Wiecie co? Myslalam, ze mi przejdzie humorystycznie...Ale nie przeszlo to sie wywnetrznie bo mnie schlag trafi... Ludzie co tu sie ostatnio dzieje? jednego wywalaja nagle sekundowo choc "kariere " dawno zaczal ale nic nie bylo bo jakos sie ludziska dogadaly zawsze, nawet ostatnia prosba "skazanego" o usuniecie w takim razie Jego konta zostaje bez echa. Przynajmniej tu bo prywatnie to nie wnikam.Inny odchodzi solidarnie, zaczyna sie ogladanie nawzajem kazdego nika i wywracanie go z dolu nagore i z powrotem....Podejrzewania wszedzie niecnych konszachtow, spiskow i temu podobnych dupereli. Jedni wpisuja odkrywcze posty kogo i od kiedy znaja niczym Wielki Brat albo Big Broder z telewizji, jeszcze inni na modle "zapomnial wol jak cieleciem byl". Inni sami kiedys wrazliwi na przykrosci nawoluja wolnosci slowa i absolutnej swobody wypowiedzi..Inni kokietuja ze odejda, a moze nie, chyba zeby zbadac opinie publiczna czy co?Jeszcze inni zakladaja watki w ktorych wszystkich lubia tylko nie siebie w rozpaczliwej chyba probie ratowania atmosfery.Jeszcze inni jak ja lataja jak kot za wlasnym ogonem jakby to cos pomoc mialo... Ja naprawde nie chce nikogo urazic ale ostatnio to dziki zachod i Bonanza tu. Czuje sie tak jak a obcym portalu gdzie kazdy na drugiego wilkiem patrzy.
Wszyscy jacys tacy poddenerwowani i podejrzliwi wyciagaja podejrzanych na tapete miast spokojnie pogadac w cztery oczy . No przynajmniej na poczatek :-) Ktos sie chowa i nie przyznaje do poprzedniego wcielenia bo za samego rodzinnego nika dostal po lapach ...To kurcze ja tez sie pytam co bym zrobila? Przyznala bym sie od poczatku jestem ta i ta po to by od razu zostac strollowanym przez niektorych ktorym w glowie sie nie miesci, ze mozna wuzetowo sie uzaleznic rodzinnie i korzystac z tego samego komputera.. Ludzie ja juz sie ciesze ze moje dzieci nie maja zapedow do poznania kuchni polskiej tutaj bo nie daj Boze by sie ktores jako dziecko Doroty zalogowalo. Mojej mamie i siostrze w Polsce juz tego portalu nie polece bo kuzwa znow sie zrobi afera jak ja do niej mamo badz siosto... Ludzie albo ja zglupialam i zwredocialam na starosc albo kurcze tu sie wszystko poprzestawialo i atmosfera sie zrobila jak na polu minowym a ja nie saper.No kurcze! I juz mi naprawde wszystko jedno czy mnie ktos teraz poglaszcze, nakopie czy zabanuje. No kuzwa!
Patrząc co się dzieje na forum błogosławiłam kulinarną leworęczność córki i jak Ty cieszyłam się że nie doszukam się nicka Córka bea39. A tak w ogóle to wszystkie gorące głowy powinny wziąć na wstrzymanie i szklaneczka zimnej wody zanim napiszą na forum coś nie przemyślanego :)
http://www.youtube.com/watch?v=-4Hpo5RZJNg
Wspaniale wykonanie i...mi bardzo ostatnio przypomina WZ :-)
hahaha, swietne! :)))
Tez mam takie wrazenie.
Pani Irena jak zawsze jest nie do podrobienia. Jest SUPER!!!
Wiecie co? Myslalam, ze mi przejdzie humorystycznie...Ale nie przeszlo to sie wywnetrznie bo mnie schlag trafi... Ludzie co tu sie ostatnio dzieje? jednego wywalaja nagle sekundowo choc "kariere " dawno zaczal ale nic nie bylo bo jakos sie ludziska dogadaly zawsze, nawet ostatnia prosba "skazanego" o usuniecie w takim razie Jego konta zostaje bez echa. Przynajmniej tu bo prywatnie to nie wnikam.Inny odchodzi solidarnie, zaczyna sie ogladanie nawzajem kazdego nika i wywracanie go z dolu nagore i z powrotem....Podejrzewania wszedzie niecnych konszachtow, spiskow i temu podobnych dupereli. Jedni wpisuja odkrywcze posty kogo i od kiedy znaja niczym Wielki Brat albo Big Broder z telewizji, jeszcze inni na modle "zapomnial wol jak cieleciem byl". Inni sami kiedys wrazliwi na przykrosci nawoluja wolnosci slowa i absolutnej swobody wypowiedzi..Inni kokietuja ze odejda, a moze nie, chyba zeby zbadac opinie publiczna czy co?Jeszcze inni zakladaja watki w ktorych wszystkich lubia tylko nie siebie w rozpaczliwej chyba probie ratowania atmosfery.Jeszcze inni jak ja lataja jak kot za wlasnym ogonem jakby to cos pomoc mialo... Ja naprawde nie chce nikogo urazic ale ostatnio to dziki zachod i Bonanza tu. Czuje sie tak jak a obcym portalu gdzie kazdy na drugiego wilkiem patrzy.
Wszyscy jacys tacy poddenerwowani i podejrzliwi wyciagaja podejrzanych na tapete miast spokojnie pogadac w cztery oczy . No przynajmniej na poczatek :-) Ktos sie chowa i nie przyznaje do poprzedniego wcielenia bo za samego rodzinnego nika dostal po lapach ...To kurcze ja tez sie pytam co bym zrobila? Przyznala bym sie od poczatku jestem ta i ta po to by od razu zostac strollowanym przez niektorych ktorym w glowie sie nie miesci, ze mozna wuzetowo sie uzaleznic rodzinnie i korzystac z tego samego komputera.. Ludzie ja juz sie ciesze ze moje dzieci nie maja zapedow do poznania kuchni polskiej tutaj bo nie daj Boze by sie ktores jako dziecko Doroty zalogowalo. Mojej mamie i siostrze w Polsce juz tego portalu nie polece bo kuzwa znow sie zrobi afera jak ja do niej mamo badz siosto... Ludzie albo ja zglupialam i zwredocialam na starosc albo kurcze tu sie wszystko poprzestawialo i atmosfera sie zrobila jak na polu minowym a ja nie saper.No kurcze!
I juz mi naprawde wszystko jedno czy mnie ktos teraz poglaszcze, nakopie czy zabanuje. No kuzwa!
Oj porobilo sie, porobilo, normalnie jakas paranoja, mialabym ochote krzyknac
Ludzie, troche tolerancji, wyrozumialosci i szacunku dla innych.
Ale nie odzywam sie bo wiem, ze to tak jakbym do sciany mowila.
Patrząc co się dzieje na forum błogosławiłam kulinarną leworęczność córki i jak Ty cieszyłam się że nie doszukam się nicka Córka bea39. A tak w ogóle to wszystkie gorące głowy powinny wziąć na wstrzymanie i szklaneczka zimnej wody zanim napiszą na forum coś nie przemyślanego :)
Może warto przemyśleć słowa tego utworu?
http://www.wrzuta.pl/audio/73zQBD7OpR/stanislaw_sojka_-_tolerancja