Smutne:(((( A moze nas nie "mlodych", ale z emerytura wyrobiona w innym kraju byscie przyjeli? To tylko taka mysl,bo serce zawsze bije dla kraju matki i ojca.
Co jest? Emigranci, pakujecie już walizki na powrót? Cisza się zrobiła jak w grobie. Mogę zatrudnić jedną osobę przy grabieniu liści na mojej działce. Reszta zadowolona z życia hahahahahahahahaha
Nie przewiduje powrotu;) jakby co to znow pognam gdzies dalej :))) Zreszta na co komu starzy emeryci chocby nawet nie wiem z jaka kasa, to przeciez nic nie robia tylko choruja, albo siedza i pieprza od rzeczy na laweczkach;)) Co innego gdyby wracali mlodzi z kasa, otwierajacy nowe miejsca pracy...no ale ci widocznie sie nie kwapia. Jakos nie moge zrozumiec tej rzeszy wracajacych staruszkow, jak pracowac to w "obcym" jak chorowac to wracaja i mowia "tu se umre" .... no i zwalaja sie z walizami tabletek na spanie, stanie, trawienie, cisnienie, przebudzenie....i obciazaja swoim powrotem i tak ledwie dzialajaca sluzbe zdrowia. No naprawde z takich to juz zadnego pozytku poza gnojem :))
Elek, moze byc i "r" i "t" bo nie wiem dlaczego, ale wiek emerytalny wiekszosci to wlasnie jakis taki tabletkowy jest. A moze nie tylko emerytalny, mlodzi tez lubia lykac te koraliki ... no ja nie lubie, moze tez nie musze, ale wiem, ze zdecydowanie nie lubie.
Bahusie, bo tak jest :))) te emeryty to biera tabletki na wszystko ... "na lotwarcie lewego loka, potem prawego loka" ja to widze i slysze o tym dookola. A moja kolezanka byla zdziwiona, ze nawet nie mam tabletek od bolu glowy.....no bo nie mam.....jeszcze.
Kryzys, ech kryzys, wszyscy go dość już mają.
Czy będzie lepiej? Tak długo wszyscy czekają.
Dla naszego dobra, pasa zaciskać kazano,
Utopijne mrzonki wciąż nam, obiecywano.
Naród cierpliwy, bogobojny, na dobrobyt łasy,
Oczekiwał w spokoju, że mu dostarczą kasy.
Aż coś pękło, zaufanie do Władz odleciało,
Cierpliwość się skończyła, dajcie, co się obiecało.
Tyle młodzieży za pracą na obczyznę wyjechało.
Wracajcie, będzie praca, Rząd woła tak śmiało.
A w kraju kryzys, wszystko się w gruzy wali,
Rząd ma humor, sukcesami gospodarki się chwali.
Zakłady pracy, maszyny na kołki stawiają,
Kryzys, nie przyjmujemy do pracy wołają.
Syty głodnego nigdy w historii nie pojmował,
On miał wszystko, robotnikowi tylko żałował.
Niebotyczne pensje, na krzywdzie zarobione,
Lekką ręką na własne przyjemności przeznaczone.
Oni się śmieją, cyrk sobie z nas urządzają,
Zatroskane mają miny, lecz nas w pupie mają.
Stanowczo, hardo, nam odpowiadają,
Zrobimy wiec, to nas siłą z ulic zganiają.
Żyć coraz trudniej, wszyscy nie wyjedziemy,
Dajcie godnie żyć, tylko tego wszyscy chcemy.no i jak to pieknie ujales:):):):):)
siup za twoje :)
Jak tak, to ja też SIUPNĘ (czekam na Marinika). Brawo Lajan, BRAWO!!! Strzał w "10".
Swietne;)
a ja ..... i tak nie wracam.
Calusieńka prawda!!!!
Jak zawsze pięknie a przede wszystkim trafnie to wszystko ująłeś!
Bardzo fajnie ująłeś. Pozdrawiam!!!
Sama prawda.SIUP!
super :)
Prawda, aż boli! Brawo lajan!
no i siup!!!! chyba tylko to nam pozostanie...?(ło)
Prawda, aż boli! Brawo lajan!
Smutne:(((( A moze nas nie "mlodych", ale z emerytura wyrobiona w innym kraju byscie przyjeli? To tylko taka mysl,bo serce zawsze bije dla kraju matki i ojca.
Smutna szczera prawda.Brawo Lajan !!!!!
Co jest? Emigranci, pakujecie już walizki na powrót? Cisza się zrobiła jak w grobie. Mogę zatrudnić jedną osobę przy grabieniu liści na mojej działce. Reszta zadowolona z życia hahahahahahahahaha
ja zaczne pakowac tak za 30 lat:) hehehe
moze wtedy zagladne na lajanowke z grabkami :)
Nie przewiduje powrotu;) jakby co to znow pognam gdzies dalej :))) Zreszta na co komu starzy emeryci chocby nawet nie wiem z jaka kasa, to przeciez nic nie robia tylko choruja, albo siedza i pieprza od rzeczy na laweczkach;)) Co innego gdyby wracali mlodzi z kasa, otwierajacy nowe miejsca pracy...no ale ci widocznie sie nie kwapia.
Jakos nie moge zrozumiec tej rzeszy wracajacych staruszkow, jak pracowac to w "obcym" jak chorowac to wracaja i mowia "tu se umre" .... no i zwalaja sie z walizami tabletek na spanie, stanie, trawienie, cisnienie, przebudzenie....i obciazaja swoim powrotem i tak ledwie dzialajaca sluzbe zdrowia.
No naprawde z takich to juz zadnego pozytku poza gnojem :))
Zastanawiają mnie te tabletki na "stanie"

Bahus
... a moze tam '' r '' miało być a nie '' t ''
Elek, moze byc i "r" i "t" bo nie wiem dlaczego, ale wiek emerytalny wiekszosci to wlasnie jakis taki tabletkowy jest. A moze nie tylko emerytalny, mlodzi tez lubia lykac te koraliki ... no ja nie lubie, moze tez nie musze, ale wiem, ze zdecydowanie nie lubie.
Bahusie, bo tak jest :))) te emeryty to biera tabletki na wszystko ... "na lotwarcie lewego loka, potem prawego loka" ja to widze i slysze o tym dookola. A moja kolezanka byla zdziwiona, ze nawet nie mam tabletek od bolu glowy.....no bo nie mam.....jeszcze.