Kochani znalazłam dzisiaj w ogrodzie 8 okazów takich grzybów,Jestem alikiem do potęgi entej w rozpoznawaniu grzybów nie rozpoznam zadnego grzyba chciałabym aby ktoś mi pomógł. Szukałam w necie ale nic nie znalazłam.Może ktoś z Was wie co to za grzyby.
O właśnie - uprzedziliście mnie, a miałam napisać o kani czerwieniejącej. Zdarzało mi się zbierać w lesie rzadkie już na Kaszubach przepyszne czubajki kanie, ale na osiedlu i na obrzeżach lasu widziałam również parę razy kanie czerwieniejące. I muszę niestety potwierdzić, że różnią się tylko trochę. Więc lepiej nie ryzykować i pozwolić tym pięknym okazom rosnąć w spokoju w otoczeniu zieleni. Natomiast naprawdę nie wiem, jakim cudem można kanię (jakąkolwiek) pomylić z muchomorem sromotnikowym - nawet będąc bez okularów.
Użytkownik hanka-65 napisał w wiadomości: > przeciez to kanie! najsmaczniejsze grzyby! mozna je robic min jak schabowe;))
Ja jednak byłabym ostrożna. Czy jesteś 100% pewna, że to kanie?? Jeszcze nie tak dawno trąbili w mediach o mężczyźnie, który kupił kanie i wytruł nimi całą rodzinę. Dlatego najlepiej by każdy trzymał się tej złotej zasady: nie znasz - nie jedz.
To są kanie .Opłucz pod bierzącą wodą ,osolić , włożyć do rozbełtanego jajka , później obtoczyć w bułce tartej i na rozgrzany olej .Ja tak robię i są pyszne .
Uleczko, ja będąc na Twoim miejscu nie jadłabym grzyby, co do których nie mam 100% pewności. Są grzyby bardzo podobne do kanii, a kaniami nie są. Już się przekonałam sama. Pozdrawiam:)
Niech 100% pewności będzie zasadą użycia grzyba do celów kulinarnych. Jeśli wkrada się niepewność można starcić życie lub zdrowie lub w najlepszym wypadku apetyt na potrawę. Młode kanie bywają mylone z młodymi muchomorami sromotnikowymi. Wystarczy 1/4 kapelusza młodego muchomorka i wątroba do wymiany. Porównaj na zdjęciach młode owocniki!!!! Pozdrawiam
Dziewczyny nie ryzykujcie podając odpowiedż.Grzyb na zdjęciu może wyglądać jak kania ale są też podobne trujące. Nigdy nie brała bym na siebie takiej odpowiedzialności. Jeśli np. będzie trujący to co wtedy? Chcecie mieć kogoś na sumieniu? To nie jest rozróżnianie masła od margaryny.
Możesz jeszcze zobaczyć, jaki ten grzyb ma pierścień (taka błonka rosnąca pod kapeluszem, poniżej blaszek. Jeśli jest mocno przyrośnięty, to nie jest to kania. Ponadto kania ma trzon prawie pusty w odróżnieniu od innych podobnych grzybów.
Dziewczyny, gdyby strach było identyfikować po zdjęciach, to po co są atlasy?
Atalas atlasem ,to zdjęcia aby wiedzieć mniej więcej jak wygląda dany grzyb. W życiu jednak nawet wytrawni grzybiarze nie raz się pomylą. Dowody na to wszpitalach na oddziałach toksykologii..
Crisen, wytrawny grzybiarz nie pomyli sie, bo nie bylby "wytrawnym", tenze spedzil cale lata na poznawaniu coraz to innych gatunkow. Myla sie niepewniacy,co to chca zaimponowac znawstwem sobie i innym. Zasada jest jedna, nie znasz, nie zbieraj. My zbieramy grzyby przez caly rok, bo nawet grudzien i kwiecien obfituja w gatunki rownie przyjemne smakowo co te zbierane we wrzesniu, czy pazdzierniku. Sprawia mi taka sama przyjemnosc zbieranie plomiennicy zimowej, paru gatunkow zaslonakow jak i borowikow, ze o innych nie wspomne. Ale ja je znam tak samo jak podgrzybki znaja wszyscy, nigdy nie wlozylabym do koszyka grzyba co do ktorego mialabym pol cienia watpliwosci. Od dwudziestu lat naleze to stowarzyszenia mikologow, bylam nawet na dwoch wycieczkach grzybiarskich w Kanadzie i z wielka pokora stwierdzam, ze wiem tak malo..... Wiem natomiast z cala pewnoscia, ze bez calkowitej wlasnej pewnosci nie wolno pochylic sie nawet nad najszlachetniejszym prawdziwkiem. Dobrego grzybobrania wszystkim, ja wlasnie jutro udaje sie na rozpoczecie sezonu, tutaj nieco pozniej.
Użytkownik uleczka58 napisał w wiadomości: > Kochane zarłoczki dziekuje Wam za rozszyfrowanie grzyba. Ale ja go > napewno nie będe jadła bo faktycznie nie mam 100 % pewności. .
> Dziekuję.
Dobrze robisz.
Nie jedz grzybów,których nie znasz.
Nie słuchaj bzdurnych podpowiedzi typu ,,usmaż na maśle jak schabowego,, .
Litości ludzie!!!! przecież grzybami można wytruć całą rodzinę!!! Pojawiają się coraz to nowe odmiany grzybów,których nie znamy,skąd wiecie,ze akurat te które urosły w ogrodzie u uleczki nie są trujące?
Jak czytam, że można kanię pomylić z muchomorem sromotnikowym to śmiech mnie ogarnia bo te dwa gatunki nijak nie są podobne. Owszem, gołębek zielonawy czy gąska to może z młodym muchomorem tak, ale nie kania! Jeśli ktoś je myli to znaczy, że powinien tylko kupować pieczarki w sklepie i niczego sam nie zbierać.
Ten grzybek na zdjęciu to dla mnie czubajka kania. Ale, tak jak napisały inne osoby - na oko to...sami wiecie. Ale z ciekawości obejrzałabym na Twoim miejscu jednego dokładniej tzn. wyrwałabym całego z ziemi - ważne jest zakończenie trzonu czyli to co jest właśnie w ziemi - trzeba obejrzeć czy wyrasta tak jakby z pochwy albo czy ma takie zgrubienia (wałeczki) wokół bulwiastej podstawy. Kania ma tę bulwę raczej gładką - wszystkie muchomory wyrastają z pochwy, która albo okala podstawę w postaci błoniastych resztek albo właśnie wałeczków. Poza tym pierścień i okazu dojrzałego czyli z prawie płasko rozłożonym kapeluszem. U kani ten pierścień jest wełnisty i można go delikatnie przesuwać w górę lub dół trzonu bo nie jest przyrośnięty. U muchomorów jest z jakby błonki i przyrośnięty do trzonu. Sprawdziłaby to wszytko sobie tak z ciekawości.
Jeśli odłamiesz czy odkroisz kapelusz od trzonu to u kani czubajki czerwiniejącej pojawi się zaróżowienie albo nawet zaczerwinienie w miejscu przecięcia. U czubajki kani to miejsce pozostaje białe.
A, i jeszcze jedno. W Polsce można z okazem zgłosić się do najbliższej stacji Sanepid-u. Tam mają dyżury grzyboznawcy i oznaczą grzyba na 100%.
Jak mam tylko ciut niepewności to nie zbieram.W ogrodzie sasiadki(już nie uprawianym) rosną kanie,a w moim ogrodzie rosną na podobnej wysokości,ale już niestety trujące,wieć widzisz jak to jest z grzybami:) Odnośnie kani-ma ona specyficzny zapach i słodkawy smak.U nas też pojawiły się kanie:)
Kochani znalazłam dzisiaj w ogrodzie 8 okazów takich grzybów,Jestem alikiem do potęgi entej w rozpoznawaniu grzybów nie rozpoznam zadnego grzyba chciałabym aby ktoś mi pomógł. Szukałam w necie ale nic nie znalazłam.Może ktoś z Was wie co to za grzyby.
przeciez to kanie! najsmaczniejsze grzyby! mozna je robic min jak schabowe;))
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,3621752.html?skad=rss poczytaj ku przestrodze
O właśnie - uprzedziliście mnie, a miałam napisać o kani czerwieniejącej.
Zdarzało mi się zbierać w lesie rzadkie już na Kaszubach przepyszne czubajki kanie, ale na osiedlu i na obrzeżach lasu widziałam również parę razy kanie czerwieniejące. I muszę niestety potwierdzić, że różnią się tylko trochę. Więc lepiej nie ryzykować i pozwolić tym pięknym okazom rosnąć w spokoju w otoczeniu zieleni.
Natomiast naprawdę nie wiem, jakim cudem można kanię (jakąkolwiek) pomylić z muchomorem sromotnikowym - nawet będąc bez okularów.
Użytkownik hanka-65 napisał w wiadomości:
> przeciez to kanie! najsmaczniejsze grzyby! mozna je robic min jak schabowe;))
Ja jednak byłabym ostrożna. Czy jesteś 100% pewna, że to kanie?? Jeszcze nie tak dawno trąbili w mediach o mężczyźnie, który kupił kanie i wytruł nimi całą rodzinę. Dlatego najlepiej by każdy trzymał się tej złotej zasady: nie znasz - nie jedz.
wyglada faktycznie jak kania ale cóż nie ryzykowałabym jej zjedzenia i identyfikacji tylko po zdjeciu
http://www.bossowski.pl/prywatny-atlas-grzybow/grzyby-jadalne-te-co-sam-zbieram/czubajka-kan
http://www.bossowski.pl/prywatny-atlas-grzybow/grzyby-jadalne-te-co-sam-zbieram/czubajka-kania
To jest czubajka kania. Bardzo pyszny grzyb jadalny.
Zdarza się, że ktoś muchomora sromotnikowego myli z tym grzybem, ja jednak nie mam pojęcia jak to możliwe :) Muchomór wygląda tak:
Pewnie, ze kanie, typowe jest ze rosna w ogrodzie, pyszne grzyby, smaz kapelusze na masle jak kotlety.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Czubajka-kania tu mozesz poczytac o kaniach. Pozdrawiam
Uleczko, ja będąc na Twoim miejscu nie jadłabym grzyby, co do których nie mam 100% pewności. Są grzyby bardzo podobne do kanii, a kaniami nie są. Już się przekonałam sama. Pozdrawiam:)
Niech 100% pewności będzie zasadą użycia grzyba do celów kulinarnych. Jeśli wkrada się niepewność można starcić życie lub zdrowie lub w najlepszym wypadku apetyt na potrawę.
Młode kanie bywają mylone z młodymi muchomorami sromotnikowymi. Wystarczy 1/4 kapelusza młodego muchomorka i wątroba do wymiany. Porównaj na zdjęciach młode owocniki!!!! Pozdrawiam
Dziewczyny nie ryzykujcie podając odpowiedż.Grzyb na zdjęciu może wyglądać jak kania ale są też podobne trujące. Nigdy nie brała bym na siebie takiej odpowiedzialności. Jeśli np. będzie trujący to co wtedy? Chcecie mieć kogoś na sumieniu? To nie jest rozróżnianie masła od margaryny.
Możesz jeszcze zobaczyć, jaki ten grzyb ma pierścień (taka błonka rosnąca pod kapeluszem, poniżej blaszek. Jeśli jest mocno przyrośnięty, to nie jest to kania. Ponadto kania ma trzon prawie pusty w odróżnieniu od innych podobnych grzybów.
Dziewczyny, gdyby strach było identyfikować po zdjęciach, to po co są atlasy?
Atalas atlasem ,to zdjęcia aby wiedzieć mniej więcej jak wygląda dany grzyb. W życiu jednak nawet wytrawni grzybiarze nie raz się pomylą. Dowody na to wszpitalach na oddziałach toksykologii..
Myla sie niepewniacy,co to chca zaimponowac znawstwem sobie i innym. Zasada jest jedna, nie znasz, nie zbieraj.
My zbieramy grzyby przez caly rok, bo nawet grudzien i kwiecien obfituja w gatunki rownie przyjemne smakowo co te zbierane we wrzesniu, czy pazdzierniku. Sprawia mi taka sama przyjemnosc zbieranie plomiennicy zimowej, paru gatunkow zaslonakow jak i borowikow, ze o innych nie wspomne. Ale ja je znam tak samo jak podgrzybki znaja wszyscy, nigdy nie wlozylabym do koszyka grzyba co do ktorego mialabym pol cienia watpliwosci. Od dwudziestu lat naleze to stowarzyszenia mikologow, bylam nawet na dwoch wycieczkach grzybiarskich w Kanadzie i z wielka pokora stwierdzam, ze wiem tak malo.....
Wiem natomiast z cala pewnoscia, ze bez calkowitej wlasnej pewnosci nie wolno pochylic sie nawet nad najszlachetniejszym prawdziwkiem. Dobrego grzybobrania wszystkim, ja wlasnie jutro udaje sie na rozpoczecie sezonu, tutaj nieco pozniej.
Użytkownik uleczka58 napisał w wiadomości:
> Kochane zarłoczki dziekuje Wam za rozszyfrowanie grzyba. Ale ja go
> napewno nie będe jadła bo faktycznie nie mam 100 % pewności. .
> Dziekuję.
Dobrze robisz.
Nie jedz grzybów,których nie znasz.
Nie słuchaj bzdurnych podpowiedzi typu ,,usmaż na maśle jak schabowego,, .
Litości ludzie!!!! przecież grzybami można wytruć całą rodzinę!!! Pojawiają się coraz to nowe odmiany grzybów,których nie znamy,skąd wiecie,ze akurat te które urosły w ogrodzie u uleczki nie są trujące?
Jak czytam, że można kanię pomylić z muchomorem sromotnikowym to śmiech mnie ogarnia bo te dwa gatunki nijak nie są podobne. Owszem, gołębek zielonawy czy gąska to może z młodym muchomorem tak, ale nie kania! Jeśli ktoś je myli to znaczy, że powinien tylko kupować pieczarki w sklepie i niczego sam nie zbierać.
Ten grzybek na zdjęciu to dla mnie czubajka kania. Ale, tak jak napisały inne osoby - na oko to...sami wiecie. Ale z ciekawości obejrzałabym na Twoim miejscu jednego dokładniej tzn. wyrwałabym całego z ziemi - ważne jest zakończenie trzonu czyli to co jest właśnie w ziemi - trzeba obejrzeć czy wyrasta tak jakby z pochwy albo czy ma takie zgrubienia (wałeczki) wokół bulwiastej podstawy. Kania ma tę bulwę raczej gładką - wszystkie muchomory wyrastają z pochwy, która albo okala podstawę w postaci błoniastych resztek albo właśnie wałeczków. Poza tym pierścień i okazu dojrzałego czyli z prawie płasko rozłożonym kapeluszem. U kani ten pierścień jest wełnisty i można go delikatnie przesuwać w górę lub dół trzonu bo nie jest przyrośnięty. U muchomorów jest z jakby błonki i przyrośnięty do trzonu. Sprawdziłaby to wszytko sobie tak z ciekawości.
Jeśli odłamiesz czy odkroisz kapelusz od trzonu to u kani czubajki czerwiniejącej pojawi się zaróżowienie albo nawet zaczerwinienie w miejscu przecięcia. U czubajki kani to miejsce pozostaje białe.
A, i jeszcze jedno. W Polsce można z okazem zgłosić się do najbliższej stacji Sanepid-u. Tam mają dyżury grzyboznawcy i oznaczą grzyba na 100%.
Bardzo mądra decyzja:)
Uwaga!
ten grzyb to sromotnik jadowity jezeli go pani zje to się pani zatruje jezeli chce pani zyc to go nie zrywac!!!!!!!!!!!!
Mylisz się, ten grzyb to kania, wystarczy porównać, szczególnie nózkę
Muchowor jadowity http://www.nagrzyby.pl/index.php?artname=gatunek&id=213
Na moje oko to on całkiem inny niż ten w pierwszym poście
Witam, ten grzyb bardzo przypomina kanię, jednak pewności nie mam.
Jak mam tylko ciut niepewności to nie zbieram.W ogrodzie sasiadki(już nie uprawianym) rosną kanie,a w moim ogrodzie rosną na podobnej wysokości,ale już niestety trujące,wieć widzisz jak to jest z grzybami:)
Odnośnie kani-ma ona specyficzny zapach i słodkawy smak.U nas też pojawiły się kanie:)