Forum

Kuchenne porady

problem z żelatyną :(

  • Autor: a-gatha Data: 2009-01-14 15:37:56

    Witam
    Proszę o radę jak dodać żelatynę do masy aby się nie zważyła, ponieważ ilekroć robię ciasto zawsze mam ten sam problem :( Kiedy tylko dodaję rozpuszczoną żelatynę pojawiają się w masie grudki, raz mniejsze a raz większe a mnie zależy na gładkiej masie!

  • Autor: Dorota zza plota Data: 2009-01-14 16:00:26

    Podgrzanej zelatyny po obrobce wstepnej (patrz na instrukcje na opakowaniu) nigdy nie daje od razu do masy. Mieszam ja z kilkoma lyzkami masy i dopiero wtedy dodaje do reszty szybko mieszajac.Moje kremy i masy tak potraktowane nie maja grudek - moze i Ty skozystasz? Pozdrawiam i zycze powodzenia!

  • Autor: basia19 Data: 2009-01-14 18:33:24

    To że w masie masz grudki to znaczy że żelatyna Ci się ścięła od razu, musisz rozpuszczoną żelatynę przestudzić i dopiero wtedy cieniutką strużką lać do masy i ciągle miksować na najmniejszych obrotach. ja żelatynę wlewam bardzo blisko "widełek" miksujących, tak że grudki nie mają prawa się zrobić. Kiedyś też miałam ten sam problem co Ty, ale wtedy żelatynę rozpuszczałam w bardzo małej ilości wody i dlatego od razu tężała przy zetknięciu się z masą, teraz daję więcej wody tak żeby była płynna.

  • Autor: Aniula27 Data: 2009-01-14 21:57:27

    Ja natomiast wlewam żelatyne jak jest jeszcze letnia, cieniutką stróżką, wtedy też się nie ścina

  • Autor: lubczyk69 Data: 2009-01-17 19:03:45

    Dziewczyno! Przypomnijmy sobie prawa fizyki ze szkoły. Zawsze jest tak, że masa o większej objętości narzuca swoje własności masie o małej objętości. Czyli drobna masa żelatyny zostaje natychmiast ścięta przez ogrom masy zimnej masy :-) Stąd problem, o którym piszesz. Dlatego nie powinnaś dawać ciepławej żelatyny do zimnej masy "ino łodwrotnie". Czyli dobrze rozpuszczoną żelatynę umieszczsz w dużym pojemniku i dajesz baczenie aby ci za szybko nie zaczęła tężeć. Do jeszcze wraźnie płynnej żelatyny dajesz najpierw 1 łyżkę masy i dobrze mieszasz. Później drugą łyżkę i znowu najdokładniej mieszasz. Później możesz już dodawać masę większymi porcjami. Do tego wystarczy "miotełka". Jeśli to dobrze zrobisz to mikser jest zbyteczny. I jeszcze jedno. Teraz w zimie, wstawianie do lodówki gotowego kremu czy galaretki, jest zbyteczne. Delikatna struktura "skolaguowanych" włókien porzebuje czasu aby wyrównać wewnętrzne napięcia. Natychmiastowe wstawieniego do lodówki wprawdzie przyspiesza proces tężenia ale ma negatywny wpływ na późniejszą jednolitść masy.

  • Autor: ssasanka Data: 2009-01-17 20:01:59

    Witam! Ja robię tak:żelatynę namaczam w kilku łyżkach zimnej wody (mieszam), jak napęcznieje rozpuszczam ją w ciepłej lub lekko gorącej wodzie, (znowu często mieszam żeby nie stężała ) przestudzoną wlewam do masy i jeszcze raz mieszam.Uwaga zbyt gorąca woda spowoduje''gluty'' w żelatynie.Pozdrawiam

Przejdź do pełnej wersji serwisu