mam pytanie .jestem zatrudniona na okres probny,na 3 m-ce,ale mialam wypadek wracając z pracy i niestety nie zdążę wykurować się przed skonczeniem umowy ,boje sie ze moj pracodawca nie przedluzy mi umowy,czy ktos sie orietuje jaka jest moja sytulacja i czy moge sie ubiegac o jakieś odszkodowanie ????
Witaj, nie odpowiem Ci dokładnie, co do odszkodowania, ale:
1) powinnaś zgłosić ten wypadek behapowcowi
2) dostaniesz na pewno zwolnienie lekarskie, jeśli to wypadkowe, to jest płacone od razu z ZUSU, więc kiedy umowa się skończy (a są marne szanse, żeby została przedłużona), zwolnienie zostanie przekazane do ZUS i ZUS będzie wypłacał Ci zasiłek
jesli wypadek zdarzyl sie w drodze z pracy nalezy Ci sie 100% wynagrodzenie o ile sie nie myle i powinnas zglosic to osobie od bhp,powinien byc spisany protokol:)
Wypadek, jeśli ma być liczony jak wypadek w pracy, musi mieć miejsce na drodze bezpośrednio między miejscem pracy a domem (najkrótszej). Jeśli miał on miejsce gdzieś dalej, czyli jeśli nie szłaś bezpośrednio z pracy do domu, to już sprawa może byc trudniejsza. Sprawa musi być oczywiście zgłoszona do BHP A tu trochę więcej : http://prawo.money.pl/aktualnosci/okiem-eksperta/artykul/wypadek;w;drodze;do;pracy,237,0,315373.html
Witaj, Przede wszystkim sprawa powinna zostać zgłoszona inspektorowi BHP, który sporządzi nie protokół, ale kartę wypadku w drodze do lub z pracy. Uzna wypadek, jeśli nie przerwałaś swojej najkrótszej drogi z pracy. W innych przypadkach weźmie pod uwagę Twoje inne uzasadnione potrzeby życiowe |(np. weszłaś do apteki, żeby kupić sobie lekarstwa) i dopiero wtedy podejmie decyzję. Zakładamy, że uznał. Przysługuje Ci od pierwszego dnia zwolnienia 100% wynagrodzenia chorobowego, po 33 dniach zasiłek chorobowy (nie wypadkowy, jak to jest w przypadku zdarzeń w pracy), również w wysokości 100%. Tym samym pracodawca musi mieć podstawę do naliczenia 100% zasiłku, który oczywiście podlega kontroli ZUS, więc wracamy znów do problemu dokumentacji BHP. Jeśli w dniu po zakończeniu Twojej umowy o pracę jesteś nadal na chorobowym, nie ma na dobrą sprawę podstaw do przedłużenia umowy, ponieważ jesteś niezdolna do pracy, co stwierdza lekarz wydając Ci zwolnienie lekarskie. Zatem pracodawca wystawia Ci świadectwo pracy, zaświadczenie płatnika składek Z-3, załącza kartę zasiłkową i odsyła do ZUS właściwego dla Twojego miejsca zamieszkania, by ZUS podjął wypłatę zasiłku po ustaniu zatrudnienia. ZUS ma prawo zażądać od pracodawcy dokumentów potwierdzających Twoje prawo do 100% zasiłku chorobowego, zwłaszcza, że byłaś zatrudniona krótko, a w takich przypadkach zwykle podejrzewają, że mogło dojść do próby wyłudzenia nienależnych świadczeń. Czyli znów potrzebna będzie dokumentacja. I od tego zacznij. Z tytułu wypadku w drodze z pracy nie należy Ci się odszkodowanie z ZUS, ale jeśli pracodawca np. opłaca Ci jakieś ubezpieczenie NNW (tak jest u nas w firmie) lub Ty masz jakąś polisę z opcją NNW, to i owszem. Pozdrawiam. Paola
Myślę, że Paola nie weźmie mi za złe za to, że odpowiem. Kiedy nie ma BHP-owca wypadek należy zgłosić kierownikowi zakładu pracy i to na nim ciąży obowiązek podjęcia dalszego działania.
Mogę tylko jeszcze dodać dwie rzeczy : 1. wypadek w drodze do lub z pracy - sporządzana jest KARTA WYPADKU, którą może sporządzić albo pracodawca, albo np. kadrowa czy księgowa (w małych firmach przeważnie nie ma wielkiego wyboru spośród zatrudnionych osób ;) )
2. wypadek w pracy - sporządzany jest PROTOKÓŁ POWYPADKOWY. Niestety, pracodawca może tylko zatwierdzić końcowe ustalenia Komisji Powypadkowej, w której MUSI się znaleźć inspektor BHP. Smakosiu, mniejsze firmy radzą sobie w ten sposób, że pracodawca zatrudnia na umowę-zlecenie Behapowca z uprawnieniami lub firmę zajmującą się tego typu sprawami, a przedmiotem umowy jest sporządzenie dokumentacji powypadkowej, w skład której wchodzi nie tylko protokół, ale również zebrane oświadczenia poszkodowanego, świadków, karta statystyczna. Mogą wejść również (w wypadkach cięższych) zalecenia powypadkowe dotyczące np. zapobiegania podobnym zdarzeniom w przyszłości.
Oj, jak dobrze, że masz taką wiedzę w tym temacie - ja to całkiem zielona jestem. Dobrze wiedzieć, bo "moja" firma jest bardzo malutka a ja czasami mam uczucie, że już robię "wszystko". Gdyby przyszło zadbać o taką sprawę, to z pewnością przyszli by z tym do mnie. Lepiej mieć jakieś ogólne rozeznanie w temacie. Dziękuję.
mam pytanie .jestem zatrudniona na okres probny,na 3 m-ce,ale mialam wypadek wracając z pracy i niestety nie zdążę wykurować się przed skonczeniem umowy ,boje sie ze moj pracodawca nie przedluzy mi umowy,czy ktos sie orietuje jaka jest moja sytulacja i czy moge sie ubiegac o jakieś odszkodowanie ????
Witaj, nie odpowiem Ci dokładnie, co do odszkodowania, ale:
1) powinnaś zgłosić ten wypadek behapowcowi
2) dostaniesz na pewno zwolnienie lekarskie, jeśli to wypadkowe, to jest płacone od razu z ZUSU, więc kiedy umowa się skończy (a są marne szanse, żeby została przedłużona), zwolnienie zostanie przekazane do ZUS i ZUS będzie wypłacał Ci zasiłek
Wypadek, jeśli ma być liczony jak wypadek w pracy, musi mieć miejsce na drodze bezpośrednio między miejscem pracy a domem (najkrótszej). Jeśli miał on miejsce gdzieś dalej, czyli jeśli nie szłaś bezpośrednio z pracy do domu, to już sprawa może byc trudniejsza.
Sprawa musi być oczywiście zgłoszona do BHP
A tu trochę więcej : http://prawo.money.pl/aktualnosci/okiem-eksperta/artykul/wypadek;w;drodze;do;pracy,237,0,315373.html
Witaj,
Przede wszystkim sprawa powinna zostać zgłoszona inspektorowi BHP, który sporządzi nie protokół, ale kartę wypadku w drodze do lub z pracy. Uzna wypadek, jeśli nie przerwałaś swojej najkrótszej drogi z pracy. W innych przypadkach weźmie pod uwagę Twoje inne uzasadnione potrzeby życiowe |(np. weszłaś do apteki, żeby kupić sobie lekarstwa) i dopiero wtedy podejmie decyzję.
Zakładamy, że uznał. Przysługuje Ci od pierwszego dnia zwolnienia 100% wynagrodzenia chorobowego, po 33 dniach zasiłek chorobowy (nie wypadkowy, jak to jest w przypadku zdarzeń w pracy), również w wysokości 100%. Tym samym pracodawca musi mieć podstawę do naliczenia 100% zasiłku, który oczywiście podlega kontroli ZUS, więc wracamy znów do problemu dokumentacji BHP.
Jeśli w dniu po zakończeniu Twojej umowy o pracę jesteś nadal na chorobowym, nie ma na dobrą sprawę podstaw do przedłużenia umowy, ponieważ jesteś niezdolna do pracy, co stwierdza lekarz wydając Ci zwolnienie lekarskie.
Zatem pracodawca wystawia Ci świadectwo pracy, zaświadczenie płatnika składek Z-3, załącza kartę zasiłkową i odsyła do ZUS właściwego dla Twojego miejsca zamieszkania, by ZUS podjął wypłatę zasiłku po ustaniu zatrudnienia. ZUS ma prawo zażądać od pracodawcy dokumentów potwierdzających Twoje prawo do 100% zasiłku chorobowego, zwłaszcza, że byłaś zatrudniona krótko, a w takich przypadkach zwykle podejrzewają, że mogło dojść do próby wyłudzenia nienależnych świadczeń. Czyli znów potrzebna będzie dokumentacja. I od tego zacznij.
Z tytułu wypadku w drodze z pracy nie należy Ci się odszkodowanie z ZUS, ale jeśli pracodawca np. opłaca Ci jakieś ubezpieczenie NNW (tak jest u nas w firmie) lub Ty masz jakąś polisę z opcją NNW, to i owszem.
Pozdrawiam. Paola
Paola, a jak się postępuje w przypadku, kiedy w firmie nie ma inspektora BHP (np. jest to mała firma - 7 osób) ? Kto powinien napisać taki protokół?
Myślę, że Paola nie weźmie mi za złe za to, że odpowiem. Kiedy nie ma BHP-owca wypadek należy zgłosić kierownikowi zakładu pracy i to na nim ciąży obowiązek podjęcia dalszego działania.
Dziękuję
dziekuje serdecznie wszystkim za odpowiedz
Oczywiście, że nie
Mogę tylko jeszcze dodać dwie rzeczy :
1. wypadek w drodze do lub z pracy - sporządzana jest KARTA WYPADKU, którą może sporządzić albo pracodawca, albo np. kadrowa czy księgowa (w małych firmach przeważnie nie ma wielkiego wyboru spośród zatrudnionych osób ;) )
2. wypadek w pracy - sporządzany jest PROTOKÓŁ POWYPADKOWY. Niestety, pracodawca może tylko zatwierdzić końcowe ustalenia Komisji Powypadkowej, w której MUSI się znaleźć inspektor BHP.
Smakosiu, mniejsze firmy radzą sobie w ten sposób, że pracodawca zatrudnia na umowę-zlecenie Behapowca z uprawnieniami lub firmę zajmującą się tego typu sprawami, a przedmiotem umowy jest sporządzenie dokumentacji powypadkowej, w skład której wchodzi nie tylko protokół, ale również zebrane oświadczenia poszkodowanego, świadków, karta statystyczna. Mogą wejść również (w wypadkach cięższych) zalecenia powypadkowe dotyczące np. zapobiegania podobnym zdarzeniom w przyszłości.
Oj, jak dobrze, że masz taką wiedzę w tym temacie - ja to całkiem zielona jestem. Dobrze wiedzieć, bo "moja" firma jest bardzo malutka a ja czasami mam uczucie, że już robię "wszystko". Gdyby przyszło zadbać o taką sprawę, to z pewnością przyszli by z tym do mnie. Lepiej mieć jakieś ogólne rozeznanie w temacie. Dziękuję.
Jakby coś, co oby nie było trzeba, to wiesz, gdzie mnie szukać ;)
Pozdrawiam. Paola.