Chciałabym takowe zakupić,bo słyszę,że w tym roku tak właśnie modnie ma prezentować się zielone drzewko."Złote" już mam.Czy ktoś gdzieś widział,gdzie to kupić?ALLEGRO obleciałam całe.Do kupienia z czachami i piszczelami,odpada-ha!ha!ha!Za wskazanie miejsca dziękuję Wam uprzejmie!
Czarnych bombek nie poszukiwałam, ale jestem zwykle na bakier z modą, czy może raczej uparcie kultywuję własne widzimisię... ...ale za to widziałam w Obi czarne choinkowe ozdoby ze słomy. Pięknie się prezentowały.
Zamów w pobliskiej kwiaciarni. Na giełdzie jest ich masa- czarne błyszczące, czarne perłowe, czarne przezroczyste... Jesli pani będzie się wybierała na giełdę- na pewno ich nie przeoczy. Tylko jedna mała sugestia- te bombki są wymyślonie nie na choinke, a do innych dekoracji- bardzo xle się prezentują na ciemnej choince ( na białej całkiem- całkiem) W takiej postaci są wręcz zaprzeczeniem dekoracji na Boże Narodzenie. I w tym sensie nie warto gonić za modą. Za to pieknie wyglądają w jakiejś dekoracji z białą organzą i białymi kwiatami. Słowem- warto pomyśleć czy chcesz taką dekorację tylko z tego powodu, że wypasieni floryści pokazuja takie coś na swoich pokazach.
Nawiedzone( nie wszystkie, tylko te nawiedzone ) katechetki kilkanaście lat emu nauczały, że czerwono odziany Mikołaj jest nieprawdziwy (komuchowy!?), że prawdziwy to tylko ten na żółto ubrany, Na litość ..(****) nie zmuszjacie tych osób by tłumaczyły dzieciom,. że na czarno odziane choinki to nie koniecznie szatańskie, że to tylko taka moda.
Ja z kolei słyszałam, że pierwszego Mikołaja w czerwieni zaprezentowała na swoich produktach firma Coca-cola bardzo dawno temu. Temat był tak nośny, że wizerunek wbił się wręcz w świadomość ludzi - na tyle, że przestali pamiętać o oryginalnym kolorze biskupa Mikołaja. (nie, nie od katechetki)
;) ale reakcje katechetek lub przedszkolanek mogą być zabawne: "my mamy czarną choinkę" ;))
ja na szczęście za modą nie gonię. Nawet nie wiedziałam, że teraz czarne bombki są modne. Jakbym miała takowe na choince to pewnie zastanawiałabym się czy jestem przy świątecznym stole czy na stypie.
A ja właśnie widziałam dosłownie czarną choinkę i muszę powiedzieć że prezentowała się całkiem nie żle ale czy sama bym ją zakupiła...?Raczej nie-jestem tardycjonalistką..
EEe no bez przesady- ładnie to wygląda, jak są bombki czarne i białe i czarne i białe dodatki- pod warunkiem, ze się ściśle trzymamy tego reżimu kolorystycznego. I ze to pasuje do wnętrza :)
Każdy ma swój gust i dzięki temu nie grozi nam jednolitość ,osobiście jednak gdy widzę na czarno ubraną choinkę...mam dreszcze. Za to "śliwka" bardzo mi w tym roku pasuje i chyba w takiej właśnie tonacji będzie moja choinka. Czarne widziałam ostatnio w Auchen.
A dla mnie choinka ma byc wlasnie jak choinka, czyli przesadnie, kolorowo, pstrokato, swiecaco, blyszczaco. Nie mam zamiaru w tym wypadku ulegac zadnym modom. Modne maja byc buty, kiecka...meble, kanapa pasujaca do dywanu... i wystarczy ze to sie zmienia, a choinka??... przynajmniej moja bedzie zawsze pstrokata choinka:))
Użytkownik luckystar napisał w wiadomości: > A dla mnie choinka ma byc wlasnie jak choinka, czyli przesadnie, kolorowo, > pstrokato, swiecaco, blyszczaco. Nie mam zamiaru w tym wypadku ulegac zadnym > modom. Modne maja byc buty, kiecka...meble, kanapa pasujaca > do dywanu... i wystarczy ze to sie zmienia, a choinka??... > przynajmniej moja bedzie zawsze pstrokata choinka:))
No ciekawe, ciekawe a masz tak zbliżony nick do Lucyfera Bahus
I tak trzymać Marylko, u mnie też choinka zawsze jest kolorowa, im bardziej tym lepiej. I cukierki kolorowe - ukryte. A widziałam już choinkę ozdobiona samymi czerwonymi wstążkami.... straszne. Ale każdemu podoba się co innego i ma prawo ozdobic swoją choinkę jak chce. pozdrawiam jasia
U mnie jest tak samo - choinka ma się kojarzyć z potocznym znaczeniem tego słowa (wygląda jak choinka - hehhe). Co roku dokupuję nowe ozdoby. W tym roku mam 4 figurki mikołajków i bałwanków (dostałam w prezencie) oraz nowe światełka w kształcie dzwonków.
A dla mnie nie :) Moja choinka musi mieć "mysl przewodnią", ma miec jasno określony styl. Inaczej bym szału dostała. ma być albo "w gamie" tzn w jednym kolorze, albo w czytelnym przebraniu- rystykalna ( słoma, szyszki, prawdziwe świeczki), Gwieżdzista noc, "jadalna" ( same jadalne rzeczy- plasterki pomarańczy, cytryn, prawdziwe jabłuszka, cukierki, pierniki, kawałki cynamonu) W tym roku będzie "królowa śniegu"- tak dawno nie było zimy. No i ten opalizujący brokat... Mam takich klientów, którzy aranżują wnętrze swojego sklepu w takie kolorystyczne "pokoje"- robia coś w rodzaju boxów, gdzie w jednym miejscu gromadzą ozdoby w danym stylu. W każdym takim boxie jest choinka przystrojona adekwatnie do ozdób, które mozna kupić. I kazda taka choinka jest piekna!
O gustach się podobno nie dyskutuje. Jeżeli się komuś podoba choinka w czerni to proszę bardzo. Jednak ja bym swojej choinki tak nie ubrała. Tak jak inni uważam, że choinka ma być barwna, kolorowa, wesoła. I tak samo uważam, że modna może być sukienka, fryzura, buty, a choinka ma być po prostu choinką.
Popieram tradycjonalistki. Ja też lubię upstrzoną. No, ale może ja gust mam po prostu do bani. Faktem jest, że nie ulegam modom w tym względzie, ale każdy ma swoje koncepcje i niechaj tak zostanie.
Moja choinka tez jest kolorowa. Sa na niej bombki jeszcze sprzed wojny (zostaly juz 4 niestety). Sa bombki z dziecinstwa mojej mamy , i mojego. Co roku dokupujemy cos nowego. Moze kupie jedna czarna bombke jeśli spotkam.
Chciałabym takowe zakupić,bo słyszę,że w tym roku tak właśnie modnie ma prezentować się zielone drzewko."Złote" już mam.Czy ktoś gdzieś widział,gdzie to kupić?ALLEGRO obleciałam całe.Do kupienia z czachami i piszczelami,odpada-ha!ha!ha!Za wskazanie miejsca dziękuję Wam uprzejmie!
Sa w Raciborzu na rynku sama je widzialam osobiscie
Czarnych bombek nie poszukiwałam, ale jestem zwykle na bakier z modą, czy może raczej uparcie kultywuję własne widzimisię...
...ale za to widziałam w Obi czarne choinkowe ozdoby ze słomy. Pięknie się prezentowały.
Zamów w pobliskiej kwiaciarni.
Na giełdzie jest ich masa- czarne błyszczące, czarne perłowe, czarne przezroczyste...
Jesli pani będzie się wybierała na giełdę- na pewno ich nie przeoczy.
Tylko jedna mała sugestia- te bombki są wymyślonie nie na choinke, a do innych dekoracji- bardzo xle się prezentują na ciemnej choince ( na białej całkiem- całkiem) W takiej postaci są wręcz zaprzeczeniem dekoracji na Boże Narodzenie. I w tym sensie nie warto gonić za modą. Za to pieknie wyglądają w jakiejś dekoracji z białą organzą i białymi kwiatami. Słowem- warto pomyśleć czy chcesz taką dekorację tylko z tego powodu, że wypasieni floryści pokazuja takie coś na swoich pokazach.
Pozdrawiam serdecznie
Nawiedzone( nie wszystkie, tylko te nawiedzone ) katechetki kilkanaście lat emu nauczały, że czerwono odziany Mikołaj jest nieprawdziwy (komuchowy!?), że prawdziwy to tylko ten na żółto ubrany,
Na litość ..(****) nie zmuszjacie tych osób by tłumaczyły dzieciom,. że na czarno odziane choinki to nie koniecznie szatańskie, że to tylko taka moda.
Ja z kolei słyszałam, że pierwszego Mikołaja w czerwieni zaprezentowała na swoich produktach firma Coca-cola bardzo dawno temu. Temat był tak nośny, że wizerunek wbił się wręcz w świadomość ludzi - na tyle, że przestali pamiętać o oryginalnym kolorze biskupa Mikołaja. (nie, nie od katechetki)
;) ale reakcje katechetek lub przedszkolanek mogą być zabawne: "my mamy czarną choinkę" ;))
ja na szczęście za modą nie gonię. Nawet nie wiedziałam, że teraz czarne bombki są modne. Jakbym miała takowe na choince to pewnie zastanawiałabym się czy jestem przy świątecznym stole czy na stypie.
A ja właśnie widziałam dosłownie czarną choinkę i muszę powiedzieć że prezentowała się całkiem nie żle ale czy sama bym ją zakupiła...?Raczej nie-jestem tardycjonalistką..
EEe no bez przesady- ładnie to wygląda, jak są bombki czarne i białe i czarne i białe dodatki- pod warunkiem, ze się ściśle trzymamy tego reżimu kolorystycznego. I ze to pasuje do wnętrza :)
Zielona- znalazłam na allegro
http://www.allegro.pl/item492308757_bombki_szkalne_czarne_24sz_1szt_0_40_wianek_bombk.html#gallery
Każdy ma swój gust i dzięki temu nie grozi nam jednolitość ,osobiście jednak gdy widzę na czarno ubraną choinkę...mam dreszcze. Za to "śliwka" bardzo mi w tym roku pasuje i chyba w takiej właśnie tonacji będzie moja choinka. Czarne widziałam ostatnio w Auchen.
A dla mnie choinka ma byc wlasnie jak choinka, czyli przesadnie, kolorowo, pstrokato, swiecaco, blyszczaco. Nie mam zamiaru w tym wypadku ulegac zadnym modom. Modne maja byc buty, kiecka...meble, kanapa pasujaca do dywanu... i wystarczy ze to sie zmienia, a choinka??... przynajmniej moja bedzie zawsze pstrokata choinka:))
Użytkownik luckystar napisał w wiadomości:

> A dla mnie choinka ma byc wlasnie jak choinka, czyli przesadnie, kolorowo,
> pstrokato, swiecaco, blyszczaco. Nie mam zamiaru w tym wypadku ulegac zadnym
> modom. Modne maja byc buty, kiecka...meble, kanapa pasujaca
> do dywanu... i wystarczy ze to sie zmienia, a choinka??...
> przynajmniej moja bedzie zawsze pstrokata choinka:))
No ciekawe, ciekawe a masz tak zbliżony nick do Lucyfera
Bahus
Bahusie i wszystko sie zgadza, bo Lucyfer to moje drugie wcielenie:))
I tak trzymać Marylko, u mnie też choinka zawsze jest kolorowa, im bardziej tym lepiej. I cukierki kolorowe - ukryte.
A widziałam już choinkę ozdobiona samymi czerwonymi wstążkami.... straszne.
Ale każdemu podoba się co innego i ma prawo ozdobic swoją choinkę jak chce.
pozdrawiam jasia
U mnie jest tak samo - choinka ma się kojarzyć z potocznym znaczeniem tego słowa (wygląda jak choinka - hehhe). Co roku dokupuję nowe ozdoby. W tym roku mam 4 figurki mikołajków i bałwanków (dostałam w prezencie) oraz nowe światełka w kształcie dzwonków.
A dla mnie nie :)
Moja choinka musi mieć "mysl przewodnią", ma miec jasno określony styl. Inaczej bym szału dostała.
ma być albo "w gamie" tzn w jednym kolorze, albo w czytelnym przebraniu- rystykalna ( słoma, szyszki, prawdziwe świeczki), Gwieżdzista noc, "jadalna" ( same jadalne rzeczy- plasterki pomarańczy, cytryn, prawdziwe jabłuszka, cukierki, pierniki, kawałki cynamonu)
W tym roku będzie "królowa śniegu"- tak dawno nie było zimy. No i ten opalizujący brokat...
Mam takich klientów, którzy aranżują wnętrze swojego sklepu w takie kolorystyczne "pokoje"- robia coś w rodzaju boxów, gdzie w jednym miejscu gromadzą ozdoby w danym stylu. W każdym takim boxie jest choinka przystrojona adekwatnie do ozdób, które mozna kupić. I kazda taka choinka jest piekna!
O gustach się podobno nie dyskutuje. Jeżeli się komuś podoba choinka w czerni to proszę bardzo. Jednak ja bym swojej choinki tak nie ubrała. Tak jak inni uważam, że choinka ma być barwna, kolorowa, wesoła. I tak samo uważam, że modna może być sukienka, fryzura, buty, a choinka ma być po prostu choinką.
Popieram tradycjonalistki.
Ja też lubię upstrzoną. No, ale może ja gust mam po prostu do bani.
Faktem jest, że nie ulegam modom w tym względzie, ale każdy ma swoje koncepcje i niechaj tak zostanie.
Moja choinka tez jest kolorowa. Sa na niej bombki jeszcze sprzed wojny (zostaly juz 4 niestety). Sa bombki z dziecinstwa mojej mamy , i mojego. Co roku dokupujemy cos nowego. Moze kupie jedna czarna bombke jeśli spotkam.