Forum

Gawędy o jedzeniu

Kto ze mną dzisiaj głoduje

  • Autor: kamaxyz Data: 2008-11-20 18:46:14

    mamy już WZ wątki co robimy na:
    śniadanie,
    obiad
    podwieczorek
    i kolacja
    aż brzuch rozbolał
    proponuje wątek kto ze mna głoduje dziś,,,
    ewentualnie może być
    kisielek...
    owoce.....żeby nie dopuścic do tego zapraszam "na głodowanie" no chyba nie myslicie że to moje "cielsko?"
    może być wesoło pozdrawiam kamaxyz

  • Autor: anneau Data: 2008-11-20 18:59:27

    dzisiaj głodówka, jutro...pojutrze...a potem łubudu i pędem do lodówki!

  • Autor: alicja37 Data: 2008-11-20 19:05:58

    No to ja jutro mogę z Tobą głodować.............ale tylko jutro,bo ja z natury to żarłok jestem

  • Autor: Wkn Data: 2008-11-20 19:13:49

    Nie ma mmmm... mowy! Własnie... się mmmm... opycham czekoladą mmmmm.... z trzema rodzajami orzechów i skórką pomarańczową :)
    Jutro będę myła okno, walcząc z wiatrem, śniegiem i spalinami z sąsiedniej ulicy, to może nadmiarowe kalorie nie zrobią mi trwałego kuku :)

  • Autor: DorDa Data: 2008-11-20 19:35:04

    Troszkę pogłodować można. Jednak kawusia musi być, to chyba nie jedzenie, bo bez kawusi to życie uchodzi z człowieka. Wspieram Cię w tej próbie na razie tylko moralnie- właśnie upiekłam murzynka...

  • Autor: pszczólka Data: 2008-11-20 19:56:44

    Zjadłam kolację wypiłam herbatkę , do rana mogę z tobą pogłodowac. Pozdrawiam łasuchów i Wkn. 

  • Autor: irena57 Data: 2008-11-20 20:58:04

    Mnie też jakoś łatwiej myśleć o głodowaniu wieczorkiem..rano jakoś zapominam i szybko odkładam termin do dnia następnego a postanowiłam sobie,że od 1.12 do świąt ograniczę radykalnie! słodkości łącznie ze słodzeniem herbatek itp.a o pieczeniu ciast nie ma mowy .Już to praktykowaliśmy i nam się udawało.Swięta mają wtedy inny smak:))

  • Autor: anneau Data: 2008-11-20 21:20:26

    aaaaach...murzynek!!! To skoro Wy głodujecie to może ja się chętnie zaopiekuję tym murzynkiem, hmmm? Po co ma się zmarnować ;)

  • Autor: vikunia Data: 2008-11-20 21:38:43

    kamoxyz to nie strona o wielkim glodzie :) tu wszyscy się nieprzyzwoicie obżerają

  • Autor: anay Data: 2008-11-20 21:42:16

    nie będzie tu żadnej grupy wsparcia dla głodujących! ja protestuję!
    http://wielkiezarcie.com/artykul.php?id=787

  • Autor: kamaxyz Data: 2008-11-22 13:45:18

    ależ droga anay ja nie namawiam do ...żeby wpaść w anoreksję albo bumilię,,,ja tylko ...
    pozdrawiam

  • Autor: makusia Data: 2008-11-20 22:25:14

    Autor: agik
    Temat: Odp: Co dziś jecie na podwieczorek ?
    Data: 2008-11-20 00:19:54Autora nie pamiętam ( może Kern?)
    i cytuję też z pamęci... to może niedokładnie

    Najpierw jeta, jeta, jeta...
    Potem
    Koniec
    Kropka
    Dieta!

    Poniedziałek
    sucharka kawałek

    Wtorek
    Pomidorek

    Środa
    Płatki i woda

    Czwartek
    Jabłuszko tarte

    Piątek
    Ryby kawalątek

    Sobota
    Trochę kompota

    Niedziela
    Surówki małowiela

    I coraz to nam się zmiejsza ciało
    A jak juz niewiele zostało
    to nakładamy śmiało małą sukienkę
    I nabywamy
    Mała, zgrabną, niewinną
    Trumienkę

    agik wybacz ze skopiowałam , ale tylko to moge wpisać do tego wątku

  • Autor: anneau Data: 2008-11-20 23:33:35

    fantastyczny wiersz! nic dodać - nic ująć :)

  • Autor: kamaxyz Data: 2008-11-22 13:46:40

    makusia.....niewinną trumienkę ej tam  trumienke, lepiej małą czarną ....np na Andzejki

  • Autor: makusia Data: 2008-11-23 13:17:29

    Użytkownik kamaxyz napisał w wiadomości:
    > makusia.....niewinną trumienkę ej tam trumienke, lepiej małą czarną
    > ....np na Andzejki

    własnie wczoraj mielismy pyszną zabawe i miałam na sobie "małą -dużą czarną " i wybawiłam sie świetnie , bez głodówki buziaczki dla Ciebie

  • Autor: bahus Data: 2008-11-21 00:23:03

    Ja nie głoduję.....
    Bahus

  • Autor: kokliko Data: 2008-11-21 01:26:08

    Kamusiu, mialam w zamysle otworzyc watek pt "Co podjadacie w ciagu dnia". W zwiazku z glodem na ktory namawiasz, watek wydal mi sie troche nieprzyzwoity. Bo ja niestety jestem straszna podjadaczka w tzw miedzyczasie, czyli niestety miedzy posilkami.
    A jak Wy? Z tego to powodu zaprzestalam prawie w ogole jakichkolwiek wypiekow, a chlebka przede wszystkim. Zwijam sie z zazdrosci na Wasze pierniczenie, ale wiem, ze pachnacy chleb, co dopiero mowic o pierniku, powoduje u mnie nieustajaca turystyke do kuchni.
    Metoda podskubywania i "wyrownywania" krzywo nadcietego placka jestem w stanie wyrownac  je do samego konca.
    Z bulimia to jeszcze mozna sobie jakos poradzic, ale jak z lakomstwem? 
    Czy ktos cierpi na taka przypadlosc? 

  • Autor: makusia Data: 2008-11-21 08:14:03

    Użytkownik kokliko napisał w wiadomości:
    > Kamusiu, mialam w zamysle otworzyc watek pt "Co podjadacie w ciagu
    > dnia". W zwiazku z glodem na ktory namawiasz, watek wydal mi sie troche
    > nieprzyzwoity.
    Nieprzyzwoity ,to wydaje mi sie ten watek , w tym dziale na forum "gawędy o jedzeniu" a nie o niejedzeniu

    więc zakładaj Swój makusia

  • Autor: anneau Data: 2008-11-21 09:50:23

    co Ty pleciesz... bulimia to straszna choroba...i myslę, że  jest w pewnym sensie właśnie łakomstwo. To się ma chyba w genach :(.
     
     Tak. Ja też nie mogłabym żyć bez chlebka i też - potrafię wyrównywać wypieki aż do samej blaszki :( To okropne.

  • Autor: piszczalka Data: 2008-11-21 09:55:35

    Ojjj Kokliko ja tez uwielbiam sobie podjadac ! :) A gorzej chyba wyjsc z bulimi niz łakomstwa ;) ale po co w sumie z niego wychodzic skoro to przyjemnosc podjadac :)

  • Autor: anneau Data: 2008-11-21 10:11:05

    bo to przyjemnośćw momencie trwanie- w chwili podjadania. A kiedy trzeba wbić się w jakąs sukienkę czy spodnie - i sumienie gryzie

  • Autor: kokliko Data: 2008-11-22 02:37:52

    Oj gryzie tak samo jak przed wielu laty gryzly skarpetki  od goralki. A teraz nie gryza,  bo goralka nieglupia i anilanka leci. Tak samo jak
    te "podjadacze" co je kupujemy w aptece. Oglaszam wszem i obec, ze podjadam, odchudzam sie i czasem przytyje (tym razem postanowilam, ze nigdy.....), ale tych zapychaczy aptecznych nie sprobowalam nigdy, ano WZ do czegos tam zobowiazuje, jak myslicie???

  • Autor: kamaxyz Data: 2008-11-22 13:43:24

    zapychaczy nie próbowałam, ale codziennie jedna tabletkę  natur kaps Omega3 obowiązkowo...wpadłam w nałóg albo co???
    może głodówka nie do końca, ale menu okrojone do maxsa...dzisiaj...nie wiem jutro pomyślę
    pozdrawiam

  • Autor: agik Data: 2008-11-22 13:50:09

    A mnie się zdaje, zę nie zrozumiałam tematu...
    Mam głodować dlatego, zę postały wątki o obiadach, śniadaniach, podwieczorkach i kolacjach?
    A to czytanie powoduje jakieś sensacje w organiźmie?
    Od czytania się tyje? Choruje?
    A to nie lepiej przestać czytać, niż głodować?
    Nie zamierzam głodować tylko z tego powodu, ze ktoś je coś pysznego, na jakikolwiek posiłek...

  • Autor: kamaxyz Data: 2008-11-22 18:14:28

    agik...
    zakładając ten wątek miałam na mysli "śmiech to zdrowie" , poprostu troszeczkę dystansu na tematy związane z " objadaniem się"
    pisząc ten wątek z założenia wychodziłam,że ktoś zechce ze mną "pogłodować " w danym dniu niekoniecznie codziennie z humorkiem a nóż widelec danego dnia znajdzie się kilka osób które chcą oczyścić organizm poprzez głodówkę.
    cyt"Nie zamierzam głodować tylko z tego powodu, ze ktoś je coś pysznego, na jakikolwiek posiłek..." potwierdzam...jasne że nie
    pozdrawiam wszystkich smakoszy,,,a na głodówkę zapraszam

  • Autor: agik Data: 2008-11-23 00:11:12

    Czyli jednak nie zrozumiałam...
    Dla mnie nie wyszło śmiesznie.... dla mnie wyszło krytykancko, albo buntowniczo...

    Buziak

  • Autor: kamaxyz Data: 2008-11-23 12:04:53

    buziak przyjęty
    żadnych krytykanckich..buntowniczych..poprostu o usmiech poproszę,
    i co tam głodomorki...czy ktoś wpisuje się na listę dziś...

  • Autor: makusia Data: 2008-11-23 13:13:54

    Użytkownik kamaxyz napisał w wiadomości:
    > buziak przyjęty żadnych krytykanckich..buntowniczych..poprostu o usmiech
    > poproszę, i co tam głodomorki...czy ktoś wpisuje się na listę dziś...

    Kamusiu , gdybys ten wątek otworzyła w wolnych i frywolnych , może by został tak odebrany , pozdrawiam ( nie głodująca)

  • Autor: kamaxyz Data: 2008-11-23 19:42:17

    masz rację makusiu..
    nie przemyślałam sprawy winno być we wolnych i frywolnych..a niech to,,,,gapa ze mnie
    jednak kto ze mna głoduje,,,nie koniecznie o jedzeniu mowa, np...nie ogladam telewizji dzisiaj...tez głodówka

  • Autor: Wkn Data: 2008-11-23 20:32:40

    Z bólem serca, ale chyba ja się wpiszę... Miało być tak pięknie - ciasto francuskie z serem, kminkiem i ziołami do czerwonego barszczu. Kruche ciasteczka korzenne, bo adwent za pasem. Pączki z marmoladą cytrusowo-winogronowo-jabłkową. Pierogi z makiem i bakaliami (tym razem gotowane - skoro wczoraj były pieczone).
    Niestety, niczego nie zdążyłam zrobić oprócz "Bzika na słono" na śniadanie oraz pulpetów łososiowo-boczkowych z ryżem na obiad.
    Pozostałe frykasy będą musiały poczekać. Ale mam nadzieję, że niedługo! hih

  • Autor: kamaxyz Data: 2008-11-24 07:58:15

    Wkn..kochana ...na Ciebie można liczyc dziękuje i pozdrawiama tak swoja drroga te ciasto francuskie z serem no i pączki eh....łakocie może na Andrzejki dam się skusic tak tyci tyci

  • Autor: makusia Data: 2008-11-23 13:12:26

    ja niestety też tak ten wątek odebrałam

  • Autor: Regina Florczak Data: 2008-11-23 14:26:47

    Mogę pogłodować,  bo jestem po kawusi , śniadanku i obiadku! Takie głodowanie podoba mi się

  • Autor: kamaxyz Data: 2008-11-23 19:43:14

    dzięki Reniu..we dwie rażniej

  • Autor: jasia Data: 2008-11-23 23:55:44

    nie ma mowy o głodówce....
    niezdrowa, niezalecana, zabójcza...dla diabetyków

  • Autor: kamaxyz Data: 2008-11-24 07:55:09

    a jednak Jasiu...może się skusisz dziś???? pozdrawiam pięknie
    cos mi się wydaje,że głodówka nie zabrdzo Waćpannom leży na sercu...przyda sie po świętach, a może przed Sylwestrem

  • Autor: jasia Data: 2008-11-24 18:35:54

    Jak juz wspomniałam głodowka zakazana (hipoglikemia - zabójcza)
    mniejsze porcje , to i owszem stosuję

  • Autor: Regina Florczak Data: 2008-11-24 09:20:27

    Jasiu najpierw zjedz śniadanko a później mozna głodować

  • Autor: bahus Data: 2008-11-24 13:07:50

    Użytkownik Regina Florczak napisał w wiadomości:
    > Jasiu najpierw zjedz śniadanko a później mozna głodować

    Ja głoduję tylko w nocy
    Bahus

  • Autor: jasia Data: 2008-11-24 18:37:04

    Jasne, od sniadania do obiadu....

  • Autor: Wkn Data: 2008-11-24 19:21:19

    Kurczę, to mi jakoś marnie idzie - głoduję od jednego korzennego ciasteczka adwentowego do drugiego.
    Chyba biedne świeżoupieczone nie doczekają adwentu. Oby tylko dotrwały do zdjęcia :D

  • Autor: kamaxyz Data: 2008-11-25 09:54:46

    oby...
    może mi podpowiesz kochana Wkn dlaczego u WŻ mało optymizmu, humorku i żeby buzia układała się w rogalik.
    Pozdrawiam i dzięki Wkn za wsparcie

  • Autor: kamaxyz Data: 2008-12-27 09:10:25

    ufffffff
    juz nie mogę obżarstwo...poproszę pomóżcie kto ze mną zasiądzie do pustego stołu
    zrzucamy kalaorie

    pozdrawiam kamaxyz

  • Autor: piegusowa Data: 2008-12-27 13:03:22

    Ja się przyłączam, Basiu. Od dziś jestem na diecie.

  • Autor: tineczka Data: 2008-12-27 23:47:30

    kama kochana, pusty stol Cie nie uratuje:))) 5 razy dziennie musi sie jesc,  inaczej organizm bedzie zbieral tluszcz i tak:)
    5 razy dziennie male posilki, zbalansowane i nawet sie nie obejrzysz jak bikini znowu bedzie pasowalo:)))
    Buziaki i powodzenia!!!

  • Autor: kamaxyz Data: 2008-12-28 12:07:48

    dziś światowy dzień całusów...tineczko odwzajemniam za radę serdeczne dzięki...masz rację 5 razy dziennie po ociupince jadła wszelakiego
    lepiej niż pusty stół ale jak sobie wspomnę ...buziaczki

Przejdź do pełnej wersji serwisu