Jakie mięso mielone będzie najlepsze do kotletów mielonych (tzw. sznycli) ?
U mnie w domu zawsze się robiło z wołowo-wieprzowego, ale niestety tu gdzie mieszkam nie ma mieszanego, za to jest wieprzowe, wołowe i indycze (każde pakowane po 1 kg). Gdybym chciała sama zmieszać 2 rodzaje to musiałabym kupić w sumie 2 kg, a aż tyle to ja nie zjem :-) No więc... mam ochotę na mielone, ale nie wiem jakiego mięsa użyć. Jakieś sugestie? :-)
Proponuje abys kupila po 1kg wolowego i wieprzowego ale natychmiast podziej je na czesci np. po 1/3 z wolowego i 1/3 wieprzowego i zamroz. Bezdiesz miala ok 660g miesa na jeden raz i dwie porcje po ok 660g na przyszly raz :) zamrozone. Jesli sie kupi swieze mieso mielone mozna je spokojnie zamrozic. A jesli nie chcesz tak... to zrob sobie ta robote i przygotuj z tej olbrzymiej ilosci tyle sznycelkow i zamroz je gotowe. Ew. zrob sobie z nadmiaru miesa sos do spaghetti i ten zamroz. Tyle co mi na szybko do glowy przyszlo :)
Kup sobie te 2 kg, odłóż część mięsa = przygotuj tyle kotletów ile potrzebujesz tego dnia, a z reszty zrób kotlety z samego mięsa (bez przypraw, cebuli i jaja) i w takiej formie pomroź po kilka "sztuk-porcji" (tyle ile będziesz potrzebować do jednego obiadu na jakieś inne dni). Zawsze tak robię jak mam za dużo mięsa.
Możesz też kupić po kawałku mięsa (wtedy oczywiście jest go mniej niż w tacce z mielonym), który potem możesz posiekać jeśli nie masz maszynki.
U nas w domu ,kupuje się mięso na wagę wieprzowe i wołowe np, 2 kg wieprzowiny i 2 wołowiny,kręci sie samemu przez maszynkę, część się zostawia na obiad,a resztę mama wkłada w woreczki i zamraża.Kotlety z takiego mięska, są super. Mama kupiła kilka razy mięso mielone,ale nam nie smakowało! raz też kupiła mięso indycze firmy duda, nie polecam coś okropnego.
pamitam, że Babcia zawsze siekała mięso, mama mieli sama a ja jak mi się nie chce mielic to kupuję w kawalku i proszę o zmielenie w sklepie:). Raz kupilam gotowe mielone i niestety rozczarowałam się bardzo. A jeśli chodzi o mielone mięso indycze z firmy Duda to nie polecam. Moja sąsiadka pracuje u Dudy na produkcji i nie powiedziała co się mieli ale zabroniła kupować:)
Ja bardzo lubie kotlety mielone z samego miesa wieprzowego (nie moze byc za tluste), robie takie czesto. Same wolowe nie lubie, a indycze jest dla mnie za suche.
Jakie mięso mielone będzie najlepsze do kotletów mielonych (tzw. sznycli) ?
U mnie w domu zawsze się robiło z wołowo-wieprzowego, ale niestety tu gdzie mieszkam nie ma mieszanego, za to jest wieprzowe, wołowe i indycze (każde pakowane po 1 kg). Gdybym chciała sama zmieszać 2 rodzaje to musiałabym kupić w sumie 2 kg, a aż tyle to ja nie zjem :-) No więc... mam ochotę na mielone, ale nie wiem jakiego mięsa użyć. Jakieś sugestie? :-)
Proponuje abys kupila po 1kg wolowego i wieprzowego ale natychmiast podziej je na czesci np. po 1/3 z wolowego i 1/3 wieprzowego i zamroz.
Bezdiesz miala ok 660g miesa na jeden raz i dwie porcje po ok 660g na przyszly raz :) zamrozone. Jesli sie kupi swieze mieso mielone mozna je spokojnie zamrozic. A jesli nie chcesz tak... to zrob sobie ta robote i przygotuj z tej olbrzymiej ilosci tyle sznycelkow i zamroz je gotowe. Ew. zrob sobie z nadmiaru miesa sos do spaghetti i ten zamroz. Tyle co mi na szybko do glowy przyszlo :)
Kup sobie te 2 kg, odłóż część mięsa = przygotuj tyle kotletów ile potrzebujesz tego dnia, a z reszty zrób kotlety z samego mięsa (bez przypraw, cebuli i jaja) i w takiej formie pomroź po kilka "sztuk-porcji" (tyle ile będziesz potrzebować do jednego obiadu na jakieś inne dni).
Zawsze tak robię jak mam za dużo mięsa.
Możesz też kupić po kawałku mięsa (wtedy oczywiście jest go mniej niż w tacce z mielonym), który potem możesz posiekać jeśli nie masz maszynki.
U nas w domu ,kupuje się mięso na wagę wieprzowe i wołowe np, 2 kg wieprzowiny i 2 wołowiny,kręci sie samemu przez maszynkę, część się zostawia na obiad,a resztę mama wkłada w woreczki i zamraża.Kotlety z takiego mięska, są super. Mama kupiła kilka razy mięso mielone,ale nam nie smakowało! raz też kupiła mięso indycze firmy duda, nie polecam coś okropnego.
pamitam, że Babcia zawsze siekała mięso, mama mieli sama a ja jak mi się nie chce mielic to kupuję w kawalku i proszę o zmielenie w sklepie:). Raz kupilam gotowe mielone i niestety rozczarowałam się bardzo. A jeśli chodzi o mielone mięso indycze z firmy Duda to nie polecam. Moja sąsiadka pracuje u Dudy na produkcji i nie powiedziała co się mieli ale zabroniła kupować:)
;) a który Duda? bo jest dwóch...
PKM Duda (pomarańczowe logo - romb na granatowym tle)
i Duda SA z Sosnowca (czarno-czerwone kolory)
żeby tylko się nie okazało, że obaj...
Będziemy potem mawiali, że coś jest "do dudy" zamiast "do..." no właśnie do czego...
Duda z Sosnowca
Ja bardzo lubie kotlety mielone z samego miesa wieprzowego (nie moze byc za tluste), robie takie czesto. Same wolowe nie lubie, a indycze jest dla mnie za suche.
Ja kupuję mielone z szynki wieprzowej, smakuje nam bardziej niż zwykłe mielone.
dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam.