Kochani, pamietacie jak wpadlam na zjazd Zarlokow w Otominie? Wtedy tez wlasnie zalatwialam sprawy z wynajeciem mojego mieszkania i miedzy innymi zamowilam rolety do mieszkania. Przyjechal sympatyczny Pan z tej firmy: www.margo.gda.pl
Porobil wymiary, pokazal nam (lokatorce i mnie) rozne wzory, my wybralysmy, wplacilam zaliczke (200 PLN). Montaz mial sie odbyc 7 dni pozniej. W zwiazku z tym, ze nie mialo byc mnie podczas montazu (powrot do Niemiec) a lokatorka nie mialaby na wylozenie sumy po zalozeniu rolet, ustalismy z Panem Andrzejem (chyba wlascicielem firmy), ze wplace pieniadze na konto dwa dni przed montazem. Tak tez zrobilam, wplacilam 700 PLN. Rolet do tej pory jak nie ma, tak nie ma. Czyli juz dwa miesiace!! Lokatorka wydzwania do firmy regularnie, juz dwa razy byly umawiane terminy montazu. Nikt nie dojechal... Pani w biurze twierdzi, ze nikogo nie bylo w domu, a moja lokatorka oczywiscie czekala. Oczywiscie, ze jestem frajerka, bo wplacilam pieniadze przed montazem, mam zaufanie do ludzi, a poza tym...jakbym tu powiedziec...odzwyczailam sie od takich klimatow, miec sie na bacznosci, nie tracic czujnosci. Co robic??? Jestem tysiac km od Gdanska. Zglosic na policje? Napisac do gazety? Kogos to zainteresuje?? Licze na Wasze doswiadczenie, jakies porady... Gdzies jest koniec cierpliwosci i liczenia na dobra wole tej firmy...
Wydaje mi się, że dostałaś nauczkę na przyszłość, ja w tym kraju (smutne, ale prawdziwe) nikomu już nie wieżę i nigdy nie daję nawet zaliczek, dopiero po wykonaniu roboty płacę za całość, dzisiaj u nas jest tyle legalnych firm które niestety nie wywiązują się ze swoich obowiązków, że niestety trzeba pilnować swoich spraw. Nie wiem co masz zrobić, ja chyba pojechałabym do tej firmy i tak długo bym tam siedziała aż by mi oddali pieniądze, a nie zapewniali że "jutro przyjdą zamontować rolety". A jak to nie pomoże to trzeba przyjść z policją, mam nadzieję że masz jakieś potwierdzenie że wpłaciłaś pieniądze?.
Nie wiem, czy w tym wypadku to dotyczy tego..ale jest zawsze mozliwosc.. aby przez bank w ktorym wplacalas to.. poprostu zazadac odkrecenia tej wplaty.. nie wiem tylko na jak dlugo jest taka mozliwosc.. chodzi i termin. Jesli to bylo konto firmy.. a nie prywatne.. moze sie uda?? idz do banku zapytaj... Przykro mi, ze tak Cie naciagneli... wstyd .... za polska firme.... i jak maja inni na swiecie w uczciwosc polskich przedsiebiorcow wierzyc? skoro jeden psuje wszystkim opinie.. :(
Maddaleno, nie obraź się,, głupców nie sieją, sami się rodzą,, Nigdy nikomu nie daję żadnych zaliczek. Ostatnio miałem nawet przykrości z allegro, chcieli abym wpłacił pieniądze przed transakcją a ja nie wyraziłem zgody, Grożono mi ukaraniem , zablokowaniem konta. Uparłem się, że zapłacę przy odbiorze i ulegli.Jest instytucja ratująca klientów. Należy zwrócić się do Rzecznika Praw Konsumenta, Oni pomogą odzyskać wpłatę lub wymusić usługę.
Lajan z wielkim powazaniem to pisze,,,ja, tak jak Maddalena zyje w kraju , gdzie nie ma tego typu problemow,,, Co znaczy glupcow??? Nikomu nie mozna ufac? Polska jest czlonkiem EU i wreszcie musza sie wszyscy nauczyc konsekwencji tego,,,minely czasy fajerow robiacych ludzi na szaro. Bardzo dobra jest Twoja rada o zwrocenie sie do Rzecznika Praw Konsumenta, nie pomoze , to do sadu Europejskiego. Pozdrawiam
No widzisz Drogi Lajanie, za glupia przyszlo mi robic...Odzwyczailam sie od cwaniactwa, naprawde sie odzwyczailam. Kocham Polske, naprawde, wiem, tez, ze cwaniacy, oszusci sa wszedzie na swiecie, tylko dlaczego jakby wiecej w naszym kraju?? Mieszkajac w Polsce 30 lat bylam zawsze ostrozna, moj tata zawsze dbal, zeby nas nie oszukano. Musze powiedziec, ze pobyt w tym malym, slodkim miasteczku tuz pod skandynawia doprowadzil do utraty czujnosci...jest inaczej, nie lapiesz sie co chwile za torebke, sprawdzajac, czy masz portfel, nie trzymasz plecaka przed soba w autobusie, bo inaczej rabna ci komorke z malej kieszonki, nie liczysz wydanej reszty, bo wiesz, ze bedzie odliczona tak jak trzeba...i tak dalej i tak dalej.
przepraszam Cie Lajanie ale smutne i glupie jest to, ze normalne chyba w kazdym innym kraju zaufanie i normalna nie przesadna czjnosc, jest w Polsce juz glupota.W Niemczech zaliczki naleza do normalnej procedury firmowej chyba, ze jestes jako Klient niewyplacalny to wtedy nic na kredyt czy za zaliczke nie dostaniesz...Albo jak firma ma wyjatkowo zla opinie ale z taka nie nie robi interesow ...Taka firma to wyjtek.
Dorota, ja tego powiedzenia nie wymyśliłem, jest życiowe. Tak samo jak Polak mądr po szkodzie. Po prostu nie ufam tutaj nikomu w kraju i robię tak jak napisałem powyżej.
Lajanie wlasnie smutne jest to ze tak musisz robic we wlasnym kraju w stosunku do rodaka.i to co w innych krajach jest normalne w Polsce jest juz glupota. I wcale wedlug mnie nie znaczy ze ktos przyzwyczajony do rztelnosci to glupi frajer. Bo rzetelnosc powinna byc czyms normalnym. To tak jak bys powiedzial ze zlodziej to zawod jak kazdy inny na pelnym prwie by krasc a okradziony to glupi frajer bo sie nie obronil i nie wyczol zlodzieja. Smutny kraj w ktorym tak faktycznie trzeba myslec, smutne dla czlowieka ktorego zycie tak nauczy myslec
wg mnie nawet gdybyś wpłaciła pieniądze wczoraj, to żaden bank nie ma takiego prawa, żeby żądać zwrotu w Twoim imieniu, a co dopiero wejść bezprawnie na konto firmy i "odebrać" pieniądze. Będziesz musiała wystąpić do sądu, albo dać sobie spokój (tak jak ja kiedyś "wyrzuciłam" 1500zł na zakup nagrywarki z renomowanej firmy "Sony", już nigdy nic z tej firmy nie kupię, też musiałabym dochodzić swego przez sąd, ale jak pomyślałam ile to będzie trwało i że co chwila musiałabym gdzieś jeździć, to dałam sobie spokój - trudno już więcej u nich nic nie kupię), pozdrawiam i życzę powodzenia w załatwieniu tej sprawy.
Basiu, w Niemczech jest´mozliwosc wycofania wplaty, ale nie po takim dlugim czasie. Czekalam, majac nadzieje, ze firma zalozy te rolety, niestety jest juz za pozno.
Oczywiscie ze masz! Do szesciu tygodni mozsz wycofac wplate! To normalne przynajmnie w Niemczech. Oczywiscie ze musisz dana firme zawiadomic dlczego i jesli sprawa jest niejana to wtedy sad.
Maddaleno , bardzo mi przykro, zostalas oszukana przez rodaka! Watpie czy kiedykolwiek zalozy te rolety. Oczywiscie zglos na policje o oszustwo! Nie bedzie to latwe , sama nie wiem jak to sie robi w Polsce? U nas jest zasada gwarancji bankowej, to znaczy: wplacam sume na konto i dopiero po otrzymaniu "towaru" albo po montarzu moze Pan Andrzej dostac pieniadze. Z tego co Ty tu piszesz , to gorzej w Polsce niz w dzikim zachodzie:)))
Koniecznie pisz o tej firmie gdzie mozesz na internecie , niech oszusta juz nigdy nikogo nie oszuka!!!!
Wlasnie wyslalam zamowienie na 1000 rolet materialowych dostarczonych do Sztokholmu ,,,zazadalam gwarancji bankowej,,,zobaczymy co firma odpisze,,,,hehehe
dobrze, ze Cie ubawilam:)))), bo co Ci zostaje:))) Zobaczymy jaka oferte przysla, hehehe,,,a ja ich za jajka "zlapie":))) tysiac musi byc ciekawe dla nich:))))) Milego wieczoru :) serdecznosci tineczka
Przepraszam za pytanie, ale jak bardzo ufasz lokatorce? Ludzie z tej firmy zakładali rolety u moich rodziców i było ok. Ale nie wykluczam, że cos sie z nimi stało. Wywęszyli okazję? Ja zadzwoniłabym na dyżur do gazety, np. Wyborczej i opowiedziała o sprawie. :) Prawie zawsze drukują takie rzeczy.
Jestem pewna, ze lokatorka jest ok. Normalna, fajna dziewczyna. Bardzo cieszyla sie na te rolety, wybieralysmy z pasja kolorystyke, naprawde nie sadze, zeby odstawila taki glupi numer. Bardzo cenna informacja dla mnie jest, ze montowali u Twoich rodzicow. Ta firma wydaje sie byc wiarygodna, nie mam pojecia o co chodzi. Wymyslilam, ze wysle do nich maila z pöonowna prosba i konsekwencjami w razie niewywiazania sie z umowy, zawiadomienie US (nie wystawili mi faktury), zawiadomienie do UOKiK, zawiadomienie prasy. Wlasnie poradzilam sie kolezanki w Polsce, ktora ma troche pojecia o takich sprawach. Mam nadzieje, ze moja interwencja podziala tym razem.
Maddalena, to nibywałe...chyba trafiłaś na bardzo, ale to bardzo niesolidną firmę... współczuje... doprawdy , to bardzo rzadki przypadek... ostatnio robiłam wiele prac w moim domu... płaciłam zaliczki, i nie miałam żadnych takich sytauacji... może ...w tej firmie maja jakieś trudności finansowe i nie mogą się na czas wywiązać ze zobowiązań. dlatego "krecą", ale myslę, że dobijaniem sie o swoje prawa, nekaniem ...chociazby telefonicznym dopniesz swego, tzn wyegzekwujesz należnej ci usługi... życze wytrwałości i powodzenia jasia
Na razie nie moge nic napisac....nie moge skontaktowac sie z lokatorka, od Pani z biura wiem, ze jej jednak ten piatek nie odpowiadal... Nie wiem co jest grane, dam znac jak sie dowiem.
Janku kochany, pisze, bo wiem, ze czekasz. Lokatorka rozchorowala sie i pojechala do rodzicow, odmowila ten piatkowy montaz. Nowy termin ma byc ustalony jutro, niestety moga byc problemy, bo monterzy poszli na zwolnienie lekarskie. Hmm male wariatkowo, ale czekamy dalej:) Sciskam mocno, cmok.
cos ty wymodzil??? lajanowke im wyslales?? hahahahah tu dziewczyna przejeta, a ino wyglada ze janek z pod firanek wyciaga drinka, i maja robotnicy marsza od rana, jak by im smietana byla polana :) hehehe:):):):):):):):):)
Podnosze ten upadly juz watek:) Chcialam poinformowac (w szczegolnosci Janka oraz osoby, ktory trzymaly kciuki:)) iz rolety zostaly zamontowane!!!! Byla jedna nieudana proba (monterzy znowu nie dopisali i byla afera miedzynarowodowa-dzwonilam gdzie sie dalo i robilam raban)...ale w koncu Pan Monter pojawil sie wczoraj (lokatorka nie wierzyla, ze to monter, myslala, ze ktos sobie zarty robi:) i zamontowal, ladnie i solidnie. pozostaly dziury po starych zaluzjach, zaluzje zabral Pan Monter do uzytku wlasnego:)
Uklony i buziaki wirtulane przesylam Jankowi, ktory niewatpliwie mial udzial w pomyslnie zakonczonej akcji!!! Gdy tylko bedzie okazja (np. Otomin II:) Janeczku masz u mnie piwko, tudziez cos mocniejszego, wedle zyczenia. Pozdrawiam goraco:)
No to cudownie, masz juz z glowy:))) Swoja droga ciekawa jestem co tez ten Janek nawywijal, ze tak zadzialalo. Co do starych zaluzji, ktore zabral pan Monter, to moze niekoniecznie do wlasnego uzytku. Moze teraz robia to tak jak u nas, ze jak np. kupujesz nowe lozko, lodowke czy cos to obowiazkiem firmy jest wyniesc z Twojego domu starego grata. I to jest naprawde swietny serwis. Buziaki :)))
Janku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Brak mi slow! Wlasnie dostalam maila od Wkn, wyjasniajacego sposb w jaki zalatwiles sprawe:))) Ten mail wyjasnil mi dlaczego ta firma wiedziala OD RAZU gdy zadzwonilam o kogo chodzilo. Jestes niezwykle inteligentnym facetem, sprawa zalatwiona z klasa, bez przemocy slownej a skutecznie! Jak moge Ci sie odwiedzieczyc, bo cos mysle, ze za dlugo by czekac do tego OtominaII :)) Dziekuje!
Cz wiesz, ze taka bezinteresowna pomoc uskrzydla? Od dzisiaj nie chodze, tylko unosze sie, a moze latam? Chyba zamieniam sie w wiedzme, wielokrotnie tutaj przywolywana:)) Dzieeeekujeee! :)))
Kochani, pamietacie jak wpadlam na zjazd Zarlokow w Otominie? Wtedy tez wlasnie zalatwialam sprawy z wynajeciem mojego mieszkania i miedzy innymi zamowilam rolety do mieszkania. Przyjechal sympatyczny Pan z tej firmy: www.margo.gda.pl
Porobil wymiary, pokazal nam (lokatorce i mnie) rozne wzory, my wybralysmy, wplacilam zaliczke (200 PLN). Montaz mial sie odbyc 7 dni pozniej. W zwiazku z tym, ze nie mialo byc mnie podczas montazu (powrot do Niemiec) a lokatorka nie mialaby na wylozenie sumy po zalozeniu rolet, ustalismy z Panem Andrzejem (chyba wlascicielem firmy), ze wplace pieniadze na konto dwa dni przed montazem. Tak tez zrobilam, wplacilam 700 PLN. Rolet do tej pory jak nie ma, tak nie ma. Czyli juz dwa miesiace!! Lokatorka wydzwania do firmy regularnie, juz dwa razy byly umawiane terminy montazu. Nikt nie dojechal... Pani w biurze twierdzi, ze nikogo nie bylo w domu, a moja lokatorka oczywiscie czekala.
Oczywiscie, ze jestem frajerka, bo wplacilam pieniadze przed montazem, mam zaufanie do ludzi, a poza tym...jakbym tu powiedziec...odzwyczailam sie od takich klimatow, miec sie na bacznosci, nie tracic czujnosci.
Co robic??? Jestem tysiac km od Gdanska. Zglosic na policje? Napisac do gazety? Kogos to zainteresuje??
Licze na Wasze doswiadczenie, jakies porady... Gdzies jest koniec cierpliwosci i liczenia na dobra wole tej firmy...
Wydaje mi się, że dostałaś nauczkę na przyszłość, ja w tym kraju (smutne, ale prawdziwe) nikomu już nie wieżę i nigdy nie daję nawet zaliczek, dopiero po wykonaniu roboty płacę za całość, dzisiaj u nas jest tyle legalnych firm które niestety nie wywiązują się ze swoich obowiązków, że niestety trzeba pilnować swoich spraw. Nie wiem co masz zrobić, ja chyba pojechałabym do tej firmy i tak długo bym tam siedziała aż by mi oddali pieniądze, a nie zapewniali że "jutro przyjdą zamontować rolety". A jak to nie pomoże to trzeba przyjść z policją, mam nadzieję że masz jakieś potwierdzenie że wpłaciłaś pieniądze?.
tak mam, potwierdzenie wplaty zaliczki i potwierdzenie przelewu bankowego
Nie wiem, czy w tym wypadku to dotyczy tego..ale jest zawsze mozliwosc.. aby przez bank w ktorym wplacalas to.. poprostu zazadac odkrecenia tej wplaty.. nie wiem tylko na jak dlugo jest taka mozliwosc.. chodzi i termin. Jesli to bylo konto firmy.. a nie prywatne.. moze sie uda?? idz do banku zapytaj... Przykro mi, ze tak Cie naciagneli... wstyd .... za polska firme.... i jak maja inni na swiecie w uczciwosc polskich przedsiebiorcow wierzyc? skoro jeden psuje wszystkim opinie.. :(
Glumandziu, pieniadze wplacilam 2 miesiace temu, juz za pozno!!
Maddaleno, nie obraź się,, głupców nie sieją, sami się rodzą,, Nigdy nikomu nie daję żadnych zaliczek. Ostatnio miałem nawet przykrości z allegro, chcieli abym wpłacił pieniądze przed transakcją a ja nie wyraziłem zgody, Grożono mi ukaraniem , zablokowaniem konta. Uparłem się, że zapłacę przy odbiorze i ulegli.Jest instytucja ratująca klientów. Należy zwrócić się do Rzecznika Praw Konsumenta, Oni pomogą odzyskać wpłatę lub wymusić usługę.
Lajan z wielkim powazaniem to pisze,,,ja, tak jak Maddalena zyje w kraju , gdzie nie ma tego typu problemow,,, Co znaczy glupcow??? Nikomu nie mozna ufac? Polska jest czlonkiem EU i wreszcie musza sie wszyscy nauczyc konsekwencji tego,,,minely czasy fajerow robiacych ludzi na szaro.
Bardzo dobra jest Twoja rada o zwrocenie sie do Rzecznika Praw Konsumenta, nie pomoze , to do sadu Europejskiego.
Pozdrawiam
No widzisz Drogi Lajanie, za glupia przyszlo mi robic...Odzwyczailam sie od cwaniactwa, naprawde sie odzwyczailam. Kocham Polske, naprawde, wiem, tez, ze cwaniacy, oszusci sa wszedzie na swiecie, tylko dlaczego jakby wiecej w naszym kraju?? Mieszkajac w Polsce 30 lat bylam zawsze ostrozna, moj tata zawsze dbal, zeby nas nie oszukano. Musze powiedziec, ze pobyt w tym malym, slodkim miasteczku tuz pod skandynawia doprowadzil do utraty czujnosci...jest inaczej, nie lapiesz sie co chwile za torebke, sprawdzajac, czy masz portfel, nie trzymasz plecaka przed soba w autobusie, bo inaczej rabna ci komorke z malej kieszonki, nie liczysz wydanej reszty, bo wiesz, ze bedzie odliczona tak jak trzeba...i tak dalej i tak dalej.
przepraszam Cie Lajanie ale smutne i glupie jest to, ze normalne chyba w kazdym innym kraju zaufanie i normalna nie przesadna czjnosc, jest w Polsce juz glupota.W Niemczech zaliczki naleza do normalnej procedury firmowej chyba, ze jestes jako Klient niewyplacalny to wtedy nic na kredyt czy za zaliczke nie dostaniesz...Albo jak firma ma wyjatkowo zla opinie ale z taka nie nie robi interesow ...Taka firma to wyjtek.
Dorota, ja tego powiedzenia nie wymyśliłem, jest życiowe. Tak samo jak Polak mądr po szkodzie. Po prostu nie ufam tutaj nikomu w kraju i robię tak jak napisałem powyżej.
To tak jak bys powiedzial ze zlodziej to zawod jak kazdy inny na pelnym prwie by krasc a okradziony to glupi frajer bo sie nie obronil i nie wyczol zlodzieja. Smutny kraj w ktorym tak faktycznie trzeba myslec, smutne dla czlowieka ktorego zycie tak nauczy myslec
wg mnie nawet gdybyś wpłaciła pieniądze wczoraj, to żaden bank nie ma takiego prawa, żeby żądać zwrotu w Twoim imieniu, a co dopiero wejść bezprawnie na konto firmy i "odebrać" pieniądze. Będziesz musiała wystąpić do sądu, albo dać sobie spokój (tak jak ja kiedyś "wyrzuciłam" 1500zł na zakup nagrywarki z renomowanej firmy "Sony", już nigdy nic z tej firmy nie kupię, też musiałabym dochodzić swego przez sąd, ale jak pomyślałam ile to będzie trwało i że co chwila musiałabym gdzieś jeździć, to dałam sobie spokój - trudno już więcej u nich nic nie kupię), pozdrawiam i życzę powodzenia w załatwieniu tej sprawy.
Basiu, w Niemczech jest´mozliwosc wycofania wplaty, ale nie po takim dlugim czasie. Czekalam, majac nadzieje, ze firma zalozy te rolety, niestety jest juz za pozno.
Oczywiscie ze masz! Do szesciu tygodni mozsz wycofac wplate! To normalne przynajmnie w Niemczech. Oczywiscie ze musisz dana firme zawiadomic dlczego i jesli sprawa jest niejana to wtedy sad.
wiem Dorotko. Minelo 8.
hej maddaleno ja wem to bylo do Basi19
Pozdrawiam wszystkich!
:)) Juz mi sie wszystko przeze te flagi z poprzedniegó watku popierniczylo:))
Maddaleno , bardzo mi przykro, zostalas oszukana przez rodaka! Watpie czy kiedykolwiek zalozy te rolety.
Oczywiscie zglos na policje o oszustwo! Nie bedzie to latwe , sama nie wiem jak to sie robi w Polsce?
U nas jest zasada gwarancji bankowej, to znaczy: wplacam sume na konto i dopiero po otrzymaniu "towaru" albo po montarzu moze Pan Andrzej dostac pieniadze.
Z tego co Ty tu piszesz , to gorzej w Polsce niz w dzikim zachodzie:)))
Koniecznie pisz o tej firmie gdzie mozesz na internecie , niech oszusta juz nigdy nikogo nie oszuka!!!!
Serdecznosci tineczka
Wlasnie wyslalam zamowienie na 1000 rolet materialowych dostarczonych do Sztokholmu ,,,zazadalam gwarancji bankowej,,,zobaczymy co firma odpisze,,,,hehehe
:)))) aparatka z Ciebie tineczko! Masz pomysly hihihi. Usmialam sie z wieczora, naprawde:)
dobrze, ze Cie ubawilam:)))), bo co Ci zostaje:))) Zobaczymy jaka oferte przysla, hehehe,,,a ja ich za jajka "zlapie":))) tysiac musi byc ciekawe dla nich:)))))
Milego wieczoru :) serdecznosci tineczka
jestem ciekawa ich reakcji:)
jak narazie nie ma odpowiedzi:)))???
Przepraszam za pytanie, ale jak bardzo ufasz lokatorce? Ludzie z tej firmy zakładali rolety u moich rodziców i było ok. Ale nie wykluczam, że cos sie z nimi stało. Wywęszyli okazję? Ja zadzwoniłabym na dyżur do gazety, np. Wyborczej i opowiedziała o sprawie. :) Prawie zawsze drukują takie rzeczy.
Jestem pewna, ze lokatorka jest ok. Normalna, fajna dziewczyna. Bardzo cieszyla sie na te rolety, wybieralysmy z pasja kolorystyke, naprawde nie sadze, zeby odstawila taki glupi numer.
Bardzo cenna informacja dla mnie jest, ze montowali u Twoich rodzicow. Ta firma wydaje sie byc wiarygodna, nie mam pojecia o co chodzi. Wymyslilam, ze wysle do nich maila z pöonowna prosba i konsekwencjami w razie niewywiazania sie z umowy, zawiadomienie US (nie wystawili mi faktury), zawiadomienie do UOKiK, zawiadomienie prasy. Wlasnie poradzilam sie kolezanki w Polsce, ktora ma troche pojecia o takich sprawach. Mam nadzieje, ze moja interwencja podziala tym razem.
Maddalena, to nibywałe...chyba trafiłaś na bardzo, ale to bardzo niesolidną firmę...
współczuje...
doprawdy , to bardzo rzadki przypadek...
ostatnio robiłam wiele prac w moim domu...
płaciłam zaliczki, i nie miałam żadnych takich sytauacji...
może ...w tej firmie maja jakieś trudności finansowe i nie mogą się na czas wywiązać ze zobowiązań.
dlatego "krecą", ale myslę, że dobijaniem sie o swoje prawa, nekaniem ...chociazby telefonicznym
dopniesz swego, tzn wyegzekwujesz należnej ci usługi...
życze wytrwałości i powodzenia
jasia
dzieki jasiu, nie odpuszcze!! :))
Maddalenko, możesz poczekać do końca tygodnia?
Chyba coś się zmieni.
Pozdrawiam
Janek
P.S.
Szkoda, że nie masz GG, musiałem tutaj napisać.
J.
w kazdym razie wazne, ze nie z Twojej reki! :)
gadu nie mam, bo mi zlikwidowali i jakos nie mam motywacji, zeby zalozyc. mam skype za to.
wstrzymam sie na razie z czynnosciami interwencyjnymi:)
Janku, jak to sie stalo, ze jest termin montazu na piatek??!! Ale czy przyjada???
Czasem coś mi się udaje w życiu...
, a wbrew pozorom było to bardzo proste.
Będą, napewno.
??????????!!!!!!!!
Na razie nie moge nic napisac....nie moge skontaktowac sie z lokatorka, od Pani z biura wiem, ze jej jednak ten piatek nie odpowiadal...
Nie wiem co jest grane, dam znac jak sie dowiem.
?????????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!! :)))))))))))))))))))))))))
Janku kochany, pisze, bo wiem, ze czekasz. Lokatorka rozchorowala sie i pojechala do rodzicow, odmowila ten piatkowy montaz. Nowy termin ma byc ustalony jutro, niestety moga byc problemy, bo monterzy poszli na zwolnienie lekarskie. Hmm male wariatkowo, ale czekamy dalej:)
Sciskam mocno, cmok.
Pozostaje mieć nadzieję, że chociaż rolety nadal w pełni zdrowia... ;)
Pychol
cos ty wymodzil???
lajanowke im wyslales?? hahahahah
tu dziewczyna przejeta,
a ino wyglada ze janek z pod firanek wyciaga drinka,
i maja robotnicy marsza od rana,
jak by im smietana byla polana :)
hehehe:):):):):):):):):)
Gratulacje dla Ciebie Janku!!!
Podnosze ten upadly juz watek:)
Chcialam poinformowac (w szczegolnosci Janka oraz osoby, ktory trzymaly kciuki:)) iz rolety zostaly zamontowane!!!! Byla jedna nieudana proba (monterzy znowu nie dopisali i byla afera miedzynarowodowa-dzwonilam gdzie sie dalo i robilam raban)...ale w koncu Pan Monter pojawil sie wczoraj (lokatorka nie wierzyla, ze to monter, myslala, ze ktos sobie zarty robi:) i zamontowal, ladnie i solidnie. pozostaly dziury po starych zaluzjach, zaluzje zabral Pan Monter do uzytku wlasnego:)
Uklony i buziaki wirtulane przesylam Jankowi, ktory niewatpliwie mial udzial w pomyslnie zakonczonej akcji!!!
Gdy tylko bedzie okazja (np. Otomin II:) Janeczku masz u mnie piwko, tudziez cos mocniejszego, wedle zyczenia.
Pozdrawiam goraco:)
Co do starych zaluzji, ktore zabral pan Monter, to moze niekoniecznie do wlasnego uzytku. Moze teraz robia to tak jak u nas, ze jak np. kupujesz nowe lozko, lodowke czy cos to obowiazkiem firmy jest wyniesc z Twojego domu starego grata. I to jest naprawde swietny serwis.
Buziaki :)))
Gratuluję Tobie i Jankowi. Och, jak dobrze, że masz to już z głowy. Pozdrawiam serdecznie
;)
w sumie czy to uzytku wlasnego, czy nie, mnie to nie interesuje:)
tez jestem ciekawa, co Janek takiego zrobil:) Moze da sie go namowic...??
Dowiesz się ...niebawem
Umieram z ciekwosci!!! I troche sie boje...:))
Janku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Brak mi slow! Wlasnie dostalam maila od Wkn, wyjasniajacego sposb w jaki zalatwiles sprawe:)))
Ten mail wyjasnil mi dlaczego ta firma wiedziala OD RAZU gdy zadzwonilam o kogo chodzilo.
Jestes niezwykle inteligentnym facetem, sprawa zalatwiona z klasa, bez przemocy slownej a skutecznie!
Jak moge Ci sie odwiedzieczyc, bo cos mysle, ze za dlugo by czekac do tego OtominaII :))
Dziekuje!
Wystarczy mi Twój usmiech...
Pychola Masz gratis.
Cz wiesz, ze taka bezinteresowna pomoc uskrzydla? Od dzisiaj nie chodze, tylko unosze sie, a moze latam? Chyba zamieniam sie w wiedzme, wielokrotnie tutaj przywolywana:)) Dzieeeekujeee! :)))