Znalazlam zdjecie na necie,i tak sie zastanawiam,czy to uzaleznienie czy przyjemnosc? czy my kobiety w wieku emerytalnym tak bedziemy siedziec na WZ-cie:) o ile bedzie jeszcze istnial ,mam nadzieje ze tak.Zdjecie nosi tytul Czatownik.
Świetne zdjęcie, jak WŻ bedzie istnialo jak bede na emeryturze to na pewno tak bede wygladac ;) haha Juz jestem uzalezniona od wż a co dopiero za iles tam lat :)
Powiem wam,ze ja tez jestem uzaleziona od tej strony ! Moja cora tez, wpada ze szkoly i juz siedzi na stronce,nawet jak lekcje robi,laptop wlaczony :)latwo sie przyzwyczaic do czegos dobrego,gorzej pozniej zrezygnowac.
A wiesz, ze jak ja sie nad czymś zastanaowiam w kuchni ..to mąż mój mówi .. '' Zapytaj sie niebieskiej różyczce " ... hehehh ! Twoja córcia ..przywraca nam wiare , ze młodzież dzisiejsza, potrafi być wartościowa .. Pozdrawiam Was obie serdecznie !
Ona tez wszystkiego nie wie:) ale interesuje sie bardzo,ma kolezanke o podobnych zainteresowaniach,razem pichca wymieniaja sie przepisami,mysle ze ta pasja jej zostanie ! nawet jak sie zakocha.pozdrawiam
Mamo Różyczki, wyobraź sobie jaki będzie zdumiony i wniebowzięty Jej chłopak/ narzeczony!!!!:) Młodzież teraz rzadko zagląda do kuchni, raczej restauracje itp, widzę to po moich młodszych koleżankach z pracy: albo mama im gotuje, albo chodzą do baru, albo jakieś gotowce... Chłopak będzie miał szczęście!!! (Jak mój hahaha)
Damo,moj sasiad ,starszy pan po 80 ,bardzo duzo czasu spedza przy komputerze:)powiedzial mi wprost ! ze uwielbia przy nim siedziec,a wkrecil go w to wnuczek,bardzo mu sie spodobalo.Mysle jednak, ze sasiad juz wpadl w nalog.
Mysle, ze gdy my dozyjemy takiego wieku jak pan na zdjeciu..to wtedy internet bedzie w kuchni na sama mysl, dostepny. Na pewno bedzie sobie mozna wszczepic jakis chip.. i ogladac strony w internecie.. bez jakiegokolwiek sprzetu. Oprocz tego ja mam nadzieje, ladnie sie zestarzec... i nie wygladac na swoje lata... :P Podziwiam i bije brawo wszystkim seniorom rzucajacym sie w fale internetu.... dla przyjemnosci i celem zaczerpniecia wiedzy.. bo uczyc bedziemy sie do konca zycia... ;)))))
Znalazlam zdjecie na necie,i tak sie zastanawiam,czy to uzaleznienie czy przyjemnosc? czy my kobiety w wieku emerytalnym tak bedziemy siedziec na WZ-cie:) o ile bedzie jeszcze istnial ,mam nadzieje ze tak.Zdjecie nosi tytul Czatownik.
Świetne zdjęcie, jak WŻ bedzie istnialo jak bede na emeryturze to na pewno tak bede wygladac ;) haha Juz jestem uzalezniona od wż a co dopiero za iles tam lat :)
Powiem wam,ze ja tez jestem uzaleziona od tej strony ! Moja cora tez, wpada ze szkoly i juz siedzi na stronce,nawet jak lekcje robi,laptop wlaczony :)latwo sie przyzwyczaic do czegos dobrego,gorzej pozniej zrezygnowac.
A wiesz, ze jak ja sie nad czymś zastanaowiam w kuchni ..to mąż mój mówi .. '' Zapytaj sie niebieskiej różyczce " ... hehehh ! Twoja córcia ..przywraca nam wiare , ze młodzież dzisiejsza, potrafi być wartościowa .. Pozdrawiam Was obie serdecznie !
Ona tez wszystkiego nie wie:) ale interesuje sie bardzo,ma kolezanke o podobnych zainteresowaniach,razem pichca wymieniaja sie przepisami,mysle ze ta pasja jej zostanie ! nawet jak sie zakocha.pozdrawiam
Mamo Różyczki, wyobraź sobie jaki będzie zdumiony i wniebowzięty Jej chłopak/ narzeczony!!!!:)
Młodzież teraz rzadko zagląda do kuchni, raczej restauracje itp, widzę to po moich młodszych koleżankach z pracy: albo mama im gotuje, albo chodzą do baru, albo jakieś gotowce...
Chłopak będzie miał szczęście!!! (Jak mój hahaha)
on pisze wlasnie
Damo,moj sasiad ,starszy pan po 80 ,bardzo duzo czasu spedza przy komputerze:)powiedzial mi wprost ! ze uwielbia przy nim siedziec,a wkrecil go w to wnuczek,bardzo mu sie spodobalo.Mysle jednak, ze sasiad juz wpadl w nalog.
super hahahhahaaaaaaaaaaaa, oj myslę że będzie podobnie za parę lat
Mysle, ze gdy my dozyjemy takiego wieku jak pan na zdjeciu..to wtedy internet bedzie w kuchni na sama mysl, dostepny. Na pewno bedzie sobie mozna wszczepic jakis chip.. i ogladac strony w internecie.. bez jakiegokolwiek sprzetu. Oprocz tego ja mam nadzieje, ladnie sie zestarzec... i nie wygladac na swoje lata... :P Podziwiam i bije brawo wszystkim seniorom rzucajacym sie w fale internetu.... dla przyjemnosci i celem zaczerpniecia wiedzy.. bo uczyc bedziemy sie do konca zycia... ;)))))
być może wcale nie będzie już internetu, gdzieś słyszałam takie prognozy
ja też uwielbiam WŻ i w ogóle internet, jednak staram się chociaż wraz w roku wyjechać gdzieś, gdzie mam dostępu do tych cudów cywilizacji:)