Mam zimne stopy a mimo wszystko są mokre i skarpety też. Dermatolog nic mi nie doradził-może ktoś wie jak zaradzić tej przykrej dolegliwości.Wstyd mi wejść w towarzystwo z tym mankamentem.Proszę o poradę.
Znalazłam takie coś (sama nie próbowałam, więc nie wiem jak działa): Odwar z kory dębu. Zalewamy 1 litrem letniej wody 3 łyżki kory dębowej, gotujemy pod przykryciem ok. 30 minut, ocedzamy i tym przemywamy stopy. Można też przemywać naparem z fiołka wonnego i przytuli wonnej (cokolwiek to jest) - po 1/2 łyżeczki na 1 szklankę wody. Podobno pomaga takze przesypywanie talkiem z dodatkiem mielonego widłaka i nagietka.
Niemiły zapach stóp usuwa kąpiel w mocnym wywarze z szałwii lub lubczyka ogrodowego.
Jeśli uda ci sie znaleźć takie ziółka to próbuj, z pewnością nie zaszkodzi.
Polecam kwas borny. Dostaniesz go w aptece. Brzmi powarznie ale w rzeczywistosci to tylko talk z kwasem bornym idealny preparat grzybiczo bojczy i anty potny!!! Sproboj powinien ci pomoc. a jesli nie! To potrzebujesz preparatu z gornej polki bardziej leczniczego, Etiaxil, tez dostepny w aptece, probuj tez pijac szalwie.
Ja mam takie dni czasami ze mam lodowate i mokre stopy, ze zostawiam po sobie mokre slady na podlodze :))))) Czy moze masz tez niskie cisnienie? Ja wtedy wkladam nogi do cieplej wody i pomaga, oczywiscie wszystkie te sposoby powyzej sa warte zastosowania.....Nie wspomnialas nic o obuwiu....Jest bardzo wazne. nos tylko te ze skory i staraj sie uzywac wkladki tak zebys mogla czesto je wymieniac, bawelniane lub welniane skarpetki czy rajstopy. Uprawiaj jakis sport zeby poprawic krazenie nog, rower, biegi, spacery, basen.
Zwracaj uwagę na skład materiałowy skarpetek. Te z dużą ilością sztucznych dodatków powodują pocenie się nóg. Ja kiedys nie zwracałam na to uwagi i miałam ten sam problem. Teraz zwracam i jest olbrzymia różnica. Ostatnio czytałam, że dobrze jest moczyc nogi w szałwi. Zapobiega to poceniu ale tego nie prubowałam.
Mam zimne stopy a mimo wszystko są mokre i skarpety też. Dermatolog nic mi nie doradził-może ktoś wie jak zaradzić tej przykrej dolegliwości.Wstyd mi wejść w towarzystwo z tym mankamentem.Proszę o poradę.
Poczytaj tutaj:
http://www.bingo.net.pl/main.php?id=pocenie
http://www.resmedica.pl/zdart6001.html
Znalazłam takie coś (sama nie próbowałam, więc nie wiem jak działa):
Odwar z kory dębu. Zalewamy 1 litrem letniej wody 3 łyżki kory dębowej, gotujemy pod przykryciem ok. 30 minut, ocedzamy i tym przemywamy stopy.
Można też przemywać naparem z fiołka wonnego i przytuli wonnej (cokolwiek to jest) - po 1/2 łyżeczki na 1 szklankę wody.
Podobno pomaga takze przesypywanie talkiem z dodatkiem mielonego widłaka i nagietka.
Niemiły zapach stóp usuwa kąpiel w mocnym wywarze z szałwii lub lubczyka ogrodowego.
Jeśli uda ci sie znaleźć takie ziółka to próbuj, z pewnością nie zaszkodzi.
Tu jest też ciekawie napisane:
http://www.nadpotliwosc.pl/index.php?section=6
Ja proponuję KWAS BOROWY. Kupuje się w saszetkach. Dla mnie tylko ten kwas dał efekt pozytywny.Pozdrawiam.
Bardzo dziękuję za rady .Pozdrawiam.
Polecam kwas borny. Dostaniesz go w aptece. Brzmi powarznie ale w rzeczywistosci to tylko talk z kwasem bornym idealny preparat grzybiczo bojczy i anty potny!!! Sproboj powinien ci pomoc. a jesli nie! To potrzebujesz preparatu z gornej polki bardziej leczniczego, Etiaxil, tez dostepny w aptece, probuj tez pijac szalwie.
Ja mam takie dni czasami ze mam lodowate i mokre stopy, ze zostawiam po sobie mokre slady na podlodze :)))))
Czy moze masz tez niskie cisnienie? Ja wtedy wkladam nogi do cieplej wody i pomaga, oczywiscie wszystkie te sposoby powyzej sa warte zastosowania.....Nie wspomnialas nic o obuwiu....Jest bardzo wazne. nos tylko te ze skory i staraj sie uzywac wkladki tak zebys mogla czesto je wymieniac, bawelniane lub welniane skarpetki czy rajstopy. Uprawiaj jakis sport zeby poprawic krazenie nog, rower, biegi, spacery, basen.
Zwracaj uwagę na skład materiałowy skarpetek. Te z dużą ilością sztucznych dodatków powodują pocenie się nóg. Ja kiedys nie zwracałam na to uwagi i miałam ten sam problem. Teraz zwracam i jest olbrzymia różnica. Ostatnio czytałam, że dobrze jest moczyc nogi w szałwi. Zapobiega to poceniu ale tego nie prubowałam.