Forum

Rozmowy wolne i frywolne

Co Wy na to?

  • Autor: alice Data: 2008-11-08 12:54:00

    Ostatno dostałam maila w takim artykułem. Co o tym sądzicie?


    Prasa zagraniczna: The Sun  

    Simone Cave/29.10.2008 10:16

    Wódka zdrowsza od soku
    Niektóre rzekomo zdrowe produkty tak naprawdę nam szkodzą
    Okazuje się, że jedzenie powszechnie uważane za zdrowe może szkodzić, podczas gdy oskarżane o całe zło produkty mają istotne dla funkcjonowania organizmu wartości odżywcze. Specjalista od żywienia tłumaczy, dlaczego tak się dzieje.
    Jak sądzicie: który z bohaterów naszego artykułu unika owoców i uwielbia dania smażone na smalcu: szczupły Barry czy zmagająca się z nadwagą Laura? Ona czuje się chronicznie zmęczona, a jej cera ma skłonności do wyprysków. On, chociaż ma 72 lata i żołądek wypełniony fasolą, cieszy się dobrym zdrowiem i ciśnieniem krwi 20-latka. Ale, co niezwykłe, to będąca babcią Laura Larsen jada to, co większość z nas uznałaby za zdrowe, podczas gdy Barry Groves uwielbia smalec.

    Przez ostatnie 30 lat podstawowe założenia zdrowej diety, jakie przekazywali nam lekarze i inni eksperci, były jasne: radzono nam ograniczyć spożycie cukru, tłuszczu, nabiału i czerwonego mięsa, a w zamian jeść więcej chudego mięsa, węglowodanów złożonych, owoców i warzyw. W roku 1980, kiedy dieta Brytyjczyków była znacznie bogatsza w tłuszcze nasycone, otyłych było 6 procent mężczyzn i 8 procent kobiet. Do roku 2006 u 38 procent mieszkańców Wysp rozwinęła się nadwaga, a u 24 procent %u2013 otyłość. W dodatku, z całą pewnością, liczby te będą rosnąć.

    Wraz ze wzrostem spożycia żywności niskotłuszczowej i niskokalorycznej w Wielkiej Brytanii wzrosła zachorowalność na cukrzycę. Barry, będący dietetykiem, jest przekonany, że niektóre rzekomo zdrowe produkty tak naprawdę nam szkodzą. Nie jest w swoich poglądach odosobniony. Badania wykazały, że szczury karmione sacharyną tyją bardziej od tych, którym podawany jest roztwór zwykłego cukru, zaś oleje zawierające kwasy omega 6, występujące w ponoć dobrych dla nas margarynach, zwiększają ryzyko zachorowania na demencję.

    Barry sądzi, że fruktoza %u2013 cukier w owocach %u2013 jest bezpośrednio powiązany z otyłością, a odtłuszczone produkty mleczne powodują raka prostaty i jajników. W swojej najnowszej książce "Trick and Treat: How Healthy Eating Is Making Us Ill" ("Jak zdrowe jedzenie wpędza nas w chorobę"), stawia tezę, że ludzi wprowadzono w błąd odnośnie zdrowej diety, żeby następnie leczyć nas nowymi specyfikami, takimi jak obniżające poziom cholesterolu statyny. Jego rada brzmi: "Ograniczcie spożycie chleba i jedzcie więcej ryb, jajek, masła %u2013 wszelkich protein pochodzenia zwierzęcego".

    A oto, które z waszych ulubionych produktów Barry wprowadziłby z powrotem do waszego menu i dlaczego:

    Pełnotłuste mleko czy mleko sojowe? %u2013 Radziłbym unikać mleka sojowego %u2013 mówi Barry. %u2013 Produkuje się je z niesfermentowanej soi, przez co zawiera kwas fitowy, który wiąże potrzebne nam minerały takie jak wapń i powoduje, że organizm ich nie przyswaja. W dodatku mleko sojowe zawiera fitoestrogeny, które mogą być korzystne dla kobiet przechodzących menopauzę, ale wręcz przeciwny efekt przynoszą w przypadku małych chłopców: jeśli podajemy im soję, to tak jakbyśmy karmili ich pigułkami antykoncepcyjnymi.

    Badania potwierdzają, że mężczyźni spożywający regularnie soję mają nawet o połowę niższą ilość spermy, zaś wytwarzane z soi tofu podnosi ryzyko chorób mózgu w średnim wieku.

    Kotlet wieprzowy czy pierś z kurczaka? %u2013 Poproszę kotlet wieprzowy %u2013 mówi Barry. %u2013 Tłuszcz jest zdrowy. Cały ten pomysł, że jedzenie tłuszczów nasyconych prowadzi do chorób serca jest oparty na dwóch starych raportach. W pierwszym z nich, z roku 1950, wykazano, że królikom karmionym pożywieniem z wysoką zawartością cholesterolu zatykały się arterie. Ale króliki są z natury roślinożerne, a dieta roślinna w ogóle nie zawiera cholesterolu. Zatkane arterie mogły być więc skutkiem reakcji alergicznej. Drugie badanie przeprowadzono w 1953 roku. Zabrano dane dotyczące spożycia tłuszczów i zapadalności na choroby serca z 22 krajów, ale naukowcy po prostu zignorowali wyniki z 16 państw, które nie pasowały do ich hipotezy.

    Masło czy margaryna? %u2013 Masło %u2013 nie pozostawia wątpliwości Barry. %u2013 Niektóre margaryny zawierają tłuszcze uwodornione, sztuczną, niewystępującą naturalnie w przyrodzie formę tłuszczu, co wiąże się z obecnością tłuszczów trans. Te z kolei odpowiadają za zwiększone ryzyko przypadłości kardiologicznych.

    Raport przygotowany przez prestiżowe czasopismo medyczne "Lancet" potwierdził, że mężczyźni odżywiający się według wskazań rzekomo zdrowej diety bogatej w tłuszcze wielonienasycone częściej umierali na raka i choroby serca. Niektóre tłuszcze wielonienasycone są bogate w kwasy tłuszczowe omega 6, które blokują zdolność organizmu do przyswajania innego kluczowego kwasu tłuszczowego %u2013 omega 3. Wykazano, że omega 3 zapobiega zawałom, zmniejsza ryzyko wystąpienia demencji, a także pomaga dzieciom mającym problemy z przyswajaniem wiedzy.

    Tłusta śmietana czy jogurt niskotłuszczowy? %u2013 Odtłuszczony nabiał zwiększa ryzyko wystąpienia raka prostaty i jajników. Inne badanie potwierdziło podobny związek pomiędzy niskotłuszczowym mlekiem a nowotworami u kobiet. W 1996 roku przeprowadzono we Włoszech projekt badawczy, w którym wzięło udział pięć tysięcy pań. Okazało się, że te, które spożywały więcej tłuszczów, znacznie rzadziej zapadały na raka piersi. Inne, szwedzkie badanie wykazało, że zjadanie pełnotłustych produktów nabiałowych skutkuje mniejszym odsetkiem zachorowalności na raka jelita.

    Chleb biały czy pełnoziarnisty? %u2013 Nie jadam chleba %u2013 mówi Barry. %u2013 Ale gdybym jadał, to tylko białe pieczywo. Ziarna pszenicy i otręby są ostre, pocierają i podrażniają ścianki przewodu pokarmowego, co wykazało badanie w 2006 roku. Rozrywają ścianki komórek jelita. Wyniki badań Imperial Cancer Research Fund z 1996 roku dowodzą, że ich spożywanie jest powiązane z występowaniem zespołu jelita drażliwego, zapalenia uchyłków jelita grubego, a nawet raka jelita grubego.

    Na śniadanie smażone jajka czy muesli? %u2013 W płatkach śniadaniowych nie ma witaminy A, C ani D, zaś witaminy B i minerały są często tracone w procesie produkcji %u2013 mówi Barry, który uważa płatki kukurydziane za szczególnie szkodliwe. %u2013 Są bogate w pektyny, substancje o których wiadomo, że obniżają wchłanianie w jelicie wielu podstawowych składników odżywczych. Publikacje zarówno "American Journal of Clinical Nutrition", jak i "European Journal of Clinical Nutrition" %u2013 czasopism klinicznych poświęconych żywieniu człowieka %u2013 potwierdzają tę teorię. %u2013 Za to smażone jajka zawierają wszelkie potrzebne nam składniki odżywcze, oprócz witaminy C %u2013 dodaje Barry. Dlatego on sam najchętniej jada jajka z wątróbką.

    Wódka z tonikiem czy sok owocowy? %u2013 Dla mnie wódka %u2013 mówi Barry. %u2013 Szklanka soku pomarańczowego ma pięć razy tyle fruktozy co jedna pomarańcza. Fruktoza, choć jest naturalnym cukrem, powoduje zwiększenie ryzyka otyłości, cukrzycy i raka. W 25 mililitrach wódki jest tylko 55 kalorii.

    Książka Barry%u2019ego Grovesa "Trick and Treat: How Healthy Eating Is Making Us Ill" będzie dostępna od 30 października na stronie wydawnictwa Hammersmith Press www.hammersmithpress.co.uk w cenie 12,99 funta.

  • Autor: Dorota zza plota Data: 2008-11-08 13:01:25

    jest w tam bardzo duzo prawdy

  • Autor: Narwen Data: 2008-11-08 13:32:19

    moja druga połowka jest cukrzykiem  wiec naczytałam sie bardzo duzo ksiazek kucharskich z zakresu dietetyki  i powiem wam ze jak wezmiecie 12 ksiazek to na pewno kilka rzeczy sprzecznych miedzy nimi znajdziecie
    tak to niestety jest :(( ze co chwila sie cos zmienia kiedys maslo było bleee a margaryna cacy potem na odwrot ... teraz sama nie wiem juz
    po prostu JEM TO CO LUBIE NA CO MAM OCHOTE w granicach rozsadku :))

  • Autor: Dorota zza plota Data: 2008-11-08 13:45:49

    ja popieram jesc na tzw. chlopski rozum

    1. jem kiedy jestem glodna
    2. jem co lubie i po czym dobrze sie czuje ale urozmaicone posilki gdzie wszystkiego po trochu
    3. jem produkty naturalne to znaczy jak najmniej uprzemyslowione
    4. unikam na ile ´moge chemii i wszelkich light oraz zastepnikow
    5. jem swiadomie rokoszujac sie jedzeniem

    Nie jestem co prawda szczupla (ma to tez zwiazek z brakiem ruchu z przyczyn ode mnie niezaleznych) ale trzymam wage i moj cukier, cholesterol jest stabilniy i w normie,  moje dzieci sa szczuple i nigdy grube nie byly...

  • Autor: vena1980 Data: 2008-11-08 15:57:37

    "Przepis" Doroty bardzo mi się podoba i myślę, że stosuję go w swoim życiu. Myślę, że większość WuŻetowców robi dla siebie i swoich rodzin coś dobrego, tzn. osobiście przygotowuje posiłki, piecze ciasta itp. dzięki temu, nie pochłaniamy ogromnych ilości konserwantów i soli, które są w produktach przetworzonych.

     

     

  • Autor: Mycha12 Data: 2008-11-08 16:28:09

    Nie to dobre co piszą,tylko co komu smakuje...Coś w tym jest.Ja mam pod bokiem przykład moich teściów,którzy od 6-ciu lat są na diecie optymalnej Kwaśniewskiego.Oczywiście nie na  własną rękę,tylko pod kontrolą lekarza.Efekty przerosły nawet mój sceptycyzm-teść pozbył się cukrzycy,gigantycznego cholesterolu no i co najważniejsze zmiany miażdżycowe cofnęły się.Kto się zagłębiał w temat wie,że podstawą tej diety są jajka-głównie żółtka,kremówka,masło,im tłuściej tym lepiej.Oczywiście nie na własną rękę...Tak więc w treści artykułu jest sporo prawdy...

  • Autor: nire Data: 2008-11-08 19:03:37

    To ja moze na wlasnym przykladzie....Od dziecka bylam pulchna i tak zostalo.Wole swojski smalec od kupnego masla.Co moge robie sama,miesa do chlebka,chlebek,pasztety,dlugo by tak wymieniac.Piec lat temu w mojej przechodni zwolniono wiekowych lekarzy i zatrudniono młodych.Przy pierwszej wizycie u mlodej lekarki zostalam zjechana za nadwage,uslyszalam wyklad o tym co mi grozi i dostalam skierowania na badania.Przyszlam z wynikami Pani doktor popatrzyla i oznajmila,ze pomylono probki krwi,wiec powtórka...Przyszlam z wynikami i lekarka oniemiala.Powiedziala tylko,ze wyniki sa książkowe ale poodchudzac bym sie mogla.Teraz mi mowi,niech pani sie nie odchudza tylko odzywia sie tak jak do tej pory bo takie wyniki jak pani kazdy by chcial miec.Moim skromnym zdaniem moja nadwaga to cos z hormonami ale dopiero uwierzono mi kiedy po tabletkach antykoncepcyjnych spadlam 25kg.Kiedy przestalam brac zaczelam przybierac wiec jestem teraz w trakcie badan pod tym kontem.Dodam,ze moje corki nie maja problemow z waga ale wola zjesc bigos lub golabki niz jakiegos fastfuda.

  • Autor: alice Data: 2008-11-08 20:59:09

    I tak trzymać :)))

    Mój dziadek stosował dietę dr Kwaśniewskiego, chyba jeszcze przed tym jak Kwaśniewski ją wymyślił. Całe życie też dużo pracował fizycznie. I lekarze zrobili mu badania jak miał coś koło 70 lat. I nikt nie mógł uwierzyć w wyniki. Kiedy zachorował na nowotwór, lekarz który go prowadził zalecił odpoczynek, leżenie i papki marchwiane. Dziadek wytrzymał 3 dni. Potem tupnął nogą, ryknął gromkim głosem, żeby mu boczku podać. I żeby lekarz się odp....... bo on ma dużo roboty i nie ma czasu na "rakowanie". Dodam tylko, że dziadek o jakieś 11 lat przeżył owego lekarza.

    Trzymajcie się wszystkie żarłoczki i tak jak dziewczyny pisały, organizm najlepiej wie czego mu trzeba i jego należy sięsłuchać.

Przejdź do pełnej wersji serwisu