A dlaczego kawa albo herbata? Mleko zdrowsze....wątek konkurencyjny w stosunku do tych wstrętnych używek. Z mlekiem też można zacząć dzień i stać się wielkim Bahus
Trzeba było sobie kartonik kupić i popijać :)) Kiedyś tez musiałam mieć mleko w jadłospisie, teraz mogę bez niego żyć . Dzieci natomiast codziennie rano mają mleczko.
Wcale mnie zdradziłam. Tam tez zaglądam. A ja Cie tak lubiłam. Oj nie wiem czy zdania nie zmienię. O Koraliczku tez nie zapomniałam i okruszki jej dałam .
Dwa stare byki się podniecają, już nie piwo ale mleko chlają. Im już wątroby się zlasowały, teraz tylko mleko będą pijały. Te ich miny, jak się zachwycają, krowy nie chcą mleka a Oni popijają. Coś na starość im się pomyliło, że to seks, chyba jednak odbiło. Gdzie tu kawoszki łazicie? do pisania nagany mnie zmusicie. Kawiarenkę tu zakładacie? Wódeczkę z mleczarzami chlacie? Jazda na kawę, już zmykajcie, w naszej kawiarence polewajcie. Niech Oni mleko sami popijają a potem wrażenia w seks obracają.
O prosze bar mleczny sie otworzył... ale co to ? widze tu piwko i wódeczke? o nie!!! to ja z jogurcikiem (naturalnym) sie przysiadę...bo mleka nie trawię jasia
Eee tam...człowiek jest jedynym ssakiem które po okresie niemowlęcym dalej pije mleko.A mleko w lekko starszym wieku to już najczęściej częste bieganie w ustronne miejsce.Mleko z miodem...brrr...dobrze że już dawno jestem dorosła i nie muszę tego pić,tak samo zupa mleczna... Jeżeli po takim wstępie nie wyrzucicie mnie z tego baru,to pozwólcie że czasami wpadnę na kompocik i posiedzę w tak szacownym towarzystwie .
O nie! Tylko nie mleko! Nigdy nie lubiłam i zawsze jakoś tam udawało mi się wymigać od picia. A na ciepło, to już w ogóle...łoj! Co najwyżej mogę nim zabielić kawę więc wracam do "kawiarenki"
widze bahusie, ze z tym wstawaniem, to cos nie ten tego:)) Juz prawie dziesiata, halo:) A moze zrobiles sobie kapiel Kleopatry, w mleku znaczy sie i zapomniales o calej reszcie swiata??
Hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahhahahahahhahahahhahahaahhahahahahahahha Mleczarnia przyjechała, gdzie wylać mleko dla Satyrów?
Hehe, może zdrowa konkurencja mleka w stosunku do herbaty pozytywnie wpłynie na potencję Bodka Hm, co to ja ten tego... chciałam... czy ja aby na pewno to zamierzałam napisać, hmmm... a tak, juz wiem! Chciałam oczywiście powiedzieć, że zdrowa konkurencja pełna wapnia wzmoże twórczy potencjał młodego ambitnego kucharza moderatora. Pij mleko, będziesz wielki!
W moim przypadku to się co prawda nie sprawdziło, ale ja uparcie wlewam do mleka kawę
Użytkownik Wkn napisał w wiadomości: ...Pij mleko, będziesz wielki!W moim przypadku to się co > prawda nie sprawdziło, ale ja uparcie wlewam do mleka kawę
Coś mi się wydaje, że miało być...pij mleko a będziesz miał wielkiego.....(pomysła...oczywiście) Bahus
Użytkownik Wkn napisał w wiadomości: > Hehe, może zdrowa konkurencja mleka w stosunku do herbaty pozytywnie wpłynie > na potencję Bodka Hm, co to ja ten tego... chciałam... czy ja aby na pewno to > zamierzałam napisać, hmmm... a tak, juz wiem! Chciałam oczywiście powiedzieć, > że zdrowa konkurencja pełna wapnia wzmoże twórczy potencjał młodego ambitnego > kucharza moderatora.Pij mleko, będziesz wielki!W moim przypadku to się co > prawda nie sprawdziło, ale ja uparcie wlewam do mleka kawę
hmmm :) ciekawe skad ty wiesz tyle o mojej potencjii?????? czyz bym cos przeoczyl jak u ciebie mieszkalem??? hmmmmm myslalem ze to tylko sny:):):):):):):)
O potencjale :D Bo zwykłes przeoczać sporo, czego najlepszym dowodem jest Twój samonadmuchujący się wieeeelki, wyyygodny materac o grubości 0,5 cm i szerokości 60 cm, długości nie będę podawać, ponieważ zdaje się jest standardowa. Darzymy go wielkim sentymentem hihihihi szczególnie że zajmuje niewiele miejsca w szafie :D
eeee !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! myslalem ze jako moderator mam sledzic watki niezaleznie od tematu????? co to teraz sie robi?>????? z bahusem na mnie????? hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm bana dam!!!!! z czatu bede wywalac!!!!! focha puszczam!!!!
ps: prywatne watki to prosze sobie robic na blogach !!!!!! :P:P:P:P:P:P:P:P:P
Za oknem sympatyczna mglistość jesienna. Podobało mi się stwierdzenie Kuźniara w Poranku TVN: "teraz w Suwałkach 2 stopnie, ale w ciągu dnia temperatura tam znacznie wzrośnie... do 4" :)
Kawa z mlekiem bez cukru. Miłego dnia z WuŻetem w tle
Użytkownik Wkn napisał w wiadomości: > Za oknem sympatyczna mglistość jesienna. Podobało mi się stwierdzenie Kuźniara > w Poranku TVN: "teraz w Suwałkach 2 stopnie, ale w ciągu dnia temperatura > tam znacznie wzrośnie... do 4" :)Kawa z mlekiem bez cukru. Miłego dnia z > WuŻetem w tle
Podobnie było z chorobą syna byłego prezydenta...pomroczność (jakaś tam) Bahus
Poseksi albo nie poseksi... Zależnie od tego, czy będzie mu się chciało komputer na frywolnych włączyć
Prawie przez Ciebie zapomniałam, po co ja tu właściwie wlazłam. A miałam napisać, że jedna kawa już wypita, do drugiej czekają wafle holenderskie z miodem. Kładzie się podobno taki okrągły wafelek na kubku z gorącą kawą i czeka aż nieco wymięknie od temperatury. Hm, no zobaczymy, czy prawda...
Ten sposob z waflami zapewne przyjalby moj dziadek, ktory od lat wszystkie niemal dodatki do kawy macza w niej. A w sumie to z takim waflem trzeba uwazac, bo jak sie nachwile spusci go z oka, to on namieknie za bardzo i wleci do kawy;))))
Dobrze, że napisałaś "niemal", bo już sobie niemal wyobraziłam dziadka maczającego w kawie szarlotkę albo serniczek z bakaliami. Nie wspominając nawet o apetycznym kawale rasowego tortu z truskawkami hehehe
No faktycznie - moglo zabrzmiec dziwnie - ale przyznaje ze nie maczal szarlotek i seniczkow ;) a tort z truskawkami.....mniammmmmm. oj jak bym sobie zjadla....
Takie wafle produkuje firma Tago i chyba nazywają się Tofinki. Moje dziecko było kiedyś od nich uzależnione i musiałam mu zamawiać u przedstawicielki tej firmy całymi display'ami. Ale już się chyba przejadł. W każdym bądź razie były bardzo dobre.
Ja też się ostatnio zajadałam tymi holenderskimi "krążkami" waflowymi. Moje były z toffi. W zasadzie to mam jeszcze jedną paczkę, ale chyba mi się przejadły, bo jakoś jej nie mogę dokończyć. Ta fascynacja "krążkami" kładzionymi na kubku kawy trawała parawie rok. Oj, niebezpieczne to było, bo kaloryczne to, że az strach patrzeć na te cyferki z opakowania
Słuchaj, a czy te wafle można kupić gdzieś w Polsce? Są bardzo smaczne. Pewnie przy dziesiątej paczce poczułabym przesyt, ale jak na razie są dla mnie odkryciem roku jeśli chodzi o gotowe wyroby ciastkarskie. Toffinki firmy Tago będę przeze mnie poszukiwane przy najbliższej okazji. Zaraz poproszę Pampasa o przesłanie i wklejenie zdjęcia celem identyfikacji.
Widzę jednak, że kawiarzy i herbaciarzy jest znacznie więcej....Ja tam jednak "strzeliłem" sobie pyszne mleczko...Niedaleko miejsca gdzie mieszkam w każdą sobotę i dzień przedświąteczny pewien rolnik przywozi mleko i własne z niego wyroby. Nie ma nic lepszego ja mleko "prosto od krowy" ....pycha Bahus
A dlaczego kawa albo herbata? Mleko zdrowsze....wątek konkurencyjny w stosunku do tych wstrętnych używek.
Z mlekiem też można zacząć dzień i stać się wielkim
Bahus
NAAAAAAAAAARRRREEEEEEEEEEESSSSZZZZZZZZZCIEEEEEEE PORZĄDNY NAPÓJ!!!
!
A co z tymi, ktorzy maja alergie na laktoze?
a moze byc kakao? ze smietanka?
proponuje mleko bez laktozy lub sojowe ;)))
Juz wystarczy, ze bez uzywek..i jeszcze bez laktozy ma byc?;) albo sojowe... bleee nie lubie.. :)
smakuje tak samo:) Probowalam, z ciekawosci;)
...takie cóś to jak sex ... wirtualny...
co komu w glowie, to w glowie...hahahaha
W zwiazku z pora napisanego posta proponuje tytul: " Spac idziemy-mleko pijemy-ladowanie (w lozku) nr 1"
:)))
A ja nie lubię mleka. Natomiast lubię z Wami posiedzieć więc z jakim napojem mogę się dosiąść.
Pozdrawiam Aga
Cacało
No dobra, wypije to cacało w Wami :))
To i ja z Wami siupne - gorace kakao ;)
Tak już teraz na poważnie. Dla mnie dzień bez mleka to ....nie mogę sobie wyobrazić, W Otominie to byłem prawie chory ..
Trzeba było sobie kartonik kupić i popijać :)) Kiedyś tez musiałam mieć mleko w jadłospisie, teraz mogę bez niego żyć . Dzieci natomiast codziennie rano mają mleczko.
Agulek, mam nadzieję, że będą Cię bardzo bolały zęby za zdradę Koralika.
Wcale mnie zdradziłam. Tam tez zaglądam. A ja Cie tak lubiłam. Oj nie wiem czy zdania nie zmienię. O Koraliczku tez nie zapomniałam i okruszki jej dałam .
Lajan ale Ty też o myszce zapomniałeś i nawet wody jej nie dałeś.
Oj coś zaczynam rymować:)))
z tego wszystkiego chyba sobie strzelę wódeczkę.
No to ja razem z Tobą! Mogę?
To ja się dziewczyny do Was dołączę ale z piwkiem.
Dwa stare byki się podniecają,
już nie piwo ale mleko chlają.
Im już wątroby się zlasowały,
teraz tylko mleko będą pijały.
Te ich miny, jak się zachwycają,
krowy nie chcą mleka a Oni popijają.
Coś na starość im się pomyliło,
że to seks, chyba jednak odbiło.
Gdzie tu kawoszki łazicie?
do pisania nagany mnie zmusicie.
Kawiarenkę tu zakładacie?
Wódeczkę z mleczarzami chlacie?
Jazda na kawę, już zmykajcie,
w naszej kawiarence polewajcie.
Niech Oni mleko sami popijają
a potem wrażenia w seks obracają.
Lajan bo oni już nic mocniejszego pic nie mogą :))
Fajny wiersz jak zawsze:)
ja mam porterka,a moc przecy przede mną ciasto rośnie, farsz się dusi, a na słodko skórka pomarańczowa się szykuje
Ło matko, ale się porobiło!! Mleko z wódeczką się pomieszało! Będzie jutro rano ból!!!
Ja mleka nie pije więc mnie nie będzie nic bolało :))
co się martwisz hihi teraz sa takie środki na ból :)
a niech mnie pambuczek broni kalać wódeczkę mlekiem
powtarzam...fuj
Popijajcie sobie mleczko a ja idę już spać.Spokojnej nocy Wszystkim życzę.
Agnieszka
hehe :)
O prosze bar mleczny sie otworzył...
ale co to ? widze tu piwko i wódeczke?
o nie!!!
to ja z jogurcikiem (naturalnym) sie przysiadę...bo mleka nie trawię
jasia
Eee tam...człowiek jest jedynym ssakiem które po okresie niemowlęcym dalej pije mleko.A mleko w lekko starszym wieku to już najczęściej częste bieganie w ustronne miejsce.Mleko z miodem...brrr...dobrze że już dawno jestem dorosła i nie muszę tego pić,tak samo zupa mleczna...
.
Jeżeli po takim wstępie nie wyrzucicie mnie z tego baru,to pozwólcie że czasami wpadnę na kompocik i posiedzę w tak szacownym towarzystwie
O nie! Tylko nie mleko! Nigdy nie lubiłam i zawsze jakoś tam udawało mi się wymigać od picia. A na ciepło, to już w ogóle...łoj! Co najwyżej mogę nim zabielić kawę więc wracam do "kawiarenki"
To tak jak ja mleczko czasem do kawki tylko. Zaglądać tu będę ale bez mleka:))
Pozdrawiam
widze bahusie, ze z tym wstawaniem, to cos nie ten tego:)) Juz prawie dziesiata, halo:)
A moze zrobiles sobie kapiel Kleopatry, w mleku znaczy sie i zapomniales o calej reszcie swiata??
Hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahhahahahahhahahahhahahaahhahahahahahahha
Mleczarnia przyjechała, gdzie wylać mleko dla Satyrów?
Kogo masz na myśli?!...
...
pisząc: Satyrów
...
Przecież nie siebie hahahahahahahaa
no Bahus mam jednak nadzieje ze nie tym od "wscieklej krowy" :-) jak by powiedzial moj tato :-)
Hehe, może zdrowa konkurencja mleka w stosunku do herbaty pozytywnie wpłynie na potencję Bodka
Hm, co to ja ten tego... chciałam... czy ja aby na pewno to zamierzałam napisać, hmmm... a tak, juz wiem!
Chciałam oczywiście powiedzieć, że zdrowa konkurencja pełna wapnia wzmoże twórczy potencjał młodego ambitnego kucharza moderatora.
Pij mleko, będziesz wielki!
W moim przypadku to się co prawda nie sprawdziło, ale ja uparcie wlewam do mleka kawę
...żżżże co, że jak? Że mleko wzmaga potencję u wapniaka? Że co będzie wielkie? E! Chyba coś pomieszałam. A może dobrze zrozumiałam...?
Ja wiem kto to był - nie ja
Użytkownik Wkn napisał w wiadomości:

...Pij mleko, będziesz wielki!W moim przypadku to się co
> prawda nie sprawdziło, ale ja uparcie wlewam do mleka kawę
Coś mi się wydaje, że miało być...pij mleko a będziesz miał wielkiego.....(pomysła...oczywiście)
Bahus
Bahus ty miałeś wielkiego...pomysła na ten wątek
teraz co wielkiego zobaczymy?
no to siup jogurcik !
Użytkownik Wkn napisał w wiadomości:
> Hehe, może zdrowa konkurencja mleka w stosunku do herbaty pozytywnie wpłynie
> na potencję Bodka Hm, co to ja ten tego... chciałam... czy ja aby na pewno to
> zamierzałam napisać, hmmm... a tak, juz wiem! Chciałam oczywiście powiedzieć,
> że zdrowa konkurencja pełna wapnia wzmoże twórczy potencjał młodego ambitnego
> kucharza moderatora.Pij mleko, będziesz wielki!W moim przypadku to się co
> prawda nie sprawdziło, ale ja uparcie wlewam do mleka kawę
hmmm :) ciekawe skad ty wiesz tyle o mojej potencjii??????
czyz bym cos przeoczyl jak u ciebie mieszkalem??? hmmmmm
myslalem ze to tylko sny:):):):):):):)
O potencjale :D
Bo zwykłes przeoczać sporo, czego najlepszym dowodem jest Twój samonadmuchujący się wieeeelki, wyyygodny materac o grubości 0,5 cm i szerokości 60 cm, długości nie będę podawać, ponieważ zdaje się jest standardowa. Darzymy go wielkim sentymentem hihihihi szczególnie że zajmuje niewiele miejsca w szafie :D
A tak w ogóle, to co podglądasz watki konkurencji?! Sio do herbaciarni :P
Użytkownik Wkn napisał w wiadomości:

> A tak w ogóle, to co podglądasz watki konkurencji?! Sio do herbaciarni :P
No właśnie siooooo!!! do użytkowców....
Bahus
eeee !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
myslalem ze jako moderator mam sledzic watki niezaleznie od tematu?????
co to teraz sie robi?>?????
z bahusem na mnie?????
hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
bana dam!!!!!
z czatu bede wywalac!!!!!
focha puszczam!!!!
ps: prywatne watki to prosze sobie robic na blogach !!!!!!
:P:P:P:P:P:P:P:P:P
Ja już po porannym mleczku...pogoda fatalna...jak na listopad przystało. Spać się chce niemożebnie.......
Bahus
Za oknem sympatyczna mglistość jesienna. Podobało mi się stwierdzenie Kuźniara w Poranku TVN: "teraz w Suwałkach 2 stopnie, ale w ciągu dnia temperatura tam znacznie wzrośnie... do 4" :)
Kawa z mlekiem bez cukru. Miłego dnia z WuŻetem w tle
Osesku, smacznego.Brrrrrrrrrrrr
Użytkownik Wkn napisał w wiadomości:
> Za oknem sympatyczna mglistość jesienna. Podobało mi się stwierdzenie Kuźniara
> w Poranku TVN: "teraz w Suwałkach 2 stopnie, ale w ciągu dnia temperatura
> tam znacznie wzrośnie... do 4" :)Kawa z mlekiem bez cukru. Miłego dnia z
> WuŻetem w tle
Podobnie było z chorobą syna byłego prezydenta...pomroczność (jakaś tam)
Bahus
Mleczko wypite czyli można znowu udać się do łóżeczka...jak cudownie, że to sobota
Bahus
I po mleczku poseksić sobie hahahahahahahahaha, Bahusie!!!!!!!!!!!! Ty osesku.
Poseksi albo nie poseksi... Zależnie od tego, czy będzie mu się chciało komputer na frywolnych włączyć
Prawie przez Ciebie zapomniałam, po co ja tu właściwie wlazłam. A miałam napisać, że jedna kawa już wypita, do drugiej czekają wafle holenderskie z miodem. Kładzie się podobno taki okrągły wafelek na kubku z gorącą kawą i czeka aż nieco wymięknie od temperatury. Hm, no zobaczymy, czy prawda...
Ten sposob z waflami zapewne przyjalby moj dziadek, ktory od lat wszystkie niemal dodatki do kawy macza w niej. A w sumie to z takim waflem trzeba uwazac, bo jak sie nachwile spusci go z oka, to on namieknie za bardzo i wleci do kawy;))))
Dobrze, że napisałaś "niemal", bo już sobie niemal wyobraziłam dziadka maczającego w kawie szarlotkę albo serniczek z bakaliami. Nie wspominając nawet o apetycznym kawale rasowego tortu z truskawkami hehehe
No faktycznie - moglo zabrzmiec dziwnie - ale przyznaje ze nie maczal szarlotek i seniczkow ;) a tort z truskawkami.....mniammmmmm. oj jak bym sobie zjadla....
Takie wafle produkuje firma Tago i chyba nazywają się Tofinki. Moje dziecko było kiedyś od nich uzależnione i musiałam mu zamawiać u przedstawicielki tej firmy całymi display'ami. Ale już się chyba przejadł. W każdym bądź razie były bardzo dobre.
Ja też się ostatnio zajadałam tymi holenderskimi "krążkami" waflowymi. Moje były z toffi. W zasadzie to mam jeszcze jedną paczkę, ale chyba mi się przejadły, bo jakoś jej nie mogę dokończyć. Ta fascynacja "krążkami" kładzionymi na kubku kawy trawała parawie rok. Oj, niebezpieczne to było, bo kaloryczne to, że az strach patrzeć na te cyferki z opakowania
Hej mleczarze! Mleko przywieźli. Szybko odbierać bo skwaśnieje. Oseski dydać mleczko, dydać.Przez picie mleka stajecie się niemrawi. Chyba mleczny seks szkodzi.buuuuuhahahahahahahahahahahaa
To ja poczekam , aż skwaśnieje
Ja tez. A jak skwasnieje to sobie zrobie polewke ;)
Tymczsem kakao do sniadanka i chlebek z serkiem;)
Słuchaj, a czy te wafle można kupić gdzieś w Polsce? Są bardzo smaczne. Pewnie przy dziesiątej paczce poczułabym przesyt, ale jak na razie są dla mnie odkryciem roku jeśli chodzi o gotowe wyroby ciastkarskie. Toffinki firmy Tago będę przeze mnie poszukiwane przy najbliższej okazji.
Zaraz poproszę Pampasa o przesłanie i wklejenie zdjęcia celem identyfikacji.
Toffinki z Tago widziałam kiedyś w Biedronce i Realu.
Widzę jednak, że kawiarzy i herbaciarzy jest znacznie więcej....Ja tam jednak "strzeliłem" sobie pyszne mleczko...Niedaleko miejsca gdzie mieszkam w każdą sobotę i dzień przedświąteczny pewien rolnik przywozi mleko i własne z niego wyroby. Nie ma nic lepszego ja mleko "prosto od krowy" ....pycha
Bahus
Dziś mleczka nie wypiłem, bo zabrakło w lodówce :(
Bahus