Spotkanie i pierwsze zdjęcie ... od prawej : Kurkuma , Lajan , Janek i ja
... wiadomość ,że już są Krysia64 i Glumanda z Połówkami ... więc trzeba Ich przywitać ... z tyłu Lajan
... dołączyła do nas cudownie roześmiana Kropka z równie wesołym Kropkiem/Markiem :)))
... jednego stołu było za mało ... trzeba było przynieść drugi ... no w końcu to zjazd Żarłocznych :)))
... jacy zasłuchani ... Lajan odczytuje to co już utworzył ...
... spotkanie na tarasie u Marylki ...
... wreszcie i Smakosia ze swoim Połówkiem dotarła do Otomina ...
... fotka z przemiłymi organizatorami zjazdu w Otominie :)))
Marengo bardzo sympatycznie nas przywitał ...
... WielkoŻarłoczni ... Otomin 14.09.2008
... zabawy i konkursy przy ognisku / tu mój Połówek ze swoją nagrodą ... bardzo zdziwiony wygraną ... JAAA ... a Kropcia jak zawsze pięknie roześmiana :))))
... choć jak "" przeciąg "" wpadła i wypadła/ i fajnie ,ze chociaż na moment - ale była :))) :) / ......... to udało się uchwycić tę chwilkę z Madaleną ...
... tu już ostatnia fotka z Madaleną / pożegnanie z Anay , Wkn i Marengo oraz z ..." mną"...
mam nadzieję, ze nie zanudziłam Was :))))
Na koniec dwie fotki z wycieczki do Gdańska :
Pozdrawiam - wciąż pozostająca pod wielkim wrażeniem tego już historycznego zjazdu - Elek
a co A wygral? mine ma faktycznie mocna zdziwiona :)
Krysia wygladasz kwitnaco !!!
Janek przystojniaku Ty wredniakowy !!
Jej jak fajnie Wszystkich zobaczyc na zdjeciach.... I Smakosiue i Kropke Wkn z Pampasem. Pampasie ja wiem, ze cos obiecales i nic nie mowisz teraz. Juz raz pisalam na forum, ze trzymam za slowo i trzymam jak nie wiem co!
Maddalena a ja czekam na Twoje blogowanie :):)
nastepnym razem to ja nie przegapie zjazdu.....tym bardziej, ze...:):)
... jedzonka to było baaaaardzo dużo :) ... i to różnego , był pyszny smalec / przyznać sie czyjej produkcji ? / ... były kurczki z grila ... mnóstwo owoców , napoi różnej "maści" ....... była rybka w folii zapiekana na grilu ( pychotka - mniam ) ...
... była zupa gulaszowa ... przepyszna , był bigos /niestety nie próbowałam , bo nie zmieściłam już/ , szaszłyki fantazyjne / chyba z mięska drobiowego z warzywami - mniamuśne szaszłyczki .. mniamuśne :))) Były różne sałatki -jadłam Smakosi produkcji i Krysi64 , były pyszne śledziki wg przepisu Krysi64 , były paszteciki :
Było wiele jeszcze innych potraw , ale nie sposób było wszystkiego spróbować ,choć wszystko zachęcało swoim wyglądem i zapachem .
Paszteciki wykonała Elek , ale z pomieszanych przepisów z WuŻetu . Przepis na paszteciki -juz po połączeniu kilku ,daaaawno temu otrzymałam od Ołeny . Właśnie ten przepis oraz przepis na pasztet z selera były powodem zalogowania się przeze mnie na Wielkim Żarciu :)))) Pozdrawiam
Nooo ty to masz pamieć .... pozazdrościć, a tak po za tym, to fajnie wygladasz...wygladacie wszyscy. Miło chociaż popatrzeć na zdjecia, skoro nie moglam sama tam być. pozdrawiam jasia
1 białko - do posmarowania gotowych pasztecików przed pieczeniem
Mąka na stolnicę lub do miski , rozkruszyć drożdże do tego margaryna schłodzona i drobno pokrojona , palcami porozgniatać drożdże i margarynę z maką. Wbić dwa jajka + żółtko , dodać sól i 1/2 szklanki śmietany , Wszystko zagnieść szybko, choć dokładnie !! Zagnieść tak jak na ciasto na pierogi. Gdy za gęste i za twardedodać resztę śmietany , aby ciasto było mięciutkie. Włączamy teraz piekarnik !! Ciasto dzielimy na dwie równe części . Farsz ( dowolny ) dzielimy na 6 równych części . Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia lub smarujemy dosć grubo masłem lub margaryną. Teraz bierzemy jedną częsć ciasta i podsypujac mąka rozwałkowujemy na prostokąt taki na szerokosć blaszki a na długość trochę wiekszą od blaszki. Wazne , aby ciasto było w miarę równo rozwałkowane na grubosć ok 0,5 cm. Dzielimy ciasto na trzy prostokąty . Na środek każdego nakłądamy jedną część farszu. Zawijamy brzegi i kładziemy na blachę łączeniem pod spód. UWAGA !! - Ciasto przy przenoszeniu moze się rozciagnąć i nie zmieści się nam na blachę !! Gdy trzy rulony sa już na blasze , to nożem nacinamy każdy w odstępach 5-6 cm. Przykrywamy ściereczką na 10-15 min . W tym czasie robimy to samo z drugą częścią ciasta na drugiej blasze . Po 10 min smarujemy ciasto białkiem . Mozna też posypać kminkiem lub zmielonym pieprzem (ja posypywałam zmielonymi suszonymi grzybami ). Przy wersji ""na słodko""np. przy nadzieniu z makiem możemy posypać grubym cukrem lub po upieczeniu cukrem pudrem. Pieczemy w piekarniku elektrycznym w temp. 170stC a w gazowym ok 200 stC . Po upieczeniu wyjac blaszkę i odczekać ok 10 min,podważyć łopatką i wtedy paszteciki łatwo dadzą się rozdzielić! S M A C Z N E G O !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A my tj. ja i Połówek jeszcze wczoraj jedliśmy te pyszne paszteciki. Dostaliśmy od Eli sporą porcję więc wieczorkiem zapakowaliśmy je do piekarnika i mieliśmy super wyżerkę. Elek - dziękujemy za te pyszności
Niebieska-Różyczko absolutnie nie zawracasz mi głowy . Bardzo chętnie Ci podpowiem - z tej porcji wychodzi 6 tych długich pasztecików, czyli dwa pieczenia , bo na blachę wchodzą tylko trzy ""wałeczki"". jak co - to pytaj , ale dzisiaj - bo jutro ,ani pojutrze to mnie nie będzie przy kompie.
Bahusie, wszystkie tu wiedzmy to laseczki nawet te co nie byly na zjezdzie hi hi, Elek dzieki za relacje zdjecia swietne......jedzonkoooooooooooo az mi burczy :)))))))))))))))
Żałuj żałuj Bahus, bo specjalnie przytaszczyliśmy z Połówkiem piwo dla Ciebie - zakładaliśmy, że takiego to jeszcze nie piłeś...miałbyś niespodziankę a tak...?
Elku kochany :) swietny fotoreportaz... tylko pytam sie, gdzie jest to nasze wspolne zdjecie?? Ty i ja?? Na moje poczekacie wszyscy do niedzieli... Ucalowanka dla wszystkich nienajedzonych :) Glumanda
Użytkownik Glumanda napisał w wiadomości: > Elku kochany :) swietny fotoreportaz... tylko pytam sie, gdzie jest to nasze > wspolne zdjecie?? Ty i ja?? Na moje poczekacie wszyscy do niedzieli... > Ucalowanka dla wszystkich nienajedzonych :) Glumanda
Elek, świetny fotoreportaż ze spotkania. W tak doborowym towarzystwie wszystko musiało się udać i to bez względu na pogodę. Jak miło móc poznać wszystkich tam obecnych chociaż ze zdjęć . Ech, jest Wam czego zazdrościć...:)))
Alidab - dziękuję bardzo miłe słowa :))) Faktem jest ,ze w pewnym momencie zaczęło "popadywać" no i w ogóle było zimno ... ale tak jak piszesz w TAKIM towarzystwie drobne niedogodności pogodowe, nie miały szans na zepsucie naszych humorów :))) Pozdrawiam :))
Nonka4 - tak szczerze mówiąc tych zdjęć z Otomina i z wypadu ze Smakosiami do Gdańska mam prawie 400 ... hi hi hi więc nie będę zapychała serwera :))) a poza tym pozostawiam miejsce na serwerze dla innych uczestników zlotu , którzy też pstrykali i też niemało :)))))))))))))))))) hi hi ih hi hi Myślę ,że następnym razem to i Tobie sie uda uczestniczyć w takim zlocie :)) Cmokam i ściskam Ciebie mocno :*:*:*
Eh!! Jak ja Wam zazdroszczę tego spotkania, miło Was wszystkich poznać chociaż na zdjęciach, mam nadzieję, że następnym razem jużżżżżżżżżżz nic mi nie wypadnie i będę z Wami, pozdrawiam danka
Jak miło Was zobaczyć.Cieszę się z wszystkimi, którzy byli w Otominie i buczę buuuu z wszystkimi, którzy nie mogli tam być. Elek po takiej wspaniałej relacji to nic tylko się pakowac.... na następny zjazd.Pozdrawiam
Użytkownik kasia72 napisał w wiadomości: > Jak miło Was zobaczyć.Cieszę się z wszystkimi, którzy byli w Otominie i > buczę buuuu z wszystkimi, którzy nie mogli tam być.
... już nie buuuuucz , nie buuucz ... wytrzyj oczka i się do nas usmiechnij :) ... no i wypatruj uważnie info o następnym zjeździe :)))
Użytkownik kasia72 napisał w wiadomości: Elek po takiej wspaniałej > relacji to nic tylko się pakowac.... na następny zjazd.Pozdrawiam
.... i trzymaj walizki w pogotowiu , co by zdążyć się spakować :)))))))))))
Dzieki Elek za zdjecia, widac ze towarzystwo doborowe i szczescie goscilo na buzi kazdego :) Gdyby ten zlot byl pare dni wczesniej to napewno bym tam byla a tak - sila wyzsza...
Użytkownik nadia napisał w wiadomości: > Dzieki Elek za zdjecia, widac ze towarzystwo doborowe i szczescie goscilo na > buzi kazdego :)Gdyby ten zlot byl pare dni wczesniej to napewno bym tam byla a > tak - sila wyzsza...
Nadia - mam nadzieję ,ze na przyszłe spotkanie WuŻetowej Braci , już nic Ci nie stanie na drodze do spotkania z nami !! Pozdrawiam - Elek
Od czasu do czasu ogladam fotki i robi mi sie smutno... a tyloma osobami nie zrobiłam sobie zdjęcia (nie mówiąc o pogadaniu),nie zjadłam wielu z tych wspaniałosci (ale to poszło mi na zdrowie ). Najważniejsze jest to ,że bylo cudownie.
Spotkanie i pierwsze zdjęcie ... od prawej : Kurkuma , Lajan , Janek i ja
... wiadomość ,że już są Krysia64 i Glumanda z Połówkami ... więc trzeba Ich przywitać ... z tyłu Lajan
... dołączyła do nas cudownie roześmiana Kropka z równie wesołym Kropkiem/Markiem :)))
... jednego stołu było za mało ... trzeba było przynieść drugi ... no w końcu to zjazd Żarłocznych :)))
... jacy zasłuchani ... Lajan odczytuje to co już utworzył ...
... spotkanie na tarasie u Marylki ...
... wreszcie i Smakosia ze swoim Połówkiem dotarła do Otomina ...
... fotka z przemiłymi organizatorami zjazdu w Otominie :)))
Marengo bardzo sympatycznie nas przywitał ...
... WielkoŻarłoczni ... Otomin 14.09.2008
... zabawy i konkursy przy ognisku / tu mój Połówek ze swoją nagrodą ... bardzo zdziwiony wygraną ... JAAA ... a Kropcia jak zawsze pięknie roześmiana :))))
... choć jak "" przeciąg "" wpadła i wypadła/ i fajnie ,ze chociaż na moment - ale była :))) :) / ......... to udało się uchwycić tę chwilkę z Madaleną ...
... tu już ostatnia fotka z Madaleną / pożegnanie z Anay , Wkn i Marengo oraz z ..." mną"...
mam nadzieję, ze nie zanudziłam Was :))))
Na koniec dwie fotki z wycieczki do Gdańska :
Pozdrawiam - wciąż pozostająca pod wielkim wrażeniem tego już historycznego zjazdu - Elek
super zdjecia, super relacja i super spotkanie .....
a co A wygral? mine ma faktycznie mocna zdziwiona :)
Wygrał .... wieeeeeeelką ""pekinkę"" :))))))))))))))
TAaaaaaaaaaak - ja TO co ""obiecowywał"" Pampas Miauce słyszałam na ......... własny ... aparat słuchowy :))))))
Poczekamy ... moze Pampas sam cosik powie :P:P:P :)))))))
a tak wogole to ja wiem, ze masz wiecej zdjec!!!
... jedzonka to było baaaaardzo dużo :)
... i to różnego , był pyszny smalec / przyznać sie czyjej produkcji ? / ... były kurczki z grila ... mnóstwo owoców , napoi różnej "maści" ....... była rybka w folii zapiekana na grilu ( pychotka - mniam ) ...
... była zupa gulaszowa ... przepyszna , był bigos /niestety nie próbowałam , bo nie zmieściłam już/ , szaszłyki fantazyjne / chyba z mięska drobiowego z warzywami - mniamuśne szaszłyczki .. mniamuśne :)))
Były różne sałatki -jadłam Smakosi produkcji i Krysi64 , były pyszne śledziki wg przepisu Krysi64 ,
były paszteciki :
Było wiele jeszcze innych potraw , ale nie sposób było wszystkiego spróbować ,choć wszystko zachęcało swoim wyglądem i zapachem .
zglodnialam oj :)
A kto zrobił takie smakowite paszteciki? wyglądają rewelacyjnie:)o matko! ale jestem głodna,lecę coś wymyślić z ciasta francuskiego.
Zafascynowana tymi pasztecikami,zapomniałam napisać, że wszyscy na zdjęciach wyszli superrrrr.
Paszteciki wykonała Elek , ale z pomieszanych przepisów z WuŻetu .
Przepis na paszteciki -juz po połączeniu kilku ,daaaawno temu otrzymałam od Ołeny .
Właśnie ten przepis oraz przepis na pasztet z selera były powodem zalogowania
się przeze mnie na Wielkim Żarciu :))))
Pozdrawiam
Nooo ty to masz pamieć .... pozazdrościć,
a tak po za tym, to fajnie wygladasz...wygladacie wszyscy.
Miło chociaż popatrzeć na zdjecia, skoro nie moglam sama tam być.
pozdrawiam jasia
Użytkownik jasia napisał w wiadomości:
> Nooo ty to masz pamieć .... pozazdrościć,
hi hi hi - jakoś mi jeszcze dopisuje :))))))
Użytkownik jasia napisał w wiadomości:
a tak po za tym, to fajnie
> wygladasz...wygladacie wszyscy.
... dzięki w swoim imieniu i ... wszystkich :)))))
Użytkownik jasia napisał w wiadomości:
Miło chociaż popatrzeć na zdjecia, skoro nie
> moglam sama tam być.pozdrawiam jasia
... a szkoda ,ze nie mogłaś być , szkooooodaaaa :(
... tyyyyż pozdrawiam - Elek
Elek! bardzo cię proszę,wstaw ten przepis na paszteciki na Wż
Niebieska-Różyczko .... mówisz i masz :)))))))))))))))))) a ponieważ to nie jest ani mój przepis ,
ani moja jego modyfikacja więc wstawaim go tutaj :
PASZTECIKI OLI
SKŁAD CIASTA :
3 szklanki mąki
3/4 kostki margaryny "Kasia"-koniecznie schłodzonej z lodówki
ok 4 dkg drożdży
2 jajka
1 żółtko
1/2 - 3/4 szklanki kwaśnej śmietany
szczypta soli
1 białko - do posmarowania gotowych pasztecików przed pieczeniem
Mąka na stolnicę lub do miski , rozkruszyć drożdże do tego margaryna schłodzona i drobno pokrojona ,
palcami porozgniatać drożdże i margarynę z maką.
Wbić dwa jajka + żółtko , dodać sól i 1/2 szklanki śmietany , Wszystko zagnieść szybko, choć dokładnie !!
Zagnieść tak jak na ciasto na pierogi. Gdy za gęste i za twardedodać resztę śmietany ,
aby ciasto było mięciutkie.
Włączamy teraz piekarnik !!
Ciasto dzielimy na dwie równe części .
Farsz ( dowolny ) dzielimy na 6 równych części .
Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia lub smarujemy dosć grubo masłem lub margaryną.
Teraz bierzemy jedną częsć ciasta i podsypujac mąka rozwałkowujemy na prostokąt taki na
szerokosć blaszki a na długość trochę wiekszą od blaszki.
Wazne , aby ciasto było w miarę równo rozwałkowane na grubosć ok 0,5 cm.
Dzielimy ciasto na trzy prostokąty . Na środek każdego nakłądamy jedną część farszu.
Zawijamy brzegi i kładziemy na blachę łączeniem pod spód.
UWAGA !! - Ciasto przy przenoszeniu moze się rozciagnąć i nie zmieści się nam na blachę !!
Gdy trzy rulony sa już na blasze , to nożem nacinamy każdy w odstępach 5-6 cm.
Przykrywamy ściereczką na 10-15 min . W tym czasie robimy to samo z drugą częścią ciasta na drugiej blasze .
Po 10 min smarujemy ciasto białkiem .
Mozna też posypać kminkiem lub zmielonym pieprzem (ja posypywałam zmielonymi suszonymi grzybami ).
Przy wersji ""na słodko""np. przy nadzieniu z makiem możemy posypać grubym cukrem lub po upieczeniu cukrem pudrem.
Pieczemy w piekarniku elektrycznym w temp. 170stC a w gazowym ok 200 stC .
Po upieczeniu wyjac blaszkę i odczekać ok 10 min,podważyć łopatką i wtedy paszteciki łatwo dadzą się rozdzielić!
S M A C Z N E G O !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Elek Zrobię fotki.
Nie ... za ... ma ... co :)) życzę udanego ""pasztecikowania "" i czekam na fotki :)
A my tj. ja i Połówek jeszcze wczoraj jedliśmy te pyszne paszteciki. Dostaliśmy od Eli sporą porcję więc wieczorkiem zapakowaliśmy je do piekarnika i mieliśmy super wyżerkę. Elek - dziękujemy za te pyszności
Smakosiu a my dziękujemy za pyszną rybkę po grecku - też mieliśmy jeszcze wczoraj na kolację :))))
Pozdrawiamy serdeczniasto :)))
Elek:) jeszcze mam pytanko,ile z tej porcji wyjdzie takich długich pasztecików? przepraszam, że ci głowę zawracam.
Niebieska-Różyczko absolutnie nie zawracasz mi głowy .
Bardzo chętnie Ci podpowiem - z tej porcji wychodzi 6 tych długich pasztecików,
czyli dwa pieczenia , bo na blachę wchodzą tylko trzy ""wałeczki"".
jak co - to pytaj , ale dzisiaj - bo jutro ,ani pojutrze to mnie nie będzie przy kompie.
Normalnie ślinotoku dostałam :)) Pysznie wyglądało jedzonko . Zjazdowicze również pysznie wyglądali. Jak tylko będzie następny zjazd , jadę!!
No i TAK trzymać - juz pierwsza uczestniczka następnego zlotu się włanie zdeklarowała !!!! :)))
A jedzonko faktycznie było pyszne :))
Aleeeeeeeee superowo !!!
Kurcze nie wiedziałem, że takie laski mamy na WŻ- ecie. Jak bardzo żałuję, że nie mogłem przyjechać.
Bahus
Bahusie, wszystkie tu wiedzmy to laseczki nawet te co nie byly na zjezdzie hi hi,
Elek dzieki za relacje zdjecia swietne......jedzonkoooooooooooo az mi burczy :)))))))))))))))
Żałuj żałuj Bahus, bo specjalnie przytaszczyliśmy z Połówkiem piwo dla Ciebie - zakładaliśmy, że takiego to jeszcze nie piłeś...miałbyś niespodziankę a tak...?
hi hi hi Bahusku - no i wyszło na to ,że ja i mój Połówek za Ciebie to piwko żeśmy skosztowali :)))
A jakie smakowite było - mniam mniaaaaaaam
Siup piweczkiem :))) na zdróweczko :)
Nie nie Eluś, to piwo bahusowe wróciło do Szczecina, bo czekało do ostatniej chwili. O Was myśleliśmy osobno
A ja przwiozlam..mlynek...i inne smakolyki... :( smutno bylo, ze musielismy z Ciebie zrezygnowac.. :( zeby mi to bylo ostatni raz... ;) Pozdrowienia
Bahus - nio widzisz ........szkoda ... szkoda ... My też żałujemy ,
że nie dane nam było poznać prawie stuletniego użytkownika WuŻetu ...
Świetne zdjęcia. Zazdroszczę Wam wszystkim, że mnie tam nie było i żałuję, że nie mogłam Was poznać.
Jak to nie poznajesz :) ? - poznajesz nas ze zdjęć
... a przy następnym zjeździe bedziesz już nas znała ""od podszewki "" :))
Elku kochany :) swietny fotoreportaz... tylko pytam sie, gdzie jest to nasze wspolne zdjecie?? Ty i ja?? Na moje poczekacie wszyscy do niedzieli... Ucalowanka dla wszystkich nienajedzonych :) Glumanda
Użytkownik Glumanda napisał w wiadomości:
> Elku kochany :) swietny fotoreportaz... tylko pytam sie, gdzie jest to nasze
> wspolne zdjecie?? Ty i ja?? Na moje poczekacie wszyscy do niedzieli...
> Ucalowanka dla wszystkich nienajedzonych :) Glumanda
Danuśka ... mówisz i ... masz :
świetna impreza.. aż żal że mnie tam nie było :(
Ojjjjjjjjjj żal .......... naprawdę szkoda ,że Ciebie z nami nie było :(
... może następnym razem ??
Pozdrawiam Ciebie Makusiu bardzo serdecznie :)
mam nadzieję że następnym razem się uda :)
Makusiu .... musi się udać :))))
Makusiu następnym razem Ty bedziesz mnie "ciągnęła" na zlot a ja Ciebie więc na pewno pojedziemy
A ja będę WAS trzymała za słowo :)))))))))
Elek, świetny fotoreportaż ze spotkania. W tak doborowym towarzystwie wszystko musiało się udać i to bez względu na pogodę.
Jak miło móc poznać wszystkich tam obecnych chociaż ze zdjęć . Ech, jest Wam czego zazdrościć...:)))
Alidab - dziękuję bardzo miłe słowa :)))
Faktem jest ,ze w pewnym momencie zaczęło "popadywać" no i w ogóle było zimno
... ale tak jak piszesz w TAKIM towarzystwie drobne niedogodności pogodowe,
nie miały szans na zepsucie naszych humorów :)))
Pozdrawiam :))
Elek! super zdjęcia! chcemy jeszcze!
Jesteście tacy kochani i szczęśliwi,pozdrowienia!
Nonka4 - tak szczerze mówiąc tych zdjęć z Otomina i z wypadu ze Smakosiami do Gdańska mam prawie 400 ...
hi hi hi więc nie będę zapychała serwera :))) a poza tym pozostawiam miejsce na serwerze dla innych uczestników zlotu ,
którzy też pstrykali i też niemało :)))))))))))))))))) hi hi ih hi hi
Myślę ,że następnym razem to i Tobie sie uda uczestniczyć w takim zlocie :))
Cmokam i ściskam Ciebie mocno :*:*:*
Wspaniale Was widziec!!!! Dzieki za fotorelację!!!
Pozdrawiam :*
Eh!! Jak ja Wam zazdroszczę tego spotkania, miło Was wszystkich poznać chociaż na zdjęciach, mam nadzieję, że następnym razem jużżżżżżżżżżz nic mi nie wypadnie i będę z Wami, pozdrawiam danka
Danusiu - ja też bardzo żałuję ,że nie mogłaś być na zlocie i że nie było mi dane poznać Ciebie , :(((
No to poczekam na następną okazję :))
Jak miło Was zobaczyć.Cieszę się z wszystkimi, którzy byli w Otominie i buczę buuuu z wszystkimi, którzy nie mogli tam być.
Elek po takiej wspaniałej relacji to nic tylko się pakowac.... na następny zjazd.Pozdrawiam
Użytkownik kasia72 napisał w wiadomości:
> Jak miło Was zobaczyć.Cieszę się z wszystkimi, którzy byli w Otominie i
> buczę buuuu z wszystkimi, którzy nie mogli tam być.
... już nie buuuuucz , nie buuucz ... wytrzyj oczka i się do nas usmiechnij :)
... no i wypatruj uważnie info o następnym zjeździe :)))
Użytkownik kasia72 napisał w wiadomości:
Elek po takiej wspaniałej
> relacji to nic tylko się pakowac.... na następny zjazd.Pozdrawiam
.... i trzymaj walizki w pogotowiu , co by zdążyć się spakować :)))))))))))
Pozdrówka ślę - Elek
Dzieki Elek za zdjecia, widac ze towarzystwo doborowe i szczescie goscilo na buzi kazdego :)
Gdyby ten zlot byl pare dni wczesniej to napewno bym tam byla a tak - sila wyzsza...
Użytkownik nadia napisał w wiadomości:
> Dzieki Elek za zdjecia, widac ze towarzystwo doborowe i szczescie goscilo na
> buzi kazdego :)Gdyby ten zlot byl pare dni wczesniej to napewno bym tam byla a
> tak - sila wyzsza...
Nadia - mam nadzieję ,ze na przyszłe spotkanie WuŻetowej Braci ,
już nic Ci nie stanie na drodze do spotkania z nami !!
Pozdrawiam - Elek
Tez mam taka nadzieje :)
Elek poplatalo mi sie w oczach o twojego cytowania!!! babolu paskudny dam w tylek przy najblizszej okazji.
mozesz miec wieksze prawa :) a ja juz mam grzybki w domciu :):):):):):)
cmok ELEK !!!!!!!!!
dla Ciebie i Izy oraz dla Was : smacznego :)
dzieki Elu :))))))))))))))))))))))))
Od czasu do czasu ogladam fotki i robi mi sie smutno... a tyloma osobami nie zrobiłam sobie zdjęcia (nie mówiąc o pogadaniu),nie zjadłam wielu z tych wspaniałosci (ale to poszło mi na zdrowie ).
Najważniejsze jest to ,że bylo cudownie.