Znajoma zaprosiła mnie na swoje 60-te urodziny, kompletnie nie mam pomysłu co jej kupuć? Może ktos mi doradzi? Myślałam o prezencie w granicach 100 - 150 zł.
Napisz o tym co mniej więcej mama lubi (jaka muzyka, jakie rodzaje rozrywek), jaki ma charakter (otwarta czy melancholiczka), jakie ma doświadczenia w sporcie (co uprawia, co uprawiała, na ile jest sprawna), w rozrywkach kulturalnych (teatr, książka, kino), z kim się koleguje itp. Prezent dla 60-tki może być taki sam jak dla 30-tki czy 40-tki. Znajoma prawie 60-latka kupiła sobie łyżwy po ponad 40 latach nie-jeżdżenia, z OKAZJI tego, że otworzyli w jej mieście wiele tanich lub darmowych sztucznych lodowisk. Łyżwy kosztowały 110 zł w Lidlu, jakość całkiem dobra.
A moze to samo co Ty bys chciala? Jakies perfumy, a moze ladna bluzeczke? Ten wazon recznie malowany jakos mi nie podchodzi jako prezent. Wazony, szczegolnie takie rekodzielnicze, mozna nabyc sobie samej, inaczej wygladaja na brak pomyslu. Moje dzieci z uporem maniakalnym obdarowywaly mnie takowymi przez parenascie lat na dzien matki,a skoro ze wylewnie dziekowalam wiec dzieci pomyslaly, ze wszczepily mi nowa pasje. Cale szczescie, ze wytlukly sie w miedzyczasie.
POPRAWIONA MOJA WYPOWIEDŹ - oczywiście nie ma już chyba łyżew przykręcanych do butów, tak jak to było 50 lat temu?:
Napisz o tym co mniej więcej mama lubi (jaka muzyka, jakie rodzaje rozrywek), jaki ma charakter (otwarta czy melancholiczka), jakie ma doświadczenia w sporcie (co uprawia, co uprawiała, na ile jest sprawna), w rozrywkach kulturalnych (teatr, książka, kino), z kim się koleguje itp. Prezent dla 60-tki może być taki sam jak dla 30-tki czy 40-tki.
Znajoma prawie 60-latka kupiła sobie łyżwy po ponad 40 latach nie-jeżdżenia, z OKAZJI tego, że otworzyli w jej mieście wiele tanich lub darmowych sztucznych lodowisk. Łyżwy kosztowały 110 zł w Lidlu, jakość całkiem dobra.
Drążek rozporowy do drzwi, tylko framuga musi być metalowa, raczej nie drewniana, zresztą sprawdź w sklepie sportowym. Do tego wydrukowane z sieci zestawy ćwiczeń na tym drążku, skonsultowane z jakimś ortopedą. Co za problem wpaść do lekarza na minutę osiem, uśmiechnąć się mile i spytać czy może opowiedzieć z grubsza jakie są przeciwwskazania do stosowanie danych ćwiczeń. Pokaż mu je wydrukowane i powiedz, że to dla mamy na prezent. Tutaj ważne jest, czy mama nie ma ograniczeń na ruch z powodu np. kręgosłupa. Ćwiczenia bierzemy albo z zaprzyjaźnionej (lub miłej) poradni rehabilitacyjnej albo z sieci i drukujemy na własnej lub zaprzyjaźnionej drukarce. Można je ofoliować w punkcie ksero, żeby się za szybko nie zniszczyły. Drukować najlepiej jednostronnie. Albo w ogóle wydrukować i ładnie w punkcie ksero złożyć broszurę na przykład z poradami: http://www.fit.pl/fitness50/gimnastyka_50,4,5,5,209,0,0,0,0.html dlaczego warto się gimnastykować i jak zacząć po wielu latach nieużywania mięśni. Albo piłkę typu terra band do ćwiczeń lub do siedzenia przy biurku lub przy stole - tak - ludzie tak robią! doskonała gimnastyka dla kręgosłupa .Nasze kręgosłupy nie lubią być sztywne, dosłownie i w przenośni, one lubią zmiany, ruch, ale ruch płynny, powolny, delikatny - również dosłownie i w przenośni. Do piłki również poszukaj ćwiczeń na sieci i ładnie wydrukuj
Kup jej karnet na basen, lub poszukaj np. w klubie osiedlowym lub w ośrodku pomocy społecznej, czy w okolicy są organizowane ćwiczenia w wodzie. Jak są dobrze prowadzone to jest to wspaniała zabawa.
Karnet na starochińskie ćwiczenia qigong (czytaj jakoś tak: czi gong, czi kung, wiesz z chińskim akcentem ). U nas miesięczne zajęcia kosztują 40 zł, poszukaj na stronce: www.qigong.org.pl Ćwiczenia są doskonałe na ponowne nauczenie się relaksacji (w TYM wieku prawie każdy zapomniał już co to jest prawdziwie pożyteczny i głęboki relaks, nawet sen ma się wtedy płytki), na delikatne i powolne rozciągnięcie mięśni i ścięgien nieużywanych w codziennym życiu. W Chinach ćwiczą to na trawnikach, w parkach. Jest to znane u nich od 4 czy 5 tysięcy lat. Sprawdź - to PRAWDA!.
Dyktafon czy MP3 ale taki co ma czasowy wyłącznik typu (sleep), na port USB i do tego małe głośniczki zasilane tylko z tej MP3, z jej baterii, bez zewnętrznego zasilania. Do tego zestaw nagrań muzyki relaksacyjnej lub ćwiczeń relaksacyjnych. Również wiele można znaleźć za darmo w sieci.
Na sieci są poradniki o tym jak takie osoby mogą o siebie dbać, zeby za 10 czy 20 lat być nadal w miarę sprawnym. Poszukaj i zachęć mamę do dbania o siebie.
Może w głębokiej młodości miała jakieś hobby, które musiała zaniedbać z powodów rodzinnych, podpytaj delikatnie. Może marzy o tym, żeby na przykład wywoływać sama tradycyjne zdjęcia, ma oko do zdjęć i chciałaby to robić amatorsko a może jej wyjdzie i artystycznie? Spytaj z klubie fotograficznym (jeśli znajdziesz w okolicy) czy mają zajęcia próbne i daj jej zaproszenie ładnie skomponowane przez ciebie samą i wydrukowane lub wymalowane ręcznie- to nic nie kosztuje i może być miłym dodatkiem do prezentu.
To tyle na razie. Jak sobie przypomnę co robią inni moi znajomi 50 i 60-latkowie to dopiszę. 3smię!
Zapisz ją na darmowy emailowy kurs NLP – niech nareszcie zrozumie jak to się dzieje, że jak się mówi: „nie upuść tej filiżaneczki, bo drogocenna” – to każdy czuje, że zaraz będzie „brzdęk!” Albo czy to prawda, że to co mówimy po słowie „ale” unicestwia w naszej głowie to co powiedzieliśmy wcześniej. Słyszymy tylko to co po słowie „ale”
http://aleksanderlamek.com/ABCNLPmodul29_pwn.rtf
Poszukaj innych darmowych kursów, na przykład tutaj, ale nie tylko: http://darmowekursy.socjum.pl
Fajny, miły i łatwy jest kurs szybkiego czytania. W tym wieku oczka są już lekko zniszczone i ma się mniej czasu na czytanie, czemu więc nie poprawić jakości czytania – tyle książek jeszcze przed nami!
Najlepszy jaki znalazłam jest tutaj: http://blog.synergia.org.pl/52/jak-pokonac-przeszkody-w-treningu-szybkiego-czytania/
pokazuje on jak można w wyniku 10-minutowych ćwiczeń poprawić w kilka tygodni prędkość czytania TRZYKROTNIE, są to wyniki osiągane przez dobrych „czytaczy” po kilku latach czytania wielu książek, tego oko samo się w końcu uczy. Tutaj pokazane są techniki jak można to zrobić szybciej.
Inne darmowe: http://aktywa.biz/ksiazki/szybkie-czytanie/jak-szybko-czytac-300-procent.html
Jak cwiczyć pamięć www.memora.pl, któż nie chciałby mieć lepszej, zwłaszcza, ze straszą tym Niemcem... no, jak mu tam... Alzheimerem :)
Inne techniki relaksacji: poszukaj w sieci: opisy treningu relaksacyjnego Jacobsona i innych, na przykład tutaj: http://www.samadi.republika.pl/stres02.htm
A może mamie przydadzą się ćwiczenia z motywacji? W tym wieku człowieka dopadają czasem momenty pustki: wszystko zrobiłam i co teraz? A teraz można zająć się sobą, zanim będzie za późno, w wieku 75 lat nie za bardzo można zacząć dbać o siebie, wtedy trzeba się już raczej ratować. Np. na aleksanderlamek.com lub sukcespro.pl a może nawet porady dla przyszłych milionerów sukcesink.pl, albo samodoskonalenie.com
Mężczyźnie, niezaleznie od wieku mozna podarowac jakis markowy alkohol, oczywiście o ile może pic. Wszelkie prezenty typu drązki do cwiczeń, sprzet sportowy itp. to moim zdaniem niezbyt trafiony pomysł. Obdarowana osoba może się przykro poczuc z racji wieku. Jest to takie przypominanie ze latka leca i czas o siebie zadbać. nie zawsze to co jest dobrym pomysłem dla osoby 20-30letniej będzie dobre dla kogos starszego.
Napisz o tym co mniej więcej mama lubi (jaka muzyka, jakie rodzaje rozrywek), jaki ma charakter (otwarta czy melancholiczka), jakie ma doświadczenia w sporcie (co uprawia, co uprawiała, na ile jest sprawna), w rozrywkach kulturalnych (teatr, książka, kino), z kim się koleguje itp. Prezent dla 60-tki może być taki sam jak dla 30-tki czy 40-tki. Znajoma prawie 60-latka kupiła sobie łyżwy po ponad 40 latach nie-jeżdżenia, z OKAZJI tego, że otworzyli w jej mieście wiele tanich lub darmowych sztucznych lodowisk. Łyżwy kosztowały 110 zł w Lidlu, jakość całkiem dobra.
Ostatnio na łyżwach jeździłem w Sylwestra i wcale nie musiałem zakładać ich (wraz z butami) na nogi.
Bahus
jako prezent. Wazony, szczegolnie takie rekodzielnicze, mozna nabyc sobie samej, inaczej wygladaja na brak pomyslu.
Moje dzieci z uporem maniakalnym obdarowywaly mnie takowymi przez parenascie lat na dzien matki,a skoro ze wylewnie dziekowalam
wiec dzieci pomyslaly, ze wszczepily mi nowa pasje.
Cale szczescie, ze wytlukly sie w miedzyczasie.
POPRAWIONA MOJA WYPOWIEDŹ - oczywiście nie ma już chyba łyżew przykręcanych do butów, tak jak to było 50 lat temu?:
). U nas miesięczne zajęcia kosztują 40 zł, poszukaj na stronce: www.qigong.org.pl Ćwiczenia są doskonałe na ponowne nauczenie się relaksacji (w TYM wieku prawie każdy zapomniał już co to jest prawdziwie pożyteczny i głęboki relaks, nawet sen ma się wtedy płytki), na delikatne i powolne rozciągnięcie mięśni i ścięgien nieużywanych w codziennym życiu. W Chinach ćwiczą to na trawnikach, w parkach. Jest to znane u nich od 4 czy 5 tysięcy lat. Sprawdź - to PRAWDA!.
Napisz o tym co mniej więcej mama lubi (jaka muzyka, jakie rodzaje rozrywek), jaki ma charakter (otwarta czy melancholiczka), jakie ma doświadczenia w sporcie (co uprawia, co uprawiała, na ile jest sprawna), w rozrywkach kulturalnych (teatr, książka, kino), z kim się koleguje itp. Prezent dla 60-tki może być taki sam jak dla 30-tki czy 40-tki.
Znajoma prawie 60-latka kupiła sobie łyżwy po ponad 40 latach nie-jeżdżenia, z OKAZJI tego, że otworzyli w jej mieście wiele tanich lub darmowych sztucznych lodowisk. Łyżwy kosztowały 110 zł w Lidlu, jakość całkiem dobra.
Drążek rozporowy do drzwi, tylko framuga musi być metalowa, raczej nie drewniana, zresztą sprawdź w sklepie sportowym. Do tego wydrukowane z sieci zestawy ćwiczeń na tym drążku, skonsultowane z jakimś ortopedą. Co za problem wpaść do lekarza na minutę osiem, uśmiechnąć się mile i spytać czy może opowiedzieć z grubsza jakie są przeciwwskazania do stosowanie danych ćwiczeń. Pokaż mu je wydrukowane i powiedz, że to dla mamy na prezent. Tutaj ważne jest, czy mama nie ma ograniczeń na ruch z powodu np. kręgosłupa. Ćwiczenia bierzemy albo z zaprzyjaźnionej (lub miłej) poradni rehabilitacyjnej albo z sieci i drukujemy na własnej lub zaprzyjaźnionej drukarce. Można je ofoliować w punkcie ksero, żeby się za szybko nie zniszczyły. Drukować najlepiej jednostronnie. Albo w ogóle wydrukować i ładnie w punkcie ksero złożyć broszurę na przykład z poradami: http://www.fit.pl/fitness50/gimnastyka_50,4,5,5,209,0,0,0,0.html dlaczego warto się gimnastykować i jak zacząć po wielu latach nieużywania mięśni. Albo piłkę typu terra band do ćwiczeń lub do siedzenia przy biurku lub przy stole - tak - ludzie tak robią! doskonała gimnastyka dla kręgosłupa .Nasze kręgosłupy nie lubią być sztywne, dosłownie i w przenośni, one lubią zmiany, ruch, ale ruch płynny, powolny, delikatny - również dosłownie i w przenośni. Do piłki również poszukaj ćwiczeń na sieci i ładnie wydrukuj
Kup jej karnet na basen, lub poszukaj np. w klubie osiedlowym lub w ośrodku pomocy społecznej, czy w okolicy są organizowane ćwiczenia w wodzie. Jak są dobrze prowadzone to jest to wspaniała zabawa.
Karnet na starochińskie ćwiczenia qigong (czytaj jakoś tak: czi gong, czi kung, wiesz z chińskim akcentem
Dyktafon czy MP3 ale taki co ma czasowy wyłącznik typu (sleep), na port USB i do tego małe głośniczki zasilane tylko z tej MP3, z jej baterii, bez zewnętrznego zasilania. Do tego zestaw nagrań muzyki relaksacyjnej lub ćwiczeń relaksacyjnych. Również wiele można znaleźć za darmo w sieci.
Na sieci są poradniki o tym jak takie osoby mogą o siebie dbać, zeby za 10 czy 20 lat być nadal w miarę sprawnym. Poszukaj i zachęć mamę do dbania o siebie.
Może w głębokiej młodości miała jakieś hobby, które musiała zaniedbać z powodów rodzinnych, podpytaj delikatnie. Może marzy o tym, żeby na przykład wywoływać sama tradycyjne zdjęcia, ma oko do zdjęć i chciałaby to robić amatorsko a może jej wyjdzie i artystycznie? Spytaj z klubie fotograficznym (jeśli znajdziesz w okolicy) czy mają zajęcia próbne i daj jej zaproszenie ładnie skomponowane przez ciebie samą i wydrukowane lub wymalowane ręcznie - to nic nie kosztuje i może być miłym dodatkiem do prezentu.
To tyle na razie. Jak sobie przypomnę co robią inni moi znajomi 50 i 60-latkowie to dopiszę.
3smię!
Zapisz ją na darmowy emailowy kurs NLP – niech nareszcie zrozumie jak to się dzieje, że jak się mówi: „nie upuść tej filiżaneczki, bo drogocenna” – to każdy czuje, że zaraz będzie „brzdęk!” Albo czy to prawda, że to co mówimy po słowie „ale” unicestwia w naszej głowie to co powiedzieliśmy wcześniej. Słyszymy tylko to co po słowie „ale”
http://aleksanderlamek.com/ABCNLPmodul29_pwn.rtf
Poszukaj innych darmowych kursów, na przykład tutaj, ale nie tylko: http://darmowekursy.socjum.plFajny, miły i łatwy jest kurs szybkiego czytania. W tym wieku oczka są już lekko zniszczone i ma się mniej czasu na czytanie, czemu więc nie poprawić jakości czytania – tyle książek jeszcze przed nami!
Najlepszy jaki znalazłam jest tutaj: http://blog.synergia.org.pl/52/jak-pokonac-przeszkody-w-treningu-szybkiego-czytania/
pokazuje on jak można w wyniku 10-minutowych ćwiczeń poprawić w kilka tygodni prędkość czytania TRZYKROTNIE, są to wyniki osiągane przez dobrych „czytaczy” po kilku latach czytania wielu książek, tego oko samo się w końcu uczy. Tutaj pokazane są techniki jak można to zrobić szybciej.
Inne darmowe: http://aktywa.biz/ksiazki/szybkie-czytanie/jak-szybko-czytac-300-procent.html
Jak cwiczyć pamięć www.memora.pl, któż nie chciałby mieć lepszej, zwłaszcza, ze straszą tym Niemcem... no, jak mu tam... Alzheimerem :)
Inne techniki relaksacji: poszukaj w sieci: opisy treningu relaksacyjnego Jacobsona i innych, na przykład tutaj: http://www.samadi.republika.pl/stres02.htm
A może mamie przydadzą się ćwiczenia z motywacji? W tym wieku człowieka dopadają czasem momenty pustki: wszystko zrobiłam i co teraz? A teraz można zająć się sobą, zanim będzie za późno, w wieku 75 lat nie za bardzo można zacząć dbać o siebie, wtedy trzeba się już raczej ratować. Np. na aleksanderlamek.com lub sukcespro.pl a może nawet porady dla przyszłych milionerów sukcesink.pl, albo samodoskonalenie.com
Kontynuując co można kupić na 60 tkę teściowi, który mieszka bardzo daleko, więc np. kino, teatr, kolacja odpada. Z góry dziękuję za sugestie :>
Mężczyźnie, niezaleznie od wieku mozna podarowac jakis markowy alkohol, oczywiście o ile może pic. Wszelkie prezenty typu drązki do cwiczeń, sprzet sportowy itp. to moim zdaniem niezbyt trafiony pomysł. Obdarowana osoba może się przykro poczuc z racji wieku. Jest to takie przypominanie ze latka leca i czas o siebie zadbać. nie zawsze to co jest dobrym pomysłem dla osoby 20-30letniej będzie dobre dla kogos starszego.
Dziękuję :)