Kiedy ktoś zapyta, jak się dziś czuję Grzecznie mu odpowiem, że dobrze, dziękuję. To, że mam artretyzm, to jeszcze nie wszystko, Astma, serce mi dokucza i mówię z zadyszką. Puls słaby, krew moja w cholesterol bogata... Lecz dobrze się czuję, jak na moje lata.
Bez laseczki teraz chodzić już nie mogę, Choć zawsze wybieram najłatwiejszą drogę. W nocy przez bezsenność bardzo się morduję, Ale przyjdzie ranek...znów się dobrze czuję. Mam zawroty głowy, pamięć "figle" płata, Lecz dobrze się czuję, jak na swoje lata.
Z wierszyka mojego ten sens się wywodzi. Że kiedy starość i niemoc przychodzi, To lepiej zgodzić się ze strzykaniem kości I nie opowiadać o swojej starości. Zaciskając zęby z tym losem się pogódź I wszystkich wkoło chorobami nie nudź!
Powiadaj8 5: "Starość okresem jest złotym". Kiedy spać się kładę, zawsze myślę o tym... "Uszy" mam w pudełku, "zęby" w wodzie studzę. "Oczy" na stoliku, zanim się obudzę... Jeszcze przed zaśnięciem ta myśl mnie nurtuje: "Czy to wszystkie części, które się wyjmuje?"
za czasów młodości (mówię bez przesady) Łatwe były biegi, skłony i przysiady. W średnim wieku jeszcze tyle sił zostało, Żeby bez zmęczenia przetańczyć noc całą... A teraz na starość czasy się zmieniły, Spacerkiem do sklepu, z powrotem bez siły.
Dobra rada dla tych, którzy się starzeją: Niech zacisną zęby i z życia się śmieją. Kiedy wstaną rano, "części" pozbierają, Niech rubrykę zgonów w prasie przeczytają. Jeśli ich nazwiska tam nie figurują, To znaczy, że ZDROWI I DOBRZE SIĘ CZUJĄ
Uwaga: kopia z maila, ktory dostalam na "dzien dobry",,,,hihi
Uwielbiam lekką ironię Szymborskiej, jej dystans do tego, co wokół, realizm ubrany w subtelne słowa.
Ten wiersz jednak odbiega od tego, w jaki sposób pisze Szymborska. Wiersz podobno "chodzi" w sieci, ale wcale nie jest jej tworem. Przyznam, że tego utworu nie znałam, ale szukałam trochę w necie i są takie wieści, że to nie dzieło naszej noblistki. Wyjeżdżam za moment i nie mam czasu dalej szukać. Dajcie znać, jeśli coś na ten temat wiecie. Swoją drogą wiersz jest bardzo przyjemny i prawdziwy. Dzięki, Tineczko!
Co do autorstwa, to krążą różne domysły, ale nie zmienia to faktu,że cieplej się robi na duszy.Podziwiać pogodnego ducha ! Dużo prawdy w zakończeniu-podobnie babcia moja mówiła i dodwała,ze jak Ją łupie, to znaczy,że jeszcze żyje..
Użytkownik tineczka napisał w wiadomości: > hehe, nie ma Ciebie, ale jestes i piszesz, hmmmmm:)a najgorsze te tluste, > grube teksty,,,?tutaj nie krzyczymy, jak nie trzeba:)))
CZY TY MUSISZ CIĄGLE I WSZYSTKICH SIĘ CZEPIAĆ ? ? ?
Ha, , bratowa mi to wyslala, nie odpowiadam za autorstwo,,,hihi
Tekst jest jak mowisz "zyciowy",,,mamusia sie jednak troche skwasila, bo nie lubi czytac nekrologow, a narzekac chce i lubi , powiedziala, ze w jej wieku ma do tego prawo,,,hehe
Grzecznie mu odpowiem, że dobrze, dziękuję.
To, że mam artretyzm, to jeszcze nie wszystko,
Astma, serce mi dokucza i mówię z zadyszką.
Puls słaby, krew moja w cholesterol bogata...
Lecz dobrze się czuję, jak na moje lata.
Bez laseczki teraz chodzić już nie mogę,
Choć zawsze wybieram najłatwiejszą drogę.
W nocy przez bezsenność bardzo się morduję,
Ale przyjdzie ranek...znów się dobrze czuję.
Mam zawroty głowy, pamięć "figle" płata,
Lecz dobrze się czuję, jak na swoje lata.
Z wierszyka mojego ten sens się wywodzi.
Że kiedy starość i niemoc przychodzi,
To lepiej zgodzić się ze strzykaniem kości
I nie opowiadać o swojej starości.
Zaciskając zęby z tym losem się pogódź
I wszystkich wkoło chorobami nie nudź!
Powiadaj8 5: "Starość okresem jest złotym".
Kiedy spać się kładę, zawsze myślę o tym...
"Uszy" mam w pudełku, "zęby" w wodzie studzę.
"Oczy" na stoliku, zanim się obudzę...
Jeszcze przed zaśnięciem ta myśl mnie nurtuje:
"Czy to wszystkie części, które się wyjmuje?"
za czasów młodości (mówię bez przesady)
Łatwe były biegi, skłony i przysiady.
W średnim wieku jeszcze tyle sił zostało,
Żeby bez zmęczenia przetańczyć noc całą...
A teraz na starość czasy się zmieniły,
Spacerkiem do sklepu, z powrotem bez siły.
Dobra rada dla tych, którzy się starzeją:
Niech zacisną zęby i z życia się śmieją.
Kiedy wstaną rano, "części" pozbierają,
Niech rubrykę zgonów w prasie przeczytają.
Jeśli ich nazwiska tam nie figurują,
To znaczy, że ZDROWI I DOBRZE SIĘ CZUJĄ
Uwaga: kopia z maila, ktory dostalam na "dzien dobry",,,,hihi
w naszej gazecie ÖP był kawałek wiersza Wisławy Szymborskiej
przetlumaczyli na jezyk szwedzki?
przetłumaczyli , bardzo miło się czytało
o jak milo:)
Uwielbiam lekką ironię Szymborskiej, jej dystans do tego, co wokół, realizm ubrany w subtelne słowa.
Ten wiersz jednak odbiega od tego, w jaki sposób pisze Szymborska.
Wiersz podobno "chodzi" w sieci, ale wcale nie jest jej tworem. Przyznam, że tego utworu nie znałam, ale szukałam trochę w necie i są takie wieści, że to nie dzieło naszej noblistki.
Wyjeżdżam za moment i nie mam czasu dalej szukać. Dajcie znać, jeśli coś na ten temat wiecie.
Swoją drogą wiersz jest bardzo przyjemny i prawdziwy. Dzięki, Tineczko!
Milego wyjazdu:)
Co do autorstwa, to krążą różne domysły, ale nie zmienia to faktu,że cieplej się robi na duszy.Podziwiać pogodnego ducha ! Dużo prawdy w zakończeniu-podobnie babcia moja mówiła i dodwała,ze jak Ją łupie, to znaczy,że jeszcze żyje..
Zaraz bede jechala do mamy i jej przekaze, ze jeszcze zyje,,,bo ciagle marudzi o lupaniu,,,:)
Pozdrów Ją od nas !
Dziekuje, dziekuje i sle buziaki dla Twojej rowniez!
Nich nam Mamy zyja 150 lat!!!!
To nie jest wiersz Wiesławy Szymborskiej, napisała go Józefa Jucha
http://okruchyzzycia.blox.pl/2007/12/Jak-sie-czuje-1.html
hehe, nie ma Ciebie, ale jestes i piszesz, hmmmmm:)
a najgorsze te tluste, grube teksty,,,?
tutaj nie krzyczymy, jak nie trzeba:)))
Użytkownik tineczka napisał w wiadomości:
> hehe, nie ma Ciebie, ale jestes i piszesz, hmmmmm:)a najgorsze te tluste,
> grube teksty,,,?tutaj nie krzyczymy, jak nie trzeba:)))
CZY TY MUSISZ CIĄGLE I WSZYSTKICH SIĘ CZEPIAĆ ? ? ?
Uwaga: Nie karmić TROLLA!
Brawo Aga!
hmmm,,,,
,,,
Nawet, gdyby to nie był tekst naszej Noblistki to jest bardzo przemyślany i życiowy. Pozdrawiam
Ha, , bratowa mi to wyslala, nie odpowiadam za autorstwo,,,hihi
Tekst jest jak mowisz "zyciowy",,,mamusia sie jednak troche skwasila, bo nie lubi czytac nekrologow, a narzekac chce i lubi , powiedziala, ze w jej wieku ma do tego prawo,,,hehe
Pozdrawiam tineczka
Bo ma tineczko...Pozdrowienia !
Ale sie ucieszy,,,:) Pozdrowienia!
Dobre , bez względu na autora.