Forum

Rozmowy wolne i frywolne

pomocy...niemowlęce kolki...

  • Autor: łOSOS Data: 2008-09-15 16:02:35

    Pytam w czyimś imieniu...a więc,czy znacie takie kropelki na kolki dla niemowląt ...SAB SIMPLEX??Wtajemniczone wiedzą o co chodzi,jeśli tak to proszę napiszcie jak podawać to maluszkowi? i ile??

    Z góry wielkie dzięki .Pozdrawiam serdecznie Marta

  • Autor: Ala06 Data: 2008-09-15 16:33:42

    Moja bratowa dostala od Pani doktor dla swojego dzidziusia ESPUMISAN w kropelkach dla niemowlat!!! Podobno rewelacja!!

  • Autor: łOSOS Data: 2008-09-15 16:39:31

    Wiem Ala ,znam te kropelki ,mojemu dzidziusiowi tez pomogły ...niestety nie w tym przypadku maluszek naprawdę cierpi a przepisują ciągle coś nowego...obłed.Chodzi o maleństwo mojej siostry...

  • Autor: Teresa.Marcjan Data: 2008-09-15 17:05:42

    Użytkownik łOSOS napisał w wiadomości:
    > Wiem Ala ,znam te kropelki ,mojemu dzidziusiowi tez pomogły ...niestety nie w
    > tym przypadku maluszek naprawdę cierpi a przepisują ciągle coś
    > nowego...obłed.Chodzi o maleństwo mojej siostry...

    Moje wnuki też miały kolkę i żadne kropelki nie pomogły, ale kupiłam w aptece proszek troisty, i dodawałam do pokarmu matki, ewentualnie do bebilonu ( zapytacie dlaczego ja, a nie matka?? bo matka z drugim z bliźniaków była w klinice w Łodzi 1,5 miesiąca.. Proszek troisty podaję nawet teraz, gdy skończyły 2 latka, a mają problem ze stolcem.
    Oprócz proszku troistego kupiłam im ESPUTiCON w granulacie doustnym. Zarówno proszek troisty maluszkom podawałam odrobinę, tyle co na czubeczku noża. Dobry jest też granulat do sporządzania zawiesiny DEBRIDAT (Trimebutinum) ale to już musi przepisać lekarz,

  • Autor: asiaff Data: 2008-09-15 17:20:47

    Gdy kropelki nie pomagają to proponuje podgrzewać brzuszek maleństwa suszarką do włosów,u moich dzieci to pomagało.

  • Autor: Petra Data: 2008-09-15 17:29:05

    Albo ciepłą pieluszkę nagrzaną żelazkiem.

  • Autor: teodor Data: 2008-09-15 18:11:48

    Witaj... Moja Majeczka ma skończone 7 miesięcy i mamy już za sobą bolesne kolki.
    Ratowałam się Sab Simplex. Podawałam do każdego jedzenia po 14 kropelek( do butelki z mlekiem). W przypadku naszej Małej pomagało na początku. Potem bóle znowu wróciły. Ale wiem ,że te kropelko wielu dzieciaczkom pomagają. Dopóki nie spróbujesz podać Dzidziusiowi, nie przekonasz się czy pomagają.
    Życzę powodzenia i pokładów cierpliwości przy bolesnych chwilach.
    Pozdrawiam!!!

  • Autor: tineczka Data: 2008-09-15 20:12:14

    Biedne malenstwo, jak jest karmione butelka, to moze to byc powodem koliku. Ja robilam moim dzieciom gimnastyke i masaz brzuszka. Dziecko rezebrane z pieluchy kladlam na plasko na stole (na kocyku). Robilam masaz brzuszka reka od pepka tak jak zegarek na prawo, lekko przyciskajac do coraz wiekszego kola. Po 5 minutach masazu, zginalam nozki w kolankach i przyciskalam kolankami do brzuszka. Gazy wychodzily i dziecko juz nie tak bardzo cierpialo. Oczywiscie uzywalam rownoczesnie krople na uspokojenie kiszek:) Ucaluj malenstwo i powiedz siostrze, ze to minie napewno. Pozdrowienia tineczka

  • Autor: karasia Data: 2008-09-15 20:18:42

    A ja mam domowy i rewelacyjny sposób na kolkę. Po wielu bezsennych nocach koleżanka poradziła mi, żeby zagotować wodę ze zwykłym kminkiem ( tak na czubek łyżeczki na pół litry wody - i gotować ok 2-3 min ) i dać pić.
    Ja na tym wywarze robiłam herbatkę i kolki już mała nigdy nie miała. Nawet później, jak bolał ją brzuszek, zagotowałam kminku i po problemie.

  • Autor: tineczka Data: 2008-09-15 20:27:00

    To bardzo dobry sposob, kminek eliminuje gazy:)

  • Autor: łOSOS Data: 2008-09-16 07:45:41

    utkownik karasia napisał w wiadomości:
    > A ja mam domowy i rewelacyjny sposób na kolkę. Po wielu bezsennych nocach
    > koleżanka poradziła mi, żeby zagotować wodę ze zwykłym kminkiem ( tak na
    > czubek łyżeczki na pół litry wody - i gotować ok 2-3 min ) i dać pić. Ja na
    > tym wywarze robiłam herbatkę i kolki już mała nigdy nie miała. Nawet później,
    > jak bolał ją brzuszek, zagotowałam kminku i po problemie.


    Powiem szczerze że nie miałam pojęcia o tym... bardzo Ci dziękuję na pewno wypróbujemy,pozdrawiam serdecznie

  • Autor: łOSOS Data: 2008-09-16 07:53:38

    Dziękuję Wam wszystkim za cenne rady,a zwłaszcza Teodor ...zaraz dzwonie do siostry...
    Malenstwo karmione jest cycusiem,a najdziwniejsze dla mnie ze dostała tych kolek juz w drugim tyg życia ....bardzo szybko.
    no nic trzeba to przeczekać ...ale serce się kroina te maleńkie łezki.
    Jeszcze raz wielkie dzięki ,pozdrawiam Marta

  • Autor: klio Data: 2008-09-16 13:23:11

    Moja miała kolki dwa razy na dobę. Najgorsze były te nocna. Budziła sie o 2 w nocy i ryczała równo do 4. I tak codziennie. Espumisan działał - czasami. Pomógł małej dopiero debridat. Dostawała rano i wieczorem, Nie pamietam 2,5 czy więcej ml. Lekarka powie ile. Ważne na opakowaniu pisze żeby wlać wode MINERALNĄ niegazowaną a nie przegotowaną i faktycznie smak ma lepszy. Nie wiem jaki to ma wpływ na zawartośc i odczucia dziecka ale skoro tak piszą to lepiej się stosować.
    Acha nie ma znaczenia raczej jak karmione jest dziecko czy z butelki czy piersią. Ja karmiłam piersią ale mała jadła łapczywie aż się zachłystywała i mimo, że odbijało jej sie  po jedzeniu kilka razy to i tak kolki były. Przypuszczam, że to kwestia słabiej rozwiniętego (bardziej wrażliwego) układu pokarmowego. Po każdej zużytej butelce (4 tyg.) spradzałam czy moge odstawić lek. Kolki przeszły jej dopiero w 7 miesiącu.

Przejdź do pełnej wersji serwisu