Witajcie ,mam kłopota-co kupić Jagodowcowi na prezent pod choinkę??Taki skubaniec mądrala,że samemu idzie zgłupieć:-)))Poszła niestety w ślady tatusia-ścisły umysł...tzn.tylko cyferki i komputer....z pisaniem gorzej,chyba,że na kompie...(mędrek wycyganił od nas nieużywanego notbooka i używa ile wlezie)....może jakąś grę edukacyjną???Naukę obcego języka?-słyszałam ostatnio jak do kocurów gada po hiszpańsku(pewnie na disney chanel podsłuchała:-)))..Co tu kupić??Nawet dla dziadków jestem w stanie cos wymyśleć..a dla niej?
Nie wiem, czy lubi się bawić np. klockami. Jesli tak to popatrz na klocki (chyba Mega Bloks) - Magnetix. Bardzo fajna, edukacyjna zabawka. Myśmy synkowi kupili i naprawdę bawimy się nią wszyscy. Synek naprawdę, "rozwija skrzydła"
Moja córka wychowała się tylko na łamigłówkach i książkach. Moze coś z tej beczki? np kostka Rubika. Moja miała wszystkie rodzaje tych łamogłówek. Moze duuuże puzle. moga byc przestrzenne.. Nic wiecej mi do głowy nie wchodzi. Dlaczego nie piszę o grach komputerowych? Wiem z doswiadczenia, ze jak dziecko wejdzie mocno w komputer to zadna siła go z tamtad nie wyrwie. Wtedy zaczynają sie kłopoty wychowawcze i szkolne. Dziecko powinno mieć tez i nne zabawki niż komputerowe. Zabawy w komputerze nalezy ograniczac ze wzgledu na zdrowie psychiczne i fizyczne. Tak nawiasem to dwoje moich dzieci bawiące się łamigówkami, klockami Lego i dużo czytajace ksiązki są dobrymi informatykami.
Popieram te osoby,które są za czymś innym,niż gry komputerowe.Miałam przykład na siostrzeńcu.W wieku dwóch lat wiedział ,gdzie na klawiaturze sa podstawowe klawisze.Poszedł do zerówki i okazało się ,że ma kłopoty i to duże z czytaniem.Nadrobił to,ale uraz mi pozostał.Proponuję normalne,klasyczne bajki do czytania i owszem gry,ale planszowe.I przede wszystkim dużo wspólnych zabaw z rodzicami.
Magnetixy, są bardzo skomplikowane i cieszę się z tego, bo moje dziecko dzięki temu uczy się i rozwija. Mam wrażenie, ze niektóre zestawy, są dla niego "za ciężkie", ale wspólnie z mężem, super spędzają przy nich czas i naprawdę, czasami jestem pełna podziwu dla ich pomysłowości:-)) Mój młodzszy synek, już też łączy poszczególne elementy i buduje przestrzenne stworki.
Nie wiem, czy lubi się bawić np. klockami. Jesli tak to popatrz na klocki (chyba Mega Bloks) - Magnetix. Bardzo fajna, edukacyjna zabawka. Myśmy synkowi kupili i naprawdę bawimy się nią wszyscy. Synek naprawdę, "rozwija skrzydła"
Moja córka wychowała się tylko na łamigłówkach i książkach. Moze coś z tej beczki? np kostka Rubika. Moja miała wszystkie rodzaje tych łamogłówek. Moze duuuże puzle. moga byc przestrzenne.. Nic wiecej mi do głowy nie wchodzi. Dlaczego nie piszę o grach komputerowych? Wiem z doswiadczenia, ze jak dziecko wejdzie mocno w komputer to zadna siła go z tamtad nie wyrwie. Wtedy zaczynają sie kłopoty wychowawcze i szkolne. Dziecko powinno mieć tez i nne zabawki niż komputerowe. Zabawy w komputerze nalezy ograniczac ze wzgledu na zdrowie psychiczne i fizyczne.
Tak nawiasem to dwoje moich dzieci bawiące się łamigówkami, klockami Lego i dużo czytajace ksiązki są dobrymi informatykami.
Święte słowa, dlatego poleciłam, przestrzenne klocki. Super zabawa i nauka w jednym.
Popieram te osoby,które są za czymś innym,niż gry komputerowe.Miałam przykład na siostrzeńcu.W wieku dwóch lat wiedział ,gdzie na klawiaturze sa podstawowe klawisze.Poszedł do zerówki i okazało się ,że ma kłopoty i to duże z czytaniem.Nadrobił to,ale uraz mi pozostał.Proponuję normalne,klasyczne bajki do czytania i owszem gry,ale planszowe.I przede wszystkim dużo wspólnych zabaw z rodzicami.
Polecam grę "sccrable junior" jest super dla myślącej główki...
idąc dalej, można dodać Monopoly Junior:-)) Znowu zabawa dla całej rodzinki.