Zarłoczki! mam pytanie! mam mozliwosc zakupu zdrowotnej poscieli tzn. materaca ,poduszki i kołdry z owczej wełny(firmy REMES)Czy ktos z WAS jest posiadaczem takiej? jezeli tak proszę o opinie! jest to wydatek spory i dlatego chcę się upewnic czy warto!
Witaj, ja śpię pod taką kołderką - kupiliśmy ją ze względu na rozmiar -potrzebna nam była baaardzo duża. Jest troszkę sztywniejsza i cięższa niż zwykła przeciętna kołdra i bardzo mocno grzeje. Pamiętam, przy zakupie mówili, że zimą będzie grzać, latem chłodzić - mnie zawsze grzeje:) Używam jej dopiero 10 m-cy, na razie się sprawdza:)
Ja mam 2 duże komplety tej pościeli,na początku nie mogliśmy się do niej przyzwyczaić,bo trochę gryzła i grzała.Teraz śpi nam się pod nią super wygodnie i nie zamieniłabym się na inną. Mam ją już dwa lata,nie za bardzo wieżę w lecznicze działanie,tej pościeli.Sama jej nie piorę,zanoszę do pralni.
Najpierw odpowiedz sobie na pytanie,czym się kierujesz,że chcesz w ogóle ją kupić.Ja używam przeszło 3 lata i powiem Ci,że z tego co nasłuchałam się na pokazie ,to sprawdziło się tylko jedno- nie jest nigdy wilgotna,czy zimna.Kupiłam ją ze względów zdrowotnych.Cudu nie ma,kręgosłup dalej chory-schorzenie postępuje.Miał się człowiek pod nią nie pocić-pocę się.No,może gdybym spała nago,tak jak zalecają producenci,ale nie umiem.Poduszki niby miały układać się do kręgosłupa szyjnego,ale się nie układają,bo są sztywne.Poza tym musisz wiedzieć,że prać., najlepiej ręcznie(ja nożnie-depczę w wannie),ale potem trzeba mieć miejsce ,żeby to wysuszyć.Raz dałam do czyszczenia chemicznego i miałam pecha,bo skurczyła się pościel o 10 cm.Nie powiem,że jestem tak całkiem na nie,ale też do końca nie jestem zadowolona.
Crystal,to wszystko prawda co piszą poprzednicy,ale do tego jeszcze ową pościel należy często wietrzyć w cieniu i trzepać bo cholera tyle kurzu z niej leci, że niech to....... wiesz co trafi. Też mam tą baraninę w wyrku!
Użytkownik wiewiura napisał w wiadomości: > Crystal,to wszystko prawda co piszą poprzednicy,ale do tego jeszcze ową > pościel należy często wietrzyć w cieniu i trzepać bo cholera tyle kurzu z niej > leci, że niech to....... wiesz co trafi. Też mam tą baraninę w wyrku!
mam tą kołdrę pół roku , i żadnego kurzu, wietrzyć tak .Po za tym jesteśmy bardzo zadowoleni;)
Zazdroszczę Ci,ja do pralki nie zmieszczę ,ani prześcieradła,ani dużej kołdry.Poduszki i jaski prałam,ale na programie wełna-zimna woda.Bałam się na 30 stopni.Dobrze wiedzieć,że można.
Zarłoczki! mam pytanie! mam mozliwosc zakupu zdrowotnej poscieli tzn. materaca ,poduszki i kołdry z owczej wełny(firmy REMES)Czy ktos z WAS jest posiadaczem takiej? jezeli tak proszę o opinie! jest to wydatek spory i dlatego chcę się upewnic czy warto!
Witaj, ja śpię pod taką kołderką - kupiliśmy ją ze względu na rozmiar -potrzebna nam była baaardzo duża.
Jest troszkę sztywniejsza i cięższa niż zwykła przeciętna kołdra i bardzo mocno grzeje.
Pamiętam, przy zakupie mówili, że zimą będzie grzać, latem chłodzić - mnie zawsze grzeje:)
Używam jej dopiero 10 m-cy, na razie się sprawdza:)
Ja mam 2 duże komplety tej pościeli,na początku nie mogliśmy się do niej przyzwyczaić,bo trochę gryzła i grzała.Teraz śpi nam się pod nią super wygodnie i nie zamieniłabym się na inną. Mam ją już dwa lata,nie za bardzo wieżę w lecznicze działanie,tej pościeli.Sama jej nie piorę,zanoszę do pralni.
Ha .. Crystal byłas na pokazie ?Do mnie to nie przemawia ..
Najpierw odpowiedz sobie na pytanie,czym się kierujesz,że chcesz w ogóle ją kupić.Ja używam przeszło 3 lata i powiem Ci,że z tego co nasłuchałam się na pokazie ,to sprawdziło się tylko jedno- nie jest nigdy wilgotna,czy zimna.Kupiłam ją ze względów zdrowotnych.Cudu nie ma,kręgosłup dalej chory-schorzenie postępuje.Miał się człowiek pod nią nie pocić-pocę się.No,może gdybym spała nago,tak jak zalecają producenci,ale nie umiem.Poduszki niby miały układać się do kręgosłupa szyjnego,ale się nie układają,bo są sztywne.Poza tym musisz wiedzieć,że prać., najlepiej ręcznie(ja nożnie-depczę w wannie),ale potem trzeba mieć miejsce ,żeby to wysuszyć.Raz dałam do czyszczenia chemicznego i miałam pecha,bo skurczyła się pościel o 10 cm.Nie powiem,że jestem tak całkiem na nie,ale też do końca nie jestem zadowolona.
Mam merynosy od kilku lat i sobie chwalę. Dla Młodego kołdra jest za ciężka, więc podkłada sobie ją pod d...w charakterze materaca. Tyż nie narzeka.
Crystal,to wszystko prawda co piszą poprzednicy,ale do tego jeszcze ową pościel należy często wietrzyć w cieniu i trzepać bo cholera tyle kurzu z niej leci, że niech to....... wiesz co trafi. Też mam tą baraninę w wyrku!
Z tym trzepaniem to fakt.A ja mam jeszcze chyba największy rozmiar jaki istnieje,więc sama tego nie wytrzepię,bo duże i ciężkie.
Użytkownik wiewiura napisał w wiadomości:
> Crystal,to wszystko prawda co piszą poprzednicy,ale do tego jeszcze ową
> pościel należy często wietrzyć w cieniu i trzepać bo cholera tyle kurzu z niej
> leci, że niech to....... wiesz co trafi. Też mam tą baraninę w wyrku!
mam tą kołdrę pół roku , i żadnego kurzu, wietrzyć tak .Po za tym jesteśmy bardzo zadowoleni;)
no i piorę sama.. w paralce, na 30stopni, program wełna :)
Zazdroszczę Ci,ja do pralki nie zmieszczę ,ani prześcieradła,ani dużej kołdry.Poduszki i jaski prałam,ale na programie wełna-zimna woda.Bałam się na 30 stopni.Dobrze wiedzieć,że można.
kobitki! dzięki za rady! wyciągnę srednią z tych waszych rad! a jaką to jeszcze przemyslę!