Witam, mam problem z doborem odpowiedniego noża szefa kuchni, myślałem o tym http://sztucce.pl/938,gerlach-968-8-noz-szefa-kuchni.html, jest on ze stali damasceńskiej i nie wiem czy ma to jakieś szczególne znaczenie, dlatego proszę o pomoc doświadczonych kucharzy. Myślałem jeszcze o nożu firmy Felix-Solingen Gloria Lux model: 901223 znajduje się na tej stronie http://www.felix-solingen.pl/ , a to jest jego opis: Klinga została wykonana z wytrzymałego stopu stali zawierającego molibden, chrom i wanad (CrMoV15) zgodnie z normą DIN4116X50. Nóż kuty w całości i hartowany w lodzie Rękojeść wykonana z twardego tworzywa sztucznego POM. Długość klingi: 23 cm Nadaje się do mycia w zmywarkach
Jeżeli macie jeszcze jakieś inne propozycje noży szefa kuchni w granicach 200 zł to chętnie poczytam...
Jedno moge Ci doradzic, ZADNEGO noza nie WOLNO myc w zmywarce. Najlepsze na rynku sa firmy Global, sa drogie , ale to noze na pokolenia. Do nozy dobrego gatunku warto zakupic specjalny japonski kamien do ostrzenia (z pomoca wody) tez drogi jak nie wiem, ale taki noz i ten kamien przezyje Ciebie:) A tu zdjecie noza Milego zakupu! Pozdrawiam tineczka
Przede wszystkim należy zapomniec o myciu noża szefa kuchni w zmywarce, dla mnie to chwyt reklamowy-jesli chcesz mieć dobry, długo służący nóż, to bedziesz musiał okazac mu nieco troski . Myć i wycierać po każdym użyciu. Wiele osób moze się ze mna nie zgodzić i twierdzić, że wszystkie sztućce oprócz srebrnych mozna myć w zmywarce, ale ja nie lubie az tak ryzykować z ulubionym nożem. Jesli chodzi o rodzaje i marki noży, to sprawa jest wysoce dyskusyjna-mam jeden dostany nóż szefa kuchni Gerlacha i jest nie do użycia. Po najlepszym naostrzeniu nadal rozłupuje krojoną rzecz (np. warzywa) i prowadzi "do środka" ciętego elementu, jesli wiesz co mam na mysli. Do tego jest źle wyważony i po prostu za lekki w rączce. Ten "damasceński" ze strony internetowej jest atrakcyjny wizualnie, ale nic więcej nie moge o nim powiedzieć, bo nie mam mozliwości wzięcia go do ręki. Bardzo pozytywnie zaskoczył mnie nóż szefa kuchni Tupperware. Nigdy sama nie brałabym pod uwage tej firmy jesli chodzi o noże, natomiast wygrałam kiedyś komplet w pewnym konkursie. I tu niespodzianka- nóż szefa mimo niezbyt atrakcyjnego wyglądu ostrzy sie jak marzenie i kroi bardzo przyzwoicie. Ale słyszałam już także fatalne opinie o tym nożu. Bardzo lubie japońskie noże, szczególnie moją debę (no ale ona różni sie kształtem od noża szefoskiego), ale producenta nie pomne w tej chwili. Tylko do krojenia japońskimi trzeba troszkę wprawy, ale zakładam że ją masz. Wielu szefów kuchni używa japońskich noży, tylko ich cena to juz nie ten przedział, choc można znaleźć przyzwoite i nie takie drogie (jest taka sieć sklepów, ale zaraz mi link usuną więc nie podam, bo to podobno reklama bedzie). Najlepszy z moich "szefowych" jednak to chiński nóż "no name", wygrzebany u babci i po naostrzeniu krojący jak katana . Ostrze nie jest grube, wręcz przeciwnie, nóż jest lekki, ale daje sie pieknie prowadzić. Osobiście nie kupiłabym noża przez internet, chyba że miałabym wczesniej okazje go wypróbować. Nóz musi leżeć w ręce, trzeba go poczuć i wyważyć w dłoni. Podobno Japonczycy mówią, że dobry nóż musi być używany tylko przez jednego kucharza i śpiewac dla niego. Moze masz mozliwośc wypróbowania u kogoś jakiegos noza? Najlepiej byłoby "obwąchać" na żywo kilka różnych i wtedy decydować.
Zgadzam się! Najlepiej po prostu dotknąc noża i sprawdzic jak leży w ręce. Wizualna strona nie liczy się za bardzo, bo przecież nóż ma byc do używania, a nie do oglądania. Poszukaj może jakiegoś sklepu gdzie na "żywo" mógłbyś sprawdzic każdy nóż (nie mówiąc juz o wypróbowaniu...).
Malbec tutaj link do noza japonskiego Deba o ,ktorym wspomnialas http://www.tradeparadise.com/Japanische-Messer/Hideo-Kitaoka:::96_356.html?XTCsid=gs8f2p1ubilsj7jqeqmvvgbhs6 Ja sama uzywam w kuchni nozy firmy Zwilling,jestem z nich zadowolona,ostre,fajnie leza w rece,mysle ze to byl dobry wybor za umiarkowana cene.Kupowalam noze osobno nie w zestawie,poniewaz w zestawie czesto sie trafia na jakis noz ,ktorego nie uzywamy.Zakupilam ,noz szefa kuchni,noz Santoku,noz do miesa i dwa noze do stekow w sumie mam 5 nozy tej firmy.Tutaj mozna znalezc noze tej firmy http://www.fide.pl/pl/dom/kuchnia/noze/zwilling_five_star/ Od niedawna mam noze japonskiej firmy Hitokado,szalenie ostre,sa w specjalnych oslonkach troszke smieszne ,bo sa powleczone warstwa specjalnej farby niebieskiej,przy krojeniu do noza nie przykleja sie nic z potrawy ,ktora kroimy,no i troche wygladaja jak noze plastykowe do zabawy,nic bardziej mylnego,sa super,znajomy pracuje w firmie Bofrost i maja limitowana edycje tych nozy ,przez dosc krotki czas ,jak sie nie myle mniej wiecej do konca roku.Firma zamowila bardzo duza ilosc tych nozy,wiec mogli sobie pozwolic na dosc niska cene.
Witam, mam problem z doborem odpowiedniego noża szefa kuchni, myślałem o tym http://sztucce.pl/938,gerlach-968-8-noz-szefa-kuchni.html, jest on ze stali damasceńskiej i nie wiem czy ma to jakieś szczególne znaczenie, dlatego proszę o pomoc doświadczonych kucharzy. Myślałem jeszcze o nożu firmy Felix-Solingen Gloria Lux model: 901223 znajduje się na tej stronie http://www.felix-solingen.pl/ , a to jest jego opis: Klinga została wykonana z wytrzymałego stopu stali zawierającego molibden, chrom i wanad (CrMoV15) zgodnie z normą DIN4116X50.
Nóż kuty w całości i hartowany w lodzie
Rękojeść wykonana z twardego tworzywa sztucznego POM.
Długość klingi: 23 cm
Nadaje się do mycia w zmywarkach
Jeżeli macie jeszcze jakieś inne propozycje noży szefa kuchni w granicach 200 zł to chętnie poczytam...
Jedno moge Ci doradzic, ZADNEGO noza nie WOLNO myc w zmywarce. Najlepsze na rynku sa firmy Global, sa drogie , ale to noze na pokolenia. Do nozy dobrego gatunku warto zakupic specjalny japonski kamien do ostrzenia (z pomoca wody) tez drogi jak nie wiem, ale taki noz i ten kamien przezyje Ciebie:)
A tu zdjecie noza Milego zakupu! Pozdrawiam tineczka
ja tam nie lubie global,
wole victorinox lub kin :)
Przede wszystkim należy zapomniec o myciu noża szefa kuchni w zmywarce, dla mnie to chwyt reklamowy-jesli chcesz mieć dobry, długo służący nóż, to bedziesz musiał okazac mu nieco troski . Myć i wycierać po każdym użyciu. Wiele osób moze się ze mna nie zgodzić i twierdzić, że wszystkie sztućce oprócz srebrnych mozna myć w zmywarce, ale ja nie lubie az tak ryzykować z ulubionym nożem.
Jesli chodzi o rodzaje i marki noży, to sprawa jest wysoce dyskusyjna-mam jeden dostany nóż szefa kuchni Gerlacha i jest nie do użycia. Po najlepszym naostrzeniu nadal rozłupuje krojoną rzecz (np. warzywa) i prowadzi "do środka" ciętego elementu, jesli wiesz co mam na mysli. Do tego jest źle wyważony i po prostu za lekki w rączce. Ten "damasceński" ze strony internetowej jest atrakcyjny wizualnie, ale nic więcej nie moge o nim powiedzieć, bo nie mam mozliwości wzięcia go do ręki.
Bardzo pozytywnie zaskoczył mnie nóż szefa kuchni Tupperware. Nigdy sama nie brałabym pod uwage tej firmy jesli chodzi o noże, natomiast wygrałam kiedyś komplet w pewnym konkursie. I tu niespodzianka- nóż szefa mimo niezbyt atrakcyjnego wyglądu ostrzy sie jak marzenie i kroi bardzo przyzwoicie. Ale słyszałam już także fatalne opinie o tym nożu.
Bardzo lubie japońskie noże, szczególnie moją debę (no ale ona różni sie kształtem od noża szefoskiego), ale producenta nie pomne w tej chwili. Tylko do krojenia japońskimi trzeba troszkę wprawy, ale zakładam że ją masz. Wielu szefów kuchni używa japońskich noży, tylko ich cena to juz nie ten przedział, choc można znaleźć przyzwoite i nie takie drogie (jest taka sieć sklepów, ale zaraz mi link usuną więc nie podam, bo to podobno reklama bedzie).
Najlepszy z moich "szefowych" jednak to chiński nóż "no name", wygrzebany u babci i po naostrzeniu krojący jak katana . Ostrze nie jest grube, wręcz przeciwnie, nóż jest lekki, ale daje sie pieknie prowadzić.
Osobiście nie kupiłabym noża przez internet, chyba że miałabym wczesniej okazje go wypróbować. Nóz musi leżeć w ręce, trzeba go poczuć i wyważyć w dłoni. Podobno Japonczycy mówią, że dobry nóż musi być używany tylko przez jednego kucharza i śpiewac dla niego.
Moze masz mozliwośc wypróbowania u kogoś jakiegos noza? Najlepiej byłoby "obwąchać" na żywo kilka różnych i wtedy decydować.
Zgadzam się! Najlepiej po prostu dotknąc noża i sprawdzic jak leży w ręce. Wizualna strona nie liczy się za bardzo, bo przecież nóż ma byc do używania, a nie do oglądania. Poszukaj może jakiegoś sklepu gdzie na "żywo" mógłbyś sprawdzic każdy nóż (nie mówiąc juz o wypróbowaniu...).
Malbec tutaj link do noza japonskiego Deba o ,ktorym wspomnialas http://www.tradeparadise.com/Japanische-Messer/Hideo-Kitaoka:::96_356.html?XTCsid=gs8f2p1ubilsj7jqeqmvvgbhs6 Ja sama uzywam w kuchni nozy firmy Zwilling,jestem z nich zadowolona,ostre,fajnie leza w rece,mysle ze to byl dobry wybor za umiarkowana cene.Kupowalam noze osobno nie w zestawie,poniewaz w zestawie czesto sie trafia na jakis noz ,ktorego nie uzywamy.Zakupilam ,noz szefa kuchni,noz Santoku,noz do miesa i dwa noze do stekow w sumie mam 5 nozy tej firmy.Tutaj mozna znalezc noze tej firmy http://www.fide.pl/pl/dom/kuchnia/noze/zwilling_five_star/ Od niedawna mam noze japonskiej firmy Hitokado,szalenie ostre,sa w specjalnych oslonkach troszke smieszne ,bo sa powleczone warstwa specjalnej farby niebieskiej,przy krojeniu do noza nie przykleja sie nic z potrawy ,ktora kroimy,no i troche wygladaja jak noze plastykowe do zabawy,nic bardziej mylnego,sa super,znajomy pracuje w firmie Bofrost i maja limitowana edycje tych nozy ,przez dosc krotki czas ,jak sie nie myle mniej wiecej do konca roku.Firma zamowila bardzo duza ilosc tych nozy,wiec mogli sobie pozwolic na dosc niska cene.