Forum

Galeria

tegoroczne grzybobranie

  • Autor: Kasia z Płocka Data: 2008-09-18 22:40:27

    Od pewnego czasu zastanawiam się dlaczego nie ma zdjęć z tegorocznego grzybobrania. Przypominam sobie, iż w ubiegłym
    roku było ich dość dużo. Co prawda sezon grzybowy w tym roku trwał dość krótko, ale wierzę głęboko, iż niedługo nastąpi
    kolejny wysyp.
    Do tej pory wzbogaciłam się o 1,40 kg suszonych prawdziwków, około 40 słoików marynowanych podgrzybków, maślaków
    i prawdziwków oraz pare torebek mrożonych maślaków.



  • Autor: Ave Data: 2008-09-18 22:48:16

    Piękne zbiory Kasiu :)))))))))))))))))))))) Ja też mam nadzieję na poprawę pogody i powtórzenie zbiorów z ubiegłego roku ;))))))

  • Autor: Narwen Data: 2008-09-18 22:53:35

    GRATULUJE
    U NAS ZAKONCZYLO SIE 2 WIADERKAMI I MOJA SKRECONA KOSTKA BO NIE WIDIZALAM KAMYCZKA
    W SUMIE JEZDZE NA GRZYBY PO TO BY POBYC W LESIE GRZYBA NIE ZAUWAZE CHYBA ZE O NIEGO SIE POTKNE :)))

  • Autor: makusia Data: 2008-09-19 09:00:22

    Kasiu piękne grzybki , a co do wątku to zaczełam w tym roku ::) http://wielkiezarcie.com/forum_watek.php?id=179606&post=179606&offset=40 i tutaj Teresa http://wielkiezarcie.com/forum_watek.php?id=180928&post=180928&offset=40 , u nas narazie nie ma ponownego wysypu , ale czekamy cierpliwie :) Do tej pory mamy około kilograma suszonych i sporo zamrożonych :)

  • Autor: crystal Data: 2008-09-19 10:54:54

    grzyby to jest tylko częsciowy zbiór mojego męza!

  • Autor: Teresa.Marcjan Data: 2008-09-19 11:09:58

    tak zaczął się tegoroczny sezon grzybowy,
    a tak po pierwszym wysypie:


  • Autor: Mari Data: 2008-09-19 11:44:00

    Nigdy w zyciu nie mialam takiego zbioru, u nas sie grzybow szuka /niestety/, nie zbiera. Wiec choc pare tegorocznych "okazow".

  • Autor: Majka2 Data: 2008-09-19 11:33:44

    Ja też lubię zbierać grzybki. Oto moje zbiory.




  • Autor: piter Data: 2008-09-19 18:59:19

    Majeczko trzeba było chociaż grzybnie  zostawic bo co ja będe zbierał jak umnie w okolocy grzybów brak;) Pozdrawiam milutko.

  • Autor: Kasia z Płocka Data: 2008-09-19 12:29:25

    O matko i córko :-). Jestem pod wrażeniem waszych zbiorów......Przepraszam Wszystkich za to, ze rozpoczełam nowy wątek związany z grzybami, mimo, ze był już na forum, jednak proszę mi uwierzyć nie śledziłam dokładnie i widocznie przegapiłam- pozdrawiam Wszystkich- Kasia

  • Autor: łOSOS Data: 2008-09-19 15:05:42

    Jak ja Wam zazdroszczę!!gdzie zbieracie takie cuda?? u nas nic żadnego wysypu w tym roku ...

  • Autor: zielona53 Data: 2008-09-19 17:09:50

    U mnie tylko grzyby na działce , a w lesie więcej ludzi niz grzybów. Gdzie takie okazy się zbiera.

  • Autor: piter Data: 2008-09-19 19:01:14

    No a ja mam problem bo w mojej miejscowosci ciężko o deszcz i grzybów niema ,widocznie musze zaopatrzyc sie w markecie ...

  • Autor: asia_minor Data: 2008-09-19 19:21:32

    U mnie to samo. Od paru dni trochę pada i ochłodziło się, więc może...??? W połowie przyszłego tygodnia mam zamiar zrobic kolejne podejście (ostatnio uzbieraliśmy, we dwójkę, 0,5 kg ). A w zeszłym roku taki urodzaj

  • Autor: Teresa.Marcjan Data: 2008-09-19 19:56:01

    Deszcz pada, gdyby jeszcze tak noce były cieplejsze, to grzybów byłoby moc, ale cóż dobrze, że tyle nazbierane będzie na wigilię i do bigosu, czy na pierogi do następnego roku...

  • Autor: asia_minor Data: 2008-09-20 20:59:58

    To co nazbierane zostało zjedzone. Na tzw. wszelki wypadek mam jeszcze dwa słoiki suszonych z zeszłego roku. Niestety, po marynowanych zostało wspomnienie i puste słoiki, które już się niecierpliwią. Grzybki się pojawią.... muszą

  • Autor: jasia Data: 2008-09-20 13:56:14



    a to moje skromne zbiory, niestety zmiany w pracy mojej i męża są takie , że nie mozna częściej zrobić wypadu do lasu.
    Może jeszcze cos nazbieramy.
    pozdrawiam jasia

  • Autor: asia_minor Data: 2008-09-20 21:01:27

    Cudne!!!!  Niech się choc na ekranie nagapię... 

  • Autor: tineczka Data: 2008-09-20 19:44:29

    Ale zbiory:) A moje ostatnie wyladowaly na patelni:) Idzie cieplo do nas i mam nadzieje na jeszcze nastepne zbiory,,,

  • Autor: lajan Data: 2008-09-20 20:07:37

    Na grzybki

     

    Rano hałas w domu szaleje,

    otwieram oko, co się tu dzieje?

    Jeszcze za oknem mglisty poranek

    a dzień zaczyna się od niespodzianek.

    Rodzina na nogi już powstawała,

    będzie na grzyby się wybierała.

    Jak mi żal opuścić ciepłe piernaty,

    wyjść do lasu, opuścić progi chaty.

    Szykować kosze jednak nadszedł czas,

    rodzinko, wyruszamy razem w las.

    Choć jeszcze mgła lepi się do ciała,

    jednak zadowolona jestem caa.

    Niebo zaraz powinno się rozchmurzyć,

    zdrowe powietrze może odurzyć.

    Już las, jaka cisza dookoła.

    Są grzybki, woła kompania wesoła.

    Ta radość i mi się udzieliła,

    gdyż polanka pełna grzybów była.

    Borowik szlachetny na środku króluje,

    on tu wszystkich grzybów pilnuje.

    Opowiadał kiedyś gajowy,

    że tu rośnie też borowik sosnowy.

    Rzadki rarytas, sama to wiem,

    lecz jak go znajdę, ze smakiem zjem.

    Żadnego grzybka ja nie zmarnuję,

    będzie maślak, zamarynuję.

    Koźlarz pomarańczowy pod brzozą stoi,

    ależ czerwono, w oczach się troi.

    Maślak zwyczajny tu się rozłożył,

    jest go tyle, jakby dywan położył.

    Już je widzę na masełku smażone,

    ach, leci ślinka, będą zjedzone.

    Koźlarz babka, tego nikt nie szanuje,

    lecz ja go zerwę i nie zmarnuję.

    Podgrzybek zajączek choć wcale nie bryka,

    już jest w koszyku, z polany znika.

    Mleczaj rydz, piosenkę o nim ułożyli,

    wiadomo, smakoszami jego byli.

    Ja również w nim bardzo gustuję,

    sama go usmażę i poczęstuję.

    Gołąbków rośnie tu też plejada,

    ale takich grzybków nikt nie jada.

    Gąska zielona z ziemi się wychyla,

    już ją mam, zerwałam, to była chwila.

    Na kotleciki gąskę przerobię,

    talerz tym daniem pięknie ozdobię.

    Czubajka kania z trawy wystaje,

    tylko wybraniec z niej danie dostaje.

    Twardzioszek czosnaczek czosnkiem zalatuje.

    Taki malutki, zerwę bo się zmarnuje.

    Opieńka miodowa na pniaku się ulokowała,

    zerwę, będę marynatę miała.

    Cóż tam za krzakiem tak świeci?

    Ha, już kompania cała tam leci.

    Pieprznik jadalny żółcią się mieni,

    jaki jest smaczny, nikt go nie zamieni.

    Tak powolutku, grzybów zebrałam,

    och jak dużo, szczęście widać miałam.

    Teraz do domu wszyscy wracamy,

    na dziś już dość grzybków mamy.


  • Autor: asia_minor Data: 2008-09-20 21:12:57

    O!!!!! gdyby u mnie tak obrodziło
    na jednym wypadzie by sie nie skończyło !
    Codziennie rano Małż byłby budzony
    i do brodzenia w trawach przymuszony

  • Autor: Kasia z Płocka Data: 2008-09-20 21:34:22

    cudne:)

  • Autor: jasia Data: 2008-09-21 11:01:47

    Lajan, to jest to ...takie grzybobranie lubię
    pozdrawiam jasia

Przejdź do pełnej wersji serwisu