Ten lot będzie szczególny, to pamiętajcie, Pomimo nawału pracy, tutaj zaglądajcie. Nie tylko, by znaleźć tu chwilę wytchnienia, Ale podzielić się tym, co jest do zrobienia. Może o poradę, szybkie zadamy pytanie, Tutaj się spotkamy, odpowiemy na nie. Niech w tej świątecznej atmosferze, Oddamy się marzeniom, ja w to wierzę. Choć czasu pewnie będzie nam brakować, Wpadnijcie do kawiarenki, też trzeba szykować. Stół do wspólnej Wigilii, wszyscy uszykujemy, choć wirtualnie, to na chwilę tu zajdziemy. Przełamiemy się opłatkiem, złożymy życzenia, Choć trochę zmęczeni, będzie co do opowiedzenia. Więc rankiem, kiedy się tylko zbudzimy, Na chwilę, ale kawiarenkę odwiedzimy. Ranek radośniej upłynie, kawę wypijemy, Idziemy do pracy, wieczorem będziemy.
To ja, WuŻetowa gamonia numer 1 - własnie pomyliły mi się palniki, włączyłam nie ten co trzeba i spaliłam biedny rondel z resztką smażonej skórki pomarańczowej. Wpadłam na pocieszającą kawę. Na pocieszenie mam też zagniecione Christstollen - pachnie obłędnie i nawet siwy podśmiardujący rondelkowy dym mu nie zaszkodził
Witam z popołudniową kawką,obiadek zjedzony i teraz pora leżakowania.Wkn nie martw się garnkiem ,siupnij z Lajanem ja też bardzo chętnie się dołączę.Lajan wiersz pierwsza klasa.Miłego popołudnia Wszystkim życzę.
Heja :) Otwarłam oczka i co widzę? ... :) Nowy watek! Pięknie zaczęty wierszykiem...
Byłam już po towarek, ogarnęlam trochę pobojowisko, jakie mi zostało po wczorajszym porannym pospiechu, teraz robię obiadek. Spodziwam się miłego dnia i miłego wieczora...
Wierszyk może i piękny ,ale czy dla wszystkich jest miejsce przy tym wigilijnym stole?-skoro tu tyle nienawiści się sączy.Nie którzy to już się boją odezwać a co już mówić o siadaniu przy stole wigilijnym i łamaniu się opłatkiem z nie którymi osobami.........
Witaj Agacia. Serdecznie witam w progach kawiarenki. Już podaję, kawa, herbata może soczek? Usiądź w fotelu przy kominku, zrelaksuj się, odrzuć smętne myśli. Podrap Koralika za uszkiem. W tym pomieszczeniu nic Ci nie grozi, jest to Oaza spokoju i tolerancji. Tutaj nie dyskutujemy o polityce, nikogo nie obrażamy i nie kłamiemy.Chcemy odpocząć od zgiełku, podzielić się dobrymi fluidami. A więc jeszcze raz, serdecznie Cię witam.
Jeny! Jak mi się podoba ta nasza, nowa szata Wielkiego Żarcia. Co za nastrój, a jeszcze te figurki i płomień świecy i w tle światełka i ta czerwona oprawa a do tego lampka wina. "Bosko"! Jestem zachwycona.
Moja choinka też cieszy mnie jak nie wiem co - a jak pachnie :-) W domu zrobiło się świątecznie. Pozostałe dekoracje i drobiazgi świąteczne zostawiam sobie na weekend. Muszę podzielić trochę tę swoją radość świąt, bo pęknę z emocji ;-)
Połówek już wyjechał, ale zdążyłam jeszcze nagotować mięs i warzyw na pasztet więc wszystko pomielił, bo nie lubię tego robić. Teraz masa została wpakowana do zamrażalinika a przed świętami będzie wielkie pieczenie :-) Pomyłam okna. Uf! Teraz piorę firanki. jak juz je powieszę, to zabiorę się za pieczenie piernika. Większość zakupów też już jest zrobiona. Zostały jeszcze te, które robi się na ostatnią chwilę.
Lajan, wierszyk jest świetny. Bardzo pasuje do tego "odcinka" kawiarenki. Pewnie będzie tak, jak piszesz - wpadniemy na kawę czasami w cudownym nastroju a czasami rozdrażnieni. Jednak tutaj można się wygadać, pochawalić, poradzić i złapać oddech. Jutro zaczniemy ostatni, przedświąteczny tydzień. Życzę wszystkim żeby poczuli atmosferę równą tej ze zdjęcia, które podarowali nam właściciele strony za co im przy okazji dziękuję
Ktoś nadal do mnie na GG z tego 6958379 numeru, nie nie było to nic nieprzyjemnego, i kontakt urwał sie, nie wiem kto to taki..prosze więc o powtórke i "objasnienie" ...KTO TO ... Kim Jesteś (podane było imię ale...nie podam jakie). Być może to pomyłka. Brak odzewu potraktuję jako pomyłkę
Witam wszystkich w piękny delikatnie mroźny poniedziałek. Rozpalam w kominku bo ciut tu za zimno. Koralik, gdzie jesteś? Aaaaaa na fotelu, zimno Ci? Dawaj zapałki, rozpalamy. Drewno idzie tu jak ciepłe bułki. Znowu mam nadużyć moich zapasów? No jeszcze dzisiaj doniosę ale później? Wstawię wody, może ktoś się skusi na kawkę. Wiadomo, Smakosia tu wskoczy, będzie tu cieplutko. Janek, takiego numeru nie mam. Witam Cię serdecznie w kawiarence, wpadaj tutaj częściej, zawsze ktoś się znajdzie do pogaduszek, wypicia kawy i zjedzenia okruszka.Przed świętami przyda się dobra rada. No już pali się aż miło. Nie będę grał na pianinie bo jeszcze śpiochy śpią. Posiedzę, wypiję lurę i lecę do pracy.
Lajan, Ty kusicielu - czuć kawę od progu więc szybko się przysiadam. Aromatu narobiłeś jak nie wiem co Czyżbyś pił kawę z fusami? One pachną najmocniej. No i zaczynamy nowy tydzień. Rozpisałam sobie wczoraj zakupy i stwierdzam, że niewiele ich zostało. Super! Najwieksze zamieszanie z pichceniem zacznie się w weekend i tak do 23-go, bo na Wigilię już nic nie będę robić. Idę do pracy więc popołudnie muszę mieć już wolne od obowiązków żeby złapać oddech. Jak ja lubię te święta Wczoraj pachniało piernikiem w całym mieszkaniu. Teraz czeka otulony w ściereczkę i zapakowany w folię na swój czas. Czary mary - niech ładnie zmięknie. A jak Wasze nastroje? Nonka, wiem, że nie jest Ci lekko, ale pomyśl, że tam "u góry" Ktoś (Ty wiesz kto) pragnie byś była szczęśliwa i cieszyła się świętami. Zasyłam Ci moją radość przedświąteczną i liczę, że Ci się udzieli, że Cię nią zarażę. Nie smuć się, bo Jemu też będzie smutno... No i dbaj o siebie. czekamy na wieści o wynikach. Miłego, nowego tygodnia dla wszystkich
Makusia, Koralik to panienka. Bardzo nas lubi i nikogo nie straszy. Przynosi szczęście. Dorocik, chyba sobie zrobię nalewkę na tym miodzie którym polałaś moje serce.
Witam. Lajan wiersz jak zwykle fantastyczny. Jak tu już świątecznie się zrobiło. Miło kochani z Wami sobie przysiupnąć na chwilkę przy kawie. Obiadek już przyszykowany a ja się biorę za łazienkę. Nie chce mi się ale cóż ktoś to musi zrobić:) Dzieci za małe a mąż w pracy więc wypadło sprzątanie na mnie:). Pozdrawiam i życzę miłego poniedziałku. Aaa i postaram się częściej tu do Was zaglądać :)))
Jak to miło wstać wiedząc, ze ktoś czuwa nad ciepełkiem. Mama mi kiedys opowiadała, ze chciała pojechac na wycieczkę, który to pomysł jej matka przyjęła niezbyt entuzjastycznie, choc w końcu z niejaką urazą- pozwoliła jechać. I mama mi opowiadała, że zerwała się rano, bojąc się, ze zaspała... A tu na stole stała herbata dla niej i babcia z ugotowanym jajkiem "na drogę" i ze słowami "cuwałam, zebyś zdążyła"
Dzięki Lajan za dołozenie do kominka.
To co Kochani- zaczynamy nowy tydzień? Ja oczywiście z pralką właczoną na wirowanie w brzuchu...
witam w ten piekny poniewaz wolny poniedzialek :):):):) zachmurzenie jest :) herbatka stoi obok klawiatury i zaczynamy nowy tydzien :) milego dnia zycze:) kawalek ciasta mam dla koralika - no i jak sie podzieli to moze lajanowi zostawi :):):):):)
Witam wszystkich...mam dzis smutny dzien wiec wpadlam do kawiarenki bo tu zawsze milo....przycupne na kanapie,nakarmie Koralika,poprzytulam go troche,,,juz mi lepiej zapale swieczki cynamonowe-niech pachnie...lajanie wierszyki otuchy mi daja..zostawiam ci zawsze cos na zab ale nie wiem czy nie smakuje czy koralk zjada...dzis zostawiam barszyk czerwony i wątrubkę z cebulką....smacznego wszystkim
jak swiatecznie sie zrobilo! Twoje wiersze naprawde wprowadzaja atmosfere jaka czulam jak mialam pare latek i pomagalam babci uszykowac dania wigilijne- ja sie bawilam a babcia gotowala hihi pozdrawienia od Bartusia i Mikusia
Uwaga, uwaga! Uroczyście witam w kawiarence moją synową Karolę i wnuki, Mikołaja i Bartusia. Cieszę się, że z nalazłaś czas aby dołączyć do nas. Witam.
Lajan-poczytałam tu i tam i widzę żeś pierogowy chłopak...wyjęłam parę ruskich i z kapustą+pieczarki(mam w zamrażarce-jak będziesz w Karpaczu to wpadaj na obiad)i ugotowane z okraską Ci zostawiam w kawiarence...Witam się z twoją rodzinką Podziel się z Koralikiem...
Marcia, pierożki to ja dosłownie wciągam nosem. Uwielbiam pod każdą postacią. Niestety w domu muszę je robić sam, a to odbiera mi apetyt.Serdecznie dziękuję. czuję, że muszę zwolnić bo zaczynam tyć od nadmiaru smakołyków. Koralik! chodź tu, Marcia kazała się podzielić. Uważaj na moje palce, głodomorko.
Ja też witam rodzinkę Lajana. Karolla, masz baaaaaardzo sympatycznego i życzliwego wujka. Możesz być z niego dumna. Bardzo wiele wnosi swoją osobą. Wpadaj częściej. Mam nadzieję, że lubisz myszy? Mamy tutaj jedną - zwie się Koralik. Łasuch z niej nieziemski więc pasuje do ekipy "Wielkiego Żarcia"
Smakosiu, hihi, Lajan nie jest wujkiem:) Karolla jest synowa:) A dzieci wnukami,,, Witam ich rowniez serdecznie, jak milo!!! Koralika nakarmilam pasztetem, brzuch mu chyba peknie:))))
Użytkownik tineczka napisał w wiadomości: > Smakosiu, hihi, Lajan nie jest wujkiem:) Karolla jest synowa:) A dzieci > wnukami,,, Tak tak zauważyłam to jeszcze przed Tobą i przeprosiłam za pomyłkę w poz. nr 41
Dziekuje za owacje hihihi :) !!! Bardzo tutaj milo i ciesze sie niezmiernie, ze Tato polecil te stronke:)
Wiec dzien dobry wszystkim jeszcze raz i mam nadzieje!
Wlasnie w miedzy czasie siadlam sobie z jednym synciem na kolanach hihi a drugi obok i chcialam ta kawke wypic szybciutko... ale jeden palce wklada do kubka drugi trzesie stolem bo lancuch wycina i ... kawy nie ma i do pracy trzeba:)
Witaj, witaj:))) To te synki jak dziadius,,,palce wkladaja wszedzie i trzesa stolem:))) Mysle , ze sie polubimy:))) Kawe wypijesz w spokoju jutro rano w kawiarence. Dobrej nocy !!!
piknie napisane i piekna idea- milo spotkac sie w wolnej chwili na kawce my wlasnie robimy lancuchy na choinke i inne ozdoby- do szkoly. Jeden klei a drugi zrywa... idealnie sie dobrali!!! hihihi
Witam wszystkich z soczkiem malinowym. Ja dzisiaj bardzo zmarnowana. Wczoraj wieczorkiem wyskoczyliśmy ze znajomymi na "jedno" piwko. No i wróciliśmy do domu o 1. A rano do pracy, dużo roboty. Zwolniłam się o 14 bo byłam umówiona do dentysty. Na szczęście obyło się bez chirurgicznego usuwania ząbka ale za to pan dentysta machnął mi 2 ząbki za jednym zamachem. No i teraz mnie zaczyna pyszczek boleć i to dosyć mocno. Spać mi się chce. L4 nie dostałam, jutro idę do pracy, a już myślałam, że sobie troszkę poleniuchuję. Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę miłego wieczoru.
Karolla, biję się w pierś! Łoj matulu co ja powyżej nawypisywałam. Skąd ja tego "wujka" wytrzasnęłam? Przecież napisałaś wyraźnie "tato". Masz u mnie dużą kawę na stoliku co się nie trzęsie za tę moją nieuwagę. Pozdrawiam
Byłem dzisiaj sprawdzić co te wnuki rozrabiają, są bardzo grzeczne/ w mojej obecności/. Łańcuch bardzo ładny. Ten młodszy wnuk ma apetyt, no, no, chyba po dziadku hahahahaha
Heja :) Tu brunetka wieczorową porą :D Sama nie wiem, czemu mam taki humor :) Obym jutro nie płakała....
Byłam dziś u klientów, zrobiliśmy trochę zakupów, bo luby juz dopadł zachomikowane słodycze... Kupiłam sobie kilka ciuszków-m.in. gatki- luby mówi, ze szczupło w nich wyglądam :D Jutro po towarek. A dziś- chyba spać, bo cós mi się zaczyna zajączkować...
Fajnie się zrobiło w kawiarence- cieplutko, rodzinnie, aż miło czytać i zaglądać. Miłego wieczorka Kochani :)
P.s. Przeczytałam swój wpis i cóś strasznie dużo w nim gryzoni- a to chomiki, a to zajączki, to chyba Koralik tak po freudowsku upomina się o pieszczotę. Dobra, Koralik- podrapię za uszkiem :)
Hi, a jakbyś wiedziała ile ze swoich zbereżnych pragnień, w ogóle nie uzewnętrzniam :P W dodatku luby twierdzi, ze on też ma duszę coś podobnego.... Szkoda gadać, kieruję swoje zbereźne myśli na tory pracy....
W koncu meza wygonilam od kompa i moge wam powiedziec dobranoc..podłozyłam do kominka żeby rano bylo ciepło,przykryłam Koralika i myślę co Wam jutro do jedzonka przynieść..Trzymajcie za mnie bo jutro mam sprawę o podwyżkę alimentów(narazie mam 150zł zasądzone co i tak nie dostaję bo gość w Angli siedzi i myśli że jego córka to goła chodzi i nie je..)Jak wrócę to dam znać ale nie spodziewam sie cudów....Rano kawka i uśmiech dla wszystkich!!!
Witajcie! Kawa już wypita, ale zapach jeszcze się unosi. Na dodatek zapaliłam ten malutki "świetlik" (podgrzewacz) o zapachu cappuccino i całkiem sympatycznie rozsiewa swój aromat. jak dobrze wejśc do kawiarenki kiedy kominek już rozpalony i Koralik wita od progu. On ciągle liczy, że przyniosę jakieś słodkie okruszki, ale ja trwam w postanowieniu i jakoś udaje się nie podjadać słodyczy. Marcia, bedę trzymała kciuki i czekam na wieści. Kurcze, co to jest 150 zł! Wychodzi po 5 zł na dzień. Głupi by sie domyslił, że to malutko a sąd może nie przyznać więcej. Paranoja. Agik, mówisz, że masz nowe "gatki". To mi przypomniało, że ja już baaaardzo dawno nie kupiłam sobie nic z tego kobiecego asortymentu. Chyba najwyższy czas pomysleć o sobie. Może w styczniu, bo teraz pewnie wszędzie są kolejki. Koralikowi dałam trochę okruszków z mojego śniadania - kręci nosem. Będzie kochał czy jak?
Witam .Ale dziś zimno ,kawkę wypije i idę rozpalić w piecyku mimo ,że mam beret moherowy to i tak marznę w uszki-pozdrawiam przeuroczych i przemiłych panów na WZ.
To jakiś niepraktyczny ten beret... :P Nie da się go naciągnąć na uszy? No bo jakby się nie dało, to lepiej go wrzuć do szafy, a kup sobie praktyczną czapkę z daszkiem :P
Miłego dnia Agacia :) Fajnie, ze zaglądasz do kawiarenki :)
Och dziękuję bardzo. A do kawiarenki zaglądam często tylko czasami nic nie pisze bo brak słów nie mogę czytać tych wszystkich obelg .Mam jedno pytanie czym się różni człowiek noszący beret moherowy od człowieka nie noszącego owego beretu?Nie szukam żadnej zaczepki ,bardzo lubię WZ wszystkim moim znajomym je polecam ,mówiąc ,że są tu fajni ludzie i świetna atmosfera ale teraz dochodzę do wniosku ,że ludziom wierzącym wstęp wzbroniony.
:) Agacia- niepotrzebnie ostrzysz miecz :) Poczytaj dokładnie, proszę. Rozumiem, co Cię zbulwersowało, może przeczytaj ten wątek:
http://wielkiezarcie.com/forum_watek.php?id=210850&post=210850&offset=40. I Agacia- zapewniam- łaczenie tego, co Cię razi z tępieniem ludzi wierzących, jest wielkim, ale to wielkim nadużyciem... Nikt tutaj nie czepia się ludzi wierzących, wręcz przeciwnie- większość przyznaje się do religii- co więcej szczyci się tym- tutaj publicznie.
I naprawdę- coby nie powiedzieć to bardzo niesprawiedliwe, ze tak oceniasz forumowiczów
Przeczytaj wątek I nie najerzaj się tak, bo nie ma o co
Heja Dzisiaj ja otwieram kawiarenkę :) Marcia- dobrze, zę dołozyłaś, teraz jest cieplutko i miło. To i ja dołożę :) Co myślicie o tym, żeby wstawić do kawiarenki kuchenkę? Tyle tu dobrych rzeczy się pojawia, fajnie byłoby mieć gdzie je odgrzać...
Lajan- spodnie :D
Zaparzyłam Wam kawkę i zostawiłam herbatę w dzbaku, przyniosłam swieże bułeczki i serek ziarnisty...
No to miłego dnia :) A ja pędzę sprawdzić co swiat na moje nowe spodnie :), bo obawiam się, ze luby może nie być obiektywny :)
Ten lot będzie szczególny, to pamiętajcie,
Pomimo nawału pracy, tutaj zaglądajcie.
Nie tylko, by znaleźć tu chwilę wytchnienia,
Ale podzielić się tym, co jest do zrobienia.
Może o poradę, szybkie zadamy pytanie,
Tutaj się spotkamy, odpowiemy na nie.
Niech w tej świątecznej atmosferze,
Oddamy się marzeniom, ja w to wierzę.
Choć czasu pewnie będzie nam brakować,
Wpadnijcie do kawiarenki, też trzeba szykować.
Stół do wspólnej Wigilii, wszyscy uszykujemy,
choć wirtualnie, to na chwilę tu zajdziemy.
Przełamiemy się opłatkiem, złożymy życzenia,
Choć trochę zmęczeni, będzie co do opowiedzenia.
Więc rankiem, kiedy się tylko zbudzimy,
Na chwilę, ale kawiarenkę odwiedzimy.
Ranek radośniej upłynie, kawę wypijemy,
Idziemy do pracy, wieczorem będziemy.
To ja, WuŻetowa gamonia numer 1 - własnie pomyliły mi się palniki, włączyłam nie ten co trzeba i spaliłam biedny rondel z resztką smażonej skórki pomarańczowej.
Wpadłam na pocieszającą kawę.
Na pocieszenie mam też zagniecione Christstollen - pachnie obłędnie i nawet siwy podśmiardujący rondelkowy dym mu nie zaszkodził
Dorotka, już Cię pocieszam. Siupnij pestkówki a ja umyję rondelek.
Witam z popołudniową kawką,obiadek zjedzony i teraz pora leżakowania.Wkn nie martw się garnkiem ,siupnij z Lajanem ja też bardzo chętnie się dołączę.Lajan wiersz pierwsza klasa.Miłego popołudnia Wszystkim życzę.
Heja :)
Otwarłam oczka i co widzę? ... :)
Nowy watek! Pięknie zaczęty wierszykiem...
Byłam już po towarek, ogarnęlam trochę pobojowisko, jakie mi zostało po wczorajszym porannym pospiechu, teraz robię obiadek. Spodziwam się miłego dnia i miłego wieczora...
Czego i Wam zyczę. Amen
Wierszyk może i piękny ,ale czy dla wszystkich jest miejsce przy tym wigilijnym stole?-skoro tu tyle nienawiści się sączy.Nie którzy to już się boją odezwać a co już mówić o siadaniu przy stole wigilijnym i łamaniu się opłatkiem z nie którymi osobami.........
Wstałaś dzisiaj może lewą nogą?
Nie skądże - u mnie wszystko gra tylko nienawidzę fałszu i obłudy.
Witaj Agacia. Serdecznie witam w progach kawiarenki. Już podaję, kawa, herbata może soczek? Usiądź w fotelu przy kominku, zrelaksuj się, odrzuć smętne myśli. Podrap Koralika za uszkiem. W tym pomieszczeniu nic Ci nie grozi, jest to Oaza spokoju i tolerancji. Tutaj nie dyskutujemy o polityce, nikogo nie obrażamy i nie kłamiemy.Chcemy odpocząć od zgiełku, podzielić się dobrymi fluidami. A więc jeszcze raz, serdecznie Cię witam.
teraz czas na relaks :)
piwko i czat!!!
dzis mam wolne od chorowania!!!!
milego wieczorku :)
Jeny! Jak mi się podoba ta nasza, nowa szata Wielkiego Żarcia. Co za nastrój, a jeszcze te figurki i płomień świecy i w tle światełka i ta czerwona oprawa a do tego lampka wina. "Bosko"! Jestem zachwycona.
Moja choinka też cieszy mnie jak nie wiem co - a jak pachnie :-) W domu zrobiło się świątecznie. Pozostałe dekoracje i drobiazgi świąteczne zostawiam sobie na weekend. Muszę podzielić trochę tę swoją radość świąt, bo pęknę z emocji ;-)
Połówek już wyjechał, ale zdążyłam jeszcze nagotować mięs i warzyw na pasztet więc wszystko pomielił, bo nie lubię tego robić. Teraz masa została wpakowana do zamrażalinika a przed świętami będzie wielkie pieczenie :-) Pomyłam okna. Uf! Teraz piorę firanki. jak juz je powieszę, to zabiorę się za pieczenie piernika. Większość zakupów też już jest zrobiona. Zostały jeszcze te, które robi się na ostatnią chwilę.
Lajan, wierszyk jest świetny. Bardzo pasuje do tego "odcinka" kawiarenki. Pewnie będzie tak, jak piszesz - wpadniemy na kawę czasami w cudownym nastroju a czasami rozdrażnieni. Jednak tutaj można się wygadać, pochawalić, poradzić i złapać oddech. Jutro zaczniemy ostatni, przedświąteczny tydzień. Życzę wszystkim żeby poczuli atmosferę równą tej ze zdjęcia, które podarowali nam właściciele strony za co im przy okazji dziękuję
Ktoś nadal do mnie na GG z tego 6958379 numeru, nie nie było to nic nieprzyjemnego, i kontakt urwał sie, nie wiem kto to taki..prosze więc o powtórke i "objasnienie" ...KTO TO ... Kim Jesteś (podane było imię ale...nie podam jakie).
Być może to pomyłka.
Brak odzewu potraktuję jako pomyłkę
a no moze ktos ma ten numer u siebie :)
:)
milego wieczorku :)
Witam wszystkich w piękny delikatnie mroźny poniedziałek. Rozpalam w kominku bo ciut tu za zimno. Koralik, gdzie jesteś? Aaaaaa na fotelu, zimno Ci? Dawaj zapałki, rozpalamy. Drewno idzie tu jak ciepłe bułki. Znowu mam nadużyć moich zapasów? No jeszcze dzisiaj doniosę ale później? Wstawię wody, może ktoś się skusi na kawkę. Wiadomo, Smakosia tu wskoczy, będzie tu cieplutko. Janek, takiego numeru nie mam. Witam Cię serdecznie w kawiarence, wpadaj tutaj częściej, zawsze ktoś się znajdzie do pogaduszek, wypicia kawy i zjedzenia okruszka.Przed świętami przyda się dobra rada. No już pali się aż miło. Nie będę grał na pianinie bo jeszcze śpiochy śpią. Posiedzę, wypiję lurę i lecę do pracy.
Lajan, Ty kusicielu - czuć kawę od progu więc szybko się przysiadam. Aromatu narobiłeś jak nie wiem co Czyżbyś pił kawę z fusami? One pachną najmocniej.
No i zaczynamy nowy tydzień. Rozpisałam sobie wczoraj zakupy i stwierdzam, że niewiele ich zostało. Super! Najwieksze zamieszanie z pichceniem zacznie się w weekend i tak do 23-go, bo na Wigilię już nic nie będę robić. Idę do pracy więc popołudnie muszę mieć już wolne od obowiązków żeby złapać oddech. Jak ja lubię te święta Wczoraj pachniało piernikiem w całym mieszkaniu. Teraz czeka otulony w ściereczkę i zapakowany w folię na swój czas. Czary mary - niech ładnie zmięknie.
A jak Wasze nastroje?
Nonka, wiem, że nie jest Ci lekko, ale pomyśl, że tam "u góry" Ktoś (Ty wiesz kto) pragnie byś była szczęśliwa i cieszyła się świętami. Zasyłam Ci moją radość przedświąteczną i liczę, że Ci się udzieli, że Cię nią zarażę. Nie smuć się, bo Jemu też będzie smutno... No i dbaj o siebie. czekamy na wieści o wynikach.
Miłego, nowego tygodnia dla wszystkich
ale tu u Was przytulnie, cieplutko i jak pachnie:) widać ze już posprzatane na świeta;) tylko ten koralik
miłego dnia życzę ;))
Makusia, Koralik to panienka. Bardzo nas lubi i nikogo nie straszy. Przynosi szczęście. Dorocik, chyba sobie zrobię nalewkę na tym miodzie którym polałaś moje serce.
lajan , mi akurat nic nie przyniósł , tylko zeżarł , ciasto na piernik
Brak odzewu... wyrzucam z listy.
3713954 17:27:04
## WIADOMOŚĆ INFO BOT 2.0 ##
Mam dla Ciebie te darmowe próbki perfum. Damskie, męskie, duży wybór.
www.pokatna.pl
Biegła informatyczka z Wielkiego Zarcia działa i cały czas ma wszystko na podgladzie...
P.S.
Pokatna to to samo co"podlatarniówka"?
Prawdpopodobnie za chwile poleci modlić się...z radości
Przy okazjii:
to jest IP "szczura "z niedawnego watku:
IP 79.163.183.32
i nr GG 8822314
Witam.
Lajan wiersz jak zwykle fantastyczny.
Jak tu już świątecznie się zrobiło. Miło kochani z Wami sobie przysiupnąć na chwilkę przy kawie.
Obiadek już przyszykowany a ja się biorę za łazienkę. Nie chce mi się ale cóż ktoś to musi zrobić:) Dzieci za małe a mąż w pracy więc wypadło sprzątanie na mnie:).
Pozdrawiam i życzę miłego poniedziałku.
Aaa i postaram się częściej tu do Was zaglądać :)))
A tu dla Was kochani dedykacja ode mnie
http://dano2005.wrzuta.pl/audio/6eLLiphLhm/lady_pank_-_miejsce_przy_stole
Mama mi kiedys opowiadała, ze chciała pojechac na wycieczkę, który to pomysł jej matka przyjęła niezbyt entuzjastycznie, choc w końcu z niejaką urazą- pozwoliła jechać. I mama mi opowiadała, że zerwała się rano, bojąc się, ze zaspała... A tu na stole stała herbata dla niej i babcia z ugotowanym jajkiem "na drogę" i ze słowami "cuwałam, zebyś zdążyła"
Dzięki Lajan za dołozenie do kominka.
To co Kochani- zaczynamy nowy tydzień?
Ja oczywiście z pralką właczoną na wirowanie w brzuchu...
Dobrego tygodnia Wam i sobie życzę :)
witam w ten piekny poniewaz wolny poniedzialek :):):):)
zachmurzenie jest :)
herbatka stoi obok klawiatury i zaczynamy nowy tydzien :)
milego dnia zycze:)
kawalek ciasta mam dla koralika - no i jak sie podzieli to moze lajanowi zostawi :):):):):)
Witam wszystkich...mam dzis smutny dzien wiec wpadlam do kawiarenki bo tu zawsze milo....przycupne na kanapie,nakarmie Koralika,poprzytulam go troche,,,juz mi lepiej zapale swieczki cynamonowe-niech pachnie...lajanie wierszyki otuchy mi daja..zostawiam ci zawsze cos na zab ale nie wiem czy nie smakuje czy koralk zjada...dzis zostawiam barszyk czerwony i wątrubkę z cebulką....smacznego wszystkim
A kysz Koraliku,Marcia zostawiła to dla mnie. Ty możesz oblizać mi wąsy tylko. Marcia! Dziękuję, pycha!
dzien dobry Tato:)
jak swiatecznie sie zrobilo!
Twoje wiersze naprawde wprowadzaja atmosfere jaka czulam jak mialam pare latek
i pomagalam babci uszykowac dania wigilijne- ja sie bawilam a babcia gotowala hihi
pozdrawienia od Bartusia i Mikusia
Uwaga, uwaga! Uroczyście witam w kawiarence moją synową Karolę i wnuki, Mikołaja i Bartusia. Cieszę się, że z nalazłaś czas aby dołączyć do nas. Witam.
Lajan-poczytałam tu i tam i widzę żeś pierogowy chłopak...wyjęłam parę ruskich i z kapustą+pieczarki(mam w zamrażarce-jak będziesz w Karpaczu to wpadaj na obiad)i ugotowane z okraską Ci zostawiam w kawiarence...Witam się z twoją rodzinką Podziel się z Koralikiem...
Marcia, pierożki to ja dosłownie wciągam nosem. Uwielbiam pod każdą postacią. Niestety w domu muszę je robić sam, a to odbiera mi apetyt.Serdecznie dziękuję. czuję, że muszę zwolnić bo zaczynam tyć od nadmiaru smakołyków. Koralik! chodź tu, Marcia kazała się podzielić. Uważaj na moje palce, głodomorko.
Ja też witam rodzinkę Lajana. Karolla, masz baaaaaardzo sympatycznego i życzliwego wujka. Możesz być z niego dumna. Bardzo wiele wnosi swoją osobą. Wpadaj częściej. Mam nadzieję, że lubisz myszy? Mamy tutaj jedną - zwie się Koralik. Łasuch z niej nieziemski więc pasuje do ekipy "Wielkiego Żarcia"
Smakosiu, hihi, Lajan nie jest wujkiem:) Karolla jest synowa:) A dzieci wnukami,,, Witam ich rowniez serdecznie, jak milo!!! Koralika nakarmilam pasztetem, brzuch mu chyba peknie:))))
Użytkownik tineczka napisał w wiadomości:
> Smakosiu, hihi, Lajan nie jest wujkiem:) Karolla jest synowa:) A dzieci
> wnukami,,,
Tak tak zauważyłam to jeszcze przed Tobą i przeprosiłam za pomyłkę w poz. nr 41
Dziekuje za owacje hihihi :) !!! Bardzo tutaj milo i ciesze sie niezmiernie, ze Tato polecil te stronke:)
Wiec dzien dobry wszystkim jeszcze raz i mam nadzieje!
Wlasnie w miedzy czasie siadlam sobie z jednym synciem na kolanach hihi a drugi obok i chcialam ta kawke wypic szybciutko...
ale jeden palce wklada do kubka drugi trzesie stolem bo lancuch wycina i ...
kawy nie ma i do pracy trzeba:)
Witaj, witaj:)))
To te synki jak dziadius,,,palce wkladaja wszedzie i trzesa stolem:))) Mysle , ze sie polubimy:)))
Kawe wypijesz w spokoju jutro rano w kawiarence.
Dobrej nocy !!!
piknie napisane i piekna idea- milo spotkac sie w wolnej chwili na kawce
my wlasnie robimy lancuchy na choinke i inne ozdoby- do szkoly.
Jeden klei a drugi zrywa... idealnie sie dobrali!!! hihihi
Buziaki od wnukow :)
Witam wszystkich z soczkiem malinowym. Ja dzisiaj bardzo zmarnowana. Wczoraj wieczorkiem wyskoczyliśmy ze znajomymi na "jedno" piwko. No i wróciliśmy do domu o 1. A rano do pracy, dużo roboty. Zwolniłam się o 14 bo byłam umówiona do dentysty. Na szczęście obyło się bez chirurgicznego usuwania ząbka ale za to pan dentysta machnął mi 2 ząbki za jednym zamachem. No i teraz mnie zaczyna pyszczek boleć i to dosyć mocno. Spać mi się chce. L4 nie dostałam, jutro idę do pracy, a już myślałam, że sobie troszkę poleniuchuję. Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę miłego wieczoru.
Karolla, biję się w pierś! Łoj matulu co ja powyżej nawypisywałam. Skąd ja tego "wujka" wytrzasnęłam? Przecież napisałaś wyraźnie "tato". Masz u mnie dużą kawę na stoliku co się nie trzęsie za tę moją nieuwagę. Pozdrawiam
hihihihi
Witam Was wszystkich- wpadlam na kawke z ciasteczkiem...
:) maluch spi a drugi w szkole...........
......... cisza .............. :)
Byłem dzisiaj sprawdzić co te wnuki rozrabiają, są bardzo grzeczne/ w mojej obecności/. Łańcuch bardzo ładny. Ten młodszy wnuk ma apetyt, no, no, chyba po dziadku hahahahaha
Heja :)
Tu brunetka wieczorową porą :D
Sama nie wiem, czemu mam taki humor :) Obym jutro nie płakała....
Byłam dziś u klientów, zrobiliśmy trochę zakupów, bo luby juz dopadł zachomikowane słodycze... Kupiłam sobie kilka ciuszków-m.in. gatki- luby mówi, ze szczupło w nich wyglądam :D
Jutro po towarek.
A dziś- chyba spać, bo cós mi się zaczyna zajączkować...
Fajnie się zrobiło w kawiarence- cieplutko, rodzinnie, aż miło czytać i zaglądać.
Miłego wieczorka Kochani :)
P.s. Przeczytałam swój wpis i cóś strasznie dużo w nim gryzoni- a to chomiki, a to zajączki, to chyba Koralik tak po freudowsku upomina się o pieszczotę. Dobra, Koralik- podrapię za uszkiem :)
>.. Kupiłam sobie kilka ciuszków-m.in.
> gatki- :D Jutro po towarek.
Ty, no weź, zbereźnico jedna :P :P :P :P
Hi,
a jakbyś wiedziała ile ze swoich zbereżnych pragnień, w ogóle nie uzewnętrzniam :P W dodatku luby twierdzi, ze on też ma duszę coś podobnego....
Szkoda gadać, kieruję swoje zbereźne myśli na tory pracy....
W koncu meza wygonilam od kompa i moge wam powiedziec dobranoc..podłozyłam do kominka żeby rano bylo ciepło,przykryłam Koralika i myślę co Wam jutro do jedzonka przynieść..Trzymajcie za mnie bo jutro mam sprawę o podwyżkę alimentów(narazie mam 150zł zasądzone co i tak nie dostaję bo gość w Angli siedzi i myśli że jego córka to goła chodzi i nie je..)Jak wrócę to dam znać ale nie spodziewam sie cudów....Rano kawka i uśmiech dla wszystkich!!!
Heja Marcia :)
Rzeczywiście trudno Ci będzie coś wyegzekwować ...
A jełśi chodzi o cos do jedzenia, to ja bym prosiła o czosnkową grzaneczkę z pomidorkiem i oliwką :D I herbatkę :D
Będzie dobrze...
Agik, załóż je , ocenimy w męskim gronie czy Ci w nich ładnie. To stringi czy mohery?
Witajcie! Kawa już wypita, ale zapach jeszcze się unosi. Na dodatek zapaliłam ten malutki "świetlik" (podgrzewacz) o zapachu cappuccino i całkiem sympatycznie rozsiewa swój aromat. jak dobrze wejśc do kawiarenki kiedy kominek już rozpalony i Koralik wita od progu. On ciągle liczy, że przyniosę jakieś słodkie okruszki, ale ja trwam w postanowieniu i jakoś udaje się nie podjadać słodyczy.
Marcia, bedę trzymała kciuki i czekam na wieści. Kurcze, co to jest 150 zł! Wychodzi po 5 zł na dzień. Głupi by sie domyslił, że to malutko a sąd może nie przyznać więcej. Paranoja.
Agik, mówisz, że masz nowe "gatki". To mi przypomniało, że ja już baaaardzo dawno nie kupiłam sobie nic z tego kobiecego asortymentu. Chyba najwyższy czas pomysleć o sobie. Może w styczniu, bo teraz pewnie wszędzie są kolejki.
Koralikowi dałam trochę okruszków z mojego śniadania - kręci nosem. Będzie kochał czy jak?
Hi- wydzielaj mu po okruszku, w rytm wyliczanki- kocha-lubi- szanuje- nie chce- nie dba- zartuje...
I wszystko się wyda :P
Smakosia- spodnie-> galoty->galotki->gatki...
Łeeee, a ja myślałam, że Ty sobie jakieś seksowne majtochy kupiłaś. Wspomniałaś, że lubemu się spodobało, to ja zaraz o bieliźnie pomyślałam
ja tez myslalem ze to jakies egzotyczne majteczki :)
Wygląda na to, że wszyscy tak pomyśleli... Mój bład, powinnam bardziej zrozumiale się wypowiadać i nie tworzyć neologizmów...
Bodek- a jaka to jest egzotyczna bielizna? Z lamparciej skóry? ;)
wiecej sznukrow niz materialu?? :):):):):)
Witam .Ale dziś zimno ,kawkę wypije i idę rozpalić w piecyku mimo ,że mam beret moherowy to i tak marznę w uszki-pozdrawiam przeuroczych i przemiłych panów na WZ.
To jakiś niepraktyczny ten beret... :P
Nie da się go naciągnąć na uszy? No bo jakby się nie dało, to lepiej go wrzuć do szafy, a kup sobie praktyczną czapkę z daszkiem :P
Miłego dnia Agacia :) Fajnie, ze zaglądasz do kawiarenki :)
Och dziękuję bardzo. A do kawiarenki zaglądam często tylko czasami nic nie pisze bo brak słów nie mogę czytać tych wszystkich obelg .Mam jedno pytanie czym się różni człowiek noszący beret moherowy od człowieka nie noszącego owego beretu?Nie szukam żadnej zaczepki ,bardzo lubię WZ wszystkim moim znajomym je polecam ,mówiąc ,że są tu fajni ludzie i świetna atmosfera ale teraz dochodzę do wniosku ,że ludziom wierzącym wstęp wzbroniony.
:)
Agacia- niepotrzebnie ostrzysz miecz :) Poczytaj dokładnie, proszę. Rozumiem, co Cię zbulwersowało, może przeczytaj ten wątek:
http://wielkiezarcie.com/forum_watek.php?id=210850&post=210850&offset=40.
I Agacia- zapewniam- łaczenie tego, co Cię razi z tępieniem ludzi wierzących, jest wielkim, ale to wielkim nadużyciem... Nikt tutaj nie czepia się ludzi wierzących, wręcz przeciwnie- większość przyznaje się do religii- co więcej szczyci się tym- tutaj publicznie.
I naprawdę- coby nie powiedzieć to bardzo niesprawiedliwe, ze tak oceniasz forumowiczów
Przeczytaj wątek
I nie najerzaj się tak, bo nie ma o co
Heja
Dzisiaj ja otwieram kawiarenkę :)
Marcia- dobrze, zę dołozyłaś, teraz jest cieplutko i miło.
To i ja dołożę :)
Co myślicie o tym, żeby wstawić do kawiarenki kuchenkę? Tyle tu dobrych rzeczy się pojawia, fajnie byłoby mieć gdzie je odgrzać...
Lajan- spodnie :D
Zaparzyłam Wam kawkę i zostawiłam herbatę w dzbaku, przyniosłam swieże bułeczki i serek ziarnisty...
No to miłego dnia :)
A ja pędzę sprawdzić co swiat na moje nowe spodnie :), bo obawiam się, ze luby może nie być obiektywny :)
a ja po herbatce juz jestem! nerwy mi juz przeszły i zaczynam nowy dzien!