Czytałam przepis Andrzeja Lwa "Nalewka aloesowa" i komentarze naszych WŻ ,Ten temat dał mi to trochę do myślenia jak i przypomniał dawną historię, dotyczącą rewelacyjnej rośliny jaką jest aloes .A mianowicie chciała bym się z wami podzielić swoimi przetestowanymi na własnej skórze sposobami które stosowałam i nadal stosuje i polecam wszystkim. Około 18 lat temu ,skarżyłam się na dolegliwości brzucha. Po wielu wizytach lekarski ,badaniach zostałam skierowana do szpitala ,tam miałam mieć przeprowadzone szczegółowe badania .Lekarz prowadzący postawił diagnozę ,polipy na pęcherzyku żółciowym i owrzodzenie żołądka. Polipy do usunięcia- tak usłyszałam,czyli pod nóż,a ja mam wykupione bilety na samolot do rodziny mojego męża do Kostaryki. To miał być mój pierwszy tak daleki wyjazd i pierwsze spotkanie z teściową.Można tak powiedzieć ,podróż życia,-jeszcze w tamtych czasach.Zależało mi bardzo żeby wyjechać i moja córcia tak bardzo chciała poznać babcie a ona ją. Ubłagałam lekarza o zmianę terminu zabiegu ,dostałam wór prochów i pojechałam.Teściowa prze cudowny człowiek z kroplą indiańskiej krwi,zaraz zauważyła że coś nie tak i zaczęły się pytanie po co ,na co i tak dalej....Stwierdziła jedno -jesteś u mnie ja cię wyleczę,muszę się przyznać że byłam przerażona.Leki ,"odstawić" to jej słowa a w rękę dostałam liść aloesu.Jeszcze większy strach mnie ogarnął ,pomyślałam , prostu bieda albo za królika mnie mają .Posłuszna synowa zastosowała się i rano nad czczo pasła się aloesem, a rezultaty były podziwiające żadnych bóli , nie ma zgagi, itp. Po powrocie do polski ,stawiłam się grzecznie u tego samego lekarza ,położono mnie na oddziale,przeprowadzono nowe badania i okazuje się że nie ma moich polipów ".ROZPŁYNĘŁY SIĘ." Jeszcze mam przed sobą minę lekarza i pytanie jak to możliwe... Myślę że nie uwierzył w moją opowieść ,ale i ja nie chciałam go do tego tak bardzo przekonywać. Obecnie w moim domu aloes jest hodowany prawie na każdym oknie a latem wystawiam je na taras. W Polsce kupuje wyciąg z aloesu 95% ALOE VERA . Pijamy go wrazie potrzeby nad czczo 1 mały kieliszek ,sok pomaga na zatrucja pokarmowe,stany zapalne przewodu pokarmowego,owrzodzenia,rany ,oparzenia. Ja osobiście serdecznie polecam!!! POZDOWIENIA DLA WSZYSTKICH UŻYTKOWNIKÓW WŻ P.S. Dziękuje ,Andrzejkowi Lew za przepis na nalewkę z aloesu.
Haha wlasnie moj maz wszedl do pokoju z butla aloesu i lyzka aby mi podac :-))) Od miesiaca pijemy cala rodzinka aloes vera :) Kwiatka aloes jak na razie mam jednego dostalam od kolezanki z pracy, gdy zaczely sie problemy z kaszlem syna i na tutejszym forum zaproponowano bym podawala bo jest zdrowy :) Poniewaz nie wiem jak sie zabrac za tego kwiatka, skad brac sok, gdzie urwac itp itd to kupilismy żel z aloesu :)
Wejdż w artykuły, tam podałam przepis na mikstury z aloesu... A najlepiej jest do mikstur, nalewek czy płukanek stosować sok z liści 3- 5 letniego aloesu.... obrywa się je zaczynając od najstarszych, czyli dolnych liści
Tereso, bardzo mnie zainteresowały te przepisy na mikstury z aloesu, bo jestem w posiadaniu tejże roślinki, w odpowiednim zresztą wieku, ale niestety, nie mogę znaleźć tych artykułów, nie wiem dlaczego...
kiedys robilam wyciag z aloesu w domu po przeczytaniu ksiazki ojca Zago z Argentyny podajze, pozatym polecila mi go kolezanka, gdyz ulatwia przechodzenie chemioterapii, ale glownie oczyszcza organizm z toksyn, pomijajac juz cudowne uzfrowienia jakie przypisuje sie tej roslinie aloe arborescens pelna nazwa 5 lisci musza miec ponad 2 lata, nie moga rosnac gdzie jest smog, ale powinny byc na dworzu w sloncu nie moze padac deszcz na nie 2 tygodnie przed zerwaniem lisci cala procedura przygotowania "soku" powinna odbyc sie w polmroku zerwane liscie oczyszczamy z kurzu na sucho zdejmujemy kolce potrzebna jest pol kg miodu najlepiej biologicznego 3 lyzki koniaku to wszystko razem sie mieli przelewa w ciemna butelke i odstawia do lodowki mozna pic po 3 dniach codziennie na czczo po 2 lyzki
Na pèoczatku kuracji wystepuja nieprzyjemne objawy oczyszczania sie organizmu typu rozwolnienie, wysypki,ktore potem ustepuja. Glownie chodzi o to, zeby nasze jelita zaczely pozbywac sie wszystkich toksyn i zaczely wlasciwie pracowac.Polecam :)
skontrolowalam dawki koniaku maja byc 50ml dokladnie ok.5-6 lyzek lisci 350 mg ok 5 lisci w zaleznosci od wielkosci oczywiscie ze skorka miodu pol kg po skonczeniu sloika robi sie przerwe 2 sett
To dodam od siebie ze stosuje swiezy lisc aloesa na stlucznia. Dziala szybko i skutecznie. Uzywam aloes drzewiasty. Zawsze jest na parapecie , bo w razie urazów, ale i takze bolow stawow, od razu urywam lisc i za chwile jest po problemie.
Mozesz bardziej dokladnie powiedziec jaki jest sposob dawkowania wewnetrznie? Rano lisc? Na czczo, czy po jedzeniu? Caly? Czy miazsz ze srodka?. Na lyzeczke? Czy cos wiadomo o przeciwskazaniach?
Nie miałam jeszcze okazji czytać tych artykułów o aloesie, ale chcę Wam napisać, że kupiłam już ze dwa razy BIOSTYMINĘ. Jest to czysty sok z aloesa minimalnie rozcieńczony wodą w celu umieszczenia go w ampułkach. W paczce jest ich 10 sztuk. Stosuje się w celu podniesienia odporności organizmu. Ten specyfik polecił mi lekarz kiedy wyszłam ze szpitala. Miałam wówczas słabe wyniki krwi, osłabienie itp. Normalnie, to pewnie bym ze dwa razy od tamtej pory poddała się jakiejś grypie albo innemu wirusowi a tu....cisza (odpukać) Jedynie raz dopadł mnie katar, ale to było jakieś 3 miesiące po stosowaniu Biostyminy więc po długiej przerwie.
Jeśli chodzi o liść-to ja obieram go ze skórki,nie wyciskam soku, tylko zjadam sam miąższ ,zawsze na czczo około 1 łyżeczki.Jeśli liść jest duży resztę przechowuje w lodówce lub najczęściej zimą smaruje sobie twarz i dłonie -nie wysycha tak skóra i nie trzeba używać tak wiele kremów.Uwaga!!! Trzeba zrobić test na uczulenie. Sok aloe vera 95% -1 mały kieliszek rano na czczo .
musze tez wyprobowac aloes... mam od ok. dwoch lat dolegliwosci zoladkowe.. boje sie isc do lekarze, poniewaz wiem, ze gastroskopia mnie nie ominie.. mam nadzieje, ze aloes mi tez pomoze.. dzieki za pomysl.. pzdr magda
Dolaczam do grona zoladkowcow. Jutro kupuje aloes. Co wlasciwie dziala lepiej, kwiatek czy wyciag? Czytajac ten watek przypomnialam sobie, ze u nas rowniez w domu byl aloes. Moja mama stosowala go na rozne rany. Dzieki za pomysl. Serdecznie pozdrawiam. Elzbieta
Moja tesciowa hoduje na parapecie żyworódkę,ma podobne zalety jak aloes,a może nawet i większe.Też można jeść na surowo,robić okłady np.na halluxy,robić nalewki...Wszelkie skaleczenia goją się błyskawicznie.Wielokrotnie wypróbowała na sobie i rodzinie.Nie polecam kupować gotowych preparatów,trzeba hodować i własnoręcznie zrywać.Przepisy i wszelkie info w necie.
Alita napisała że najpierw trzeba zrobić test na uczulenie. Potwierdzam to ,ponieważ ja dostałam uczulenia po posmarowaniu twarzy kremem zawierającym aloes.
Zakup żyworódki planowałam już dawno. Dziś byłam na rynku i kupiłam roczny okaz, obok siebie rosną dwie roślinki. Muszę doczytać czy przy żyworódce, podobnie jak w przypadku aloesu, wymagany jest jakiś wiek rośliny zanim zacznie się ją stosować.
Z tego,co wiem,liście mogą być jednoroczne.Roslina rozsiewa się jak szalona.Ja ułamuję liść(nie można ścinać metalowym nożem,najlepiej używać plastykowych),ściągam błonkę i przykładam lub żuję,itp.
Często się myli nazwę żyworódki.Ja hoduję Kalanchoe Daigremontiana,jest łatwa w uprawie(w odróżnieniu od Pinnata),ma podłużne listki,co i rusz odłamuję kawałek listka i przykładam na chore miejsca(trądzik,odciski,halluxy,użądlenia,zapalenia,itp).Można żuć.No różnie.
Czytałam przepis Andrzeja Lwa "Nalewka aloesowa" i komentarze naszych WŻ ,Ten temat dał mi to trochę do myślenia jak i przypomniał dawną historię, dotyczącą rewelacyjnej rośliny jaką jest aloes .A mianowicie chciała bym się z wami podzielić swoimi przetestowanymi na własnej skórze sposobami które stosowałam i nadal stosuje i polecam wszystkim.
Około 18 lat temu ,skarżyłam się na dolegliwości brzucha. Po wielu wizytach lekarski ,badaniach zostałam skierowana do szpitala ,tam miałam mieć przeprowadzone szczegółowe badania .Lekarz prowadzący postawił diagnozę ,polipy na pęcherzyku żółciowym i owrzodzenie żołądka.
Polipy do usunięcia- tak usłyszałam,czyli pod nóż,a ja mam wykupione bilety na samolot do rodziny mojego męża do Kostaryki. To miał być mój pierwszy tak daleki wyjazd i pierwsze spotkanie z teściową.Można tak powiedzieć ,podróż życia,-jeszcze w tamtych czasach.Zależało mi bardzo żeby wyjechać i moja córcia tak bardzo chciała poznać babcie a ona ją.
Ubłagałam lekarza o zmianę terminu zabiegu ,dostałam wór prochów i pojechałam.Teściowa prze cudowny człowiek z kroplą indiańskiej krwi,zaraz zauważyła że coś nie tak i zaczęły się pytanie po co ,na co i tak dalej....Stwierdziła jedno -jesteś u mnie ja cię wyleczę,muszę się przyznać że byłam przerażona.Leki ,"odstawić" to jej słowa a w rękę dostałam liść aloesu.Jeszcze większy strach mnie ogarnął ,pomyślałam , prostu bieda albo za królika mnie mają .Posłuszna synowa zastosowała się i rano nad czczo pasła się aloesem, a rezultaty były podziwiające żadnych bóli , nie ma zgagi, itp.
Po powrocie do polski ,stawiłam się grzecznie u tego samego lekarza ,położono mnie na oddziale,przeprowadzono nowe badania i okazuje się że nie ma moich polipów ".ROZPŁYNĘŁY SIĘ."
Jeszcze mam przed sobą minę lekarza i pytanie jak to możliwe...
Myślę że nie uwierzył w moją opowieść ,ale i ja nie chciałam go do tego tak bardzo przekonywać.
Obecnie w moim domu aloes jest hodowany prawie na każdym oknie a latem wystawiam je na taras.
W Polsce kupuje wyciąg z aloesu 95% ALOE VERA .
Pijamy go wrazie potrzeby nad czczo 1 mały kieliszek ,sok pomaga na zatrucja pokarmowe,stany zapalne przewodu pokarmowego,owrzodzenia,rany ,oparzenia.
Ja osobiście serdecznie polecam!!!
POZDOWIENIA DLA WSZYSTKICH UŻYTKOWNIKÓW WŻ
P.S. Dziękuje ,Andrzejkowi Lew za przepis na nalewkę z aloesu.
Od miesiaca pijemy cala rodzinka aloes vera :) Kwiatka aloes jak na razie mam jednego dostalam od kolezanki z pracy, gdy zaczely sie problemy z kaszlem syna i na tutejszym forum zaproponowano bym podawala bo jest zdrowy :) Poniewaz nie wiem jak sie zabrac za tego kwiatka, skad brac sok, gdzie urwac itp itd to kupilismy żel z aloesu :)
Wejdż w artykuły, tam podałam przepis na mikstury z aloesu... A najlepiej jest do mikstur, nalewek czy płukanek stosować sok z liści 3- 5 letniego aloesu.... obrywa się je zaczynając od najstarszych, czyli dolnych liści
Tereso, bardzo mnie zainteresowały te przepisy na mikstury z aloesu, bo jestem w posiadaniu tejże roślinki, w odpowiednim zresztą wieku, ale niestety, nie mogę znaleźć tych artykułów, nie wiem dlaczego...
No właśnie-nie ma Twojego artykułu Tereso,a też chciałam skorzystać:(
kiedys robilam wyciag z aloesu w domu po przeczytaniu ksiazki ojca Zago z Argentyny podajze, pozatym polecila mi go kolezanka, gdyz ulatwia przechodzenie chemioterapii, ale glownie oczyszcza organizm z toksyn, pomijajac juz cudowne uzfrowienia jakie przypisuje sie tej roslinie
aloe arborescens pelna nazwa
5 lisci musza miec ponad 2 lata, nie moga rosnac gdzie jest smog, ale powinny byc na dworzu w sloncu
nie moze padac deszcz na nie 2 tygodnie przed zerwaniem lisci
cala procedura przygotowania "soku" powinna odbyc sie w polmroku
zerwane liscie oczyszczamy z kurzu na sucho
zdejmujemy kolce
potrzebna jest pol kg miodu najlepiej biologicznego
3 lyzki koniaku
to wszystko razem sie mieli
przelewa w ciemna butelke i odstawia do lodowki
mozna pic po 3 dniach
codziennie na czczo po 2 lyzki
Na pèoczatku kuracji wystepuja nieprzyjemne objawy oczyszczania sie organizmu typu rozwolnienie, wysypki,ktore potem ustepuja. Glownie chodzi o to, zeby nasze jelita zaczely pozbywac sie wszystkich toksyn i zaczely wlasciwie pracowac.Polecam :)
skontrolowalam dawki
koniaku maja byc 50ml dokladnie ok.5-6 lyzek
lisci 350 mg ok 5 lisci w zaleznosci od wielkosci oczywiscie ze skorka
miodu pol kg
po skonczeniu sloika robi sie przerwe 2 sett
To dodam od siebie ze stosuje swiezy lisc aloesa na stlucznia. Dziala szybko i skutecznie. Uzywam aloes drzewiasty.
Zawsze jest na parapecie , bo w razie urazów, ale i takze bolow stawow, od razu urywam lisc i za chwile jest po problemie.
Mozesz bardziej dokladnie powiedziec jaki jest sposob dawkowania wewnetrznie?
Rano lisc? Na czczo, czy po jedzeniu? Caly? Czy miazsz ze srodka?. Na lyzeczke?
Czy cos wiadomo o przeciwskazaniach?
Nie miałam jeszcze okazji czytać tych artykułów o aloesie, ale chcę Wam napisać, że kupiłam już ze dwa razy BIOSTYMINĘ. Jest to czysty sok z aloesa minimalnie rozcieńczony wodą w celu umieszczenia go w ampułkach. W paczce jest ich 10 sztuk. Stosuje się w celu podniesienia odporności organizmu. Ten specyfik polecił mi lekarz kiedy wyszłam ze szpitala. Miałam wówczas słabe wyniki krwi, osłabienie itp. Normalnie, to pewnie bym ze dwa razy od tamtej pory poddała się jakiejś grypie albo innemu wirusowi a tu....cisza (odpukać) Jedynie raz dopadł mnie katar, ale to było jakieś 3 miesiące po stosowaniu Biostyminy więc po długiej przerwie.
Jeśli chodzi o liść-to ja obieram go ze skórki,nie wyciskam soku, tylko zjadam sam miąższ ,zawsze na czczo około 1 łyżeczki.Jeśli liść jest duży resztę przechowuje w lodówce lub najczęściej zimą smaruje sobie twarz i dłonie -nie wysycha tak skóra i nie trzeba używać tak wiele kremów.Uwaga!!! Trzeba zrobić test na uczulenie.
Sok aloe vera 95% -1 mały kieliszek rano na czczo .
Może zadam głupie pytanie i niektórzy mnie skrytykuja. Jestem w ciazy (poczatek) i czy moge pic aloes vera? Czy lepiej odstawic?
Witaj piszczalka moim zdaniem powinnaś zasięgnąć opinii lekarza.Pozdrawiam i trzymaj się cieplutko w te nadchodzące zimne dni.
musze tez wyprobowac aloes... mam od ok. dwoch lat dolegliwosci zoladkowe..
boje sie isc do lekarze, poniewaz wiem, ze gastroskopia mnie nie ominie..
mam nadzieje, ze aloes mi tez pomoze.. dzieki za pomysl..
pzdr magda
Dolaczam do grona zoladkowcow. Jutro kupuje aloes. Co wlasciwie dziala lepiej, kwiatek czy wyciag? Czytajac ten watek przypomnialam sobie, ze u nas rowniez w domu byl aloes. Moja mama stosowala go na rozne rany. Dzieki za pomysl. Serdecznie pozdrawiam. Elzbieta
Moja tesciowa hoduje na parapecie żyworódkę,ma podobne zalety jak aloes,a może nawet i większe.Też można jeść na surowo,robić okłady np.na halluxy,robić nalewki...Wszelkie skaleczenia goją się błyskawicznie.Wielokrotnie wypróbowała na sobie i rodzinie.Nie polecam kupować gotowych preparatów,trzeba hodować i własnoręcznie zrywać.Przepisy i wszelkie info w necie.
Alita napisała że najpierw trzeba zrobić test na uczulenie. Potwierdzam to ,ponieważ ja dostałam uczulenia po posmarowaniu twarzy kremem zawierającym aloes.
Zakup żyworódki planowałam już dawno. Dziś byłam na rynku i kupiłam roczny okaz, obok siebie rosną dwie roślinki. Muszę doczytać czy przy żyworódce, podobnie jak w przypadku aloesu, wymagany jest jakiś wiek rośliny zanim zacznie się ją stosować.
Z tego,co wiem,liście mogą być jednoroczne.Roslina rozsiewa się jak szalona.Ja ułamuję liść(nie można ścinać metalowym nożem,najlepiej używać plastykowych),ściągam błonkę i przykładam lub żuję,itp.
ponad dwa lata :)
http://www.naturalnamedycyna.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=328&Itemid=59 tu link do artykułu dr Andrzeja Janusa o zyworódce i z przepisami na rózne specyfiki :)
Często się myli nazwę żyworódki.Ja hoduję Kalanchoe Daigremontiana,jest łatwa w uprawie(w odróżnieniu od Pinnata),ma podłużne listki,co i rusz odłamuję kawałek listka i przykładam na chore miejsca(trądzik,odciski,halluxy,użądlenia,zapalenia,itp).Można żuć.No różnie.