W sklepach można kupić takie przepyszne ciasteczka. Nazywają się "warszawskie". Są w kilku wariantach :z marmoladą, z kremem chałwowym lub kokosowym. okrągłe a' la aspirynki, góra i dół pokryte bezą. Największe wrażenie robi na mnie samo ciasto. KRUCHE. Ale nie jest - łamliwe, nie trzeszczy, nie kruszy się....jest jak piasek. Taki drobniutki piaseczek. Sypie się wręcz. jest bielutkie. Jak zrobić takie ciasto? Nijak nie mogę trafićna taki przepis. Sypkiego - kruchego ciasta.Może ktoś wie o co mi chodzi :/
Ja mysle, ze uzywany jest weglan amonu ( nie wiem jak po polsku taki proszek sie nazywa ) zamiast proszku do pieczenia. Dawno temu mielilo sie rogi jelenia na proszek i to sie uzywalo do pieczenia. Teraz taki proszek jest robiony chemicznie. U nas mozna kupic miedzy innymi firmy Santa Maria.
Przepis:
200 g masla. albo margaryny 200 ml cukru krysztal 2 lyzeczki cukru waniliowego 500 ml maki pszennej pol lyzeczki weglanu amonu
cukier utrzec z margaryna na pulchno, dodac cukier waniliowy i make wymieszana z weglanem amonu zagniesc szybko ciasto, zrobic dwa rulony o grubosci 2 cm. Pokroic na 2 centrymentowe kawalki, z kawalka uformowac kule i klasc na blache z papierem do pieczenia , nie za gesto, kulki sie rozejda na plasko w czasie pieczenia. Piec okolo 20 minut w nagrzanym na 175 stopni piekarniku. Ciastka maja byc biale i troche popekane.
Mam jeszcze bardziej zaawansowany przepis na te ciastka z dodatkiem oleju. Ciasto trzyma sie do oziebienia w lodowce. Do tego przepisu potrzebna jest waga elektronowa, bo wszystko wazy sie bardzo dokladnie. Moze Ci pomoglam:) pozdrawiam tineczka
Ja mysle, ze uzywany jest weglan amonu ( nie wiem jak po polsku taki proszek sie nazywa ) zamiast proszku do pieczenia. Dawno temu mielilo sie rogi jelenia na proszek i to sie uzywalo do pieczenia. Teraz taki proszek jest robiony chemicznie. U nas mozna kupic miedzy innymi firmy Santa Maria.
Przepis:
200 g masla. albo margaryny
200 ml cukru krysztal
2 lyzeczki cukru waniliowego
500 ml maki pszennej
pol lyzeczki weglanu amonu
cukier utrzec z margaryna na pulchno, dodac cukier waniliowy i make wymieszana z weglanem amonu
zagniesc szybko ciasto, zrobic dwa rulony o grubosci 2 cm. Pokroic na 2 centrymentowe kawalki, z kawalka uformowac kule i klasc na blache z papierem do pieczenia , nie za gesto, kulki sie rozejda na plasko w czasie pieczenia. Piec okolo 20 minut w nagrzanym na 175 stopni piekarniku. Ciastka maja byc biale i troche popekane.
Mam jeszcze bardziej zaawansowany przepis na te ciastka z dodatkiem oleju. Ciasto trzyma sie do oziebienia w lodowce. Do tego przepisu potrzebna jest waga elektronowa, bo wszystko wazy sie bardzo dokladnie.
Moze Ci pomoglam:) pozdrawiam tineczka