Wraca dwóch kolegów z kręgli. Bawili sie świetnie .. Porostu niczym nie skrępowane męskie spotkanie mocno zakrapiane alkoholem. Wracają rozbawieni i weseli nocą pustymi ulicami .. Ida i ida ale z każdym krokiem jeden z nich markotniej. Robi sie coraz smutniejszy .. cos go gryzie.. cos trapi. No to ten drugi zagaduje : - Ej no co jest ? źle sie bawiłeś ? cos Ci zaszkodziło ?co jest ? - Nie no ok. ...było bez zarzutów - odpowiada - No to co jest ? - A nie chce mi sie wracać do domu ..znowu będzie zona 'trzeszczała znowu będzie marudziła .. zawsze tak jest. Wracam do domu. Buty juz na klatce schodowej ściągam. Rozbieram sie ostrożnie, po ciemku stąpam po mieszkaniu, nawet do łazienki nie wchodzą żeby hałasu nie narobić ! Do lóżka wślizguję sie 5 minut ..jak złodziej w banku .. Ale Stara zawsze sie obudzi i marudzi ..nie no wieczór super ?...tylko te powroty ..
- Ej to ty zle wracasz ! Ja jak wracam do domu to świece wszystkie światła, robie se jeszcze drinka siadam i oglądam notowania z giełdy, potem jak ide pod prysznic to puszczam se muzykę .. śpiewam pod prysznicem ..potem jeszcze tylko mój ulubiony kawałek na ful odśpiewuję na tapczanie i ide do sypialni. Otwieram drzwi i mówię: A TERAZ BEDZIE, BEDZIE SEX! SEX! SEX! No i ona udaje że śpi.
Przychodzi blondynka do banku i mówi, ze wylatuje na wakacje za granice i prosi o kredyt w wysokosci 3000 PLN na 2 tygodnie. Urzednik prosi ja o przedstawienie jakiegos zabezpieczenia pod pozyczke.
Blondi wyjmuje kluczyki od Jaguara stojacego przed bankiem. Po sprawdzeniu wszystkiego, bank zgadza siê na przyjêcie samochodu pod zastaw. Pracownik banku odbiera kluczyki i odprowadza samochód do podziemnego garazu w banku.
Po 2 tygodniach blondynka oddaje dlug w wysokosci 3000 PLN i odsetki 22,50 PLN. Urzednik bankowy mowi: "Cieszymy sie z udanego interesu i mamy nadzieje, ze wakacje sie udaly. Jednakze w czasie Pani nieobecnosci sprawdzilismy, ze jest Pani multimilionerka. Zastanawia nas, po co zawracala Pani sobie glowe pozyczka na 3000 PLN ?"Blondi odpowiada: "A gdzie do diabla w Warszawie znalazlabym parking strzezony dla Jaguara na 2 tygodnie za 22,50 zlotych?"
Wraca dwóch kolegów z kręgli. Bawili sie świetnie .. Porostu niczym nie skrępowane męskie spotkanie mocno zakrapiane alkoholem. Wracają rozbawieni i weseli nocą pustymi ulicami .. Ida i ida ale z każdym krokiem jeden z nich markotniej. Robi sie coraz smutniejszy .. cos go gryzie.. cos trapi. No to ten drugi zagaduje :
- Ej no co jest ? źle sie bawiłeś ? cos Ci zaszkodziło ?co jest ?
- Nie no ok. ...było bez zarzutów - odpowiada
- No to co jest ?
- A nie chce mi sie wracać do domu ..znowu będzie zona 'trzeszczała znowu będzie marudziła .. zawsze tak jest. Wracam do domu. Buty juz na klatce schodowej ściągam. Rozbieram sie ostrożnie, po ciemku stąpam po mieszkaniu, nawet do łazienki nie wchodzą żeby hałasu nie narobić ! Do lóżka wślizguję sie 5 minut ..jak złodziej w banku .. Ale Stara zawsze sie obudzi i marudzi ..nie no wieczór super ?...tylko te powroty ..
- Ej to ty zle wracasz ! Ja jak wracam do domu to świece wszystkie
światła, robie se jeszcze drinka siadam i oglądam notowania z giełdy, potem jak ide pod prysznic to puszczam se muzykę .. śpiewam pod prysznicem ..potem jeszcze tylko mój ulubiony kawałek na ful odśpiewuję na tapczanie i ide do sypialni. Otwieram drzwi i mówię: A TERAZ BEDZIE, BEDZIE SEX! SEX! SEX!
No i ona udaje że śpi.
WRESZCIE DOWCIP O MÁDREJ BLONDYNCE
Przychodzi blondynka do banku i mówi, ze wylatuje na wakacje za granice
i prosi o kredyt w wysokosci 3000 PLN na 2 tygodnie. Urzednik prosi ja o
przedstawienie jakiegos zabezpieczenia pod pozyczke.
Blondi wyjmuje kluczyki od Jaguara stojacego przed bankiem. Po
sprawdzeniu wszystkiego, bank zgadza siê na przyjêcie samochodu pod
zastaw. Pracownik banku odbiera kluczyki i odprowadza samochód do
podziemnego garazu w banku.
Po 2 tygodniach blondynka oddaje dlug w wysokosci 3000 PLN i odsetki
22,50 PLN.
Urzednik bankowy mowi:
"Cieszymy sie z udanego interesu i mamy nadzieje, ze wakacje sie udaly.
Jednakze w czasie Pani nieobecnosci sprawdzilismy, ze jest Pani
multimilionerka. Zastanawia nas, po co zawracala Pani sobie glowe
pozyczka na 3000 PLN ?"Blondi odpowiada:
"A gdzie do diabla w Warszawie znalazlabym parking strzezony dla Jaguara
na 2 tygodnie za 22,50 zlotych?"
heheheh dobre :D
fajne, hehe :-))
Glumandziu DOSKONALE hahahaha, a urzednik jaki mial kolor wlosow????
Hahahaha,,,,ja tez bym udawala ze spie:)))))
He he he ja bym jeszcze chrapała.
Hehehehe, zeby chrapac musialabym sobie wypic (? cos), to wtedy bym go i tak nie slyszala, hahahaha