Co to znaczy "dobra mąka". Zawsze sugeruję się typem - 450 - że niby najlepsza...500 ...550... 600
A poza tym -ceną.
Jakiej mąki używać, jaka jest dobra/ najlepsa np do biszkopta -aby był puszysty i wyrosnięty, pierogi - białe a nie bure. Mąka tortowa czy luksusowa. A może poznańska? Gdzie kupujecie mąkę? Czy taka z młyna jest najlepsza? Ja się nie znam więc i młyn może mnie nabić w butelkę...
Syszałam, że im typ mąki mniejszy tym lepszy. Ja zawsze używam mąki tortowej typ 450 P.P.Z Kapka z Tarnogrodu lub Królowa Mąk Tortowych typ 400 z Młynopola. Próbowałam wielu rodzaji mąki, ale najlepiej odpowiadają mi te dwie i tylko takie kupuję. A muszę przyznać, że dużo mąki zużywam, bo często piekę ciasta, robię domowy makaron ponieważ moja rodzinka nie uznaje "sklepowego" makaronu. Co do mąki z młyna to zależy w dużej mierze od zboża. Moi dziadkowie często robili mąkę w młynie, ale nie zawsze wychodziła "ładna" i nadawała się do wypieków. Tak samo jest z mąką kupioną w sklepie, zależy z jakiego zboża jest zrobiona.
ja niezmiennie uzywam Lubelli Tortowej. Ale często moje drogie jest tak, że nawet jeden rodzaj maki może się nieznacznie różnić cechami - wiadomo, zboża się w laboratorium nie hoduje, tylko na polu.
Co to znaczy "dobra mąka". Zawsze sugeruję się typem - 450 - że niby najlepsza...500 ...550... 600
A poza tym -ceną.
Jakiej mąki używać, jaka jest dobra/ najlepsa np do biszkopta -aby był puszysty i wyrosnięty, pierogi - białe a nie bure.
Mąka tortowa czy luksusowa. A może poznańska? Gdzie kupujecie mąkę? Czy taka z młyna jest najlepsza? Ja się nie znam więc i młyn może mnie nabić w butelkę...
:(
Wiele informacji zamieścił nasz marinik tutaj: http://wielkiezarcie.com/artykul.php?id=621
Syszałam, że im typ mąki mniejszy tym lepszy. Ja zawsze używam mąki tortowej typ 450 P.P.Z Kapka z Tarnogrodu lub Królowa Mąk Tortowych typ 400 z Młynopola. Próbowałam wielu rodzaji mąki, ale najlepiej odpowiadają mi te dwie i tylko takie kupuję. A muszę przyznać, że dużo mąki zużywam, bo często piekę ciasta, robię domowy makaron ponieważ moja rodzinka nie uznaje "sklepowego" makaronu. Co do mąki z młyna to zależy w dużej mierze od zboża. Moi dziadkowie często robili mąkę w młynie, ale nie zawsze wychodziła "ładna" i nadawała się do wypieków. Tak samo jest z mąką kupioną w sklepie, zależy z jakiego zboża jest zrobiona.
ja niezmiennie uzywam Lubelli Tortowej. Ale często moje drogie jest tak, że nawet jeden rodzaj maki może się nieznacznie różnić cechami - wiadomo, zboża się w laboratorium nie hoduje, tylko na polu.
A ja się zawiodłam na tej mące. Pierwszy raz jej użyłam i pierwszy raz w życiu wyszedł mi zakalec:(
http://wielkiezarcie.com/forum_watek.php?id=163899&post=164568
http://wielkiezarcie.com/forum_watek.php?id=95047&post=95074
http://wielkiezarcie.com/forum_watek.php?id=87759&post=87766
Pewnie znajdzie jeszcze więcej wątków wystarczy wpisać w wyszukiwarkę.
o super! To rozumiem :D:D wielkie dzięki