witaj Gosia, ja zawsze mrożę gotowane pierogi.Z surowymi jest różnie,czasami mogą popękać .Do wody w której gotuję pierogi dodaję łyżkę oleju, pierogi nie sklejają się.
Ja zawsze mrożę pierogi ugotowane. Po ugotowaniu pierogów, rozkładam je na stole do ostudzenia. Biore na rekę trochę oliwy i kazdego pieroga lekko natłuszczam, gdy pierogi są całkowicie zimne wkładam je do woreczków i do zamrażarki. Nigdy sie nie sklejają. Tak zamrożone pierogi mozna później wrzucic na wrzątek lub na patelnie.
Do mrożenia pierogi gotuję troszkę krócej niż do natychmiastowego zjedzenia. Studzę je dokładnie, a później porcjuję i wkładam do zamrażarki.. Pozdrawiam
Ja mrożę surowe. Najpierw pojedynczo rozłożone na desce, a po zamrożeniu wrzucam do jednego woreczka. Wtedy nie skleją się. W gotowaniu też nie pękają :)
Ja mrożę je na surowo odrazu po zrobieniu.Układam je na talerzu/deseczce i wkładam do zamrażarki,a jak się już zmrożą to wrzucam do woreczków po tyle sztuk ile zazwyczaj zjadamy na obiadek :)
Forum
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
jakie pierogi najlepiej zamrozić,chodzi mi o to czy najlepiej pierogi surowe czy ugotowane-pozdrawiam
witaj Gosia, ja zawsze mrożę gotowane pierogi.Z surowymi jest różnie,czasami mogą popękać .Do wody w której gotuję pierogi dodaję łyżkę oleju, pierogi nie sklejają się.
Ja zawsze mrożę pierogi ugotowane. Po ugotowaniu pierogów, rozkładam je na stole do ostudzenia.
Biore na rekę trochę oliwy i kazdego pieroga lekko natłuszczam, gdy pierogi są całkowicie zimne wkładam je do woreczków
i do zamrażarki. Nigdy sie nie sklejają. Tak zamrożone pierogi mozna później wrzucic na wrzątek lub na patelnie.
Do mrożenia pierogi gotuję troszkę krócej niż do natychmiastowego zjedzenia. Studzę je dokładnie, a później porcjuję i wkładam do zamrażarki.. Pozdrawiam
Ja mrożę surowe. Najpierw pojedynczo rozłożone na desce, a po zamrożeniu wrzucam do jednego woreczka. Wtedy nie skleją się. W gotowaniu też nie pękają :)
Ja gotuje normalnie pierogi dokladnie je obsuszam tzn ukladam na suchym talerzu i odwracam a pozniej porcjuje i wkladam do zamrazalnika...