Witajcie! Odkąd trafiłam na to forum jestem od niego uzależniona. Moja drukarka aż piszczy z rozpaczy - taka zapracowana. Nie czułam nigdy kuchennego powołania, ale dzięki Wam odkrywam przyjemność (ku zadowoleniu bliskich, skazanych na moje - pożal się Boże - gotowanie), jaką daje przygotowanie smacznych i urozmaiconych potraw. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
Wiem co czujesz! Ja też każdą wolną chwilę spędzam na WŻ. Uzależniłam się od przeglądania i wypróbowywania nowych przepisów. Jestem tu już od jakiegoś czasu, ale aktywnie - staram się być od niedawna. Powodem jest brak czasu. To fantastyczne, gdy nowi użytkownicy, ciepło witają się ze "starymi wyjadaczami". Ja żałuję, że w swoim czasie tego nie zrobiłam. Na starcie, życzę Ci przede wszystkim czasu! Bo chęci i pasja pozostaje!!!
Użytkownik Tolla napisał w wiadomości: > Witaj Merion!Wiem co czujesz! Ja też każdą wolną chwilę spędzam na WŻ. > Uzależniłam się od przeglądania i wypróbowywania nowych przepisów. Jestem tu > już od jakiegoś czasu, ale aktywnie - staram się być od niedawna. Powodem jest > brak czasu. To fantastyczne, gdy nowi użytkownicy, ciepło witają się ze > "starymi wyjadaczami". Ja żałuję, że w swoim czasie tego nie > zrobiłam. Na starcie, życzę Ci przede wszystkim czasu! Bo chęci i pasja > pozostaje!!!Pozdrawiam.
Tak to jest, gdy polonistka pisze post z dzieckiem na ręku. Oczywiście "chęci i pasja pozostają" (!!!!). Brrrrrr. WSTYD!
Witajcie!
Odkąd trafiłam na to forum jestem od niego uzależniona. Moja drukarka aż piszczy z rozpaczy - taka zapracowana. Nie czułam nigdy kuchennego powołania, ale dzięki Wam odkrywam przyjemność (ku zadowoleniu bliskich, skazanych na moje - pożal się Boże - gotowanie), jaką daje przygotowanie smacznych i urozmaiconych potraw.
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
Witaj! Mówisz, że się uzależniłaś? hehe to tak jak chyba każdy na WŻ :D Nie przejmuj się, to normalne choć nieuleczalne. :D
Pozdrawiam cieplutko!
Witaj w klubie:))
witaj:)
Witaj Meriom w gronie Żarłoczków!!!
Witaj Merion!
Wiem co czujesz! Ja też każdą wolną chwilę spędzam na WŻ. Uzależniłam się od przeglądania i wypróbowywania nowych przepisów. Jestem tu już od jakiegoś czasu, ale aktywnie - staram się być od niedawna. Powodem jest brak czasu. To fantastyczne, gdy nowi użytkownicy, ciepło witają się ze "starymi wyjadaczami". Ja żałuję, że w swoim czasie tego nie zrobiłam.
Na starcie, życzę Ci przede wszystkim czasu! Bo chęci i pasja pozostaje!!!
Pozdrawiam.
Użytkownik Tolla napisał w wiadomości:
> Witaj Merion!Wiem co czujesz! Ja też każdą wolną chwilę spędzam na WŻ.
> Uzależniłam się od przeglądania i wypróbowywania nowych przepisów. Jestem tu
> już od jakiegoś czasu, ale aktywnie - staram się być od niedawna. Powodem jest
> brak czasu. To fantastyczne, gdy nowi użytkownicy, ciepło witają się ze
> "starymi wyjadaczami". Ja żałuję, że w swoim czasie tego nie
> zrobiłam. Na starcie, życzę Ci przede wszystkim czasu! Bo chęci i pasja
> pozostaje!!!Pozdrawiam.
Tak to jest, gdy polonistka pisze post z dzieckiem na ręku. Oczywiście "chęci i pasja pozostają" (!!!!). Brrrrrr. WSTYD!
Wszystkim bardzo dziękuję, za miłe przyjęcie do grona "Żarłoków".
Tolla jaki tam wstyd, żeby inni się tylko tak mylili to byłoby super. Jak czytam niektóre przepisy i wpisy to - ło matko !!!
Goraco Was pozdrawiam
Witaj!!!