Forum

Kuchenne porady

owoce morza

  • Autor: agik Data: 2008-09-12 19:28:30

    I znowu zapuszczam się w zupełnie nieznane d;la mnie rejony...
    Poszukam sobie przepisów, ale najpierw chciałam parę ogólnych porad-
    1. Mam mrożonki- rozmrażać przed smażeniem? Czy wrzucać na gorący tłuszcz- zamrożone?
    2. jakie przyprawy "lubią" owoce morza? ( oprócz cytryny)
    3. jakie dodatki? ryż?
    4. Jak uniknąc tego zapachu?

    Na razie tyle...

  • Autor: tineczka Data: 2008-09-13 20:01:30

    agik, musze sie zebrac i dac Ci fajne rady:) Kochana , co z tym zapachem? hihihi. Rozmrazac albo nie , to zalezy. Jak masz mieszanke owocow morza w malej ilosci, to mozna odrazu na tluszcz. Jak uzywasz krewetki mrozone, to bym je najpierw rozmrozila. Pamietaj , ze do zamrazania ryb i owocow morza  uzywa przemysl wode w duzych ilosciach. W zwiazku z tym nierozmrozone beda sie gotowac a nie smazyc. Przyprawy do owocow morza , to oprocz cytryny, limonki, koperku, mozna uzywac chilli, sol morska, bialy pieprz, biale wina, estragon, nac pietruszki, sol z selera, grilowane papryki, suszone pomidory,,,,czosnek, cebule,,,, nawet nie wiem jakich przypraw nie mozna uzywac:) Tylko brak wyobrazni nas ogranicza.
    Marynowanie w bialym winie z przyprawami, az mi slinka leci,,,, pogadamy dalej? Usciski tineczka

  • Autor: agik Data: 2008-09-13 20:56:06

    Jeny Tineczko :) jak dobrze, zę przyszłaś :* Nikt się nie interesował mną ;(

    Ale do rzeczy :)
    Czyli tak- rozmrażać...
    Przyprawy- jakie lubię...
     Powiedzmy, ze chce krewetki ( mam takie większe)- usmażone, albo ugrilowane ( niedługo będę mieć grila elektrycznego za benzynkę- to wtedy pogadamy)- rozmrażam krewetki i marynuję w winie i cytrynie? czy albo wino, albo cytryna? i na tłuszcz... z ryżem? czy z czym? sałata chyba pasuje do wszystkiegoi... więc nie pytam
    Oki
    Kupiłam ( tanie były, hi) omułki- co moge z nich zrobić dobrego?

    Pozdrawiam gorąco :)

    Aha- zapach... :) dla mnie bardzo przykry... jak go uniknąć? wydziela się przy smażeniu nierozmrożonej mieszanki

  • Autor: tineczka Data: 2008-09-14 10:31:34

    agik , krewetki marynowac w winie bialym wytrawnym, albo bialym winegrecie np jablkowym, albo w soku z cytryny, mozesz dodac drobno  posiekana papryczke chili, czosnek i sol morska, doprawic odrobina miodu do smaku. Nadziac na namoczony w wodzie patyk do grylowania i szybko obsmazac na wysokim ogniu na oleju. Bardzo wazne jest krotkie smazenie, inaczej krewetki beda twarde i jak guma do zucia. Do gotowanego dania wrzuca sie krewetki na sam koniec i bardzo krotko podgrzewa.
    Omulki, mniam:) najwazniejsze jest je porzadnie wyszorowac twarda szczotka, te ktore sie nie zamkna  po popukaniu wyrzucic.
    W wysokim garnku na odrobinie oliwy zeszklic posiekana cebule, czosnek i podniesc temperature. Wrzucic muszle, "potrzasnac" garnkiem, dodac biale wino i sol morska,mozna dodac szafranu mielonego, przykryc pokrywka i krotko gotowac na wysokim ogniu krotko, zeby wszystkie muszle sie otwozyly. Te muszle, ktore sie nie otworza wyzucic. Podaje sie na glebokich talezach razem z sosem z gotowania, obsypac swieza nacia pietruszki + dobry bialy chleb.
    Zapach wynika z gotowania sie nie rozmrozonej mieszanki, unikniesz go jak rozmrozona, osuszona wrzucasz na patelnie z podsmazona cebula, czosnkiem i przyprawami.
    Smacznego! Pozdrawiam cieplutko:)  

  • Autor: tineczka Data: 2008-09-14 11:12:08

    Wstawilam przepis na marynowane krewetki specjalnie dla Ciebie:)

  • Autor: tineczka Data: 2008-09-14 12:00:10

    i na makaron z krewetkami:)

  • Autor: tineczka Data: 2008-09-14 12:54:24

    i Jambalaya, i jeszcze znajdiesz przepis na spaghetti z owocami morza:)

  • Autor: agik Data: 2008-09-14 13:05:36

    Dziękuje pieknie :)
    Omułki mam już obrane z muszli z zamrożone .... cóś czuję, że powinnam takich unikać...

  • Autor: tineczka Data: 2008-09-14 13:48:25

    agik, jak nie sprawdzilas czy KAZDA jest zywa przed zamrozeniem, wyrzuc, bo mozna sie bardzo powaznie zatruc.

  • Autor: Dorota zza plota Data: 2008-09-15 07:37:31

    Teraz zabilas mi cwieka tineczko: z tym otwieraniem sie muszli bo...nie jest tak ze tak reaguja swieze muszle? To znaczy zywe? Tu chodzi chyba o zamrozone, przeciez tam chyba juz ten miesien nie funkcionuje? zrestzta w handlu widzialam takie juz bez skorupek zamrozone w paczkach. Pytam bo sama jestem ciekawa gdyz nigdy nie przyzadzalam muszli mrozonych...

    Ja muszle gotuje w lekkim wywarze (biale wino, jarzynki) bardzo mi smakuja po wlosku z pomidorami...a krewetki marynuje w soku z limonki soli i pieprzu oraz papryczki chilli drobno posiekanej. Smaze na krotkim mocnym ogniu i wcinam.

  • Autor: tineczka Data: 2008-09-15 10:41:35

    Dorotko, pewnie, ze mrozone sie nie rusza:) Musi sie wiezyc w kontrole przed ich zamrozeniem. Agik miala z tego co zrozumialam swieze i jak ich nie sprawdzila istnieje ryzyko na jakas nie dobra. Rutynowo trzeba popukac kazda otwarta i jak sie nie zamknie, to wyrzucic. U nas tez sa mrozone bez muszli, ja jednak zawsze wole kupic swieze, zeby miec pewnosc produktu. Narobilas mi smaku, musze ugotowac muszle, to jest super dobre:)

  • Autor: agik Data: 2008-09-15 12:06:13

    Wszystko kupiłam zamrożone... Omułki tez- obrane i zamrożone...
    Właśnie tak sobie pomyślałam- że jak rzeczywiście mi zaszkodzi- to zachowam paragon ze sklepu i pozwę ich do sądu- jakby co ;))
    wyrzucić szkoda... w końcu nie po to je kupowałam, zeby je wyrzucać w dodatku przed spróbowaniem. No i jestem bardzo ciekawa smaku...
    Też musze wierzyć, ze zostały prawidłowow zapakowane i wybrane... po tych wszystkich aferach, jakoś nie chce mi się wierzyć, ze ktoś ryzykowałby zapakowanie "zepsutej" zywności i puszczenie jej w obieg...

  • Autor: tineczka Data: 2008-09-15 14:47:19

    No to wyjasnione:) Spokojnie mozesz je jesc. Ja myslalam, ze kupilas w muszlach i dlatego podalam na nie przepis. Rozmroz w lodowce omulki i osusz przed smazeniem. Jeszcze powiem Ci, ze jak kupisz kiedys omulki w puszce, to mozesz zrobic superny omlet z nimi:)

  • Autor: agik Data: 2008-09-15 12:06:15

    Lap mi oszalał, albo net- dubluje wpisy.... sorki

Przejdź do pełnej wersji serwisu