witam, jutro przychodza do mnie dwa male drzewka (ok 30cm) Jakje uprawiac? jedni twierdza, zeby wsadzic do ziemii (mieszkam w uk, wiec maksymalny nocny mroz to ok -2) bo musi wegetowac, inni, ze do doniczki i do domu, ale nie podlewac i do niskiej temp (co jest dla mnie trudne)... jakies inne propozycje...?
Witaj, niestety nie moge mowic z wlasnego doswiadczenia, ale to co wiem, wawrzyn nie lubi przeciagu no i mocnego mrozu, no i slonecznie musi mu byc. Znajdz mu jakis mily kacik blisko poludniowej sciany domu i posadz go tam. Jak maja przyjsc mocne przymrozki zapakuj go w ubronko zimowe, t.zn. obwin go folia i ziemie naokolo przykryj siankiem albo sloma, aby nie zmarzly korzonki. Mozesz jednego posadzic na dworzu a drugiego przezimowac w domu, jakis chlodny kacik zawsze sie znajdzie. Zycze ci powodzenia i czekam na wiosne na zdanie relacji jak te biedactwo przezimowalo.
dziekuje, juz wsadzilam oba krzaczkido doniczki, ale stoja na razie na podworku... pomysle jeszcze, co tu z nimi zrobic, ale w sumieto, co piszesz ma sens :)
Tylko nie folia !!!!! bo rosliny oddychają, a folia nie pozwoli odparowac wody i przy mrozie - choroby grzybowe bankowe a potem problemy albo nawet kaplica... Jeśli zaistnieje potrzeba ochrony to agrowłoknina albo stroisz z gałazek swiekowych, albo nawet grube kartony tekturowe, ale koniecznie z otworem na górze. W zimie ochrona roślin ma na celu zabezpieczenie przed zimnym wiatrem a nie temperaturą, bo ta jak wiadomo ma usypiać i hartować rośliny.
Po prostu zrób kilka dziur na obwodzie, w wyższej cześci kartonu więcej tak do połowy wysokosci mniej. Otwory rób mniej wiecej 1 cm średnicy co 15-20 cm
witam,
jutro przychodza do mnie dwa male drzewka (ok 30cm) Jakje uprawiac? jedni twierdza, zeby wsadzic do ziemii (mieszkam w uk, wiec maksymalny nocny mroz to ok -2) bo musi wegetowac, inni, ze do doniczki i do domu, ale nie podlewac i do niskiej temp (co jest dla mnie trudne)... jakies inne propozycje...?
http://ogrodek-thilien.blogspot.com/2008/06/uprawa-wawrzyna-szlachetnego.html
tam znajdziesz cos o uprawie
czytalam to, ale raz pisza, ze wymaga zimowania, a raz, ze moze zima stac na parapecie... myslalam, ze moze ktos z wlasnego doswiadczenia...
Witaj, niestety nie moge mowic z wlasnego doswiadczenia, ale to co wiem, wawrzyn nie lubi przeciagu no i mocnego mrozu, no i slonecznie musi mu byc. Znajdz mu jakis mily kacik blisko poludniowej sciany domu i posadz go tam. Jak maja przyjsc mocne przymrozki zapakuj go w ubronko zimowe, t.zn. obwin go folia i ziemie naokolo przykryj siankiem albo sloma, aby nie zmarzly korzonki. Mozesz jednego posadzic na dworzu a drugiego przezimowac w domu, jakis chlodny kacik zawsze sie znajdzie. Zycze ci powodzenia i czekam na wiosne na zdanie relacji jak te biedactwo przezimowalo.
dziekuje, juz wsadzilam oba krzaczkido doniczki, ale stoja na razie na podworku... pomysle jeszcze, co tu z nimi zrobic, ale w sumieto, co piszesz ma sens :)
Po prostu zrób kilka dziur na obwodzie, w wyższej cześci kartonu więcej tak do połowy wysokosci mniej. Otwory rób mniej wiecej 1 cm średnicy co 15-20 cm