19:27:51

    Witam serdecznie po dłuższej nieobecności na forum... Ale mi Was brakowało!!! Mój ulubiony wątek po metamorfozie tętni życiem :)Bardzo to miłe:)
    Mam już internet na stałe. Teraz muszę nadrobić zaległości, tu się tyle działo! Dzbanek herbaty z cytrynką i miodem będzie mało...Muszę się w jakiś podgrzewacz zaopatrzyć...
    U mnie spokojnie i bez rewolucji :) Synek przechodzi właśnie grypę jelitową , najgorsze na szczęście już minęło. Do tego domowe przedszkole okazało się nie do końca legalne i zamknęli z dnia na dzień...dzięki uprzejmości i donosom sąsiadki...Mam nadzieję , że wszystko się szybko wyjaśni . Nie mam nikogo z kim mogłabym zostawiać malucha, babcie niestety daleko...Ale musi być dobrze:)
    Tymczasem miłego wieczorku wszystkim :)

  • Autor: mysha2006 Data: 2008-09-23 19:38:03

    No nie ma to jak "życzliwi". Na pewno coś wymyślisz, życzę zdrówka dla synka.

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-23 19:45:50

    Frotka, jak fajnie,że jesteś! Skoro masz już przed sobą ten dzbanek z herbatą, to ja robię sobie nadzieję, że teraz będziesz z nami każdego dnia. Uzupełniaj dzbanek regularnie Synek zdrowieje więc nim wróci całkiem do formy sprawa przedszkola sama się pozytywnie wyjaśni. "Czuję" w Tobie duuuużo optymizmu więc będzie dobrze.Uściski

  • Autor: frotka74 Data: 2008-09-24 12:41:43

    Smakosiu w miarę możliwości ,nawet kilka razy dziennie zajrzę, tyle mam zaległości Miłoszek siedzi w domku ,lepiej dla niego ,niech wydobrzeje zupełnie. Sprawa przedszkola ani drgnęła. Rozglądam się za miejscem w innym, bo pani B. szuka nowego lokalu na bawialnię...To może potrwać, a moja zmienniczka w pracy nie bedzie w nieskończoność ciagnać dwóch zmian... Ja siedząc w domu nie zarabiam...No więc mój hurrrra optymizm gdzieś wyparował...

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-24 14:25:36

    Masz rację - skoro szukają lokalu, to chyba to potrwa. A może dzięki temu trafisz na jakieś jeszcze fajniejsze przedszkole? Wiesz...nie ma tego złego... itd Będzie dobrze. Uśmiechnij się. Uściski i

  • Autor: appetita Data: 2008-09-23 20:37:27

    Oooo! Nareszcie jesteś, przedszkolem się nie martw, rozwiązanie wkrótce samo się znajdzie, najważniejsze że synek zdrowieje!!! Będzie dobrze!

  • Autor: frotka74 Data: 2008-09-24 12:44:21

    Musi być dobrze:) Dziekuję za przywitanie:) Pozdrawiam Cię serdecznie:)

  • Autor: Bodek Data: 2008-09-24 01:08:05

    :) noooo -- juz myslalem ze nie zagladniesz:)
    siup razem z toba za zdrowie malucha:)
    przyjemnej nocki zycze:)

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-24 07:35:35

    Witajcie w środę. Dziś nie pada i nawet słońce wyjrzało. Niestety kawa mi ostygła i jakoś tak dziwnie smakuje. Wczoraj zjadłam tak wielką porcję lodów, że chyba będę miała (od nich) przerwę do lata 2009r. Co za głupota! Jak można się tak objeść!!!
    Bodek, powodzenia w rozmowach i oczywiście czekamy na wieści.
    Miłego dnia

  • Autor: Baśka Data: 2008-09-24 08:33:42

    Słońce to mnie nawet obudziło,tak pięknie świeci...ale w porównaniu z Toba Smakosiu to o wiele później.Czasami zazdroszczę wam obowiązków...ja juz nic nie muszę...dobrze,że jeszcze chce mi się coś robić .Też zjadłam ogromną porcję lodów i polałam je jeszcze adwokatem.
    Bodek trzymam kciuki...
    Kawa i herbata stoja przedemną (siadając do kompa robię hurtem).
    Życzę dnia bez zmartwień

  • Autor: nonka4 Data: 2008-09-24 09:21:24

    Witam Was kochani i dziękuję za życzenia w imieniu swoim i połówka)))
    Wczorajsze popołudnie spędziliśmy tylko w gronie najbliższych..
    Było miło i przyjemnie)
    AAAA czwczoraj zadzwonili do mnie,zapraszając dzis na rozmowę o pracę o 13.00!!
    zaraz będę się szykowała!! w szoku byłam,że tak z dnia na dzień))
    My tak z Bodkiem "latamy" po tych rozmowach..ciekawe co z tego wylizie))
    Za oknem żadnej chmurki-jak narazie..
    Po południu wybiorę się na cmentarz zawieść wszystkie moje wczorajsze kwiatki dla...[*]
    Słonecznego dzionka życzy nonka!
    Frotka! w końcu jesteś****

  • Autor: frotka74 Data: 2008-09-24 12:17:20

    Bardzo mi przyjemnie , że się cieszysz z mojego powrotu:* Trzymam kciuki w sprawie pracy, najważniejsze aby Tobie odpowiadała :)

    Czytałam co przeżywasz...sercem jestem z Tobą :*
      [*]

  • Autor: mysha2006 Data: 2008-09-24 18:29:22

    Nonka trzymam za Ciebie kciuki.

  • Autor: frotka74 Data: 2008-09-24 12:28:01

    Diabelnie brakowało mi odwiedzin Waszego grona! Nawet mój połówek zatęsknił za nowymi ciastami na weekend hahaha .
     Nocka minęła spokojnie na szczęście:). Młody ma się lepiej ,choć trochę zaczął pokaszliwać...
    Trzymam paluchy do 14:) Powal ich na kolana:)

  • Autor: mysha2006 Data: 2008-09-24 18:30:09

    Frotka wszystko się ułoży z przedszkolem, najważniejsze że mały zdrowieje.

  • Autor: Bodek Data: 2008-09-24 10:20:56

    witam z zachmurzony lecz bezdeszczowy dzionek :)

    nonka ja mam 30 minut pozniej niz ty ::) wiec bede mial wiecej czasu na kciuki :)
    zycze milego dnia :)

  • Autor: agik Data: 2008-09-24 10:26:16

    No to ja trzymam kciuk za Was oboje...
    O kciuki dla siebie też poproszę :) Jeju, niechże się skońćzy ten koszmarny tydzień...
    Poprawa pogody znów została przesunięta w czasie- na koniec tego tygodnia...
    Kupiłam sobie wczoraj zamszowe rękawiczki i urwisowatą czapę... przed zimą jestem logistycznie zabezpieczona, teraz się jeszcze musze tylko nastawić...

    Ja tu gadu-gadu, a kawcia stygnie...

    Dobrego dnia życze wszystkim...

  • Autor: Shanna Data: 2008-09-24 10:27:50

    Witam serdecznie z herbatka. U mnie zapowiada sie przyjemny dzien. Jakis spacerek albo cus....juz mi sie plany ukladaja.
    Bodek - co jest? Prace chcesz zmienic?
    Milego dzionka!

  • Autor: Bodek Data: 2008-09-24 10:36:05

    a no szukam :) jak znajde dobra to zmienie :)

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-24 14:14:21

    Już pewnie oboje jesteście po rozmowach, to chyba mogę puścić kciuki? Ciekawe jak Wam poszło...konkretnie było, czy takie tylko ble ble?
    Coś mnie gardło pobolewa. To pewnie kara za tę wczorajszą górę lodów. Może jednak uda się jakoś wyślizgnąć z "rąk" przeziębieniu
    Dzień zwariowany. Znów bieganina i do tego jeszcze dostałam za darmo opier-papier od osoby po drugiej stronie słuchawki. Tłumaczenie, że ja za to nie odpowiadam zdało się psu na budę. Kobita chciała się wykrzyczeć. Ech! Grunt, że za 40 minut koniec pracy. Za murami odreaguję

  • Autor: Bodek Data: 2008-09-24 14:34:47

    u mnie przebiegla spokojnie.
    jacy tacy niesmiali ludzie.
    teraz czekam czy sie odezwa:)
    jak zawsze mowia ze jak co to zadzwonia..
    heheh niektorzy to zapominaja chyba numer:) heeh
    pozdr.. i milego dnia:)

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-24 16:34:35

    Czyli nadal trzymanie kciuków. Ok - no to je masz

  • Autor: Bodek Data: 2008-09-24 16:44:01

    niewiadomo jak dlugo im zejdzie -- ale kciuki zawsze sie przydadza:) cmok :)

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-24 16:46:42

    Łoj, nawet "cmoka" dostałam. No to zaciskam ile sił

  • Autor: mysha2006 Data: 2008-09-24 18:33:14

    Smakosiu jak boli Cię gardło to polecam : do szklanki włożyć baaardzo gruby plaster cytryny, zasypać cukrem i wyciskać cały sok. Zalać herbatką i pić jak najcieplejsze. Dobrze będzie jak cukier będziesz mogła zastąpić miodem. No i rutinacea na noc, najlepiej od razu z 4-5 tabletek. I pod ciepłą kołderkę.

  • Autor: nonka4 Data: 2008-09-24 18:50:00

    hej))
    dzięki za kciuki)))
    po mojemu cała rozmowa poszła ok,luzacko nawet..
    powiedzieli,że zadzwonią..tak jak u Bodka!!hehe,tylko czy...?
    Sama nie wiem czy się zdecyduję,bo aplikowałam na stanowisko kierownicze a oni coś mamrotali,
    że kierownika wyłonią sobie po I miesiącu z całej załogi..
    to po co te głoszenia..?hm
    nie wiem czy to całkiem fair...?
    i umowa na początek na 3/4 etatu + dopracowania do pełnego wymiaru godzin,kasa niezaciekawa...
    jeśli już zdecyduję się zrezygnować z obecnej pracy..a jak mnie potem nie awansują..?
    jestem w kropce,bo jak by zadzwonili za chwilę,że tak, to nie mam bladego pojęcia co zrobić...?
    a z drugiej strony cholernie chcę zmienić pracę..

  • Autor: mysha2006 Data: 2008-09-24 18:56:43

    Nie wiem jaką masz teraz pracę i czy Ci na niej zależy. Ale moim zdaniem powinnaś się zastanowić nad najgorszym scenariuszem-powiedźmy, że Cię nie awansują czy będzie Ci tam lepiej niż w Twojej obecnej pracy??

  • Autor: nonka4 Data: 2008-09-24 19:24:10

    Wyobrażcie sobie,że ledwo wysłałam poprzedniego posta a tu telefon!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    zaproponowali mi z-cę kier(głównego kierownika narazie nie będzie)
    na pełen etat z godziwymi pieniędzmi!!
    HUUUUUURAAAAAAAA!!
    jutro rano przeprawa z wypowiedzeniem...! bo chcę za porozumieniem ale nie wiem czy się zgodzą!!

  • Autor: mysha2006 Data: 2008-09-24 20:19:19

    No to moje gratulacje!!!

  • Autor: frotka74 Data: 2008-09-24 20:49:48

    Nonka graulacje!!!:)

  • Autor: appetita Data: 2008-09-24 21:19:47

    Nonka brawoooo! Cieszę się strrrasznie!!! Z wypowiedzeniem mialam sytuację identyczną niedawno i się zgodzili u Ciebie też tak będzie!!!!

  • Autor: Bodek Data: 2008-09-24 23:37:34

    gratuluje:)

  • Autor: Baśka Data: 2008-09-25 09:57:36

    Gratuluję!!!
    Nie wiedziałam,że siła naszych kciuków jest tak ogromna

  • Autor: mysha2006 Data: 2008-09-24 18:30:36

    Bodek ja również trzymam za Ciebie kciuki.

  • Autor: appetita Data: 2008-09-24 18:32:34

    Witam wieczorową porą z herbatką...mam nadzieję, że wszystkie Wasze rozmowy przebiegły pomyślnie i osiągniecie zamierzony cel jakim jest nowa, lepsza praca, życzę tego!!!
    Jutro czeka mnie długi i pracowity dzień w pracy, będzie cięzko więc jakb ktoś miał wolne kciuki to....wiecie...chociaż na chwilkę potrzymajcie!
    Dzięki!

  • Autor: mysha2006 Data: 2008-09-24 18:36:14

    Mam wolne kciuki Appetito, więc mogę potrzymać
    Ja miałam dzisiaj spokojniejszy dzień w pracy ale strasznie mnie kręgosłup boli. Za to w domu urwanie głowy; najpierw obiad, potem sprzatanie. Niedawno wstawiłam bułeczki do piekarnika, zafarbowałam tesciowej włosy i mam dość. Chcę do wyrka.

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-24 19:26:40

    Mysha2006, herbata z cytryną już paruje, ale niestety bez miodu, bo "Połówek" wszystko wyjadł a nowy, pełny słój zabrał ze sobą. Jakoś nie chce mi się iść do sklepu. Już się rozsiadłam w domu na dobre Przypomniałam sobie jednak, że mam takie super pastyle ziołowe (szałwia, prawoślaz, aloes i coś tam jeszcze). Faktycznie są baaardzo pomocne. Zabiorę je jutro do pracy, to może jakoś uda się zwalczyć to drapanie.
    Nonka, trzymam kciuki za szczęśliwe wybory i na drogę. Powodzenia jutro! Chyba zaczyna sie do Ciebie uśmiechać los... A może ktoś tam u góry bardzo Ci pomaga...?
    Appetita, będę o Tobie jutro myślała. Czasami te gorsze, ciężkie dni miło nas rozczarowują. Oby tym razem też tak było. Trzymaj się
    Mysha2006, Ty pracusiu - marsz do wyrka!

  • Autor: nonka4 Data: 2008-09-24 19:40:19

    Użytkownik smakosia napisał w wiadomości:
     A może ktoś tam u góry bardzo Ci
    > pomaga...?
    też TAK pomyślałam...!!

  • Autor: mysha2006 Data: 2008-09-24 20:22:41

    Jeszcze tylko wypiję piwko z malinowym soczkiem do nyny.

  • Autor: frotka74 Data: 2008-09-24 20:54:24

    I ja już po pracy dzisiaj...Gardło mnie boli i głowa ,jakaś rozbita jestem ogólnie...zaraz specyfiki łyknę i też do wyrka... Jutro do pracy od 5-7 i od 13 do 20...zwariowany ten tydzień...

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-24 20:58:24

    O mamo! Co to za godziny pracy? I pomyśleć, że ja czasami marudzę a co Ty masz powiedzieć...? Nie zazdroszczę. Może przyszły tydzień będzie łatwiejszy. Życzę z całych sił.

  • Autor: mysha2006 Data: 2008-09-24 21:04:50

    Faktycznie przerąbane masz te godziny pracy. Ja mam na 8 a we wtorki i czwartki na 9, więc naprawdę nie mam co narzekać.

  • Autor: frotka74 Data: 2008-09-24 21:32:14

    Właściwie miałabym ranną zmianę od 5 do 12. Niestety Miłoszka nie mamy z kim zostawić .Zamieniłam się na zmiany ,popołudniówkę zacznę póżniej ,dopiero jak połówek urwie się z pracy. Mamy urwanie głowy ,stąd idę rano trochę pomóc w sklepie. Do poniedziałku napewno przedszkole zamknięte, musimy to jakos przeżyć...Pora spać, miłej nocki wszystkim...

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-24 21:42:18

    Ty też śpij dobrze i niech noc uzbroi Cię w nowe siły.

  • Autor: appetita Data: 2008-09-24 21:45:24

    Ja w poprzedniej pracy miałam tak samo, pobudka o 4.30 więc doskonale Cię rozumiem, ale bądź dobrej myśli i wyśpij się dobrze!!!!
    Spokojnej nocki! I wszystkim kokosowych snów!!!!

  • Autor: Bodek Data: 2008-09-24 23:38:20

    wieczor :)
    grzebie na forum i slucham muzyki :)
    milej nocki zycze:)

  • Autor: agik Data: 2008-09-24 23:43:34

    NO :)Już właściwie nocka :)
    Będziesz musiał niedługo otworzyć nowy wątek :)
    No, ale jak się ma na pokładzie takie gaduły, jak ja...

    Kokosowych snów
    Dobrej nocki i dobrego dnia :)

  • Autor: Bodek Data: 2008-09-24 23:47:06

    400 bedzie to sie otworzy :)
    milego :)

    fajnie jak sa gaduly:) hehehe

  • Autor: agik Data: 2008-09-24 23:50:51

    hi, 400 powiadasz? toż to już jutro będzie :D
    Ja myślałam o 500 :D
    Nic tylko czuwać :)

  • Autor: Bodek Data: 2008-09-24 23:53:01

    no powiem ze jutro po poludniu jesli 400 bedzie przekroczone to zaloze nowy :)
    cmok :)

  • Autor: agik Data: 2008-09-24 23:56:34

    :)

  • Autor: Bodek Data: 2008-09-25 01:57:07

    no to do 17 termin.
    wiedzmy co by nastukac 30 wpisow i nowiutki watek bedziemy mieli :)
    milutkiej nocki zycze i dzien dobry:)

    ps: jutro nie moge sie meldowac poniewaz zaprowadzam bratanka i bratanice do szkoly:)

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-25 07:09:47

    Czwartek rano. Dziś trochę chłodniej. Wilgoć czuć w każdej dziurce. Ta jedna, od nosa trochę zapchana. "Gardlox" chyba pomaga, bo gardziołko jakby mniej drapie, ale nie ma co chwalić dnia przed zachodem słońca, nie? Mówicie, że 400 do popołudnia. E! Chyba nie. Póki co sama kawkuję.
    Juz marzę o piątku a najlepiej tym po 15-ej
    Może się dziś zmobilizuję i zrobię placki dyniowo-ziemniaczane...? Wczoraj miałam lenia.
    No to jak? Sama będę chłeptała tę kawę?

  • Autor: agik Data: 2008-09-25 08:38:01

    Ja też marzę o piątku...
    I zeby sie skończył ten cholerny miesiąc...
    I żeby wreszcie przestało lać...

    Luby się rozłozył :(
    Wyszedł w sandałach i tez nery bola, jesień się zaczyna to i bóle żóładka, a najgorsze jest to, że cos mu się robi w kanale zębowym, spuchł, ale o lekarzu nie chce słyszeć :( Tak strasznie się martwię... Gorzej jak z dzieckiem... Dziecko to pod pachę i do doktora, a taki "bohater" uprze się i koniec dyskusji...
    A na ten żoładek to przeciez wystarczy zrobić test na helicobacter... Test jest w domu :( Kuracja bezbolesna, niezbyt długotrwała i spokój...
    Można wszystko jeść, spać spokojnie.... I jeszcze to wybrzydzanie... Gotowanego mięsa nie będzie jadł, tego nie lubi, na tamto pluje... Nie będzie jadł i kropka... Eh, jak Pan Bóg chce ludzi zgubić to im rozum odbiera... Szkoda godać...

    No to pożaliłam się, teraz dokończę kawkę...

    Smakosia, a jakie to są placki dyniowo- ziemniaczane?

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-25 08:47:09

    Placki? Aaaa, to moje ulubione . Proszę bardzo: http://wielkiezarcie.com/przepis11253.html

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-25 08:48:59

    Kurcze, a może nasze "kawowe" towarzystwo coś wymyśli...jak to zrobić by Twój mężulek dał się skusić na ten test. Może jakiś podstęp...?

  • Autor: agik Data: 2008-09-25 09:09:48

    Ja już nie mam pomysłu...Nie chcę już ględzić, zawstydzać, apelować, prosić, pokazywać konsekwencje, namawiać...
    Nie chcę już mu matkować... Biegać do nocnej apteki, jak nagle zaczyna boleć.....
    W końcu duży jest...

    Eh,..........

    Zobaczę, czy dynie mozna kupić na małym osiedlowym targu... Takie placki by mi smakowały...To coś w rodzaju faladrów...

  • Autor: Baśka Data: 2008-09-25 10:08:43

    Bodek-coś trudno mi sobie wyobrazić Cię w otoczeniu gromadki dzieci...i one mówia do Ciebie "Wujku"?
    Smakosiu, Agik a ja nie chce niedzieli,soboty i piątku,ani tez nastepnego tygodnia,przez moje i ślubnego wyjazdy bie będzie
    my się widzieli przez trzy tyg.Agik,ja sie często zastanawiam dlaczego mój ślubny jest inny,nie żeby przesadzał,ale bardzo lubi udac sie od czasu,do czasu do lekarza,mam nadzieje że na swojego znajdziesz jakiś sposób.
    Dorocik,jeżeli możesz łykac,to ja chętnie kawe wypiję.Mam na dzisiaj zaplanowaną zmianę garderoby w szafach (przecież to juz prawie zima)
    Smakosiu odgapiłam od Ciebie sposób na wytłuszczanie ,podoba mi sie.Może w ten sposób i ja więcej zapamiętam o naszej kawkowej braci.
    Jak pięknie za oknem

  • Autor: frotka74 Data: 2008-09-25 11:47:29

    Wpadłam tylko na herbatkę, bo czas goni dziś niemiłosiernie...Wyspałam się nawet, przeziębienie też jakby przestało atakować...W pracy od rana awantura, mam dosyć pracy w takiej atmosferze...Aż mi niedobrze ,bo zaraz muszę tam wracać...jeszcze jutro na rano i wolny weekend.
    Dorocik trzymam kciuki, dużo zdrówka życzę. Wszystkim udanego dnia

  • Autor: wiewiura Data: 2008-09-25 15:01:13

    DZIĘKUJĘ.

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-25 17:21:34

    Agik, widzę, że wkurzyłaś się nie na żarty i wyraźnie masz dość. A może jak mąż zobaczy, że już przestałaś się interesować, to sam się zainteresuje swoim zdrowiem...?
    O! A ja nigdy nie słyszałam o czymś takim jak faladry. Zaraz poszukam w googlach, co to takiego? Te placki dyniowo-ziemniaczane, to takie "smacznidło", że jak się zacznie jeść, to nie można przestać . Właśnie skończyłam ostatniego. Chyba pęknę!
    Dorocik, i co...dostałaś się do lekarza? Jak nie, to może chociaż kup sobie coś na ten kaszel, bo nie prześpisz nocy.
    Ja wczoraj czułam się licho. Wzięłam ten swój "gardlox" i dziś wyraźnie jest poprawa. Gardło już straciło kluchę i tak nie drapie - może ominie mnie klasyczny ból? Do tego wzięłam kolejną dawkę "Biostyminy" (aloes), która ma wzmacniać odporność. Zobaczymy co to da. Póki nie ma temperatury ratuję się po domowemu. Mam jednak nadzieję, że Tobie udało się dostać do lekarza i jutro poczujesz się troszkę lepiej.
    Baśka, "odgapiaj"sobie do bólu Fajnie, że Ci się spodobało, bo faktycznie mi też się łatwiej czyta.
    Mogę podać Ci rękę, bo ja z "Połówkiem" też się zobaczę za trzy tygodnie. Póki co (na pocieszenie) mamy tutaj swoje kawki i jak Ci będzie bardzo smutno, to zawsze możesz się w kawiarence "wygadać" i nawet "wypłakać" A wiesz co...czasami fajnie jest za sobą zatęsknić U mnie, to juz trochę za dużo tego "zatęsknienia", ale u Was, to chyba żadkość, nie? Trzymaj się!
    Frotka74, mówisz, że masz dość takiej atmosfery? Skąd ja to znam Od poniedziałku nie opuszcza mnie ta myśl, ale ciągle pocieszam sie myslą o weekendzie. A po drugie nie znam miejsca,gdzie by było idealnie, więc jeszcze sobie poobserwuję to towarzystwo Czasami przemknie mi przez głowę myśl: "olewam to!" (sorry za słownictwo) i przez jakiś czas jest mi lżej

    Teraz herbata z cytryną i nadrabiam zaległości "WŻ-owe",bo w pracy kazali mi pracować

  • Autor: agik Data: 2008-09-25 18:38:48

    Smakosia- no wkurzyłam się, bo sobie uświadomiłam ze mam duże dziecko, które do bankomatu nie pójdzie samo, bo lubi ze mną, które pyta, gdzie jest masło, tak jakby kiedyś było w pralce, które pyta, gdzie są skarpetki, koszulki, JEGO  telefon, eh... rozpuściłam to teraz mam ( tak mówi mamunia) ...I co mam powiedzieć, ze chciałam jak najlepiej, ze chciałam wynagrodzić stresy? Że nawet nie wiem kiedy załatwiam wszystkie sprawy, sciągałam odpowiedzialność i teraz mam... Ciekawe dlaczego ja się tak martwię tym żoładkiem? Przeciez nie mnie boli....
    Dobra pracuję nad tym... na razie trochę boli, ale poboli i przestanie. Na razie luby jest w cięzkim szoku, ze pranie nie robi się samo, naczynia same nie zmywają, śmieci same nie wynoszą- bo on chyba myślał, ze samo się robi...Na razie to on mysli, że ja go atakuje, ale w końcu dotrze... Nawet do faceta kiedyś dociera... Chyba damy radę. Tak myślę. W kazdym razie Dziewczynki- przestrzegam... I kota można zagłaskać na śmierć...

    Faladry to takie placki z grubo tartych ziemniaków z dodatkiem mięsa z kurczaka, albo twarogu

    Baśka- a ja Ci trochę zazdroszczę, nie ma to jak krótka rozłąka...


    Dorocik- będzie dobrze, szkoda tylko, że dzieciak cierpi


    Frotka- czasem takie przelanie się jest dobre- daje kopa do szukania lepszych rozwiazań... A póki co- zawsze można się pocieszyć myślą, ze to czasowe, ze jest miejsce,  czas ( albo będzie :) ) w którym można się schować, nabrac pełne płuca powietrza i znów mieć siłe,, by wziąć miecz do ręki i walczyć :)

    P.S. Tez se zgapiłam :)

  • Autor: mysha2006 Data: 2008-09-25 18:54:47

    Trzymam kciuki za Twoją "resocjalizację chłopa".

  • Autor: smakosia Data: 2008-09-25 19:01:37

    I fajnie! "Zgapianie" jest całkiem przydatne (zawsze tak było)
    Agik, baaaardzo cenię kobiety, które potrafią wyciągać wnioski i czują, że same nawarzyły piwa. Nie ma ludzi bez wad. My też je mamy, nie? Potrafimy "zagłaskać", oj potrafimy. No ale co? Przecież człowiek całe życie się uczy, nie? Wszystkie wiemy, że czasami same jesteśmy sobie winne. Tyle, że taka terapia szokowa (dla Połówka) nie zawsze jest w mig do rozszyfrowania. Teraz pewnie oboje weźmiecie siebie na przetrzymanie. Życzę by trwało to krótko albo jeszcze krócej.

  • Autor: mysha2006 Data: 2008-09-25 18:55:25

    Jutro będzie lepiej.

Przejdź do pełnej wersji serwisu