Moi drodzy , mam zagwozdkę od morza aż po Tatry. W tym roku w październiki moi rodzice mają 35 rocznicę ślubu. Bardzo chciałabym im zorganizować przyjęcie , zaprosić mamy rodzeństwo z całej Polski. Tata jest chory i tak naprawdę nie wiem czy do czeka kolejnej okrągłej rocznicy, dlatego chciałabym żeby to było coś wyjątkowego. Msza ale bez odnowienia ślubów i co dalej ???? Catering w domu, sala i obiad ze słodyczami???To będzie październik, więc przyjęcie w ogrodzie odpada. Myślę ,że będzie koło 30 osób. Podrzućcie pomysły , proszę. Kurde i jeszcze ta msza, jak mam to załatwić....eh.
To jest naprawde wspanialy pomysl! Okolo 30 osob - to jest pestka! Jak masz wystarczajaco miejsca, mozecie sie nawet w domu zmiejscic. Zrob sobie liste wszystkich, ktorych chcesz zaprosic, wazne jest aby juz teraz niedlugo wysylac zaproszenia, w ktorych koniecznie popros o odpowiedz czy przyjada czy nie. Kiedy rodzinka zacznie ci z odpowiedziami oddzwaniac mozesz poprosic ich o pomoc. Napewno wiesz ktora z twoich kuzynek lub ciotek jest specjalistka w robieniu ciast, pasztecikow i tak dalej... Napewno ci nikt nie odmowi i wspulnymi silami wyjdzie niesamowite przyjecie, ktore bedzie dla twoich rodzicow niezapomnianym! Zycze powodzenia! Ewa
Myślałam raczej o cateringu , ponieważ jestem tu sama gotująca (nie licząc mamy) nie chciałabym w domu, bo rodzina zjedzie z odległych stron i pewnie każdy kilka dni zabawi, więc w domu i tak coś jeść będziemy musieli. Nie dam rady wszystkiego sama przygotować, a nie bardzo chciałabym mamę do roboty zapędzać.Dziękuję Ci bardzo za podpowiedź, wolałabym jednak uniknąć kucharzenia na ten Dzień w domu, zawsze jestem kucharką i kelnerką ,raz też bym chciała być gościem:)
W mojej parafii co jakiś czas odbywają się takie rocznicowe msze. Bohaterowie siedzą z przodu razem z rodziną w zarezerwowanych ławkach, na początku Mszy ksiądz podaje intencję i mówi kilka słów o danej rodzinie, czasem i w kazaniu coś tam nawiąże, natomiast pod koniec podchodzi z bukietem kwiatów do Jubilatów, składa im życzenia. Wszystko chyba bez problemu można umówić w kancelarii parafialnej, tylko trzeba to zrobić z właściwym wyprzedzeniem, jeśli nie chce się mieć innej intencji towarzyszącej, najczęściej za ŚP. Kogośtam... wtedy księdzu nie jest trudno o pomyłkę, kto świętuje na ziemi, a kto już w Niebie... Wiele parafii ma swoje strony w necie... zobacz, może akurat Twoja też.
W zeszłym roku moi rodzice obchodzili 40-lecie ślubu, przyjęcie było zorganizowane w restauracji. Był 2-daniowy obiad , później przekąski .Ciasta i torty we własnym zakresie , na ok. 40 osób upiekłam 8 blach ciasta i 3 torty, wystarczyło na przyjęcie , do domu i na obdarowanie gości.To co nie zostało skonsumowane na przyjęciu w restauracji zostało zapakowane w plastikowe pojemniczki i rodzice zabrali do domu Koszt całej imprezy to ok. 2 tys. ( w tym zespół muzyczny).Było bardzo fajnie , impreza trwała od 16 do 2 w nocy.Jezeli finanse Ci na to pozwolą to myślę,że warto, bo nie będziesz przemęczona Ty ani Twoja mama, a w domu i tak będzie sporo roboty. Z mszą był problem , chociaż tato poszedł do księdza kilka m-cy wcześniej, to udało się znaleźć wolny termin tylko na 6.30 rano i msza była taka trochę"byle jaka" nic uroczystego.Życzę powodzenia.
Właśnie o takie coś mi chodzi, ale rozważam jeszcze catering do domu z obsługą , podobno można, chciałabym poznać opinie osób, które korzystały z takich usług.
W sierpniu 2008 zamówiliśmy catering na 90-tkę Babci i to był strzał w 10! (a raczej w 90) Obiad kosztował chyba 30 złotych od osoby (fakt, w Kielcach taniej), jedzonka było pod dostatkiem dla każdego, były do wyboru dodatki do II dania, panie ubrały stół, podały, przywiozły nawet naczynia, obrusy, serwetki i wszelkie ozdoby! Zero gotowania i zmywania, a jedzonko naprawdę domowe i pyszne. Polecam takie rozwiązanie - faktycznie można być u siebie w gościach . Powodzenia!
Właśnie rozglądam się intensywnie po okolicy za zjadliwą firmą cateringową:) Wydaje mi się,że lokal jednak drożej wychodzi i chyba " na wynos" nie dają . Dziękuję i pozdrawiam.
Moi drodzy , mam zagwozdkę od morza aż po Tatry. W tym roku w październiki moi rodzice mają 35 rocznicę ślubu. Bardzo chciałabym im zorganizować przyjęcie , zaprosić mamy rodzeństwo z całej Polski. Tata jest chory i tak naprawdę nie wiem czy do czeka kolejnej okrągłej rocznicy, dlatego chciałabym żeby to było coś wyjątkowego. Msza ale bez odnowienia ślubów i co dalej ???? Catering w domu, sala i obiad ze słodyczami???To będzie październik, więc przyjęcie w ogrodzie odpada. Myślę ,że będzie koło 30 osób. Podrzućcie pomysły , proszę. Kurde i jeszcze ta msza, jak mam to załatwić....eh.
Pozdrawiam eyta
Czesc!
To jest naprawde wspanialy pomysl! Okolo 30 osob - to jest pestka! Jak masz wystarczajaco miejsca, mozecie sie nawet w domu zmiejscic. Zrob sobie liste wszystkich, ktorych chcesz zaprosic, wazne jest aby juz teraz niedlugo wysylac zaproszenia, w ktorych koniecznie popros o odpowiedz czy przyjada czy nie. Kiedy rodzinka zacznie ci z odpowiedziami oddzwaniac mozesz poprosic ich o pomoc. Napewno wiesz ktora z twoich kuzynek lub ciotek jest specjalistka w robieniu ciast, pasztecikow i tak dalej... Napewno ci nikt nie odmowi i wspulnymi silami wyjdzie niesamowite przyjecie, ktore bedzie dla twoich rodzicow niezapomnianym! Zycze powodzenia! Ewa
Myślałam raczej o cateringu , ponieważ jestem tu sama gotująca (nie licząc mamy) nie chciałabym w domu, bo rodzina zjedzie z odległych stron i pewnie każdy kilka dni zabawi, więc w domu i tak coś jeść będziemy musieli. Nie dam rady wszystkiego sama przygotować, a nie bardzo chciałabym mamę do roboty zapędzać.Dziękuję Ci bardzo za podpowiedź, wolałabym jednak uniknąć kucharzenia na ten Dzień w domu, zawsze jestem kucharką i kelnerką ,raz też bym chciała być gościem:)
Pozdrawiam cieplutko Ewelina
W mojej parafii co jakiś czas odbywają się takie rocznicowe msze.
Bohaterowie siedzą z przodu razem z rodziną w zarezerwowanych ławkach, na początku Mszy ksiądz podaje intencję i mówi kilka słów o danej rodzinie, czasem i w kazaniu coś tam nawiąże, natomiast pod koniec podchodzi z bukietem kwiatów do Jubilatów, składa im życzenia. Wszystko chyba bez problemu można umówić w kancelarii parafialnej, tylko trzeba to zrobić z właściwym wyprzedzeniem, jeśli nie chce się mieć innej intencji towarzyszącej, najczęściej za ŚP. Kogośtam... wtedy księdzu nie jest trudno o pomyłkę, kto świętuje na ziemi, a kto już w Niebie...
Wiele parafii ma swoje strony w necie... zobacz, może akurat Twoja też.
W zeszłym roku moi rodzice obchodzili 40-lecie ślubu, przyjęcie było zorganizowane w restauracji. Był 2-daniowy obiad , później przekąski
.Ciasta i torty we własnym zakresie , na ok. 40 osób upiekłam 8 blach ciasta i 3 torty, wystarczyło na przyjęcie , do domu i na obdarowanie
gości.To co nie zostało skonsumowane na przyjęciu w restauracji zostało zapakowane w plastikowe pojemniczki i rodzice zabrali do domu
Koszt całej imprezy to ok. 2 tys. ( w tym zespół muzyczny).Było bardzo fajnie , impreza trwała od 16 do 2 w nocy.Jezeli finanse Ci
na to pozwolą to myślę,że warto, bo nie będziesz przemęczona Ty ani Twoja mama, a w domu i tak będzie sporo roboty.
Z mszą był problem , chociaż tato poszedł do księdza kilka m-cy wcześniej, to udało się znaleźć wolny termin tylko na 6.30 rano
i msza była taka trochę"byle jaka" nic uroczystego.Życzę powodzenia.
Właśnie o takie coś mi chodzi, ale rozważam jeszcze catering do domu z obsługą , podobno można, chciałabym poznać opinie osób, które korzystały z takich usług.
W sierpniu 2008 zamówiliśmy catering na 90-tkę Babci i to był strzał w 10! (a raczej w 90) Obiad kosztował chyba 30 złotych od osoby (fakt, w Kielcach taniej), jedzonka było pod dostatkiem dla każdego, były do wyboru dodatki do II dania, panie ubrały stół, podały, przywiozły nawet naczynia, obrusy, serwetki i wszelkie ozdoby! Zero gotowania i zmywania, a jedzonko naprawdę domowe i pyszne. Polecam takie rozwiązanie - faktycznie można być u siebie w gościach . Powodzenia!
Właśnie rozglądam się intensywnie po okolicy za zjadliwą firmą cateringową:) Wydaje mi się,że lokal jednak drożej wychodzi i chyba " na wynos" nie dają . Dziękuję i pozdrawiam.