ależ to żaden problem.Popatrz, loguję się na jakiejś kulinarnej stronie pod inym nickiem (na innym kompie oczywiście), wklejam Twoje zdjecie i tu jako Wróbelek Ci pokazuje (już na swoim kompie) :)
Użytkownik Wróbelek napisał w wiadomości: > ależ to żaden problem.Popatrz, loguję się na jakiejś kulinarnej stronie pod > inym nickiem (na innym kompie oczywiście), wklejam Twoje zdjecie i tu jako > Wróbelek Ci pokazuje (już na swoim kompie) :)Czzy za pomysł też dostane > piwo????
Janku, w tym Nowym Roku, zalozmy sobie, ze nie ma glupich watkow, nie ma ani jednego chama, kazdy jak moze, blagam sprobuj tak bardziej przyjaznie (nawet jak Cie drazni). Nikt nie robil castingu ani na urode nosa z profilu,ani na wlasciwe uzywanie przypadkow, ani czasow.Poklocmy sie o in vitro, poklocmy sie o Pisy i o wpisy. Ale nie jako chamy, nie analfabeci, bo to jednak milo nie myslec jak ogol, ale ten ogol niekoniecznie chamski. Noworocznie Cie pozdrawiam, na wezwanie czekam, ale powtarzam, ze umiem czytac, umiem pisac,a na slowo "cham" dostaje wysypki, a gdyby tak poza "chamem i analfabeta"?? Gdyby tak na nowo, bez cytatow poprzednika, bo one troche nieznosne, czy Ty odpisujac na listy Cioci Kloci przytaczasz zawsze tresc Jej kartki? To juz nie Rodzina, tylko Wielki Trybunal. Niby mozna jeszcze wiecej, mozna zacytowac pare zdan z G/G, mozna obnazyc, ale po co??????????????
Użytkownik kokliko napisał w wiadomości: > Janku, w tym Nowym Roku, zalozmy sobie, ze nie ma glupich watkow, nie ma ani > jednego chama, kazdy jak moze,blagam sprobuj tak bardziej przyjaznie (nawet > jak Cie drazni). Nikt nie robil castingu ani na urode nosa z profilu,ani > na wlasciwe uzywanie przypadkow, ani czasow.Poklocmy sie o in vitro, > poklocmy sie o Pisy i o wpisy. Ale nie jako chamy,nie analfabeci, bo to jednak > milo nie myslec jak ogol, ale ten ogol niekoniecznie chamski.Noworocznie Cie > pozdrawiam, na wezwanie czekam, ale powtarzam, ze umiem czytac, umiem pisac,a > na slowo "cham" dostaje wysypki, a gdyby tak poza "chamem i > analfabeta"??Gdyby tak na nowo, bez cytatow poprzednika, bo one troche > nieznosne, czy Ty odpisujac na listy Cioci Kloci przytaczasz zawszetresc Jej > kartki? To juz nie Rodzina, tylko Wielki Trybunal. Niby mozna jeszcze > wiecej, mozna zacytowac pare zdan z G/G, mozna obnazyc, ale po > co??????????????
Nie wiem co masz na myśli?... jeśli ma ktoś mnie oczerniać, zadawać kłam (dawny już przypadek) to jak uważasz, nie odpowiadać na cos takiego w sposób zdecydowany ??????? Pozwolić na szkalowanie !!!??? Co do cytowania pewnych wypowiedzi, to czasem jest to konieczne, ja wbrew pozorom nie używam tak często cytatów postów na które odpowiadam, jedynie jeśli trzeba komuś przypomnieć jego słowa bo ma wybiórczą amnezję. A to że umiesz czytać, to wiem, bez przypominania.
Co do słowa cham, nie ja obdarzyłem siebie tym epitetem, a do dziś nie usłyszałem głupiego "przepraszam", którego to słowa według niektórych osób wobec mnie nie należy stosować, nawet jeśli popełnią (!!) pomyłkę. Pozdrawiam
Słowa analfabeta nie użyłem wobec nikogo, a wypowiedż "... naucz się czytać..." nie oznacza wyłącznie nieznajomości liter, zgodzisz się chyba? i jest rownoznaczne z używanym nieraz przeze mnie "...czytaj, a nie tylko oglądaj litery..""..
Janku kochany, to ja Ciebie przepraszam za siebie i za wszystkich, kazdemu cos sie moglo wymsknac, ale dajmy sobie spokoj z "chamami", klamami, oczerniemami, no a przede wszystkim z cytatami poprzednika. Pomyslalam sobie, ze nie mialabym odwagi wyslac Ci jakichkolwiek zyczen ze strachu, ze Ty zacytujesz moje poprzednie ,w formie wcale przeze mnie nie wybranej.a potem nawolasz mnie do odczytywania jakiejs niezamierzonej intencji. Ale po co komplikowac zycie, po co komplikowac intencje, zycze Ci najzwyczajniej Najlepszosci w Nowym Roku i zycze Ci z calego serca.
Nie bedę cytował. Mam tylko prośbę do mądrzejszych, w odczytywaniu tego co jest napisane, ode mnie: JAK MAM ROZUMIEĆ WYPOWIEDZI Kokliko tą i poprzednią , w nawiązaniu do moich. Ja w swojej "mądrej głowie " odczytuje to jednak jak obelgę, jako określenie mnie jako jakiegos szubrawca, który każde słowo poza GG kopiuje na forum...nie wiem na co jeszcze mnie stać, w świetle tych wypowiedzi. Powiedzcie, mi bo już kretynieję (a może jednak jestem półgłówkiem??) z tego wszystkiego. Czy ja naprawde jestem takim sk*****em??!!! by ktoś opisał w jednym zdaniu Janku kochany na końcu składał życzenia z całego serca , a wśrodku wypowiedzi walił w pysk, rzucając kalumnie.
No więc tego spodziewałem się: jak Jankowi walą w pysk oszczerstwa i kalumnie w sposób złośliwy żartując jest fajnie, nareszcie znalazła się Taka Dowcipna która trafiła go porządnie ... w najczulsze miejsce: oczerniając go. Zastanawiam się, co dalej jeszcze: nawrot kretyńskich "dowcipów pod psychikę" na GG już jest, co dalej ...??? Tylko, że te "dowcipy" robi ktoś kto mnie poznał już bliżej, a może nawet jest przyjacielem (tu płci nie określam)bo to bezpłciowiec.
A jakbyś tak ze trzy razy wziął wdech i wydech? a potem przeczytał porządnie? Gdzie wyczytałes oskarżenia pod swoim adresem? że niby puszczasz w swiat poufne rozmowy? Ja ( choc nie wiem, o co chodzi) wyczytałam, ze Kokliko mogłaby zacytować coś- tam... ( czyli całkiem na odwrót) Janek!!! Litości! może już starczy tego Twojego krzyża? Czemu wszędzie widzisz wrogów? No czemu? Czemu nie przeczytasz porządnie, tylko zaczynasz grzmieć? Czemu każdemu przypisujesz wrogie intencje> czemu? Czemu jesteś inny prywatnie, a inny publicznie?
Agik, wiem co [pisze i przestań mnie strofować jak małego chłopczyka. CZYTAJ co i jak jest napisane. Nie rób ze mnie "pseudopłaczka" prosze Cię. Kokliko wie o czym piszę, Ty doczytaj dobrze co pisze Kokliko i co ja piszę. Za krótko jesteś, a mnie nie chce się wracać do dawnego chamstwa jakie ktoś miał zamiar mi wyrządzić... Tak więc jak nie wiesz to nie pisz. Ja napisałem ..że nie pozwole na oszczerstwa"...to właśnie było wtedy. Gdybym nie powielił wówczas pewnych wypowiedzi to gówna rzuconego na mnie nie zmyłbym do dziś. Kokliko TO WŁAŚNIE wykorzystuje by znów mnie obrzucić łajnem. Teraz rozumiesz o czym piszę????!!!! Jestem taki sam publicznie jak i prywatnie, prywatnie jestem jeszcze bardziej szczery. Dlaczego Ciebie na to nie stać wobec mnie. Publicznie też jesteś inna ja nie uljawniam jaka jesteś prywatnie, nie ujawniam, że czasem gadamy na GG...więc kto jest .....inny???
A zresztą dajmy sobie spokój. Dość już się nagadałem.
Buuu...a ja przeczytałam "kto chce zrobić piwko"...no to byłoby ciekawe! Takie domowe piwko bez chemii i żółci wołowej(!) Na nereczki i humorek jak znalazł! To z pewnością nie byłby głupi wątek
Niestety nie robiłam. Pamiętałam tylko, że był już wątek o tym więc odszukałam go dla Ciebie. Może któraś z osób, które tam się wpisały próbowała robić takie piwo.
Odszukajcie gdzieś w necie mój przepis, poza WŻ-etem.
ależ to żaden problem.Popatrz, loguję się na jakiejś kulinarnej stronie pod inym nickiem (na innym kompie oczywiście), wklejam Twoje zdjecie i tu jako Wróbelek Ci pokazuje (już na swoim kompie) :)
Czzy za pomysł też dostane piwo????
Użytkownik Wróbelek napisał w wiadomości:
> ależ to żaden problem.Popatrz, loguję się na jakiejś kulinarnej stronie pod
> inym nickiem (na innym kompie oczywiście), wklejam Twoje zdjecie i tu jako
> Wróbelek Ci pokazuje (już na swoim kompie) :)Czzy za pomysł też dostane
> piwo????
Za to w piórka. niedaleko ogonka
To ja mam pomysł. Idziemy w trójkę na piwo, ja stawiam a Ty nam opowiesz o co chodzi
O jak największy mądry udział, w głupim wątku. W tym głupim wątku
A ja już kopałam w necie:( Zrobiłeś mnie w jajo... Ale na piwo i tak możemy iść:)
Użytkownik mysha2006 napisał w wiadomości:
. Wątka oczywiście.
> A ja już kopałam w necie:( Zrobiłeś mnie w jajo... Ale na piwo i tak możemy
> iść:)
Szukaj, kurde, szukaj...będzie dłuższy wątek, a nie jakieś "sztuczne wydłużanie"
W tym momencie można połączyć z ornitologią
Janku, w tym Nowym Roku, zalozmy sobie, ze nie ma glupich watkow, nie ma ani jednego chama, kazdy jak moze,
blagam sprobuj tak bardziej przyjaznie (nawet jak Cie drazni). Nikt nie robil castingu ani na urode nosa z profilu,ani na
wlasciwe uzywanie przypadkow, ani czasow.Poklocmy sie o in vitro, poklocmy sie o Pisy i o wpisy. Ale nie jako chamy,
nie analfabeci, bo to jednak milo nie myslec jak ogol, ale ten ogol niekoniecznie chamski.
Noworocznie Cie pozdrawiam, na wezwanie czekam, ale powtarzam, ze umiem czytac, umiem pisac,a na slowo "cham" dostaje wysypki, a gdyby tak poza "chamem i analfabeta"??
Gdyby tak na nowo, bez cytatow poprzednika, bo one troche nieznosne, czy Ty odpisujac na listy Cioci Kloci przytaczasz zawsze
tresc Jej kartki? To juz nie Rodzina, tylko Wielki Trybunal. Niby mozna jeszcze wiecej, mozna zacytowac pare zdan z G/G, mozna obnazyc, ale po co??????????????
Użytkownik kokliko napisał w wiadomości:

> Janku, w tym Nowym Roku, zalozmy sobie, ze nie ma glupich watkow, nie ma ani
> jednego chama, kazdy jak moze,blagam sprobuj tak bardziej przyjaznie (nawet
> jak Cie drazni). Nikt nie robil castingu ani na urode nosa z profilu,ani
> na wlasciwe uzywanie przypadkow, ani czasow.Poklocmy sie o in vitro,
> poklocmy sie o Pisy i o wpisy. Ale nie jako chamy,nie analfabeci, bo to jednak
> milo nie myslec jak ogol, ale ten ogol niekoniecznie chamski.Noworocznie Cie
> pozdrawiam, na wezwanie czekam, ale powtarzam, ze umiem czytac, umiem pisac,a
> na slowo "cham" dostaje wysypki, a gdyby tak poza "chamem i
> analfabeta"??Gdyby tak na nowo, bez cytatow poprzednika, bo one troche
> nieznosne, czy Ty odpisujac na listy Cioci Kloci przytaczasz zawszetresc Jej
> kartki? To juz nie Rodzina, tylko Wielki Trybunal. Niby mozna jeszcze
> wiecej, mozna zacytowac pare zdan z G/G, mozna obnazyc, ale po
> co??????????????
Nie wiem co masz na myśli?... jeśli ma ktoś mnie oczerniać, zadawać kłam (dawny już przypadek) to jak uważasz, nie odpowiadać na cos takiego w sposób zdecydowany ??????? Pozwolić na szkalowanie !!!???
Co do cytowania pewnych wypowiedzi, to czasem jest to konieczne, ja wbrew pozorom nie używam tak często cytatów postów na które odpowiadam, jedynie jeśli trzeba komuś przypomnieć jego słowa bo ma wybiórczą amnezję.
A to że umiesz czytać, to wiem, bez przypominania.
Co do słowa cham, nie ja obdarzyłem siebie tym epitetem, a do dziś nie usłyszałem głupiego "przepraszam", którego to słowa według niektórych osób wobec mnie nie należy stosować, nawet jeśli popełnią (!!) pomyłkę.
Pozdrawiam
Słowa analfabeta nie użyłem wobec nikogo, a wypowiedż "... naucz się czytać..." nie oznacza wyłącznie nieznajomości liter, zgodzisz się chyba? i jest rownoznaczne z używanym nieraz przeze mnie "...czytaj, a nie tylko oglądaj litery..""..
z "chamami", klamami, oczerniemami, no a przede wszystkim z cytatami poprzednika. Pomyslalam sobie, ze nie mialabym odwagi wyslac Ci jakichkolwiek zyczen ze strachu, ze Ty zacytujesz moje poprzednie ,w formie wcale przeze mnie nie wybranej.a potem nawolasz mnie do odczytywania jakiejs niezamierzonej intencji.
Ale po co komplikowac zycie, po co komplikowac intencje, zycze Ci najzwyczajniej Najlepszosci w Nowym Roku i zycze Ci z calego serca.
Nie bedę cytował.
Mam tylko prośbę do mądrzejszych, w odczytywaniu tego co jest napisane, ode mnie: JAK MAM ROZUMIEĆ WYPOWIEDZI Kokliko tą i poprzednią , w nawiązaniu do moich.
Ja w swojej "mądrej głowie " odczytuje to jednak jak obelgę, jako określenie mnie jako jakiegos szubrawca, który każde słowo poza GG kopiuje na forum...nie wiem na co jeszcze mnie stać, w świetle tych wypowiedzi.
Powiedzcie, mi bo już kretynieję (a może jednak jestem półgłówkiem??) z tego wszystkiego. Czy ja naprawde jestem takim sk*****em??!!! by ktoś opisał w jednym zdaniu Janku kochany na końcu składał życzenia z całego serca , a wśrodku wypowiedzi walił w pysk, rzucając kalumnie.
No więc tego spodziewałem się:
jak Jankowi walą w pysk oszczerstwa i kalumnie w sposób złośliwy żartując jest fajnie, nareszcie znalazła się Taka Dowcipna która trafiła go porządnie ... w najczulsze miejsce: oczerniając go.
Zastanawiam się, co dalej jeszcze: nawrot kretyńskich "dowcipów pod psychikę" na GG już jest, co dalej ...???
Tylko, że te "dowcipy" robi ktoś kto mnie poznał już bliżej, a może nawet jest przyjacielem (tu płci nie określam)bo to bezpłciowiec.
A jakbyś tak ze trzy razy wziął wdech i wydech? a potem przeczytał porządnie?
Gdzie wyczytałes oskarżenia pod swoim adresem? że niby puszczasz w swiat poufne rozmowy?
Ja ( choc nie wiem, o co chodzi) wyczytałam, ze Kokliko mogłaby zacytować coś- tam... ( czyli całkiem na odwrót)
Janek!!! Litości! może już starczy tego Twojego krzyża?
Czemu wszędzie widzisz wrogów? No czemu? Czemu nie przeczytasz porządnie, tylko zaczynasz grzmieć? Czemu każdemu przypisujesz wrogie intencje> czemu?
Czemu jesteś inny prywatnie, a inny publicznie?
Nie wiem czemu, ale mnie to jakoś ... uwiera
Agik, wiem co [pisze i przestań mnie strofować jak małego chłopczyka. CZYTAJ co i jak jest napisane. Nie rób ze mnie "pseudopłaczka" prosze Cię.
Kokliko wie o czym piszę, Ty doczytaj dobrze co pisze Kokliko i co ja piszę. Za krótko jesteś, a mnie nie chce się wracać do dawnego chamstwa jakie ktoś miał zamiar mi wyrządzić... Tak więc jak nie wiesz to nie pisz. Ja napisałem ..że nie pozwole na oszczerstwa"...to właśnie było wtedy. Gdybym nie powielił wówczas pewnych wypowiedzi to gówna rzuconego na mnie nie zmyłbym do dziś.
Kokliko TO WŁAŚNIE wykorzystuje by znów mnie obrzucić łajnem.
Teraz rozumiesz o czym piszę????!!!!
Jestem taki sam publicznie jak i prywatnie, prywatnie jestem jeszcze bardziej szczery. Dlaczego Ciebie na to nie stać wobec mnie. Publicznie też jesteś inna ja nie uljawniam jaka jesteś prywatnie, nie ujawniam, że czasem gadamy na GG...więc kto jest .....inny???
A zresztą dajmy sobie spokój.
Dość już się nagadałem.
Oki, przepraszam
Buuu...a ja przeczytałam "kto chce zrobić piwko"...no to byłoby ciekawe!
Takie domowe piwko bez chemii i żółci wołowej(!) Na nereczki i humorek jak znalazł! To z pewnością nie byłby głupi wątek
.Buuuuuuuuuuuuuu....ja też tak przeczytałam, ale nie przyznawałam się, zeby nie wyjść na analfabetkę
A może ktoś ma przepisik na domowe piwko ?
Proszę bardzo :-) Przepis znajdziesz tutaj: http://wielkiezarcie.com/forum_watek.php?id=107743&post=107743
Robiłaś? Dobre? Bo mi chodzi o sprawdzone !
Niestety nie robiłam. Pamiętałam tylko, że był już wątek o tym więc odszukałam go dla Ciebie. Może któraś z osób, które tam się wpisały próbowała robić takie piwo.
hehehe i ja przeczytałam "zrobić"
Głodnemu chleb na myśli...
a to nie tam???
Tylko nick brzmi znajomo.
No właśnie ja też tam szukałam
http://www.fajneprzepisy.pl/dania-potrawy/przepis/12MTQ4NDY/ dynia chili
http://www.fajneprzepisy.pl/dania-potrawy/przepis/12MTUzNTM/ gulasz Janka
Tyle, że tam są odsyłacze do WŻ
Klikam w linki ale nic się nie otwiera , poza kilkoma fotkami.
to wejdź na fajne przepisy... nie wiem dlaczego nie widzisz tego co ja...
wszystko widać Jasiu:)) a Janek szykuj piwko dla Jasi
Masz całą zgrzewkę...tylko muszę jakoś do Polic dojechać.
Pychol na dokładkę
Ba Police to nie zagranica, dojechac mozna
]
Miał to być wątek zabawowy ...
Przynajmniej taki miałem zamiar.
Użytkownik Janek napisał w wiadomości:
> Miał to być wątek zabawowy ... Przynajmniej taki miałem zamiar.
Mierz zamiary na siły :D
Bahus
Wątek JEST zabawowy :)
Wygląda na to, ze lecisz Jasi piwo :)- w końcu słowo się rzekło, w zabawie czy nie :)
no i co z tym piwem???
hmmm znalesc jakos nie moge chyba zes sie zalogowales gdzies na dziwacznej stronie :) ? :)
a smaka mam :D:D:D:D:D:D:D:D
Jak to się drzewiej mówiło :"Słowo się rzekło, piwko u płota"?