Forum

Rozmowy wolne i frywolne

Gronkowce w natarciu:-(

  • Autor: aleczka Data: 2008-08-30 19:16:43

    Witajcie.U syna sąsiadki stwierdzono w wymazie z gardła gronkowce-złocistego i jakiegoś zielonkawego czy jakis cos tam z zielonym:-(Czy myślicie ,że on jest teraz jakąś wylgarnią zarazków?Czy mozna się od niego zarazić?Ma potworny duszący kaszel z napadami jak przy ciężkiej astmie-dostał inchalator i jakieś antybiotyki...boję się jakoś u nich pić ze szklanki i jak kaszlą...czy słusznie??/

  • Autor: kasmat81 Data: 2008-08-30 21:06:33

    Słyszałam,że bardzo duży procent ludzi posiada tę bakterię,ale samo jej posiadanie nie wywołuje automatycznie żadnej choroby.Dopiero obniżenie odporności organizmu wiąże się z takim ryzykiem...Nie wiem jednak jak to jest jeżeli ma się kontakt z osobą już chorą.

  • Autor: kurkuma Data: 2008-08-30 21:14:31

    Uważam, że panikować nie należy, ale zachować dużą ostrożność - owszem. Zarówno gronkowiec złocisty jak i paciorkowiec zieleniejący w normalnych warunkach występują (przynajmniej okresowo) u większości ludzi. Wiele osób jest nosicielami tych bakterii. Problem zaczyna się kiedy nastąpi duży wzrost ich liczebności, a organizm nie jest w stanie utrzymać ich w ryzach. Taka sytuacja doprowadzić może do poważnych, a nawet bardzo poważnych chorób. Nadzwyczajną ostrożność w kontakcie z  chorymi powinny zachować osoby z osłabionym układem odpornościowym, starsze lub już chorujące. Zarazić się można i to także drogą kropelkową czy przez przedmioty codziennego użytku. Przy pewnej świadomości sąsiadka sama powinna zaproponować czasowe ograniczenie kontaktów. Sądzę jednak, że może tego nie zrobić, chociażby ze zwykłej niewiedzy. Pozostanie Ci w takiej sytuacji  rozwiązanie tego problemu we własnym zakresie.

Przejdź do pełnej wersji serwisu