Forum

Rozmowy wolne i frywolne

Czy rejestracja=ujawnienie?

  • Autor: CZOS Data: 2009-02-16 14:52:39

    W błogostan wprawiają mnie informacje, że ktoś kto do tej pory zaglądał na Forum był nie zarejestrowany i postanowił się ujawnić.

    UJAWNIA się tylko mały procent! Większość się po prostu rejestruje!!!

    Jakie to ujawnianie, jak w prowilu widnieje jedynie nick. To w dalszym ciągu jest DUCH, tylko posiadający nazwę. Pozdrawiam

  • Autor: tineczka Data: 2009-02-16 19:28:15

    Miejmy nadzieje, ze tylko dobre Duchy tu zawitaja:))
    Pozdrawiam

  • Autor: vikunia Data: 2009-02-16 19:30:18

    masz całkowitą rację..... czasami to nawet nie woadomo czy to duch kobieta czy mężczyzna ?

  • Autor: DorDa Data: 2009-02-16 20:13:31

    Potrzeba pozostania anonimowym jest w naszym społeczeństwie bardzo silna, jednak ujawnienie płci chyba nie skutkuje strasznymi konsekwencjami? Zgadzam się z "przedpiszącymi". Jak nabiorę odwagi to też przedstawię się pełniej.

  • Autor: Glumanda Data: 2009-02-17 06:13:46

    Do czego tej odwagi?.. to nie jest strona kaskaderow.. ktorzy potem wybierani sa wg kartoteki...tylko strona kulinarna. Korzystajac z przepisow "Marianki" czy "Marianka" wiem.. aha..facet..a ma takie wspaniale przepisy...albo kobieta.. itd.
    Jak sie czlowiek az tak boi.. to po co wogole sie loguje i zaklada konto? rownie dobrze, moze korzystac ze strony bez tych formalnosci.
    Pozdrawiam wszystkich odwaznych a mniej odwaznym, zycze pewnosci siebie :)

  • Autor: kojonkosky Data: 2009-02-18 14:12:13

     A jakie to ma znaczenie ?

  • Autor: till Data: 2009-02-18 16:29:50

    Kobieta, Vikuniu, kobieta:))))))
    A wyjątki tylko potwierdzają regułę.

  • Autor: piegusowa Data: 2009-02-18 16:24:59

    Ja lubię jasne sytuacje, dlatego lubię, jeśli się podaje swoje dane, jakiś mail czy inny kontakt, pisze coś o sobie, wstawia zdjęcie.
    Takie jest moje zdanie, ale sporo użytkowników się nie ujawnia, a szkoda.
    Apeluję: uchylcie rąbka tych swych tajemnic!
    Pokażcie trochę więcej siebie!
    Czy do tego trzeba się odważyć?
     Czy trzeba być aż tak anonimowym?
    Pozdrawiam!

  • Autor: alfa_beta Data: 2009-02-18 20:29:37

    Napiszę może, dlaczego nie wstawiam zdjecia, nie podaję kontaktu czyli nie ujawniam się do końca. Myślę,że wiele osób może mieć podobne powody.
     Mieszkam w małej wioseczce,gdzie każde odstępstwo od"normy" jest głośno i szeroko komentowane. Robię to co uważam ,ale nie chce mi sie juz wysłuchiwać głupich komentarzy typu,"jesteś na tej i na tej stronie, syn/córka  znalazł/ła Twoje zdjęcie,że też chce Ci się bawić , a co Ty z tego masz " itp. bzdury . Wchodzę  pod idiotycznym nickiem, Przyjaciele wiedzą kto ja zacz i wystarczy.
    Kontakt na poczatku był,ale usunęłam po jakimś czasie kiedy dostałam na gg przykrą dla mnie wiadomość z nieznanego mi numeru.Jakoś nie miałam ochoty na takie kontakty .
    Nie wiem po co się tłumaczę, ale  jakoś poczułam się w obowiązku wyjaśnić powód mojego nieujawniania się .

  • Autor: bea39 Data: 2009-02-18 21:22:01

    Nie masz powodu się tłumaczyć, ja doskonale Cię rozumiem. Ja się ujawniłam bo szukają mnie tylko na NK. Takie odwiedziny nie należą do przyjemnych.

  • Autor: alfa_beta Data: 2009-02-20 09:31:13

    Nie wyobrażam sobie żebym bez czyjegoś zaproszenia miała wchodzić na NK .Wierzę że tacy nieproszeni goście mocno denerwują.Jeżeli czyjeś wejście powtarza się to notorycznie wysyłam wiadomość czy się znamy a jeżeli nie to czy mogę jakoś pomóc. Zazwyczaj taka osoba nie wraca wiecej lub przyznaje że szuka kogoś o tym samym nazwisku lub z tej samej miejscowości.

  • Autor: bea39 Data: 2009-02-20 10:03:29

    Te akurat osoby znam a one po prostu szukają pozywki do nowych ploteczek. Co tez robi młoda wdowa? Bo od mojej teściowej to niczego się nie dowiedzą.

  • Autor: alfa_beta Data: 2009-02-20 10:43:10

    Nie dotyczy mnie to ale jak czytam takie coś to nóż mi się w kieszeni otwiera!! Jak można być tak bezczelnym i nietaktownym. Wczoraj na wlasnej skórze przekonałam sie jak ludzie potrafią być podli. Dostałam już tyle nauczek i dalej mnie to zdumiewa i tak samo boli.
    Szkoda gadać..
    Mimo wszystko pozdrawiam cieplutko i nie przejmuj się

  • Autor: bea39 Data: 2009-02-20 11:02:06

    Nie przejmuje się, teraz to juz tylko smieję się z tego. Pozdrawiam Cię również :)

  • Autor: ekkore Data: 2009-02-18 17:04:40

    Rejestracja pod żadnym pozorem nie równa się ujawnieniu. Rejestrujemy się na stronie, ujawniamy na forum, choć to ten sam proces i jedno kliknięcie po odrobinie pisania.
    Rejestrujemy się po to, aby skomentować przepis, dodać do ulubionych czy też wstawić własny przepis - to zazwyczaj są główne motywy i dokładnie w tej kolejności. Jak dla mnie nie ma najmniejszego znaczenia kto komentuje czy też dodaje przepis- nigdy nie bawię się w sprawdzanie profili.

    Forum zazwyczaj dostrzegamy później. No i wtedy - skoro staramy nawiązać się jakąś znajomość - wypadałoby coś więcej o sobie. Choćby płeć. Ale jak ktoś nie ma ochoty - ja nie widzę jakiś przeciwwskazań. profile i tak sprawdzam dopiero, gdy ktoś przypadnie mi do gustu lub niemiłosiernie zadziała na nerwy...

  • Autor: CZOS Data: 2009-02-18 19:17:20

    Postanowiłem nie witać się z nickami.

    Będę się witał z osobami, które będą miały w profilu choć połowę tych informacji, które ja podałem o sobie.

    W pozostałych przypadkach czuję się lekko lekceważony.. Pozdrawiam

  • Autor: romarr1 Data: 2009-02-19 18:26:52

    A co odpowiesz Alfa-beta? Alfa-becie? I w ogóle co ci daja informacje? możesz się zorienttować po wpisach o co chodzi i who is who. Informacje o czym wlaściwie sa ważne?

  • Autor: CZOS Data: 2009-02-19 19:36:44

    Przepraszam, że pytaniem na pytanie, ale, czy internet nas zwalnia od elementarnych podstaw dobrego wychowania?

    To co tu piszę jest moim subiektywnym odczuciem, ale źle się czuję jak nie mam podstawowych informacji o adwersażu.

    Jeśli ktoś wpadnie tu na moment i udaje się w dalszą wędrówkę, to mogę zrozumieć jego anonimowość. Natomiast nie mieści mi się w głowie, że przyszedł ktoś na prywatkę i cały czas nikt nie wie kto zacz..

    Pozdrawiam.

  • Autor: ekkore Data: 2009-02-19 19:44:46

    Ale tutaj nie prywatka - to wielki bal - na którym nie znamy wszystkich...
    Nie ma obowiązku ujawniania, szczególnie, że nie wiadomo kto sprawdza. Poza tym - jaka pewność, że to co zostało ujawnione jest prawdziwe?
    Takie informacje wypływają w kontaktach prywatnych.

  • Autor: CZOS Data: 2009-02-19 19:55:13

    Jak chcesz się skontaktować z kimś bez ogłaszania tego na Forum skoro ten ktoś nie podaje żadnego kontaktu?

  • Autor: romarr1 Data: 2009-02-19 19:59:12

    Acha, to prywatę chcesz uskutecznic i to w tajemnicy? a nie łaska na forum napisac, że chcesz się z takim a takim skontaktować  i co on na to??

  • Autor: ekkore Data: 2009-02-19 20:01:17

    Fakt - brakuje wyślij na priv - wtedy nie byłoby problemów - bez ujawniania maila informacja dotarłaby do zainteresowanych.

    Na WZ jestem dosyć długo. I znam przypadki, że ujawniony mail był wykorzystywany w niecnych celach - do zasypywania obraźliwymi treściami.

  • Autor: Dorota zza plota Data: 2009-02-23 16:50:57

    Czos choc Cie rozumiem nie uwazam by Twoja OCENA nueujawnionych. to znaczy ich pobudek dlaczego sie nie ujawniaja i o czym to swiadczy, byla sprawiedliwa. Internet to nie real: Wydaje mi sie ze tutaj mylisz zwyczajne przedstawienie sie w realu (zwykle imieniem i nazwiskiem) z przedstawieniem tutaj. Otoz TU nikt nie przedstawia sie tylko Tobie Tu przedstawiajac kawalek prywatnosci  mozna porownac do tego jakbys realnie stanal na rynku z megafonem i tak przedstawil sie calej okolicy. Nie kazdy chce badz moze sobie na to pozwolic. Mialam kolezanke ktora w ten sposob - bo na jakims tam publicznym forum umescila zdjecie i numer gg - znalazl byly luby i zaczely sie obrazliwe i klamliwe wpisy, obrabianie dupy, oczernianie...Ale nie trzeba na to eksmalzonka/zony wystarcza plotkujacy sasiedzi itd. Uszanujmy czyjas prywatnosc. Nic nie stoi na przeszkodzie napisac na forum prosze o kontakt...

    To, ze i czasem trolle i inni zartownisie moga sie ukrywac pod takimi anonimowymi profilami ? Trudno...taka osobe tez mozna omijac.

  • Autor: CZOS Data: 2009-02-23 17:56:04

    I w efekcie ten kontakt jednak podasz w dalszym ciągu nie mając pewności komu!!!

    Jedna z osób z tego forum napisała do mnie na podany w profilu kontakt. W międzyczasie zmieniłem GG na Nowe GG. Myślałem, że archiwa są przenoszone automatycznie. Jednak coś się pokićkało i utraciłem ten nr GG. Gdyby ta osoba miała w swoim profilu jakiś kontakt, to bym po prostu do niej napisał, a tak rezygnuję z kontaktu, bo nie uważam za konieczne i stosowne prosić o ponowny kontakt na Forum, bo co to obchodzi pozostałych!!

    Pozdrawiam.

  • Autor: Dorota zza plota Data: 2009-02-23 18:14:35

    Oczywiscie kiedy zechcesz i na przyklad nabierzesz zaufania do tej osoby mozesz podac jej swoj kontakt. Czy ona jest tego zaufania godna okarze czas. Podajac kontakt od gory w ustawieniach widzi go kazdy i ten ktory jest po prostu przyjazny ale i wrog i zartownis spod budki z piwem. Nie wiem dlaczego chyba nie zaowazasz, ze to roznica ale... nie musisz. Tý mozesz nie uwazac za stosowne prosic o kontakt - do tego masz prawo. Tak jak nikt nie musi i nie powinien poczuc sie w obowazku podawac danych ktorych podac nie chce badz nie moze z jakichs wzgledow. I nie ma sie co denerwowac. Pozdrawiam rowniez. A z gg taka jak opisna przez Ciebie sytuacje mial bahus i...poradzil sobie :-) Oczywiscie to nie znaczy ze kazdy ma taki obowiazek.

  • Autor: romarr1 Data: 2009-02-19 19:57:47

    Duzo ujawniamy pisząc na rózne tematy. To się dzieje w czasie. Jak mowa o przepisach to ujawniamy przepisy. Jak o innyxh sprawach to ujawniamy inne sprawy. Myślę, że wyczuje się fałsz. I wyczuje się.inne sprawy. A ja mam frajde, że nie mój zawód i stan majątkowy ani ilość dzieci mówią za mnie tylko woje wpisy i poglądy. To mnie na przykład kręci na pozytywnie .

  • Autor: alfa_beta Data: 2009-02-19 20:22:07

    CZOS, to jest internet i ludzie z pewnych względów,(patrz mój wpis wyżej) nie chcą się ujawniać. Nie rozumiem natomiast co tu mają do rzeczy "elementarne podstawy dobrego wychowania".Czy to że nie podaję imienia i nazwiska , gdzie mieszkam , czy kontaktu swiadczy że jestem źle wychowana?
     Przecież w realu też nie od razu podaje się na tacy wszystkie informacje o sobie. W zależności czy osobę lubimy czy nie  jej tyle  o sobie ile uważamy. Oczywiście jak ktoś jest wścibski to dużo więcej dowie się od innych osób ale czy to będzie prawda o nas?
    I zaręczam Ci że jeżeli ktoś chce sie z nami skontaktować zrobi to mimo ukrytych kontaktów.

  • Autor: CZOS Data: 2009-02-19 22:10:47

    Napisałem wyraźnie, że jeżeli ktoś jak kometa tu wpada to do niczego nie są mi potrzebne informacje o nim. Jest kolejnym przechodniem z którym się mijam. Jeżeli jednak zaczynamy wymieniać poglądy, to łatwiej jest mi zrozumieć osobę o której coś więcej wiem. Ja nie potrafię zabierać głosu jeżeli nie powiem o sobie choć trochę. Nigdy nie zabieram głosu anonimowo, bo kojarzy mi się to z tchórzostwem. Anonimowość prowokuje wielu ludzi do zachowań, których w realu by się wstydzili. Od półtora roku mam internet, na wszystkich forach gdzie byłem i jestem podaję możliwie najwięcej informacji o sobie, aby jak wyżej napisałem ułatwić rozmówcom zrozumieni mnie. Na przykład moja informacja, że lubię zwierzęta pozwala łatwiej innym zrozumieć mój wegetarianizm. Może kobietom do "plotkowania" nie jest potrzebna wiedza z kim. Ja mam inaczej i tego się będę trzymał. Pozdrawiam.

  • Autor: Duniasza Data: 2009-02-19 22:35:40

    ...kobietom do plotkowania nie jest potrzebna wiedza z kim...

    CZOS - plotkować anonimowo mogą i mężczyźni. Po nickach nie poznasz, prawda? A wyładowywać adrenalinę? Też.

    Swego czasu pisałam pracę o ochronie danych osobowych, kradzieżach tożsamości itd. Może mam już lekką paranoję na tym punkcie, ale wierz mi, że im więcej informacji o sobie podajemy w necie tym łatwiej nas oszukać, nękać i krzywdzić. Nie jest problemem podać fałszywe dane: od imienia, po wiek i zainteresowania - zgodnie z regułą dobrego wychowania - i poprzez zarejestrowanie się dostać się do danych innych. I je wykorzystać. W sklepach internetowych podajesz swoje dane, w urzędach. Na Naszej Klasie. Internet kopalnia wiedzy o wszystkich i wszystkim. I od nas zależy jak je wykorzystamy, ale nie od nas zalezy jak je wykorzystają inni. Póki nic się nie dzieje, jest OK, ale co jeśli nagle zacznie nas nękać komornik? Albo jakis psychol? Bo zakochał się w nas na zdjęciu?

     

     

     

  • Autor: CZOS Data: 2009-02-20 08:22:09

    Większe prawdopodobieństwo doznania uszczerbku pod każdą postacią jest, gdy wychodzimy we własnym miejscu zamieszkania z domu.

    Trzeba być bardzo naiwnym, aby myśleć, że można być anonimowym w sieci. Ludzie, którzy potrzebują dotrzeć do Twoich danych, znajdą je jeśli tylko masz pdłączenie do sieci. Na ten temat nie mam dogłębnej wiedzy, ale może któryś z modów, lub jakiś informatyk się wypowie.

    Pozdrawiam.

  • Autor: Dorota zza plota Data: 2009-02-23 17:00:41

    Mozna ale na to trzeba wiecej trudu i pewnych znajomosci. Podajac prawdziwe i pelne dane podajesz je jakby na talerzu i jeszcze jedno. Czesciej nekane sa kobiety i dzieci czy mlodziez moze tego nie bierzesz pod uwage bo nie odczowasz na sobie.
     To podobnie jak kobieta z dzieckiem szukajac nowego partnera powinna mu kiedys powiedziec, ze ma dziecko. Jednak dla ochrony przed ewentualnym pedofilem nie powinna tego mowic kazdemu na pierwszej randce i sceptycznie podchodzic do facetow afiszujacych sie milioscia do dzieci i interesujacych sie bardziej dzieckiem jak mama. I tu przepraszam wszystkich wspanialych panow kochajacych dzieci normalnie ale niestety takie sa srodki ostroznosci.

  • Autor: alfa_beta Data: 2009-02-20 08:42:45

    Rozumiem Cię, a przynajmniej tak myślę że rozumiem:))Powiem Ci że bardzo dużo możemy dowiedzieć sie o drugiej osobie z wypowiedzi , tu na forum. Podajemy naprawdę dużo informacji i ktoś kto uważnie czyta i zapamiętuje po jakimś czasie ma jakąś wiedzę na temat interlokutora. Zakładając że osoba z drugiej strony monitora pisze choć cząstkę prawdy :))
    Pozdrawiam również:))

  • Autor: jasia Data: 2009-02-19 23:33:47

    czos,  popieram twoje zdanie, czasami komus odpowiadam na pytanie ...i nie wiem , czy napisać moja miła, czy mój mily  ?
    czasami, ktos pyta o coś, ale nie wiem czy ująć to w realiach polskich , czy zagranicznych....
    no , bo wiadomo, że niektorzy nawet nie piszą , czy są kobietą, czy mężczyzną...i nie piszą, czy mieszkają w Posce, czy gdzies tam...
    nie wymagam szczegółowych informacji, nawet kontaktu...ale te podstawowe....powinny być
    pozdrawiam jasia z Polic w Polsce....

Przejdź do pełnej wersji serwisu